The Simpsons - S12E19 - I'm Going' to Praiseland.txt

(13 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:01:23:LODOWE SPOTKANIE|"Niedzielna posługa, którš możesz połknšć"
00:01:26:Lody w kociele? Jestem zaintrygowany. I podejrzliwy.
00:01:31:Spójrz na te wszystkie smaki!|Jagoda Błogosławionej Dziewicy, Przykazanie, Biblijny...
00:01:35:Lub, jeli wolisz, mamy lody Unitarian.
00:01:39:-Tu nic nie ma!|-Dokładnie...
00:01:42:Jednš Wieżę Babel, i niech sięga do nieba.
00:01:46:Do nieba!
00:01:53:Bóg zapłać.
00:02:01:Stworzyłem pierwszš istotę dajšcš lody.| Używa wszystkich czterech żołšdków.
00:02:06:Wypełnione sš kolejno konserwantem, cukrem, mietanš| i oczywicie freonem, więc jest tu zimno.
00:02:14:Proszę ciemne.
00:02:17:Raz czekoladowe, Mutyldo.
00:02:20:WANILIOWE CZEKOLADOWE
00:02:24:Mogę dostać miesznkę czekoladowych i waniliowych?
00:02:28:Nonsens, potrafisz to zrobić!
00:02:33:LEKARZ|BÓL GŁOWY OD LODÓW
00:02:35:Nigdy nie widziałem tak zamarzniętego mózgu!
00:02:39:Proszę mi dać 50 cm3 krówek, sistro!
00:02:43:Nie ruszaj się, możesz poczuć czekoladę.
00:02:52:Dobrze, teraz trochę popołudniowej rozrywki.| Nazywajš jš chrzecijańskš Madonnš: Rachel Jordan!
00:03:03:Jezus mnie kocha, jestem pewna|Jestem widzem na Jego trasie...
00:03:09:Rachel Jordan? Czy ty się z niš już nie znasz, Ned?
00:03:13:Niezupełnie się z niš znam...
00:03:16:Czy pan się rumieni, panie Flanders?
00:03:18:-Nie, wcale!| -Daj Nedowi spokój.
00:03:21:-Dziękuję, Homer.| -Nie może przyznać że jš lubi, póki nie wie, czy ona lubi jego.
00:03:25:I można się tego dowiedzieć tylko w jeden sposób.
00:03:28:Czy - Rachel - Lubi - Neda?
00:03:31:Tu pisze że mam robaki!
00:03:34:Flanders ma robaki! Flanders ma robaki!
00:03:40:To było wietne! Nie mogę uwierzyć, że znalazła rym do Ezechiasza!
00:03:44:Hej, ona tu idzie!
00:03:47:Mylałam, że jej pan nie lubi?
00:03:54:Ned Flanders? Co się z tobš działo?
00:03:58:Czeć, Rachel! No proszę, oboje lubimy waniliowe bez polewy!
00:04:03:Właciwie, polewa już się skończyła.
00:04:07:Mrówki wpełzajš mi do ust i nic mnie to nie obchodzi!
00:04:11:Więc.. Gdzie twój zespół?
00:04:13:Przerzucili się z muzyki chrzeciajńskiej na zwykły pop.|Po Prostu zmieniasz "Jezus" na "baby"
00:04:18:Oh, to okropne.
00:04:20:Niech idš do diabła. A co u ciebie?
00:04:23:Ona chce wiedzieć co u ciebie!
00:04:27:Cóż, po odejciu mojej żony było ciężko...| Ale chyba już jestem gotów żyć dalej.
00:04:31:To wspaniale. Może czasem skoczymy razem na kawę?
00:04:35:Ona chce czasem skoczyć na kawę!
00:04:38:