kurier warszawski 22 09 1939 wieczorne.pdf
(
982 KB
)
Pobierz
587867126 UNPDF
Cena
10
gr-
N°
262
Piątek
Dnia 22 września 1939 r.
I
CENA PRENUMERATY;
' W Warszawie (w kantorze Adm.,
W filiach kantoru, kioskach) wraz
• wyd. porannym
Za miesiąc październik wyjątkowo
Zł. 2.50; za odnoszenie do domu
35 groszy
Numer pojedynczy 10 groszy.
KlflUER WARSZAWSKI
ROK SETNY DZIEWIĘTNASTY
Wydanie wieczorne
OGŁOSZENIA; <
(za wiersz milim. lub jego miejsce)'
Nadesłane: przed tekstem 60 gr.;
przed wiadora. bież., nad nekrolog.,
telegr., osobiste i kąpiel, po zł. 1.50
Nad: osobistymi, z kraju 1
u
świata po 1 zł. 80 gr.
Rad., roin., samocb., brldge: Izi.
Kinowe: abonament 25 gr.
Świat ekranu: 75 gr. —
w.
Kwadrat wśród drobnych 00 gr.
Nekrologia: za 50 wierszy po 20
groszy; od 50 do 150 wierszy —•
40 gr.; wyżej — 80 groszy.
Reklamy po 35 gr., lekar. po 25 gr.
Fot. rep. po 2 zł. do 800, po 3 zł.
do 600 cm. kw., wyżej po 4 zł.—B*.
Małe; za wyraz po 20 gr.; posady
1 prace poszuk., nadane w centrali
i filiach wydawn., po 10 gr. Najmu.
10 wyrazów, najw. 100 wyrazów.
Tabele (bilanse) 50% drożej.
§
Konto P. K. O. Nr. 80.
j'«
Za terminowy druk ogłoszeń
i ofiar Administracja nie odpowiada
Kantor Adm., filie „Kurjera War-
ezawskiego" otwarte eą oprócz nie
dziel i świąt od 6 rano do 18 wiecz.
Reklamacje w sprawie prenume
rat* tel. 60-5-36.
Red. nad. przyjmuje od l'i do 2'i p. p. Sekr. czynny od 10 r. do 3 p. p. Rękopisów red. nie zwraca
CENTRALA REDAKCJI I ADMINISTRACJI 5.62-26. Ekspedycja gl. 6.05-36, Krak. Przedm. 40.
Filie: Pl.Teatr. 11, tel. 6.05-17; Praga.Targowa 25, tel. 10.06-27; Marszałk. 108, tel. 6.28-55, Marsz. 51,
tel. 8.80 97; żelazna 70, tel.2.28-28; żoliborz, Mickiewicza 20, teł. 12.57-..0. Adr. tel. w Warsz..: „Warkur"
Kongres przyjął życzliwie orędzie Roosvelta
ŻĄDAŁ ON ZNIESIENIA USTAWY 0 NEUTRALNOŚCI
MINISTER SPRAW ZAGRANICZNYCH
KONFEROWAŁ Z AMBASADORAMI
PAŃSTW SOJUSZNICZYCH
Agencja Reutera donosi, ze min. Beck odbył dn.
20 b. m. dłuższą konferencję z amb. Wielkiej Bry
tanii Renardem, a następnie z ambasadorem Fran
cji przy rządzie polskim Noelem.
-*»»•».
Prezydent Roosevelt zwrócił się do kongresu
amerykańskiego z doniosłym orędziem, w któ
rym wzywa kongres do zniesienia uchwalonej
niedawno ustawy o neutralności. Myślą prze
wodnią orędzia jest, jak przewidywano, teza
o konieczności utrzymania Stanów Zjednoczo
nych poza nawiasem toazącej się wojny. Właś
nie w tym oelu jednak należy usunąć niefortun
ną, nie dość przemyślaną ustawę, która w zbyt
sztywny sposób krępuje rząd amerykański
i sprzyja w praktyce jednej stronie walczącej,
t. j. państwom lądowym na niekorzyść mor
skich.
Celem prezydenta jest zapewnienie na czas
wojny swobody handlu zagranicznego Stamów
oraz bezpieczeństwa jego obywateli; obmyślenie
środków w tej mierze należeć ma do kongresu.
Prezydent doradza jednak, aby te środki nie by
ły zbyt sztywne i sztuczne, ponieważ wojna za
nosi się na bardzo długą i rozległą, i wywołać
może szereg nieprzewidzianych okoliczności.
Najwłaściwsze byłoby, jego zdaniem, proste znie
sienie neutralności oraz embarga na broń, oraz
powrót do bieżących norm prawa międzynarodo
wego. Orędzie RooseveIta spotkało się z dobrym
przyjęciem w kołach kongresowych i należy spo
dziewać się, że przeciwnicy embarga uzyskają
w nim znaczną większość.
POMOC ANCIELSKA DLA POLSKI
, Londyn, 22-go września.
Jak donoszą stacje radiowe, cała prasa angielska
w sposób kategoryczny domaga się od rządu Wiel
kiej Brytanii, aby rozpoczął szersze działania celem
przyjścia z pomocą Polsce.
««
mmmt
II
ZŁOTO HITLEROWCÓW ZAGRANICA
HITLER ULOKOWAŁ 10 MILIONÓW
FUNTÓW W ZŁOCIE
LONDYN, 22-go września. (Radiogram „Ku
rjera Warszawskiego").
Jak donosi prasa amerykańska najbliżsi współ*
pracownicy Hitlera pp. von Ribbentropp, Goe-
ring, Goebels, Hess, Himmler i Strasser, mimo
wielkiego patriotyzmu, zdołali obejść przepisy
dewizowe i wywieźć zagranicę spore majątki.
I tak przedostały się poza gi-anicę Rzes*zy pokaź
ne sumy około 200 mil. mk. nieni. w złocie,
z czego p. von Ribbentropp na własne konto zło
żył 40 mil. mk., Goering 52 mil. mk., a inni po
zostałą resztę. Sumy te znajdują się na kontach
anonimowych częściowo w bankach londyń
skich, szwajcarskich i szwedzkich.
Dodać tu należy, że według obiegających już
od dawna w Rzeszy pogłosek kanclerz Hitler
ulokować miał w bankach szwajcarskich na
koncie anonimowym 10 mil. fr. szw. w złocie
otrzymanych
Król Karol opanował sytuację w Rumunii
ROZSTRZELANIE ZBRODNIARZY — ARESZTOWANIA WŚRÓD NIEMCÓW
BUKARESZT, 22-go września. (Radiogram
„Kurjera Warszawskiego").
Rząd rumuński w oparciu o wielki autorytet
króla Karola opanował już niebezpieczną sytua
cję, powstałą wskutek zamordowania premiera
Calinescu. Jedenastu uczestników zamachu —
członków nazistowskiej żelaznej Gwardii zostało
już straconych publicznie, dla przykładu, na
miejscu popełnienia zbrodni.
Rząd nowoutworzony jest rządem silnej ręki,
w skład jego wchodzą trzej generałowie: pre
mier Argensanu, minister obrony narodowej
Ileus i minister wojny Marinescu. Wszystkie
budynki rządowe w Bukareszcie są obsadzone
wojskiem.
Biuro prasowe Prezydium Rady Ministrów ko
munikuje, że toczące się śledztwo wykryło dal
sze rozgałęzienia spisku, w którym z całą pewno
ścią maczały ręce urzędowe i nieurzędowe czyn
niki niemieckie. Szczególnie obciążający mate
riał wykryto w czasie rewizji w Czerniowcach.
Niemcy, jafa się zdaje, spodziewali się opanować
Rumunię w drodze zamachu stanu w obawie, że
kraj ten może obecnie ulec bezpośredniej presji
sowieckiej.
Nie przeszkodziło to niemieckiemu radio oskar
żyć już o tę zbrodnię angielskich i polskich agen
tów.
PLANY RZESZY NIEMIECKIEJ W RUMUNII
KRZYŻUJE ROSJA
Amsterdam, 22-go września. (Radiogram
„Kurjera Warszawskiego") .
Omawiając zabójstwo premiera Calinescu —
twierdzi prasa holenderska, że „ŻJazna Gwar
dia" w Rumunii, działająca mim^. rozwiązania
konspiracyjnie, czego dowodem zabójstwo pre
miera Calinescu, jest tylko narzędziem w ręku
Rzeszy niemieckiej. Rzesza niemiecka za pomocą
zbałamuconych Rumunów, z których rekrutuje
się „żelazna Gwardia" i przy poiwey niemiec
kiej mniejszości w Rumunii, prov sdzi szeroko
rozgałęzioną akcję polityczną, zdążającą do wy
wołania zamieszek wewnętrznych, obalenia obec
nego reżimu, w efekcie końcowym do podboju
Rumunii.
