Powrót do przyszłości (Back To The Future) cd1.txt

(36 KB) Pobierz
00:00:02:Suby: VBS Team
00:00:16:Steven Spielberg prezentuje...
00:00:24:...film Roberta Zemeckisa...
00:00:27:POWR�T DO PRZYSZ�O�CI.
00:00:37:W rolach g��wnych:
00:01:11:REZYDENCJA BROWN'�W ZNISZCZONA.|   |POSIAD�O�� BROWN'�W SPRZEDANA BIZNESMENOM.
00:01:24:Casting
00:01:26:[Pa�dziernik to czas inwentaryzacji, wi�c ...]
00:01:28:[...teraz Toyota przygotowa�a dla Was najni�sze ceny!]
00:01:31:[Obni�amy ceny wszystkich modeli z roku 1985!]
00:01:34:[Nie znajdziesz lepszego auta, za lepsz� cen�...]
00:01:36:[...i z lepsz� obs�ug�.]
00:01:37:[Wsz�dzie, w Hill Valley..]
00:01:40:"MOC MI�O�CI" wykonany przez:
00:01:45:[...senatorzy maj� dzi� o tym zadecydowa�.]
00:01:47:[W dalszych wiadomo�ciach...]
00:01:49:[Dyrekcja instytutu bada� j�drowych zaprzecza pog�oskom, jakoby...]
00:01:53:[KRADZIE� PLUTONIUM?]
00:01:53:[...plutonium, kt�re niedawno zagin�o, zosta�o skradzione...]
00:01:55:[...dwa tygodnie temu z ich magazyn�w.]
00:01:57:[Libijska grupa terrorystyczna przyzna�a si� do kradzie�y...]
00:02:01:[...jednak teraz zarz�d musi przyzna� si� do b��du.]
00:02:06:[FBI nie wydaje si� tym by� zainteresowane..]
00:02:10:MUZYKA
00:02:32:MONTA�
00:02:49:Doktorze?
00:02:53:Doktorze.
00:02:55:Ej jest tu kto?
00:02:57:Einstein, do nogi.
00:03:00:Co si� dzieje?|O Bo�e.
00:03:03:Jezu.
00:03:05:To obrzydliwe.
00:03:07:I gdzie on do diab�a jest?
00:03:10:[PLUTONIUM]|[OSTRO�NIE]
00:03:23:[G��WNA MOC]
00:03:25:[G��WNY STEROWNIK]
00:03:29:[PODKR�CANIE]
00:03:35:[G��WNA MOC]
00:03:37:[INSTRUMENTY LUB MIKROFON]
00:03:47:PRODUKCJA
00:03:57:RE�YSERIA
00:04:29:Daje czadu.
00:04:38:- Cze��!|- Martin, to Ty?
00:04:40:Hej, ej doktorze.
00:04:42:- Gdzie jeste�?|- Mogliby�my si� spotka� przy Centrum Handlowym o 1:15 ?...
00:04:46:Dokona�em olbrzymiego odkrycia, i potrzebuj� twojej pomocy.
00:04:47:Czekaj, czekaj. 1:15 w nocy?
00:04:49:- Tak.|- Doktorze, co si� dzieje?...
00:04:51:Gdzie si� podziewa�e� przez ten ca�y tydzie� ?
00:04:53:- Martin!|- Gdzie jest Einstein, jest z Tob�?
00:04:55:Tak. Jest tutaj.
00:04:56:Wiesz doktorze, �e zostawi�e� ca�y sprz�t w��czony na ca�y tydzie�?
00:04:59:M�j sprz�t?
00:05:00:Przypomnia�o mi si� co�, Martin. Nie pod��czaj si� lepiej do wzmacniacza,|istnieje ryzyko, �e mo�e si� przegrza�.
00:05:05:Taak.. B�d� o tym pami�ta�.
00:05:07:Dobrze. B�d� ju� lecia�, pami�taj...
