Klątwa...
To jest klątwa którą znalazłem w książce pt. "Księga zaklęć, ceremonii i magii". Pragnę zauważyć, że ten rytuał nadaje się preciw osobie, która coś nam zrobiła, a nie dla zabawy... zreszta i tak pewnie nie odniósłby skutku bez silnego uczucia zemsty i niechęci do kogoś...
W ciemności księżyca, nakryj stół suknem w jakimś ciemnym kolorze. W rogach stołu (powinny być 4 ;-)) postaw czarne świece, jeszcze ich nie zapalaj, a pośrodku stołu powinno się znaleźć otwarte drewniane pudełko. Teraz na małym, płaskim kamieniu napisz od tyłu imię osoby, na którą pragniesz zesłać cień i cierpienie. Spluń nań. Włóż go do pudełka i zapal świece. Kiedy wszystko jest przygotowane, posyp pudełko niewielką ilością tytoniu, cykorii, melczu lub innym zielskiem. Teraz rzuć klątwę, możesz użyć tych słów:
Tako będziesz zmieniony w kamień I wszystkie twoje myśli odwrócone zostaną I po twej twarzy brzydota będzie kroczyćI członki twe spoczną w trumnieI odstąpi światło od twych oczuI dom twó oraz ziemia twoja biednymi się staną i zepsutymiI wszelkie jedzenie smakowac ci będzie jak piołunI bedziesz traktowany jako obcy przez wszystkich ktorych spotaksz na drodzeI te wszystkie rzeczy trwać będą dopóki cie z nich nie uwolnięNakrywam ten stół i naznaczam ten kamień, spluwam na niego i ukrywam go,Zapalam świece i tworzę tą trucizneI przygotowuję tę klątwę na ciebieW imię czterech płomieniKtórych imiona to Ril Yut Sar i LodKtóre rozprawią się z tobą, jako z nimi się rozprawiono.
Nie zapomnij o tym aby świece same się do końca wypaliły. Teraz możesz pozbyć się wszystkich rzeczy (np. odnosząc je na miejsce) lecz kamień musi być trzymany blisko twego domu dopóki nie wycofasz klątwy.
blackassassin