Plany te pokrzyżowała obecnie Rosja, która,
nie uznając ustalonej przez Ribbentroppa i Sta
lina „linii demarkacyjnej", nie chce dopuścić,
aby Rzesza osiągnęła swój zamierzony cel, t. j.
wspólne granice z Rumunią.
Wspomniana prasa wyraża opinię, że Rosja
wyjdzie z obecnej kampanii z większymi korzy
ściami, aniżeli Rzesza niemiecka.
ze sprzedaży
książki
„Mein
Kampf".
Wczoraj opuścili Warszawę dyplomaci wraz z ko
lonią cudzoziemców.
Przed gmachem hotelu Bristol naznaczono na
drugą po południu miejsce zebrania. Zgromadził
się szybko różnojęzyczny tłum, przeważnie złożony
z mężczyzn, bo kobiety już przed wybuchem wojny
poselstwa skierowały, o ile to było możliwe, do kra
jów macierzystych.
Jednak teraz nawet nie wszyscy cudzoziemcy
opuszczają stolicę. Zostają ci, co nie chcą opuścić
Warszawy, do której zdążyli przywiązać się, jak jej
właśni synowie i ci, którzy nie mogą przedsięwziąć
długiej i niepewnej podróży. Zostają również kolo
nie: turecka, sowiecka, meksykańska i brazylijska.
Tworzą się małe grupki, z ożywieniem dyskutując
o losach, czekających ich w tej podróży. Obywatele
państw wojujących mogą być internowani przy
przejeździe przez front niemiecki. Nie raduje się
nikt, że opuszcza Warszawę i Polskę.
Niektórzy daleką mają drogę przed sobą. Obywa
tele Iranu, ciemnoocy Persowie zbili się w milczą
cą, zasępioną grupę. Omawiają drogę, dotąd nie
ustaloną, warunki przejazdu przez front, czas trwa
nia podróży, postoje, komunikację.
Niektóre grupy mają opaski o barwach narodo
wych na ramieniu, nadjeżdżające samochody —
gazu.
Opuszczają nas różnojęzyczni goście, z których
prawie każdy umie dobrze po polsku, a wszyscy opo
wiedzą w swych krajach o bohaterstwie Polski.
R.
JAK PRZEPROWADZA SIĘ KONTROLĘ
BLOKADY
LONDYN, 22-go września. (Radiogram „Kurjera
Warszawskiego")
Brytyjskie Ministerstwo Informacji' dementuje
urzędowo twierdzenie propagandy niemieckiej, ja
koby flota brytyjska skonfiskowała od dnia wybu
chu wojny 520 neutralnych statków handlowych za
przewóz kontrabandy wojennej.
W rzeczywistości do dnia dzisiejszego zatrzyma
no i poddano rewizji około 200 statków, z których
około 80 puszczono bez przeszkody, reszta zaś zo
stała już, względnie niebawem będzie wypuszczona
po skonfiskowaniu zakwestionowanego ładunku.
Wyjazd cudzozlemcóco z Gtarszwy
flagi państw. Wojskowe władze polskie zaofiarowa
ły kilka samochodów ciężarowych do przewozu ba-
2
KURJER WARSZAWSKI — 22 września 1939 r.
Nr. 262
Postawę Warszawy
zrozumiano dobrze na Zachodzie
Józef Lewandowski
URZĘDNIK BANKU HANDLOWEGO W WARSZAWIE, SP. AKC,
ZASTĘPCA KOMENDANTA III OBWODU XIII KOMISARIATU O. P L.,
padł na posterunku w dniu 20 września 1939 r., przeżywszy lat 51.
Cześć Jego pamięci.
Nabożeństwo żałobne odbędzie się w kościele św. Krzyża dnia 22-go września 1939 r., o godz.
7-ej rano.
ś. t
P.
(—) Twarda i nieugięta postawa Warszawy bu
dzi podziw całego świata.
W tem stwierdzeniu niema ani źdźbła przesaciy-
Za dowód świadczą głosy prasy całego świata trans
mitowane przez radia różnych państw. Obecna War-
szawa jest symbolem woli narodu przetrwania
wojennych ciosów, by módz utrwalić następnie
niewzruszenie wolność i byt państwa polskiego.
Wysiłek wewnętrzny Warszawy
przedstawia się
imponująco.
Wynikiem tego, co Warszawa myśli i czuje, są
codzienne przemówienia prezzydenta mjr. Starzyń
skiego, które nabierają cech dokumentów historycz
nych gdyż służą duszą ludności Warszawy ku po
krzepieniu serc i ducha tak świecić będą przyszłym
pokoleniom jak przykład uroczystej woli narodu
i wielkiej mowy patriotyzmu.
Byłoby oczzywiście jednostonnością działalności
prez. Starzyńskiego oceniać tylko wedle jego prze
mówień, które są wydźwiękiem ciężko przepracowa
nego dnia. Widzimy, jak poszczególne komórki
życia Warszawy powoli lecz systematycznie
-
wra
cają do normy i, jak i największa troska stolicy
t. j. aprowizacja zaczyna co raz bardziej stanowić
jedno z zadań naczelnych Komisarza Cywilnego
Warszawy. Obok aprowizacji i higiena wysuwa się
coraz bardziej na czoło zagadnień, związanych
z bytem i losem ciężko przez nieprzyjaciela nękane
go anioła.
Powołannie do życia Komitetu Obywatelskiego
stolicy wypadnie uznać w obecnej sytuacji za krok
mądry i celowy. Wytwarza się w ten sposób łącz
ność między społeczeństwem a władzami, wytwa
rza się tak ważna i cenna w chwilach ciężkich
i trudnych współpraca obywateli z władzami.
Powoli Warszawa uzyskuje coś jak gdyby swo
isty ustrój na ten ciężki przejściowy czas. Kłamli
wa propaganda niemiecka puściła w obieg wiado
mość o zanarchizowaniu Warszawy. Jesteśmy świad
kami objawów, świadczących o czym wręcz prze
ciwnym! Widzimy, jak instynkt obywatelski współ
działa z umiejętnością administracji w dziele upo
rządkowania i organizowania życia stolicy.
Ta regeneracja ustroju na odcinku stolicy ma zna
czenie o wiele donioślejsze niż czysto lokalne. Jest
ona przejawem prężności organizmu polskiego i po
zwala się spodziewać, że w coraz szerszym kręgu
życie polskie zacznie się organizować. W Warsza
wie proces ten odbywa się obecnie w warunkach
najtrudniejszych, wśród gradu kul i pocisków.
Procesowi budzącego się coraz bardziej zaintere
sowania Polską na szerokim świecie, zainteresowa
nia, które zaczyna przybierać coraz bardziej cha
rakter re*alny, by wskazać na ostatnie oświadczenie
premiera Daladiera, towarzyszy proces postępują
cej organizacji stolicy.
Rozmowa między prez. Starzyńskim a ambasado
rem Raczyńskim była tej współpracy najszczerszym
dowodem i świadczyła, że wysiłek prez. Starzyń
skiego, zmierzający do wykazania przed Zachodem
woli oporu Warszawy i Polski, dał skutek pomyślny.
Zrozumiano to tam jak należy.
Świadczy o tym zarówno przemówienie premiera
Chamberlaina jak i premiera Daladiera. Anglia
i Francja rozumie, że wysiłek Warszawy, by prze
trwać i wytrwać, zasługuje na jak najenergiczniej-
sze poparcie.
Zrozumiano to na Zachodzie.
DYREKCJA i ZRZESZENIE PRACOWNIKÓW BANKU
156S
HANDLOWEGO W WARSZAWIE Sp. Akc.
mu ii
minMmtuśmmmmmnF-mrmmTnmitmMymm
Ś. f P.
Tadeusz Szreniawa * Grabowski
PODPORUCZNIK PIECHOTY
ZGINAŁ ŚMIERCIĄ WALECZNYCH W OBRONIE WARSZAWY
w dniu 17 września 1939 r.,
o czym zawiadamiają
ŻONA i SYN.
300884
NIEMCY ŹLE WYCHODZĄ NA SOJUSZU Z SOWIETAMI
PARYŻ, 22-go września. (Radiogram . Kurjera War
szawskiego").
