{112}{208}/Dziennik osobisty, 12. luty 2152. {211}{289}/Po kr�tkiej przerwie, zn�w|/obrali�my kurs na Ris�. {291}{359}/Wszyscy wyczekuj� bardzo|/im potrzebnego urlopu. {361}{505}Ja upatrzy�em sobie Zatok� Soraya,|z willami wbudowanymi w urwisko. {512}{605}�wietne miejsce, by nacieszy� si�|paroma dobrymi ksi��kami. {611}{683}Mo�e nawet troch� ponurkuj�... {691}{742}Komputer, pauza. {784}{907}/Odebrali�my pro�b� o pomoc ze statku,|/oddalonego o oko�o dwa lata �wietlne. {909}{1025}- Wiadomo kto to?|/- Nie. Mamy zmieni� kurs? {1063}{1143}Zmieni�.|Zaraz przyjd�. {1194}{1292}Chyba musisz poczeka�|ze spacerem po pla�y. {1438}{1541}/Dalek� drog� {1541}{1622}/przeby�em, by znale�� si� tu {1624}{1707}/Trwa�o to d�ugo, {1712}{1812}/ale czas m�j nadszed� ju� {1815}{1913}/Ujrz� jak ziszcz� si� wreszcie moje sny, {1915}{1994}/nieba dotkn� dzi� {1998}{2089}/I nie zdo�a ju� powstrzyma� mnie nikt, {2091}{2169}/ani zmieni� plan�w tych {2172}{2288}/Gdy� wiar� mam|/w sercu swym {2290}{2361}/Pod��am tam gdzie serce wska�e {2361}{2545}/Wiar� mam - wierz� wi�c,|/�e wszystkiego dokonam dzi� {2547}{2660}/Silny jest te� m�j duch {2662}{2730}/Nikt mojej woli ju� nie z�amie {2732}{2838}/R�k� dzi� si�gam gwiazd {2874}{2959}/Wiar� mam {2966}{3045}/Wiar� mam... {3060}{3140}/W sercu swym... {3430}{3495}PRZEMIERZY� PUSTYNI� {3540}{3608}- Osad plazmowy?|- Iniektory by�y go pe�ne. {3610}{3666}Musz� bardziej przyk�ada� si�|do konserwacji. {3668}{3731}Chyba, �e lubi pan dryfowa�|po�r�d pustki. {3734}{3806}Przepraszam, �e fatygowa�em was|przez tak� drobnostk�. {3809}{3862}Prosz� podzi�kowa� za pomoc|panu Tuckerowi. {3864}{3990}To on prosi�, �eby podzi�kowa� panu.|Rzadko mo�e pogrzeba� w obcym silniku. {3990}{4098}Znale�li�my te� mikrop�kni�cie na prawej|burcie. W�a�nie je uszczelniamy. {4101}{4184}- Pa�ska za�oga jest bardzo dok�adna.|- Ciesz� si�, �e mo�emy pom�c. {4186}{4259}Odpowiadacie na wszystkie|us�yszane pro�by o pomoc? {4261}{4307}Je�li mo�emy. {4312}{4418}W galaktyce przyda�oby si�|wi�cej takich, jak wy. {4448}{4533}Jutro mnie pan odwiedzi.|Prosz� przyj�� z komandorem Tuckerem. {4536}{4626}Przygotuj� posi�ek na wasz� cze��.|Chocia� tak mog� si� odwdzi�czy�. {4629}{4722}To bardzo mi�e, ale obieca�em|za�odze wycieczk� na Ris�. {4724}{4794}Chyba mog� poczeka�|jeszcze jeden dzie�? {4797}{4893}Je�li b�d� to ci�gle odk�ada�,|to grozi mi bunt za�ogi. {4895}{4999}B�dzie mecz geskany, pewnie nie widzia�|pan jeszcze czego� takiego. {5001}{5071}- Geskany?|- Tak, mo�e te� zagracie? {5074}{5162}Zak�adam, �e lubicie wsp�zawodnictwo. {5184}{5318}Ostrzegam, �e �atwo mnie obrazi�. {5391}{5471}Prosz� poda� wsp�rz�dne,|a ja powiadomi� za�og�. {5474}{5534}Ubierzcie si� lekko. {5771}{5836}Je�li nie sprawi to panu r�nicy,|to wol� sobie odpu�ci�. {5838}{5934}- To nie w twoim stylu.|- Mam r�ce pe�ne roboty. {5936}{6080}Trzeba oczy�ci� kana�y impulsowe,|dostroi� grawitacj� na pok�adzie C... {6090}{6185}Pustynia...?|Upa� i suche powietrze... {6228}{6343}- Wie pan, jak mnie to wyka�cza.|- A te dwa tygodnie w Australii? {6343}{6435}- To by�a �wietna zabawa.|- Na kursie przetrwania w buszu? {6437}{6561}Picie potu z odzysku i jedzenie|w�y to niby "�wietna zabawa"? {6563}{6706}Tu b�dzie inaczej. Zobral sprawia|wra�enie hojnego gospodarza. {6719}{6784}Obieca�, �e specjalnie dla nas|rozwinie czerwony dywan. {6786}{6915}Na pewno b�dzie to ciekawsze ni�|czyszczenie kana��w impulsowych. {6917}{7005}No to jak wolisz,|mo�e Malcolm b�dzie ch�tny. {7007}{7121}Mia�em jednak nadziej�, �e ch�tnie|sp�dzisz troch� czasu z kapitanem. {7124}{7221}Obiecuje pan, �e nie b�d�|musia� je�� w�y? {7788}{7910}Tu jest gor�cej ni� w piekle...|Czterdzie�ci jeden stopni. {7921}{7993}Przynajmniej nie jest parno. {8202}{8260}Witajcie! {8281}{8340}Mi�o tu by�.|Pami�ta pan komandora Tuckera? {8346}{8466}Oczywi�cie! To on naprawi�|m�j statek! Genialny mechanik. {8466}{8551}- Wystarczy�o przeczy�ci� iniektory.|- Jest pan zbyt skromny. {8554}{8682}Mam nadziej�, �e jeste�cie g�odni.|Przygotowa�em niez�� uczt�. {8718}{8864}- Na waszej planecie s� pustynie?|- Ca�kiem sporo, ale nie tak wielkie. {8869}{8949}Z orbity ca�a wasza planeta sprawia|wra�enie wielkiej pustyni. {8949}{9080}Mamy gar�� jezior i ma�ych m�rz. {9103}{9206}- A jak jest na Ziemi?|- Dwie trzecie powierzchni pokrywa woda. {9208}{9321}- Niezwyk�e. Jeszcze wina?|- Ch�tnie. {9369}{9436}- Jak je nazywacie?|- Yalasat. {9440}{9533}Robimy je z kaktus�w, kt�re|rosn� na p�nocy. {9537}{9638}- Smakuje wam jedzenie?|- Jest bardzo smaczne. {9643}{9791}Gdy byli�my na kursie przetrwania,|nie jedli�my a� tak dobrze. {9794}{9889}Schud�em wtedy ze trzy kilo|w ci�gu tygodnia. {9892}{10021}- Upa� odbiera mi apetyt.|- Teraz ci chyba nie odebra�. {10025}{10086}Widocznie si� aklimatyzuj�. {10088}{10174}Pewnie ci�ko jest przystosowywa� si�|do nowych kultur. {10176}{10302}Czasami jest to prawdziwym wyzwaniem,|ale w ko�cu dlatego tu jeste�my. {10305}{10402}- Rozwa�ali�cie kiedy� odwr�t?|- Tylko raz. {10410}{10514}Zaatakowali nas obcy, kt�rzy mieli|o wiele lepsze uzbrojenie. {10516}{10622}Wyznaczy�em kurs na Ziemi�,|�eby dozbroi� statek. {10642}{10764}- Ale ostatecznie za�atwili�my to sami.|- Od tej pory nas nie zaczepiaj�. {10764}{10881}- Mieli�cie podr� pe�n� przyg�d.|- Trafi�o si� sporo niespodzianek. {10883}{10969}Mo�e ta wizyta b�dzie jedn� z nich! {11056}{11119}To wam b�dzie smakowa�! {11160}{11245}- Wygl�da �wietnie, co to?|- Zupa z krwi. {11248}{11381}Zwykle nie jadam tak wystawnie, ale|obieca�em wam wyj�tkowy posi�ek. {11383}{11471}Co w niej p�ywa? {11473}{11549}Gruczo�y samca. {11552}{11649}Siekane i suszone. {12130}{12198}- Pi�kne gobeliny.|- Dzi�kuj�. {12200}{12263}Kt�ry �adniejszy? {12354}{12430}- Ten jest ciekawy.|- Nale�y do ciebie! {12432}{12538}- Nie, nie mog�.|- Uznaj go za prezent. {12540}{12635}Jeste� zbyt hojny. Zreszt�,|nie mam gdzie go powiesi�. {12638}{12721}No to co� mniejszego... {12812}{12889}To na pewno docenisz. {12902}{13022}Zrobi� to Suliban, kt�rego|spotka�em par� lat temu. {13071}{13156}Ciekawy lud, nie s�dzisz? {13184}{13229}Dzi�kuj�. {13256}{13382}Zaraz zacznie si� mecz geskany.|Mam nadziej�, �e zagracie z nami. {13385}{13478}Teraz? Gdy najad�em si�|po dziurki w nosie? {13481}{13601}I bardzo dobrze.|Geskana wymaga wiele wysi�ku. {14396}{14501}- Jeste�cie gotowi?|- Ch�tnie spr�buj�, kapitanie. {14504}{14650}- Nie mog� obieca�, �e wygramy.|- To idealna gra dla was. {15059}{15122}- Jeste�my wywo�ywani.|- Kapitan? {15125}{15213}Nie, to z miasta po drugiej|stronie pustyni. {15215}{15273}Pos�uchajmy. {15296}{15341}Tu Enterprise. {15343}{15472}Kilka godzin temu wys�ali�cie ma�y|statek do obozowiska na pustyni. {15474}{15527}Chcia�bym wiedzie� dlaczego. {15527}{15600}Nasz kapitan i g��wny mechanik|otrzymali zaproszenie. {15602}{15688}- Od kogo?|- Od niejakiego Zobrala. {15691}{15759}- A kim pan jest?|- Kanclerz Trellit. {15759}{15932}- Czemu si� z nim zadajecie?|- Pomogli�my w naprawie jego statku. {15935}{16038}- W zamian zaoferowa� swoj� go�cinno��.|- "Go�cinno��"? {16041}{16181}Wiedzcie, �e pewnie nie ujrzycie|ju� swojego kapitana i mechanika. {16538}{16624}- Wszystko w porz�dku?|- Jak nigdy. {17524}{17579}Niewiele brakowa�o! {17635}{17785}- Dwa centymetry na prawo i by wpad�a.|- Nast�pnym razem rzuc� na wyczucie. {17916}{18072}/- Musimy porozmawia�.|- Mo�esz poczeka�? Jeste�my zaj�ci. {18075}{18148}/To pilne.|/Jest pan sam? {18150}{18198}Poczekaj. {18200}{18271}To nasz oficer naukowy.|M�wi, �e to pilne. {18274}{18341}- Mo�na?|- Nie �piesz si�. {18420}{18454}/O co chodzi? {18457}{18595}Rozmawia� z nami kanclerz z miasta|oddalonego od was o dwie�cie kilometr�w. {18595}{18699}- Podobno jeste�cie w niebezpiecze�stwie.|- W jakim niebezpiecze�stwie? {18701}{18774}Powiedzia�, �e Zobral i jego|towarzysze to terrory�ci. {18776}{18884}/Odpowiadaj� za ataki na cele|/cywilne w mie�cie. {18895}{19005}- Nie wygl�daj� na terroryst�w.|- Mo�e i nie. {19008}{19161}Jednak�e dop�ki nie b�dziemy pewni,|doradzam powr�t na statek. {19274}{19343}Ju� wracamy. {19435}{19564}- Mam nadziej�, �e wszystko w porz�dku?|- Kapitan zawsze jest na s�u�bie. {19566}{19689}- Niestety musimy skr�ci� wizyt�.|- Przykro mi to s�ysze�. {19689}{19767}- Co si� dzieje?|- K�opoty z prawym silnikiem. {19767}{19883}- T'Pol m�wi, �e musimy zaraz wraca�.|- Nie doko�czymy gry? {19888}{19976}M�wi�e�, �e trzeba przeczy�ci�|kana�y impulsowe. {19978}{20041}Mia�e� racj�. {20066}{20149}C�... Dzi�ki za �wietn� gr�. {20154}{20264}- Nikt inny nie mo�e si� tym zaj��?|- Niestety nie. {20268}{20338}Jak ju� m�wi�em, �atwo|mnie obrazi�. {20340}{20426}Obiecuj�, �e wr�cimy, je�li|b�dziemy mieli czas. {20428}{20502}Nie powinni�cie wierzy� Torothanom! {20504}{20627}Dowiedzia�em si�, �e kanclerz Trellit|rozmawia� z waszym statkiem. {20629}{20741}Cokolwiek im powiedzia�, jest to nieprawda! {20753}{20916}Zwleka�em z tym, ale pozw�lcie mi|wyja�ni� pow�d mojego zaproszenia. {20919}{21042}Cieszysz si� reputacj� cz�owieka|sprawiedliwego i prawego. {21059}{21185}Gdy mnie wys�uchasz, na pewno|zechcesz nam pom�c. {21273}{21356}Oto yrott. {21358}{21439}To s�owo oznacza "odr�nia� si�". {21452}{21601}Gdy mieszkali�my w miastach, musieli�my|nosi� je w miejscach publicznych. {21678}{21763}Rozumiem, �e ju� nie musicie? {21792}{21935}Gdy zarzucono system kastowy,|wszyscy mieli by� r�wni. {21947}{22056}Pami�tam �wi�towanie...|Yrotty p�on�y na ulicach. {22058}{22171}Wszyscy m�wili, �e wreszcie|uzyskali�my nasze prawa. {22176}{22324}Klan Torothan podpisa� traktat,|ale nie podporz�dkowa� mu si�. {22328}{22425}Kontrolowali rz�d, ziemi�,|zasoby, wszystko. {22427}{22569}Dziesi�� lat protestowali�my, skar�yli�my si�|w s�dach, a� w ko�cu zrozumieli�my, {22571}{22657}�e tylko w jeden spos�b|mo�na zwr�ci� ich uwag�. {22659}{22749}Mamy setki takich oboz�w|na ca�ej pustyni. {22749}{22860}B�dziemy atakowa� Torothan,|dop�ki nas nie us�ysz�. {22875}{23041}Na...
Dagan