Beniamin
C
Nosił czarna koszule,
D
miał oczy pełne łez
H C
A na imię miał Beniamin
C D e
Nie było takich miejsc, w których nie chciał być
Płakał z deszczem nocą,
gdy szukał swoich gwiazd
Pytał wciąż o to samo
Kiedy skończy się taka droga i gdzie
C D
Gdzie jest mój dom, dom
Dom, dom
Dom, dom, dom
Lato wybuchło miłością
i biegli odtąd jak
Białe szalone konie
Lecz siły co raz mniej mieli w drodze we mgle
A potem poszli już razem
szukać nowych gwiazd
Pytali wciąż o to samo
maxymilian28