Dzienniki francuskie omawiając posuwanie się wojsk
sowieckich na terenie wschodnich kresów Polski, stwier
dzają, że wojska sowieckie posunęły się znacznie dalej,
niż to przewidywała tak często przez Niemców wymienia
na „linia demarkacyjna". Korespondenci dzienników pa
ryskich przebywających w SzWecji podkreślają w swoich
doniesieniach, opierając się na głosach prasy szwedzkiej,
że ta linia demarkacyjna wogóle nie istnieje.
Wojska sowieckie planują zajęcie Wilna, co jest
wręcz sprzeczne z dążeniami Niemców, wiadomo bowiem,
że Niemcy zamierzali oddać Wilno Litwie i przez to
zapewnić sobie dominujące wpływy w państwie litew
skim. Berlin miał wielki interes w tym, żeby wojska nie
mieckie stanęły na granicy polsko-rumuńskiej, tymcza
sem pogranicze to zostało obsadzone przez wojska so
wieckie. Niemcy zabiegali o to, aby zawładnąć terenami
naftowymi w Małopolsce Wschodniej. I ts tereny zajęły
wojska |Sowieckie.
Graniea polsko-węgierska została obsadzona przez
Rosjan również wbrew życzeniom Niemiec. Ogółem
należy stwierdzić, że armia sowiecka odsunęła armie nie
mieckie zarówno od granicy rumuńskiej i węgierskiej,
przekreślając w ten sposób bardzo żywotne zamierzenia
Niemiec. Wskazywałoby to, że owa równoległość intere
sów niemieckich i rosyjskich o jakiej mówił Hitler nie
istnieje. Hitler dążył do układu z Rosją za wszelką cenę.
Obecnie przekonywa się, że cena ta jest o wiele wyższa,
niż sobie wyobrażał. Niektóre dzienniki wyrażają przeko
nanie, że Hitler swoim układem z Sowietami wyzwolił
siły, których nie będzie w stanie opanować on sam, ani
naród niemiecki. Oś Berlin — Moskwa zaczyna się na
prawdę psuć.
WYŚCIG ZAPRZYJAŹNIONYCH ARMII
Rzym, 22-go września, (Radiogram („Kurjera
Warszawskiego").
Odłam prasy włoskiej ocenia krytycznie przy
jaźń niemiecko-sowiecką. Pierwsze spory zauwa
żyć się dają — jak pisze „Stunpa" — już
w działaniach armii niemieckiej i sowieckiej na
terytorium Polski. Obie armie dokonują wyścigu
o zdobycze, czego przykładem jesc Lwów.
Armia niemiecka, która już przed tygodniem
zapowiadała zdobycie
w ostatniej chwili wycofać — pisze wspomniany
dziennik, ponieważ chce ją ubiedz armia sowiec
ka. Tak samo było na pograniczu rumuńskim i na
froncie półn.-wschodnim koło Wilna. Owa linia de
markacyjna" ustalona przez Ribbentroppa w Mo
skwie, nie jest w praktyce dochowana i to przez
Rosję. Jeśli wyścig pójdzie tak dalej — pisze
wspomniany dziennik — możemy być w najbliż
szej przyszłości świadkami rozgrywki między
obu „zaprzyjaźnionymi" armiami na terytorium
Polski.
DEPESZA PREZESA MIASTA PARYŻA
Prezydent Starzyński otrzymał następującą de-
lieszf od prezesa Rady miejskiej Paryża:
„W tych tragicznych godzinach jestem całym sercem
w Warszawie, której bohaterska obrona przejdzie do hi
storii, święte wieży łącza nasze dwie stolice. Odnosimy
się z szacunkiem tlo wszystkich bohaterów. Składamy hołd
zmarłym, których krew stworzy urodzajną glebę pod za
siew nowej Polski. Umęczonym cześć. Niech żyje wieczna
Polska".
OFIARY
Na Fundusz do dysp. prezesa Starzyńskiego
Maria Biernacka 100 zł. — Pracownicy Elektrowni
Miejskiej — Filia III i IVa Al. Jerozol. 8, 1,00 zł. — Sro
czyńska 10 zł. — Bezimiennie 5 zł.
Na Polski Czerwony Krzyż
Dla uczczenia ś. p. doktora Tadeusza Wretowskiego —
Zygmuntowstwo Hiibnerowie 50 zł. — Mieszkańcy domu
ul. św. Barbary 12 — pozostałe po zwinięciu punktu
żywnościowego 68.25 gr.
Dla najuboższych
(do uzn. Wydz. ofiar „Kurjera Warszawskiego")
Bezimiennie 5 zł. — Dziękując św. Antoniemu za oca
lenie — A. 1 zł.
Lwowa — musiała się
— Janina Piotrowska: na F. O. N. 10 zł. na odnowienie
klasztoru Jasnogórskiego 10 zł. 1 na rodziny ofiar barba-
• rzyńskich nalotów 10 zł. Razem 30 zł.
Posady i prace.
b) Zaofiarowane.
niecę pokojowe przenośne, deski,
półki, makulatura, książki za
grosze, urządzenia biurowe sprze
daję. Plac Trzech Krzyży 8, Dom
Książki. Otwarte 9—15.
Lokale.
pokój duży umeblowany, parter —
wynajmę. Sienna 14—2. Telefon
6.88-27.
306132
Doniesienia rozmaite.
24950
ólusarz maszynowy samodzielny po-
trzebny. Wardeeki — Polna 16
(wejście od Marszałkowskiej 17).
403526
Akuszerka Zawadzka przyjmuje pa-
nie, udziela porad. Wspólna 54
m. 7, front. 730221
Dadioaparaty, grzejniki elektryczne
" naprawia szybko „Radioton",
Leszno 52, telefon 11.21-52.
804238
Okradziono dowód osobisty, legity-
** mację P. K. O., książeczkę woj
skową Schmidta Tadeusza. Wspól
na 12—6.
Interesy handlowe
i majątkowe.
b) Zaofiarowane.
Poszukiwania rodzin.
fjwa pokoje, łazienka, telefon, urnę-
" blowane, wejście oddzielne, wy
najmę zamożnym. Mokotowska 5U
m. 11. 24952
Dokój, wygody, w dobrym domu
kulturalnemu panu, względnie
małżeństwu. — Telefon 888-77.
782089
Andrzeja Ciechomskiego z Wrześni
poszukuje matka. Warszawa,
Zielna 5—4. 734079
Bronisława Buczek, zamieszkała w
Warszawie przy ul. Moniuszki
Nr. 11, poszukuje Feliksa i Stani
sława Buczków.
Kupno i sprzedaż.
lekarsko - dentystycznego gabine-
tu poszukuję do kupna, dzierża
wy lub zastępstwa. — Oferty pod
„Doktor B.", Kurjer, Marszałkow
ska 108.
Cutro damskie nowe karakułowe
" kupię. Zgłoszenia: „Okazja" —
Kurjer, Krakowskie 40.
8404
73208S
403527
734080
FILIE „KURJERA WARSZAWSKIEGO"
w ŁODZI: Św. Andrzeja 3, teł. 102-32: w WILNIE: Tatarska 2, tel. 63; w POZNANIU: 3-«rc Maja 5. tel. 36-84; w KATOWICACH: Sw. Stanisława 4. tel. 342-80;
we Lwowie: Plac Akademicki 1. tel. 107-50: w GDYNI: 10-go Lutego 24, tel. 32-83; w KRAKOWIE: Basztowa 24 m. 1, tel. 141-55.
AJENCJA w LUBLINIE: KSIĘG. W. I J CHOLEWIŃSKICH. KRAK. PRZEDM. 38.
W drukarni „KURJERA WARSZAWSKIEGO'
Kedaktorowie naczelni: Ferdynand Hoesick i Konrad Olchowicz.
Krakowskie Przedmieście 40.
Wydawcy:
Feliks Mrozowski i Konrad Olchowicz.
Na Kościół Jasnogórski
Urzędniczka z poczty — na odnowienie wieży 25 zł.
Plik z chomika:
Matilo
Inne pliki z tego folderu:
kurier warszawski 28 09 1939.pdf
(1020 KB)
kurier warszawski 13 09 1939 popoludniowe.pdf
(1052 KB)
kurier warszawski 13 09 1939 poranne.pdf
(1989 KB)
kurier warszawski 14 09 1939 poranne.pdf
(2082 KB)
kurier warszawski 15 09 1939 wyd2.pdf
(1055 KB)
Inne foldery tego chomika:
Dokumenty
Galeria
Lego Star Wars 2 The Original Trilogy
Prywatne
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin