2010.07 Solidarność Walczaca.pdf

(106 KB) Pobierz
<!DOCTYPE html PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 4.01//EN" "http://www.w3.org/TR/html4/strict.dtd">
W Y D A N I E S P E C J A L N E !
„ALTERNATYWA” była pismem warszawskiej Solidarno Ļ ci Walcz Ģ cej i ukazywała si ħ do 1990 r.
KrzyŇ w tradycji powojennej
Wszyscy wiemy; w latach zaborw silny KoĻciþ, jego struktury i katolicyzm stanowiþy
gwarancjħ utrzymania polskoĻci, a nawet rozszerzania siħ polskiej kultury na teren rodzin
protestanckich, czy Ňydowskich. Z kolei w czasie II wojny Ļwiatowej straty osobowe KoĻcioþa
katolickiego na polskich ziemiach (ponad 20% duchowieıstwa) Ļwiadczyþy po raz kolejny, jak
dobrze nasi okupanci wskazywali Ņrdþo polskiej siþy, toŇsamoĻci, a jednoczeĻnie Ņrdþo
oporu. Nawet dziĻ, po wielu latach niszczeı polskiej kultury, w tym zabytkw architektury
sakralnej, to wþaĻnie koĻcielne krzyŇe na Kresach wyznaczajĢ granice naszych
niegdysiejszych wpþyww. Gdy tylko komuniĻci Î jak im siħ zdawaþo Î uporali siħ po
sfaþszowanych wyborach ze stycznia 1947 r. z opozycjĢ PSL-owskĢ oraz podziemiem
niepodlegþoĻciowym, swoje áarmatyÑ przesunħli na áodcinek walki z kleremÑ. Praktycznie od
jesieni 1947 r. do koıca istnienia PRL jednĢ z pþaszczyzn tej walki byþa prba
wyeliminowania z przestrzeni publicznej znaku krzyŇa. áArmatyÑ te zaĻ, to przede wszystkim
nachalna a czasem bardziej finezyjna propaganda paıstwowa, posþugujĢca siħ Î na prawach
wyþĢcznoĻci Î jħzykiem marksistowskiego oceniania kategorii postħpu i zacofania. Paıstwo i
jego narzħdzia (od prawa po paþkarzy z SB) miaþy prowadzię Î dosþownie i w przenoĻni Î po
trupach do osiĢgniħcia na ziemi celw wyznaczonych przez ateistycznĢ ideologiħ. KomuniĻci,
ktrzy zawþaszczyli to paıstwo przyspieszali jedynie Î jak wierzyli Î zdeterminowanĢ
naukowym opisem swych wieszczw przyszþoĻę Î bez Boga. KrzyŇe zatem, a takŇe ich
nosicieli Î kapþanw - zaczħto wyprowadzaę ze szkþ, szpitali, wiħzieı (oprcz rzecz jasna
kapþanw Î wiħŅniw, ktrych w sumie przeszþo przez areszty stalinowskie ok. 1000).
Wszelki opr czy wrħcz nieĻmiaþĢ krytykħ totalitarnych rzĢdw uznawano za przejaw braku
tolerancji i obrazħ praw ábezwyznaniowcwÑ Î jak wwczas mawiano. Po 1956 r., i chwilowej
odwilŇy, komuniĻci wrcili do podobnej retoryki w propagandzie, wzbogacajĢc nieco
sowieckie dziedzictwo, ktrego poczĢtkiem staþ siħ sþynny dekret o religii z 1918 r., tradycjĢ
francuskiego reŇymu, ktry wprowadziþ w poczĢtkach XX wieku masoıski dekret o rozdziale
paıstwa od KoĻcioþa. Propaganda gomuþkowska od koıca lat 50-tych wspieraþa zatem te
same czynnoĻci wþadz, podejmowane juŇ raz w latach stalinowskich: ádekrucyfikacjħÑ sal
szkolnych i szpitalnych, wyrzucanie ustawĢ z 1961 r. religii ze szkþ, w koıcu odmowy
administracyjne na budowanie nowych ĻwiĢtyı, a nawet kaplic, czy przejmowanie domw
katolickich na ziemiach zachodnich. PojawiajĢce siħ w przestrzeni krzyŇe majĢce
symbolizowaę naturalne prawo Polakw do modlenia siħ w ĻwiĢtyni byþy brutalnie wyrywane
przez oddziaþy milicji, a wszelki opr (w Krakowie, Brzegu, w Zielonej Grze, itd.) þamany byþ
przez siþħ milicji i dziaþania operacyjne (dezintegrujĢce) SB. JednoczeĻnie propaganda
tamtych czasw podkreĻlaþa, rzecz jasna, Ňe paıstwo jest tolerancyjne, a nosicielami
niezgody sĢ áwarchoþyÑ i áchuliganiÑ, ktrzy zostali podjudzeni do dziaþaı pozaprawnych
przez rozpolitykowany kler. KrzyŇ miaþ byę uŇywany do cofania kraju z jedynie sþusznej
ĻcieŇki rozwoju. Jak wiadomo, rozwj ten prowadziþ do katastrofy. Chciaþa jĢ zatrzymaę
áSolidarnoĻęÑ w 1980 r. Ten ruch spoþeczny organizowaþ siħ w zakþadach pracy juŇ podczas
strajkw, gdy kapþani wprowadzali Pana Jezusa i krzyŇ. Promieniowaniu áSolidarnoĻciÑ
881167814.001.png
gdaıskiej w latach 1980 Î 1981 po caþym kraju towarzyszyþy masowe akcji wieszania krzyŇa
w zakþadach pracy, szkoþach, czy szpitalach, lokalach demokratycznie (po raz pierwszy)
wybieranych wþadz stowarzyszeı (m.in. twrczych). KrzyŇ staþ siħ symbolem chrzeĻcijaıstwa
jako nosiciela prawdziwej wolnoĻci czþowieka i jego prawa do Ňycia w przestrzeni publicznej
nie skaŇonej ájedynie sþusznĢ liniĢ partiiÑ Î jak by nie brzmiaþo jej imiħ.
KrzyŇ Î co najmniej od pierwszej pielgrzymki Jana Pawþa II do Polski w 1979 r. zaczĢþ takŇe
þĢczyę polskĢ wsplnotħ, atomizowanĢ przez komunistw i dezintegrowanĢ. W latach 80-
tych, ekipa gen. Jaruzelskiego wþaĻnie dlatego podjħþa prbħ walki z krzyŇem po wyjeŅdzie
papieŇa z Polski w 1983 r. Zdaniem wczesnych propagandzistw i analitykw II pielgrzymka
Ojca Ļw. do Ojczyzny wzmocniþa bowiem KoĻciþ, a ruch áSolidarnoĻciÓ skryþ siħ w jego
ĻwiĢtyniach. Czþowiek ŇyjĢcy w Polsce staþ siħ wolny wewnħtrznie, a zatem i suwerenny.
NaleŇaþo zatem znw powalczyę o przestrzeı publicznĢ, czego przejawem staþy siħ
wydarzenia w Miħtnem i we Wþoszczowej, majĢce skundlię polskĢ mþodzieŇ, ich nauczycieli i
kapþanw. Na szczħĻcie tak siħ nie staþo. Wszystkie te fakty, wydarzenia i w pamiħci
utrwalone skojarzenia z krzyŇem Î znakiem Chrystusa, staþy siħ juŇ na wieki elementem
naszej toŇsamoĻci i miþoĻci Ojczyzny. Nic przeto dziwnego, Ňe niemal natychmiast po tragedii
smoleıskiej z 10 kwietnia 2010 r., harcerze Î wspaniali mþodzi Polacy czujĢcy swĢ polskoĻę i
z niej czerpiĢcy siþħ do dziaþania - wznieĻli krzyŇ. Zaprosili Polakw do wsplnego wyraŇania
swej þĢcznoĻci z ofiarami katastrofy, by w tym cierpieniu i wydarzeniu zarazem, odnaleŅę
sens. Znw staliĻmy siħ Polakami i patriotami zarazem, lepszymi ludŅmi.
Pan prezydent elekt Bronisþaw Komorowski, z wþasnej decyzji czy sprowokowany przez
áGazetħ WyborczĢÑ (tego nie wiem) mwiĢc o planie przeniesienia krzyŇa, bez okreĻlenia
warunkw pod ktrymi moŇe siħ to dokonaę, niestety postawiþ wszystkie instytucje paıstwa
demokratycznego - bo jest jego najwyŇszym zwierzchnikiem Î w niezrħcznej sytuacji. Nie
zdajĢc sobie z tego zapewne sprawy, boę przecieŇ nie zamierzaþ wpisywaę siħ w antypolskie
instytucje z i paıstwa okupacyjne, czy komunistyczne z przeszþoĻci, naruszyþ bardzo waŇnĢ
wiħŅ nas þĢczĢcĢ. Mam nadziejħ, Ňe þĢczĢcĢ tak elektorat Jarosþawa Kaczyıskiego, jak i
Bronisþawa Komorowskiego. Mam nadziejħ takŇe, Ňe zarwno Platforma Obywatelska jak i
Prawo i SprawiedliwoĻę nie bħdĢ nigdy Î dla racji ideologicznych - dĢŇyę do zniszczenia w
nas odruchw suwerennoĻci i polskoĻci zarazem. JeĻli siħ mylħ, to przykre, Ňe PO nie potrafi
stanĢę w prawdzie Î jak SLD Î stwierdzajĢc, Ňe rozpoczyna bj o zmianħ mentalnoĻci
Polaka. (Na elektorat SLD oraz na tħ partiħ niestety nie liczħ; pokolenie komunistw nie
zamierza bowiem zrewidowaę swych poglĢdw na temat roli PZPR w dþawieniu Polakw,
mþodzi miþoĻnicy Grzegorza Napieralskiego zdajĢ siħ z kolei wpisywaę w model francuski
relacji paıstwo Î KoĻciþ i dziĻ wykorzystujĢ spr o krzyŇ w celach ideologicznych, odlegþych
od wyobraŇeı wspþczesnych Polakw o czþowieku, stworzonym na obraz i podobieıstwo
Boga). JeĻli jednak PO chciaþaby þĢczyę a nie dzielię, to zachħcam Bronisþawa Komorowskiego
do szybkiej reakcji. Tylko on moŇe przerwaę stan lħku, w ktry nas wprowadziþ. ņyjemy
przecieŇ w swoim, a nie obcym paıstwie. Do dzieþa! Jeszcze dziĻ. NaleŇy ogþosię, Ňe ten
krzyŇ zostanie przed Paþacem Namiestnikowskim do czasu wystawienia specjalnej
tablicy/pomnika upamiħtniajĢcego ofiary smoleıskiej tragedii, a przede wszystkim
Prezydenta RP, kustosza pamiħci o dawnej i bliskiej nam historii. Wtedy dopiero odzyskamy
spokj Î poczucie bezpieczeıstwa.
JAN ņ ARYN
Historyk, dr hab., prof. UKSW i były doradca Prezesa IPN
http://jan.zaryn.salon24.pl/209033,krzyz-w-tradycji-powojennej
Przygotowano we współpracy z Warszawskim Klubem Gazety Polskiej
LIPIEC 2010 R. www.solidarni.waw.pl
Biuletyn do u Ň ytku wewn ħ trznego Stowarzyszenia.
881167814.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin