Bogusław Wołoszański Straceńcy Niewielkie, kilkudziesięcioosobowe jednostki atakowały wielokrotnie liczniejszego wroga, na jego terenie, dobrze przygotowanego do obrony. Wydawało się to szaleństwem, a jednak duch bojowy, desperacja, dobre wyszkolenie, umiejętnoć wykorzystania zaskoczenia sprawiały, że żołnierze, których można było nazwać straceńcami - zwyciężali. O tym jest ta ksišżka: o akcjach straceńców, którzy tak nieliczni, co zuchwali zmieniali historię naszego wiata.
oktawian101