00:05:10:- 1:15 przy Centrum Handlowym.|- Taa.
00:05:19:Martin, czy to moje zegary?
00:05:21:Tak.
00:05:22:Jest... r�wno �sma.
00:05:24:Perfekcyjnie! Eksperyment si� powi�d�! Zegary p�nia si� r�wno 25 minut!
00:05:29:Czekaj, czekaj. Doktorze!
00:05:32:- Doktorze, chcesz mi powiedzie�, �e jest 8:25 ?|- Dok�adnie!
00:05:36:Cholera!
00:05:37:Sp�nie si� do szko�y!
00:05:54:[Moc mi�o�ci..to zadziwiaj�ca rzecz.]
00:05:58:[U jednego powoduje p�acz...]
00:06:00:[...u innego �piew.]
00:06:02:[Zmieni soko�a w ma�ego bia�ego go��bka.]
00:06:06:[Co� wi�cej ni� uczucie..]
00:06:08:[To po prostu moc mi�o�ci.]
00:06:10:[Pieni�dze nie s� ci potrzebne.]
00:06:12:[Wstyd te� si� nie przyda.]
00:06:14:[Karta kredytowa nie jest potrzebna...]
00:06:15:[...do jazdy tym tramwajem.]
00:06:17:[Znik�d stajesz sie silny...]
00:06:19:[...a czasami tak�e okrutny.]
00:06:21:[Jednak jest to fantazja Twojego �ycia.]
00:06:25:[To po prostu moc mi�o�ci.]
00:06:30:[Moc mi�o�ci..]
00:06:34:[Czujesz j�?]
00:06:36:- Jennifer!|- Martin, nie id� t�dy, Striklend ci� szuka. 
00:06:39:Je�li ci� z�apie, dostaniesz czwarte sp�nienie.
00:06:43:Dobra, chod�. Chyba jeste�my bezpieczni.
00:06:46:Wiesz co, tym razem to nie by�a moja wina.
00:06:47:- Zegary doktora p�ni� si� 25 minut, wi�c--|- Doktora!
00:06:51:Wydaje mi si�, �e wci�� zadajesz si� z Doktorem|Emetem Brownem.
00:06:56:To za sp�nieenie, panno Parker.
00:06:59:A to dla Ciebie, McFly. Wydaje mi si�, �e jest to ju� czwarte sp�nienie|z rz�du.
00:07:02:Pozw�l, �e ci co� poradz�.
00:07:05:Ten, niby doktor, Brown jest niebezpieczny. To prawdziwy dziwak.
00:07:08:B�dziesz si� z nim dalej zadawa�, to wpadniesz w du�e tarapaty.
00:07:11:A tak, prosz� Pana..
00:07:12:McFly, masz olbrzymi problem z postaw�. Jeste� pr�niakiem!
00:07:16:Przypominasz mi ojca z czas�w gdy on si� tu te� uczy�.|On te� by� pr�niakiem.
00:07:20:Mog� ju� i��, panie Striklend?
00:07:22:Wiem, �e tw�j zesp� ma dzi� po lekcjach przes�uchanie...
00:07:26:...ale nie masz �adnych szans, McFly. Jeste� zbyt podobny|do swojego ojca.
00:07:30:�aden McFly nigdy niczym si� nie zaszczyci� w historii Hill Valley!
00:07:36:Wie Pan, historia si� zmienia.
00:07:40:Nast�pni.
00:07:49:"my, ludzie"|   |Przes�uchanie: Wojna Zespo��w
00:07:50:No dobra.
00:07:53:Jeste�my...
00:07:54:"G�owkami od szpilek"
00:07:56:Raz, dwa, trzy!
00:08:16:Oka, wystarczy.
00:08:18:Wystarczy. Koledzy, ju�.
00:08:22:Przykro mi, ale gracie po prostu za g�o�no.
00:08:25:Nast�pni.
00:08:29:Prosiliby�my nast�pny zesp�.
00:08:32:WYBIERZ NA DRUG� KADENCJ� BURMISTRZA "GOLDIE WILSONA"|   |Uczciwo��, Przyzwoito��, Integracja.
00:08:34:[Wybierz na drug� kadencj� burmistrza Goldie Wilsona!]
00:08:36:[Post�p to jego �rodkowe imi�...]
00:08:38:Za g�o�no. Nie mog� w to uwierzy�.
00:08:40:Nigdy nie b�d� mia� szansy przed kim� wyst�pi�.
00:08:43:Martin, jedna przegrana to nie koniec �wiata.
00:08:45:Nie, po prostu mam uczucie, �e brakuje mi talentu.
00:08:47:Nie, jeste� dobry, Martin, naprawd� jeste� dobry.
00:08:49:I wasza ta�ma demonstracyjna jest naprawd� �wietna.|Musisz wys�a� j� do firmy muzycznej...
00:08:53:- ...tak jak m�wi� doktor--|- Tak, wiem, wiem...
00:08:55:Je�li tylko si� do tego przy�o�ysz, to ci si� uda.
00:08:59:To dobra rada, Martin.
00:09:00:No dobra, ale co, je�eli...
00:09:02:...wy�l� im t� kaset� i im si� nie spodoba?
00:09:04:To znaczy, je�eli powiedz�: "s�abizna"...
00:09:06:...co je�eli powiedz�: "spadaj st�d, kole�. nie masz przed|sob� przysz�o�ci". Po prostu bardzo si� tego boj�.
00:09:11:- Jezu, zaczynam gada� jak m�j stary.|- Daj spok�j Martin, nie jest tak bardzo z�y.
00:09:15:[Uratuj zegar!]|- Przynajmniej po�ycza ci jutro samoch�d.
00:09:19:Patrz na t� bryk�!
00:09:21:To jest co�!
00:09:23:[Ok, odwr�� si�.]|- Kiedy�, Jennifer.
00:09:26:Kiedy�.
00:09:28:Czy to nie by�oby super?
00:09:29:Wzi�� sobie t� ci�ar�wk�...i pojecha� nad jezioro?
00:09:32:Le�eliby�my sobie w baga�niku w �piworach..
00:09:36:Patrzyli na gwiazdy..
00:09:38:- Przesta�..|- Co?
00:09:41:Czy twoja mama wie...
00:09:42:...o jutrzejszej nocy?
00:09:44:Ta, wyje�dzam z miasta, mama my�li, �e jad� na camping|z kumplami.
00:09:48:No Jennifer, moja matka zwariowa�aby, gdyby wiedzia�a,|�e jad� tam z Tob�...
00:09:50:...i musia�bym wys�ucha� kolejnego fascynuj�cego wyk�adu|o tym...
00:09:52:...�e ona takich rzeczy nie robi�a w jej wieku. Jejku, sp�jrz.
00:09:56:Chyba lepsza by�aby z niej zakonnica.
00:09:58:Stara si�, �eby� by� szanowany.
00:10:00:- No to kiepsko jej to wychodzi.|- Tragicznie.
00:10:04:Uratuj zegar! Uratuj zegar.
00:10:07:Burmistrz Wilson chcia�by wymieni� ten zepsuty zegar.
00:10:11:Trzydzie�ci lat temu uderzy� w niego piorun, i od|tamtego czasu ju� nie zabi� ani razu.
00:10:15:Nam, w Towarzystwie Ochrony Hill Valley, wydaje si�, �e|powinien zosta� zachowany dok�adnie w takim stanie jakim teraz jest.
00:10:20:- To cz�� naszej historii i dziedzictwa!|- Dobra, masz �wiartaka.
00:10:23:Dzi�kuje. Nie zapomnij o ulotce!
00:10:26:[Uratuj zegar!]
00:10:29:Gdzie to byli�my?
00:10:31:Dok�adnie tutaj.
00:10:33:Jennifer!
00:10:36:- To m�j tata.|- Aha.
00:10:37:Musz� lecie�.
00:10:39:- Zadzwoni� do Ciebie dzi� wieczorem!|- B�d� u babci!
00:10:42:Czekaj, dam ci numer.
00:10:48:Pa.
00:10:50:[To moc mi�o�ci.]
00:10:54:[To moc mi�o�ci.]
00:10:56:Kocham ci�!|   |555-4823
00:10:59:[Gdy j� pierwszy raz poczujesz...]
00:11:01:[...mo�e Ci� zasmuci�.]
00:11:03:[Nast�pnym razem gdy j� poczujesz, mo�e Ci� oszo�omi�.]
00:11:07:[Ale b�dziesz zadowolony, gdy j� wreszcie znajdziesz.]
00:11:11:[To t� moc�...]
00:11:13:[...�yje �wiat.]
00:11:15:[Pieni�dze nie s� ci potrzebne.]
00:11:17:[Wstyd te� si� nie przyda.]
00:11:19:[Karta kredytowa nie jest potrzebna do jazdy tym tramwajem.]
00:11:22:[Znik�d stajesz sie silny...]
00:11:24:[...a czasami tak�e okrutny.]
00:11:26:[Jednak jest to fantazja Twojego �ycia...]
00:11:35:[Prosz� o odpowied� jak�kolwiek jednostk�.]
00:11:39:Bajernie.
00:11:40:Po prostu bajernie.
00:11:48:[Nie wierz�! Po�yczasz mi samoch�d...]
00:11:50:...bez uprzedniego powiadomienia mnie o jego awarii.
00:11:52:- Awarii..|- Mog�em si� zabi�!
00:11:54:Kurcz� Biff, kurcz�, nigdy nie zauwa�y�em, �eby to auto|si� przeciwwstawia�o.. Przynajmniej jak ja je prowadzi�em...
00:12:00:Cze�� synu.
00:12:01:Ale co Ty, jeste� �lepy, McFly? Jest tam. No co robi ten|wrak na dworze?!
00:12:06:Kurcz�, Biff .. Czy, czy mog� przyj��...
00:12:09:�e twoje ubezpieczenie zap�aci mi odszkodowanie?
00:12:12:Moje ubezpieczenie? To tw�j samoch�d!
00:12:14:Twoje ubezpieczenie powinno za to zap�aci�. E, Ej! Nie|wiem kto zap�aci mi za to!
00:12:17:Wyla�em piwo, kiedy ten samoch�d we mnie uderzy�. Kto|zap�aci rachunek za czyszczenie?!
00:12:21:I gdzie m�j raport?
00:12:23:Eee, no, nie zd��y�em go jeszcze sko�czy�, wiesz.. Wydawa�o|mi si�, �e...
00:12:27:Halo! Halo! Jest tam kto?!
00:12:31:My�l McFly! My�l!
00:12:33:Musz� mie� czas, �eby go przepisa�!
00:12:35:Czy zdajesz sobie spraw� co by si� sta�o, gdybym zani�s�|prac� napisan� twoim pismem?!
00:12:39:Zostan� wylany!
00:12:41:Nie chcia�by�, �eby tak si� sta�o, co?
00:12:43:- Co?!|- Oczywi�cie, �e nie. Biff, nie chcia�bym, �eby to si� sta�o.
00:12:48:No dobra, sko�cz� pisa� raport dzisiaj wieczorem, i jutro rano|Ci go przynios�, dobra?
00:12:53:Ale nie za wcze�nie, lubi� sobie w sobot� troch� pospa�.
00:12:55:Ej uwa�aj, sznurowad�o Ci si� rozwi�za�o.
00:12:58:Nie dawaj si� tak �atwo nabiera�, McFly.
00:13:04:Przyholowa�em w�z pod sam tw�j dom, a Ty mnie cz�stujesz|tylko jednym piwem?
00:13:15:Na c...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin