Employee.Of.The.Month.DVDRip.XviD-iMBT.PL.TMP.txt

(64 KB) Pobierz
00:00:04:{Y:i}T�umaczenie: Tagrussel
00:00:13:(przyp. imi� "Iqbal" zapisane fonetysznie jest|zbli�one do "eight balls", czyli po polsku "osiem jaj")
00:01:07:PRACOWNIK MIESI�CA
00:01:23:{Y:i}Uwielbiam anal
00:01:26:Tak.
00:01:29:- Nadchodz�.|- �ap.
00:01:34:- Iqbal, zam�wienie!|- Hey!
00:01:36:Hey, Humera dosta�a ju� awans?
00:01:38:Szef pomy�li nad tym.| Dobrze to wygl�da.
00:01:40:Mi�o.
00:01:42:Lon. Lon. Lon!
00:01:46:Jimmy Buffett. Kto?
00:01:48:�pisz kolego?
00:01:50:Nie, ustawiam ostro��.
00:01:54:Crikey, czy to ju� czas |zamyka� ten burdel czy co?
00:01:56:Jeszcze mamy godzin�.
00:01:58:Lon, my�la�e� kiedy� |o laserowej operacji oczu?
00:02:00:M�wi�, �e tylko oko�o 1,500 ludzi| nie widzi rezultat�w.
00:02:03:To ryzyko, kt�rego nie zamierzam podj��.
00:02:07:Na razie.
00:02:09:- Mamo, mog� to dosta�?|- Nie skarbie, jest za drogie.
00:02:12:Prosz�, ale ja naprawd� to chc�.
00:02:14:W�a�ciwie jest o 40% przecenione.| Strategia otwartego pude�ka.
00:02:17:- Dzisiaj jest tw�j szcz�liwy dzie� kolego.|- Wow, powiedz panu dzi�kuj�.
00:02:20:Dzi�kuj�.
00:02:24:- Cze��, Zack.|- Hey. Jak leci, Semi?
00:02:26:Moja mama zrobi�a mi jagodzianki.
00:02:28:Oh, co za s�odka os�bka.
00:02:30:To st�d masz ten urok,| prawda, Semi?
00:02:32:Chyba tak.
00:02:37:Cholera!
00:02:41:Nie w tym miesi�cu, Zack.| Nie w tym miesi�cu.
00:02:52:Kto to jest Anal?
00:02:53:To anal, g��bie.
00:02:56:Anal? Naprawd� lubisz?
00:02:58:Od kiedy to niby mo�esz zadawa� mi pytania?
00:03:02:Tu kasjer numer jeden.
00:03:03:Powiedzcie Zack'owi, |�e zadar� z bykiem o jeden raz za du�o.
00:03:07:Byk jest w chi�skim sklepie.
00:03:10:Ja jestem bykiem, |a on jest chi�skim sklepem.
00:03:13:M�j wuja mia� byka. Wielkie jaja.
00:03:16:Wujek Jorge'a mia� ...
00:03:21:Nie m�w do mnie gdy jestem na linii.
00:03:28:Hey, stary. Wygl�da na to, �e masz problemy.
00:03:31:Skupmy si� tylko, dobra Russell?| Sp�jrzmy co tu mamy.
00:03:35:Moja zgnieciona gotowana szynka
00:03:37:za tw�j zgnieciony chleb |i st�uczone s�oiki mas�a orzechowego.
00:03:41:Chwila. PB i J, s� jak z�oto, stary.
00:03:44:Gotowana szynka to prawie duchowy posi�ek.
00:03:50:Dobra, wygra�e�.
00:03:53:- Wi�c zaczynajmy.|- Zaczynajmy.
00:03:58:- 1, 2, 3!|- 1, 2, 3!
00:04:00:- Papier zakrywa kamie�! Wszystko moje!|- Cholera.
00:04:03:Cameron, spakuj m�j towar dla mnie.| Wezm� to.
00:04:05:- Chwila, to nie by�o cz�ci� umowy, stary.|- G�owa do g�ry.
00:04:11:Pachnie jak dupa.
00:04:13:Jest taki...
00:04:17:- Widzia�e� Zack?|- Nie.
00:04:20:Za�o�� si�, �e gdyby by� polany czekolad�| i mia� orzeszka w �rodku,
00:04:23:wiedzia�by� dok�adnie gdzie by�.
00:04:31:- To tw�j d�ugopis?|- Nie wiem.
00:04:34:- Wi�c sk�d go masz?|- Nie wiem.
00:04:36:- Kto ci go da�?|- Nie wiem.
00:04:39:Czy masz na imi� Sami, bo jeste�|wielki jak ci�ar�wka, (przyp. Semi=p�)
00:04:43:czy dlatego bo jeste� p�g��wkiem?
00:04:45:- Nie wiem.|- Idiota.
00:04:48:{Y:i}Uwaga klienci Super Club.|Zamykamy za 5 minut,
00:04:51:{Y:i}wi�c je�li by�cie mogli sko�czy� kupowanie| za 5 minut by�oby wspaniale.
00:04:56:- Tutaj jeste�.|- Jeste� w tarapatach.
00:04:58:- On nie lubi anala.|- To szkoda dla ciebie, Jorge.
00:05:02:Czy wiesz co to jest?
00:05:03:Tak. To jest 10-krotnie wi�ksze |od prawdziwej repliki twojego penisa.
00:05:07:Oh, ale zabawne.
00:05:10:Zdaj� sobie spraw�, |�e nie zale�y ci na pracy, ale mi tak.
00:05:13:I chc� ci podzi�kowa�, |�e dbasz o moj� prac�, naprawd�.
00:05:15:O moj� prac�, palancie.
00:05:17:Wiesz, to zabawne. Przez ostatnie 10 lat,
00:05:19:ja pn� si� do g�ry po �a�cuchu pokarmowym|Super Club, tak jak to by�o zaplanowane.
00:05:23:Ale ty, ty nie ruszy�e� si� w og�le.
00:05:26:Jestem prawie na szczycie.
00:05:28:Jest tak manager, manager dzia�u,| g��wny kasjer, kasjer, zaopatrzeniowiec,
00:05:33:za�oga sprz�taczy, za�oga nocnych sprz�taczy| i na ko�cu ch�opak od pakowania
00:05:37:- I to jest tw�j poziom.|- To ja.
00:05:39:Tak, dlatego nie mo�esz| wchodzi� do szatni kasjer�w.
00:05:42:Wiesz, po tym czasie,
00:05:44:zaczynasz rozumie�,| �e jeste� na dnie dna.
00:05:46:Taa, na dnie dna.
00:05:49:Nie jeste� te� ch�opcem od pakowania, Jorge?
00:05:50:Oh tak, ale |to m�j ch�opiec od pakowania.
00:05:52:Taa, jestem jego ch�opcem.
00:05:55:Twoje mi�o�� do niego|wprawi�a mnie w zak�opotanie.
00:05:57:S�uchaj mnie palancie,| s�uchaj uwa�nie.
00:05:59:- Wyluzuj szefie to Glen.|- Pan Gary.
00:06:01:- Pan Gary.|- Hey, co powiesz szefie?
00:06:03:Dobry wiecz�r panowie.| Spotkanie za 60 sekund
00:06:06:i mam wa�n� wiadomo��.
00:06:09:Dzi�kuje za nie sp�nienie si�.
00:06:11:Otrzymali�my telefon od Corporate| i to oficjalna wiadomo��.
00:06:14:Dzi� Vince pobi� kolejny |rekord szybko�ci obs�ugi klient�w
00:06:17:i zosta� oficjalnie uznanym za najszybszego|w po�udniowo-zachodnim regionie.
00:06:21:Nie musz� m�wi�, |�e zas�u�y�e� na to Vince.
00:06:24:Dirk, �mia�o. Przyklej gwiazdk�.
00:06:28:Gratulacje dla Vince'a,
00:06:30:pracownik miesi�ca 17 raz z rz�du.
00:06:33:- Tak. Tak.|- On zawsze wygrywa.
00:06:37:Jak wi�kszo�� z was wie,| je�li Vince wygra 18 raz,
00:06:39:zamieszczony zostanie na tablicy s�awy,
00:06:41:b�dzie na najszybszej drodze| do stanowiska manager
00:06:44:i wygra nowego| Chevy Malibu 2005!
00:06:49:- Yeah!|- �wietnie!
00:06:52:Wiem, �e Vince wygrywa�| ostatnie 17 razy, ale hej,
00:06:56:ka�dy mo�e wygra�.
00:06:58:I chcia�bym zach�ci�| wszystkich do rywalizacji.
00:07:01:Troch� wi�kszy wysi�ek mo�e spowodowa�, �e|dostaniecie gwiazdk�.  To naprawd� mo�liwe.
00:07:05:Wi�c �apcie za miot�y, pomagajcie zagubionym|klientom,  posprz�tajcie co� rozlanego.
00:07:10:Nie b�jcie si� wznosi� wy�ej i wy�ej.
00:07:12:Zraszam wszystkich do rywalizacji.
00:07:14:"Zraszam wszystkich do rywalizacji."
00:07:17:Jestem z ciebie taki dumny.
00:07:19:Jeszcze nigdy nikt nie zdoby� magicznej 18|wcze�niej,  wi�c jest to naprawd� du�a sprawa ludzie.
00:07:24:Sklep zostanie zamkni�ty wcze�niej 30-go| na specjalny bankiet z wr�czeniem nagrody.
00:07:29:Tak.
00:07:31:B�dzie p�formalny i obowi�zkowy,
00:07:34:co oznacza, |�e prosz� wszystkich o str�j wyj�ciowy.
00:07:36:- Obowi�zkowy?|- B�dzie fajnie si� tak ubra�.
00:07:38:Corporate b�dzie i chcemy by wszyscy| zachowywali si� jak najlepiej.
00:07:45:- Przepraszam.|- Dlaczego to zrobi�e�?
00:07:49:I na koniec, |b�dziemy mie� now� kasjerk� od jutra.
00:07:54:- Na imi� ma...|- Amy Renfroe.
00:07:56:Amy...
00:07:57:Wi�c prosz� sprawcie by |czu�a si� mile widziana.
00:08:03:Yeah, sprawmy jej| gor�ce Super Club powitanie.
00:08:06:- Super Club!|- Super Club!
00:08:09:- Yeah, Super Club.|- Super Club.
00:08:12:Dzi�kuj�, Vince.
00:08:15:Dobra wszyscy, |uwa�ajcie na siebie.
00:08:17:I nie zapomnijcie zapisywa� si�| na mecz softball'a z Maxi-Mart,
00:08:21:Poniewa� potrzebujemy graczy.
00:08:23:Jak mog�e� to zrobi�?
00:08:25:Hey, stary, idziemy na drinka| do Steaksmith. Wchodzisz w to?
00:08:29:Nie. Mam kolacj�| ze star� pani� dzisiaj.
00:08:31:Podwie�� ci�?
00:08:35:Nie.
00:08:48:- Gdzie jest ta moja cudowna pani?|- Tutaj. Jestem na moich ostatnich Scratcher'ach.
00:08:54:Babciu, s�dz�, �e ju� pora|by� w co� zainwestowa�a
00:08:56:w co� mniej spekulacyjnego.
00:08:59:Naprawd� uwa�asz, �e powinnam|korzysta� z rad finansowych od ciebie?
00:09:03:Jedno nic, babciu.
00:09:15:Co my tu mamy?| Dobra, uwa�ajcie.
00:09:18:Gdzie to si� podzia�o? Co to jest?
00:09:22:Oh, Lean Pockets.| Kto� tu dba o siebie.
00:09:26:No dobra, nie chce mi si� wierzy�,  �e|to nie jest naturalny kolor twoich w�os�w.
00:09:29:Oh, przesta�!
00:09:31:Oh, to du�o olejku.
00:09:32:Kto� b�dzie si� rozpieszcza� wieczorem.
00:09:34:Mo�e b�d�.
00:09:36:Do zap�aty $69.60... �artuj�, $24.08.
00:09:39:Oh, jeju, |czy kupi�a� to w Super Club?
00:09:43:Oh, pachnie cudownie, naprawd�.
00:09:46:Sp�jrz na nie.| Jak �my w ko�o lampy.
00:09:50:Taa, jest jak Cirque du Soleil tam.
00:09:51:Oh, Zumanity.
00:09:53:Ka�dy mo�e tak zrobi�.|Ka�dy mo�e tak zrobi�.
00:09:57:Dobra, a ty ile razy by�e�| pracownikiem miesi�ca?
00:10:01:Ma racj�.
00:10:03:Czekajcie chwil�.
00:10:04:Nie macie poj�cie ile| planowania i energii potrzeba
00:10:06:by utrzyma� tak niski poziom.| To praktycznie sztuka to co robi�.
00:10:10:{Y:i}- Zack, koszyki potrzebne przy czwartej kolejce.|- Ju� id�.
00:10:13:- Hey, ch�opaki.|- Hey, co s�ycha� Semi?
00:10:15:Zr�b mi przys�ug�. Czy mo�esz zanie��| kilka koszyk�w do czwartej kolejki?
00:10:19:Dobra.
00:10:21:- Taa.|- To prawie sztuka.
00:10:26:To jest sztuka.
00:10:37:Jest ca�kowicie nietykalna.
00:10:40:Jest gor�ca,| ale ka�da dziewczyna ma czu�y punkt.
00:10:43:Taa, nazywa si� to dzwoneczek.
00:10:46:Zobaczymy si� p�niej.
00:10:49:Hey, Zack, nie zapomnij Sasha... Tasha...|Mikhal ma trening o 11:00.
00:10:53:- Kryj mnie.|- Za�atwione.
00:10:54:Przepraszam,| masz kart� cz�onkowsk�?
00:10:56:Ja tu pracuj� prosz� pana.
00:11:00:- Naprawd�?|- Co si� dzieje Joe?
00:11:02:Ta pani nie ma karty cz�onkowskiej.
00:11:05:- Oh, Ja si� ni� zaopiekuj� bracie.|- Yeah, jasne, Zack.
00:11:10:S�uchaj, tym razem pozwol� ci przej��,
00:11:12:ale nast�pnym razem |u�yj wym�wki w stylu "pies mi j� zjad�".
00:11:16:Mo�e za�� opask� na oko, |albo co� takiego,
00:11:17:bo nikt ci nie uwierzy,| �e tu pracujesz.
00:11:19:Powa�nie, to ma by� m�j pierwszy dzie�.| W�a�nie mnie przenie�li z 232.
00:11:24:- Jeste� now� kasjerk�?|- Mam na imi� Amy.
00:11:26:Hey.
00:11:28:- Przepraszam, nie chcia�em...|- W porz�dku.
00:11:29:Nikt by nie uwierzy�...|bo nie wygl�dasz jak by�...
00:11:34:Jestem Zack.
00:11:36:Pr�bowa�am mu powiedzie�, ale nie s�ucha�.
00:11:38:Taa, czasem jest troch� uparty.
00:11:40:Dajesz komu� odznak� i nagle nabiera
00:11:41:- b��dnego przekonania o w�adzy.|- ...b��dnego przekonania o w�adzy.
00:11:43:- Jinx, jeste� winna mi Col�.|- Jinx, jeste� winny mi Col�.
00:11:45:- Nie ma mowy.|- Nie mam mowy.
00:11:47:Witam.
00:11:48:Stanowisko nu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin