Książ - perła Dolnego Śląska.docx

(155 KB) Pobierz

Książ - perła Dolnego Śląska

Zamek Książ leży w granicach Wałbrzycha, w Książańskim Parku Krajobrazowym, na Szlaku Zamków Piastowskich. Wielokrotnie przebudowywany, łączy style architektoniczne różnych epok.

Zamek w Książu zachwyca i onieśmiela

Zamek w Książu zachwyca i onieśmiela /INTERIA.PL

Znajdziemy tu barokowy przepych, ozdobne rokoko i majestatyczny gotyk. Najwięcej emocji wzbudzają jednak przebudowy dokonane w czasie drugiej wojny światowej, gdy w Książu planowano utworzenie kwatery głównej Hitlera.

Od Piastów do pięknej Daisy

Początki zamku datowane są na XIII wiek i czasy panowania Bolka I Surowego, który był księciem świdnicko - jaworskim. Przez następne stulecie zamek należał do świdnickich Piastów. W 1497 roku Władysław Jagiellończyk sprzedał Książ kanclerzowi Janowi von Schellenberg.

Na początku XVI w zamek trafił w ręce rodu von Hochberg i należał do tej rodziny aż do II wojny światowej i konfiskaty Książa przez nazistów w 1941 roku. Najsławniejszą władczynią Książa była angielska arystokratka - księżna Maria Teresa Oliwia Hochberg von Pless, żona Hansa Heinricha von Hochberga, zwana księżną Daisy. Słynęła z niecodziennej urody, ale też wprowadziła w wałbrzyskiej rezydencji sporo zmian.

Dobry duch zamku

Mimo przepychu, Daisy von Pless nie była zachwycona warunkami panującymi w Książu. Zarządziła więc, by - co było niespotykane w tamtych czasach - przy każdym pokoju gościnnym urządzono łazienkę. Ogrodnik, który przyjechał do Książa z Newlands w Anglii, zaprojektował i urządził piękny angielski ogród, którego część przetrwała do dziś. Daisy była też znana z działalności charytatywnej - ufundowała m. in. sierociniec i szkołę dla dziewcząt z ubogich niemieckich rodzin. Gdy wybuchła I wojna, opiekowała się w szpitalu rannymi żołnierzami, a podczas kolejnej wojennej zawieruchy dostarczała żywność więźniom obozu Gross- Rosen (Rogoźnica) i apelowała o humanitarne traktowanie jeńców wojennych.

 

http://img.interia.pl/turystyka/nimg/7/s/wnetrze_Ksiaz_perla_5323306.jpgJedna z sal udostępnionych do zwiedzania /INTERIA.PL

Cenny naszyjnik z pereł

Naziści, którzy przejęli Książ, wysiedlili Daisy von Pless z zamku. Księżna zmarła w 1943 roku w willi parkowej w Wałbrzychu.

Pochowano ją obok rezydencji, w rodzinnym mauzoleum Hochbergów, wkładając do trumny naszyjnik z pereł, który - jak mówi legenda - miał mierzyć... sześć metrów długości i był prezentem ślubnym od męża. W 1945 roku grobowiec został obrabowany przez Armię Czerwoną, a szczątki Daisy przeniesiono na cmentarz ewangelicki w Szczawienku, obecnie - dzielnicy Wałbrzycha. W czasach komunizmu cmentarz został zrównany z ziemią. Na jego miejscu wybudowano domy. Przed dewastacją nekropolii grób księżnej po raz trzeci zmienił miejsce, ale do dziś nie wiadomo, gdzie się on znajduje. Według innej legendy, duch Daisy powraca co jakiś czas na zamek Książ pod postacią Białej Damy.

http://img.interia.pl/turystyka/nimg/v/w/ksiaz_Ksiaz_perla_Dolnego_5323294.jpg
1943 roku paramilitarna organizacja "Todt" miała przygotować zamek na przyjazd Hitlera /INTERIA.PL

 

W 1943 roku paramilitarna organizacja "Todt" rozpoczęła na zamku prace adaptacyjne, które miały przekształcić Książ w kwaterę główną Adolfa Hitlera. Miała się tu mieścić siedziba Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rzeszy i apartamenty przeznaczone dla przywódców hitlerowskiego państwa. Kilkanaście metrów pod zamkowym Dziedzińcem Honorowym wydrążono i wybetonowano tunele. Miały długość kilometra i prawdopodobnie planowano połączenie ich z podziemnym kompleksem Riese w Górach Sowich. W razie zagrożenia, z apartamentów można się było dostać do podziemi dzięki systemowi wind. Do zwiedzania udostępniono jedynie fragment schronów - 96-metrowy tunel. Jego szerokość wynosi półtora metra, wysokość - 2,5 metra. Można się tu przekonać, na jak wielką skalę prowadzona była przebudowa, ale przed zakończeniem wojny nie udało się jej dokończyć.

Obserwatorium sejsmologiczne

Wejście do schronu, który należy do trasy poświęconej historii II wojny znajduje się na zamkowych tarasach. Część tuneli zajmują naukowcy z Obserwatorium Sejsmologicznego Polskiej Akademii Nauk. Wejścia do podziemi w części niedostępnej dla turystów położone są poniżej zamku, na zboczu wzgórza. Obok można znaleźć pozostałości nasypu kolejki wąskotorowej. Do lata 1946 roku w Książu stacjonowali Rosjanie, którzy kompletnie zdewastowali siedzibę von Hochbergów. Prace renowacyjne rozpoczęto dopiero w latach 70., co dokumentuje wystawa archiwalnych zdjęć. Do dziś zachowała się niewielka część oryginalnego wystroju, wnętrza są w większości zrekonstruowane.

To nie koniec zagadek

Od wiosny do jesieni jedną z największych atrakcji turystycznych jest 11 tarasów z fontannami i antycznymi rzeźbami. Z zamkowej wieży można podziwiać panoramę Sudetów. Miłośnicy konnej jazdy powinni odwiedzić jeszcze stadninę, w której tradycje hodowli ogierów sięgają XVIII wieku.

To nie koniec zagadek Książa, który w 2007 roku stał się planem filmowym serialu "Tajemnica Twierdzy Szyfrów". Na przedwojennych planach zamku widoczne są trzy dodatkowe komnaty. Ich poszukiwania jak dotąd nie przyniosły rezultatu...

 

 

Źródło: http://turystyka.interia.pl/polska/news/ksiaz-perla-dolnego-slaska,1660276,3575,2

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin