The Simpsons - S11E19 - Kill the Alligator and Run.txt

(16 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:03:Episode BABF16|Kill the Alligator and Run|Zabić Aligatora i Zwiewać
00:00:16:NIE JESTEM TUTAJ DZIĘKI|STYPENDIUM PIERDBALLA
00:01:24:Przyszła poczta, tato.|3 dolary za nietkniętš przesyłkę.
00:01:28:3 oznacza 3.
00:01:31:To nie jest prawdziwa forsa!|Wydrukowane przez Milicję Montany!
00:01:33:Już wkrótce będš prawdziwe.
00:01:36:Moje pierwsze wydanie|Miesięcznika "Samo-Test"!
00:01:38:W końcu dowiem się|co mnie denerwuje.
00:01:40:Założę się, że to głód i wciekłoć.
00:01:42:Tak, ale w jakich proporcjach?
00:01:44:Czy jeste dobrym kierowcš?
00:01:47:Tak!|Czy jeste dobrym kochankiem?
00:01:50:Tak!|Idzie mi wietnie!
00:01:52:Tato, to sš tylko tytuły quizów.
00:01:54:Trzeba zajrzeć do rodka magazynu.
00:01:56:- W ten sposób jest łatwiej.|- No to może zadawaj innym pytania quizowe.
00:02:01:Mistrz quizów?|Tak, to mnie na chwilę rozbawi.
00:02:04:Dobra, Flanders, wynik twojego|miłosnego quizu to... 61.
00:02:08:Co oznacza, że jeste "Zimnym Tostem".
00:02:11:Odjšłem ci 30 punktów|za to, że płakałe.
00:02:15:To było trochę nieczułe z twojej|strony, że zrobiłe mi seks test,
00:02:18:wiedzšc, że moja żona|dopiero co zmarła.
00:02:20:Nie mów!|Kiedy?!
00:02:22:Szeć miesięcy temu.|Byłe nawet na pogrzebie.
00:02:24:Wpadłe do grobu!
00:02:26:Ach, tak. Zobaczyłem susła.|Co za dzień!
00:02:30:Dobra, ostatnie pytanie.
00:02:33:Twój ulubiony chłopak|z Back Street Boys?
00:02:36:Ten mały z twarzš szczurka.
00:02:38:Nie, nie, nie... Nick!|Jest taki dobry dla swojej matki.
00:02:41:Zgodnie z testem,|obaj jestecie idiotami.
00:02:43:Hej, dzięki.|Ile ci jestemy winni?
00:02:46:Dobra, przy drzwiach jest czarna wdowa,|grzechotnik w oknie i skorpion na telefonie.
00:02:52:Co robisz:|(A) Żadne z poniższych,
00:02:54:- (B)...|- Homey, na litoć boskš, jest 2 w nocy.
00:02:59:Dobra, spróbuję|rozwišzać inny quiz.
00:03:03:Jak długo będziesz żyć?
00:03:05:W zwykłym tygodniu ile|jadasz duszonych żeberek?
00:03:07:Marge, mylisz, że można|do tego zaliczyć duszony miód?
00:03:10:Nie wiem!|Próbuję zasnšć.
00:03:14:ŻEBERKA
00:03:16:No dobrze, niepalšcy - dodać 8 lat...
00:03:22:więc według tego|wychodzi, że dożyję...
00:03:24:42 lat?!|To okropne!
00:03:28:Nie pożyję nawet wystarczajšco długo,|by zobaczyć jak umierajš moje dzieci!
00:03:34:Co jest nie tak?
00:03:36:Zostało mi tylko 3 lata|do końca życia.
00:03:38:Może le co dodałe,|niech no spojrzę.
00:03:45:Widzisz? A quiziki zawsze|mówiš prawdę, Marge.
00:03:48:Sš wymylane przez najlepszych|naukowców w biznesie czasopism.
00:03:52:Kochanie, bez paniki.
00:03:54:Jeli zmienisz odrobinkę|styl życia...
00:03:56:Nie!
00:03:59:3 NOCE PÓNIEJ
00:04:01:Nie mogę spać...|niedługo umrę.
00:04:05:Nie mogę spać...|niedługo umrę.
00:04:08:/Wracamy po przerwie do legendarnego|producenta Roberta Evansa./
00:04:10:/Zanim zrealizował pan "Ojca|Chrzestnego", była "Love Story"./
00:04:13:/Proszę nam o tym opowiedzieć.
00:04:15:/"Love Story"... mały filmik,|który czego dokonał./
00:04:17:/Czy Paramount gryzł się|odrobinę ze zrobieniem tego filmu?/
00:04:20:/Lepiej wierzyć,|że tak nie było./
00:04:22:/Ale kiedy ten wyciskacz łez|wszedł do kin, to był ogromny hit./
00:04:27:/Krytycy go również pokochali.
00:04:29:/Pamiętam, jak Vincent Canby powiedział|"Zabiję cię, Homer. Już jeste martwy."/
00:04:35:/"Chinatown" to była klasyka,
00:04:37:/ale mielicie problemy|z sequelem "The Two Jakes"?/
00:04:40:/Jejku.|Rozczarowany?/
00:04:41:/Miałem doła jak|Chasen miał chili./
00:04:44:/Powiedziałem sobie "Evans, zapominasz o zasadzie|nr 1 Hollywood:"
00:04:48:"Zabić Homera Simpsona"./
00:04:52:Hej, co to za krzyki?
00:04:53:Niektórzy z nas majš|rano szkołę.
00:04:56:Id do doktora, Homey.|Tego od głowy.
00:04:59:Nie jestem wariatem.|To telewizja jest szalona!
00:05:01:Prawda, telewizjo?
00:05:03:Kryzys?|Urodziny Charliego Bludorna.
00:05:05:Rozwišzanie?|Szybki wstęp.
00:05:07:Dzwoni telefon, w tle Bobby Towne,
00:05:10:i szeć wersji scenariusza póniej,|sam zrobiłem sobie imprezkę.
00:05:13:Widzicie?|Gadka szmatka, nic więcej.
00:05:18:Niech pan powie, czy wszyscy eksperci rzšdowi|sš tacy przystojni i dobrze zbudowani?
00:05:22:Cóż, mamy indywidualne|zajęcia w siedzibie.
00:05:24:Tak czy owak, wszystko wyglšda|dobrze, panie Burns.
00:05:27:Nie widzę ani jednego naruszenia przepisów,|czy dziwnego zachowania pracowników.
00:05:32:Ukryj mnie!|... mnie cigajš!
00:05:36:A ja całkowicie ufam tym kowbojom.
00:05:38:Czy ten człowiek tutaj pracuje?
00:05:40:Oczywicie, że nie, to tylko...
00:05:43:nieszkodliwy maniak. Jest tutaj, by przypominać|pracownikom o cennym darze zdrowego umysłu.
00:05:48:O Boże!|Co on wyrabia?!
00:05:50:Włanie...|Matka nie może umrzeć.
00:05:54:A ja jestem matkš, widzicie?
00:06:01:Nienawidzisz swojego ojca,|zgadza się?
00:06:03:Czasami. Ale facet, którego naprawdę|nienawidzę to pański ojciec!
00:06:06:Nie powinienem był tego|wycišgać na wiatło dzienne.
00:06:08:Tak czy siak... Mylę, że obawa|przed mierciš powodowuje bezsennoć,
00:06:11:która z kolei wyzwala|twoje dziwaczne zachowanie.
00:06:14:Ale dlaczego moje dziecko|się nie chce obudzić?
00:06:16:Ponieważ jest z plastiku.
00:06:18:Rozumiem...
00:06:19:Potrzebujesz długiego dobrego wypoczynku.|Proponuję Florydę.
00:06:24:Floryda?|Ale to jest kieł Ameryki!
00:06:27:Oni wolš nazwę|"Stan Blasku Słońca".
00:06:30:Mamo!|Bart siedzi obok mnie!
00:06:32:Mamo!|Lisa dorasta!
00:06:34:Ciszej, oboje!|Wasz ojciec ma załamanie nerwowe!
00:06:36:UMYSŁOWY|Boli mnie.
00:06:38:Już dobrze, kochanie.|Już prawie jestemy w Palm Corners.
00:06:41:Nie będziesz musiał nic robić,|oprócz leżenia na plaży i odpoczywania.
00:06:50:Ferie Wiosenne!|Ferie Wiosenne!
00:06:54:O nie, akurat sš ferie wiosenne!
00:06:58:Zabieraj je z szyby!|Zabieraj je z szyby!
00:07:01:To mi wyglšda na okropne|miejsce na odpoczynek.
00:07:04:Zabierzemy cię na...
00:07:13:Imprezka!
00:07:27:Tu jest okropnie! Przyjechalimy|tu tylko po to, by odpoczšł.
00:07:33:- Pokaż cycki!|- Nie teraz...
00:07:36:Bawcie się dobrze|podczas zwiedzania.
00:07:39:Obiecuję, że nie ruszę|się z tego łóżka.
00:07:42:Ufam ci, kochanie.
00:07:45:Słodkich snów.
00:07:48:Czy moglibycie...|NIE PRZESZKADZAĆ
00:07:54:Imprezka!|Imprezka!
00:08:00:PLAŻA|- Imprezka?
00:08:02:To jest dopiero życie!
00:08:11:Tutaj Sepulveda, gospodarzę podczas tych|zakręconych na maksa Feriach Wiosennych.
00:08:17:A skoro to sš również moje urodziny,|więc imprezujemy ekstra maksymalnie!
00:08:21:Nie! Jeszcze nie!|Mam tylko 25 lat.
00:08:26:Jak się macie,|zabawki do żucia!
00:08:28:Tutaj Cienega, zaciskam kciuki|dla niegrzecznych dziewczynek.
00:08:31:Mamy dla was małpek Kid Rocka.
00:08:34:Lubię muzykę!
00:08:40:Tu J-O-E C.
00:08:44:Rozbujajmy imprezę|z Kidem Rockiem!
00:08:47:O nie!|To zgubione dziecko!
00:08:49:Bez obaw, ludziska!|Ja się nim zajmę!
00:08:56:Yo Rock!|Powiedz Feriom jak ci na imię!
00:08:59:# Na imię mi KID! #
00:09:04:# Kid Rock! #
00:09:13:Jeli spojrzycie na lewo, zobaczycie kolejnš|niekończšcš się taflę spokojnej wody.
00:09:19:Spójrzcie ludziska, kto|postanowił nas powitać.
00:09:21:To nasłynniejszy mieszkaniec|naszego miasteczka, kapitan Jack.
00:09:27:Spójrzcie na rozmiar|tego aligatora.
00:09:29:- Czy to pożeracz ludzi?|- Tylko skazańców i włóczęgów.
00:09:31:Ma pan jakie strzępy włóczęgów,|którymi moglibymy mu podrzucić?
00:09:33:Obawiam się, że nie.
00:09:35:Kilka lat temu kapitan Jack|pomógł wybudować Palm Corners...
00:09:37:przycišgajšc patyki|i kamienie z bagien.
00:09:40:Legenda mówi, że to on|zaprojektował flagę miasta.
00:09:43:Powitajcie kapitana Jacka.
00:09:51:Ten to może wypełznšć w każdej|chwili przez mój kibel.
00:09:56:Dziękuję.
00:09:58:Alfons narodu, Kid Rock, robi na|całego podczas Ferii Wiosennych.
00:10:02:Chcielibymy was na chwilę zdołować.
00:10:05:Dawać rapujšcš babunię!
00:10:09:Co?|Ona jest przezabawna.
00:10:12:Wiecie, wielu moich ziomków nie|zdołało dotrzeć na imprezkę
00:10:14:i wspomożemy poległych polewajšc|czterdziestkę na krawężnik.
00:10:20:Ale to nie jest 40 uncjowy krawężnik,|więc trzeba nam będzie do tego 40 galonów...
00:10:28:Wszystko dla Homera.|Wszystko dla Homera.
00:10:31:- Co do...?|- Hej, co to za głupek?
00:10:33:- Rozwalmy tš dziawkę.|- Dziawkę? Moi?
00:10:43:# Zbudowalimy to miasto #|# na rock and rollu. #
00:10:51:Przeniemy tego ciołka|do rzędu "Joe C".
00:10:54:- No to do roboty.|- No dobra, chłopaki, dosyć tego.
00:11:00:Kid Rock, to nie|w twoim stylu.
00:11:03:A Joe C., czy twojej mamie spodobałoby się|rozcišganie podkoszulka w ten sposób?
00:11:07:Nie, psze pana.|Proszę nie mówić o tym mamie.
00:11:10:Oni nazwali pana winiš, szeryfie.
00:11:12:Dopóki grajš "Fists of Rage" nie|obchodzi mnie jak mnie nazywajš.
00:11:16:To niezła piosenka.
00:11:24:Dzięki Bogu!|Gdzie się podziewałe?
00:11:26:Zgadnij ile dzisiaj|widziałem zderzaków, Marge.
00:11:29:15!
00:11:32:Mam nadzieję, że nie narobił|dużo kłopotów, szeryfie?
00:11:35:Chłopcy, zawsze pozostanš chłopcami.
00:11:37:Wydaje mi się, że tylko|spucił trochę z gwizdka.
00:11:39:Czy on nie mówi zabawnie?
00:11:49:Znikła moja bezsennoć!
00:11:51:Spójrz, Marge!|Znowu jestem zdrowy na umyle!
00:11:54:I to wszystko dzięki...
00:11:56:FERIOM WIOSENNYM!
00:12:01:Jestem zwierzakiem!
00:12:05:Hej, gdzie sš wszyscy?
00:12:09:Ferie się skończyły,|trzeba wracać do ksišżek.
00:12:11:wiat wypatruje nas,|studencików, przywódców.
00:12:14:Dobra, pozostańcie jajogłowymi.
00:12:16:Ja znajdę ludzi, którzy znajš|prawdziwe znaczenie słów:
00:12:19:IM - PREZA.
00:12:27:# My zbudowalimy to miasto, #|# to zajebiste miasto, #
00:12:32:# Na jakiej muzyce #|# zbudowa...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin