00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:29:T�umaczenie: collerek,|collerek@go2. pl 00:00:33:Poprawki, korekta:|kuba99 00:00:41:PARY�, ROK 2013 00:01:04:Jeste� pewien, �e chcesz|by� po tej stronie muru? 00:01:07:W poniedzia�ek zaczynaj� go burzy�. 00:01:10:Do ko�ca miesi�ca otworz�|posterunek policji i szko�y. 00:01:13:Nie r�b takiej miny,|wygl�da jakby� by� nieszcz�liwy. 00:01:16:Mam tylko nadziej�, �e zrobi� to,|co obiecali. 00:01:19:Pos�uchaj, to jest prawo i prawo zawsze|znajdzie g�upca takiego jak ja... 00:01:21:...kt�ry upewni si�,|�e jest przestrzegane. 00:01:27:Trzy lata p�niej,|zmieni� si� rz�d... 00:01:30:A reszta... 00:01:44:13 DZIELNICA|Ultimatum 00:04:17:R�ce do g�ry! 00:04:34:St�j! 00:04:54:�apcie go! 00:05:07:Tam jest! 00:05:43:Co si� dzieje? 00:05:44:Tutaj. 00:05:52:Hej, stary.|To teraz przyprowadzasz policjant�w? 00:05:55:Przepraszam. 00:05:57:To mi nie wystarczy.|Taki z ciebie muszkieter? 00:05:59:- Tak, jestem D'Artagnan.|- Kpisz? 00:06:02:Dudu, zostaw go. 00:06:05:Dudu, nigdy tego nie rozumia�em.|Czemu niczego si� nie nauczysz? 00:06:10:- Daj spok�j, nie b�d� dzieckiem.|- Jestem dzieckiem. 00:06:14:Zajmij si� nimi.|A ty chod�. 00:06:34:Siadaj.|Co zrobi�e� tym razem? 00:06:37:- To osiedle to nie hotel.|- Dzi�kuj�. 00:06:40:- Mam do��.|- Nie traktuj� nas tak samo. 00:06:44:Jeste� wolny,|masz ca�e miasto dla siebie. 00:06:48:Traktuj� nas jak zwierz�ta. 00:06:50:I tak odk�d si� urodzili�my. 00:06:52:Od trzech lat wciskaj�|nam ten sam kit� 00:06:54:Rz�d, kt�ry nie spe�nia swoich obietnic?|Niesamowite! 00:06:59:Je�eli czego� nie zrobimy,|dalej b�d� nas ignorowa�. 00:07:01:Maj� nas gdzie�. 00:07:08:�yjesz w innym �wiecie, stary.|Ta �ciana ochrania nas... 00:07:11:niczym forteca. 00:07:14:A ci, kt�rzy przychodz�,|zak��caj� nam spok�j zamiast pom�c. 00:07:17:Mamy nasz w�asny porz�dek. 00:07:19:I jest nam z tym dobrze. 00:07:20:I szczerze, wol� by�|kr�lem tego ma�ego kr�lestwa... 00:07:23:ni� by� pionkiem tam. 00:07:25:B�d� grzeczny, a pozwolimy ci|sprowadza� policj� pod nasze mury. 00:07:27:Je�eli nie,|policzymy si� z tob�. 00:07:30:Rozumiesz? 00:07:33:W porz�dku. 00:07:48:We� to.|Prezent. 00:07:58:S�ucham, szefie? 00:08:02:Tak, szefie. 00:08:04:Jed�. 00:08:10:Pu��cie go! 00:08:50:Szybciej. 00:08:53:No dalej! 00:09:52:Przyjecha� tw�j towar.|Wprowadzi� pierwszego klienta? 00:09:55:Niegrzeczny, pozw�l mi|si� nacieszy� chwil�. 00:09:58:Wyprowad� wszystkich,|poza ni�. 00:10:04:Wszyscy wynocha! 00:10:06:Ty nie. 00:10:08:Id� do szefa. 00:10:12:Chod�, zata�cz dla mnie. 00:10:27:Pan Ou przyjmie|pa�stwa za chwil� 00:10:29:Powiedz mu, �e ju� mnie|dupa boli od siedzenia tutaj. 00:10:32:Niech sam mu to pan powie. 00:10:36:Chod� do mnie na kolanka. 00:10:38:Je�eli chcesz wi�cej zarobi�,|musisz si� bardziej postara�. 00:10:44:Zatrzymaj sobie swoje kolanka, skarbie.|R�ce za g�ow�! 00:10:48:- Jeste� z�odziejem?|- Gorzej. 00:10:50:Z policji. 00:10:50:Jeste� aresztowany,|masz prawo zachowa� milczenie 00:10:52:Wszystko, co powiesz, mo�e|by� wykorzystane przeciw tobie. 00:10:55:Je�eli my�lisz, �e p�jd� do... 00:10:56:Zamknij ryj! Zrozumia�e�? 00:11:10:Nie, to waza z okresu|dynastii Ming, z XII wieku! 00:11:14:Nie martw si�, jest fa�szywa. 00:11:18:A reszta?|Wszystko fa�szywe? 00:11:21:Prawie.|Z wyj�tkiem Van Gogha. 00:11:26:Centrala, mam myd�o.|Powtarzam, mam myd�o. 00:11:31:Przyj��em,|jeste�my na pozycjach. 00:11:35:- Ja mam by� myd�em?|- A co, czujesz si� bardziej szamponem? 00:11:40:- Metafora z w�dkarstwa by�aby bardziej odpowiednia.|- W�dkarstwa? 00:11:43:Nie martw si�.|Nie musisz rozumie�. 00:11:53:Spokojnie, panowie.|Sanepid. 00:11:57:Chcemy si� widzie� z szefem. 00:12:07:Szefie, przy drzwiach jest kontrola. 00:12:09:Dwaj policjanci,|ale co� jest na rzeczy. 00:12:12:Maj� sw�j pow�d.|Id�! 00:12:18:No, id�! 00:12:23:- Ty gnoju!|- Widzisz, ju� lecisz na �eb na szyj�. 00:12:26:Nigdy st�d nie wyjdziesz,|ca�y budynek jest obstawiony. 00:12:29:Je�eli to by�oby takie proste,|to nie przysy�aliby mnie. 00:12:31:Co to? 00:12:32:Proste, otworzysz g�b� to wybuchnie. 00:12:34:Chcesz spr�bowa�?|W porz�dku. 00:12:36:W raporcie wspomn�,|�e wsp�pracowa�e�. 00:12:39:Centrala, id� na ryby. 00:12:55:Pan Ou oczekuje. 00:13:05:Oni poczekaj� tutaj. 00:13:06:- Zosta�cie tutaj.|- OK. 00:13:13:Pan Ou, mi�o pana widzie� 00:13:15:Nie ruszaj si�!|�apy w g�r�! 00:13:19:Maszeruj. 00:13:33:Panowie, zapraszam. 00:13:39:Ja na ko�cu, czy jak? 00:13:41:Oni pierwsi. 00:13:51:- Hugo.|- Znasz mnie? 00:13:53:Tak, mam twoje zdj�cia|porozwieszane po ca�ym pokoju. 00:13:55:Cholera! 00:13:56:Id�. 00:13:58:Podnie� g�ow�. 00:14:01:- Co to jest?|- Poznasz, sam to wymy�li�e�. 00:14:08:Panowie, prosz� za mn�. 00:14:15:Da� mi prztyczka w nos! 00:14:17:Daj spok�j, co za r�nica. 00:14:20:Tydzie� temu ten grubas... 00:14:23:Daj spok�j.|Napij si� Margarity, odpr� si�. 00:14:30:Pieprz si� ze swoj� Margarit�! 00:14:33:Mam do�� tych go�ci! 00:14:35:Na zewn�trz zaczynaj� dramatyzowa�. 00:14:46:Pan Sam, w�a�nie po pana sz�am. 00:14:52:Teraz tak mnie traktujesz?!|Swojego najlepszego klienta?! 00:14:54:Od kiedy to zostaj� na koniec?! 00:14:57:Zawsze zostaw g�wno|na koniec. 00:14:59:R�czki! 00:15:05:Co robisz? 00:15:09:I ta panna? 00:15:15:I to g�wno? 00:15:17:Nic nie czujesz? 00:15:20:Bra�em to|odk�d by�em ma�y. 00:15:23:C�, naprawimy to. 00:15:34:To nic,|wpad�am na waz�. 00:15:41:Centrala, po��w zako�czony.|Wy�lijcie ludzi. 00:15:44:Ju� wys�a�em. 00:15:50:- Nikt si� nie rusza!|- Na ziemi�! 00:15:55:R�ce za g�ow�! 00:15:57:- Naprz�d, naprz�d!|- Zwijamy si�! 00:16:06:Dalej! 00:16:25:Nigdy nie wyjdziesz st�d|�ywy, pieprzony glino. 00:16:27:Nie masz �adnych szans. 00:16:29:Jeste� pewien? 00:16:31:Pu�� mnie!|Pu�� mnie! 00:16:37:- Domy�lam si�, �e nie dasz mi kodu.|- Pieprz si�. 00:16:40:Niewa�ne, mam klucz. 00:17:04:Naprz�d! 00:17:14:- Dostarczam przesy�k�.|- Przyj��em. 00:17:15:Wysy�am reszt�. 00:17:20:Patrze� pod nogi! 00:17:37:Uwaga! 00:17:40:Stop! 00:17:41:Uwaga! Zatrzyma� ten gaz! 00:17:46:Znalaz�em! 00:17:50:M�wi�em, �e po drodze s� pu�apki. 00:18:03:Co si� sta�o?|Jeste� trupem. 00:18:10:Ognia! 00:18:30:Cholera. 00:18:38:- W porz�dku?|- Tak, ale mi si� dobijaj�. 00:18:44:Nie rusza� si�. 00:18:48:Ten obraz jest warty|200 milion�w euro. 00:18:51:To jest Van Gogh. 00:18:52:Zab��kana kula, rysa|i b�dzie nic nie warty. 00:20:50:Gi�, skurwielu! 00:21:01:Tam jest!|Tam jest! 00:21:30:W porz�dku,|widz� klawiatur�. 00:21:37:Macie co� dla mnie? 00:21:39:Mi�o mi was pozna�. 00:21:49:Centrala, mam tu bomb�. 00:21:52:- Bomb�?|- Jaki� pomys�? 00:22:07:- Gdzie jest dok�adnie?|- W kuchni, w piwnicy. 00:22:10:Dobra,|wy�lemy ci co trzeba. 00:22:28:Uwaga! 00:22:30:Dobra, posz�o. 00:22:32:Super! 00:23:15:Mi�o pa�stwa widzie�.|Witam. 00:23:27:- Jakie� zadrapania?|- Nie, nie wydaje mi si�. 00:23:29:- M�wi�em o tobie, Damian|- W porz�dku, komendancie, dzi�kuj�. 00:23:32:To nie wszystko. 00:23:34:Id� odpocz��,|raport zdasz jutro. 00:23:36:Wol� kontynuowa� prac�,|p�ki co� ko�acze mi si� po g�owie. 00:23:38:Jutro chcia�bym wyj�� wcze�niej,|je�li nie ma pan nic przeciwko. 00:23:40:Nie mam, chc� ci� widzie�|w biurze o dwunastej. To rozkaz. 00:23:44:Dzi�kuj�. 00:23:51:- Dobra robota.|- Dzi�ki. 00:24:26:Wszystko w porz�dku. 00:24:31:Czysto. 00:24:33:Wprowad� ich. 00:24:43:Panowie. 00:24:56:- Jak tam praca?|- Wspaniale. 00:25:00:Ile czasu zajmie|zbudowanie takiej wie�y? 00:25:03:Zale�y od tego|kiedy si� zacznie. 00:25:06:Ale mniej wi�cej|osiem lat. 00:25:10:Nie�le. 00:25:12:Tak. 00:25:14:Podejd�my. 00:25:24:Tyle samo co w|okolicy Chantier... 00:25:26:...plus drugie tyle,|je�eli budowa dojdzie do skutku. 00:25:29:Operacj� zaczynamy wieczorem. 00:25:31:Doskonale. 00:25:53:- Dzi�ki, do zobaczenia jutro.|- Do widzenia, Damian. 00:26:00:Cholera. 00:26:34:Damian? 00:26:44:Zapomnia�e� o mnie? 00:26:46:Nie. 00:26:48:Tylko da�em ci czas|na odpoczynek 00:26:51:Odpoczywam od o�miu godzin,|i czuj� si� fantastycznie! 00:26:56:Czekaj.|Delikatnie, delikatnie. 00:26:59:Boli mnie ca�e cia�o. 00:27:01:Boli ci� ca�e cia�o? 00:27:06:Prawie. 00:27:07:Czy to makija�? 00:27:10:Tak, do pracy. 00:27:12:Do pracy? 00:27:14:Powiedzia�e� mi, �e sp�dzasz dzie�|szukaj�c obraz�w. 00:27:16:M�wi�, �e to do pracy. 00:27:19:Dobrze, za to �e kaza�e� mi|czeka� spotka ci� teraz kara. 00:27:24:Rozkaz. 00:27:33:Podejrzany jest w obszarze si�dmym. 00:27:36:To chyba by�a muzyka. 00:27:39:Wybacz. 00:27:50:Powtarzam, niebieski samoch�d� 00:27:53:Tu 54, jeste�my w pobli�u. 00:27:55:Przyj��em, 54. 00:28:02:Wi�c, Samir, tak? 00:28:05:- To on, to on!|- S�uchaj! 00:28:06:- Tak, s�ucham.|- Jeste� w domu? 00:28:09:Nie, jestem w pa�acu i|spogl�dam na Wie�� Eiffela. 00:28:14:- A gdzie jest ten tw�j pa�ac?|- Na Polach Elizejskich. 00:28:20:Pi�kna okolica. 00:28:21:Dobrze, chcesz komu�|zadedykowa� piosenk�? 00:28:24:Tak, dla Sofii. 00:28:25:"Push the Air"|jest dla niej. 00:28:30:Dobrze wi�c przed pa�stwem,|DJ Cassy. 00:28:41:- No nie!|- Cholera! 00:28:45:Co si� sta�o? 00:28:48:Wszystko b�dzie dobrze. 00:28:53:- Sami.|- Co? 00:28:55:Gliny. 00:29:02:- �cisz muzyk�.|- To nasza muzyka. 00:29:05:- Nie robimy nic z�ego.|- Powiedzia�em. 00:29:07:Dokumenty poprosz�, obydwie. 00:29:09:- Prosz�.|- Masz. 00:29:13:- Czyj to samoch�d?|- Mojego ojca. 00:29:15:Dow�d rejestracyjny? 00:29:17:Nie wzi�am z domu. 00:29:19:A prawo jazdy? 00:29:20:Mam 17 lat,|nie mam �adnego prawa jazdy! 00:29:22:Nic nie robimy,|tylko s�uchamy muzyki. 00:29:24:Od kiedy to nie|wolno s�ucha� muzyki? 00:29:26:Nikomu nie przeszkadzamy. 00:29:28:- Wysiada� z samochodu.|- Nie. 00:29:29:Szybko! 00:29:46:Cholera!|Znowu. 00:29:49:Id�, zobacz co si� sta�o. 00:29:59:- I co teraz?|- Nie wiem... 00:30:02:Nagrywaj, nagrywaj. 00:30:28:- Co si� sta�o, oficerze?|- Rutyn...
wojo1986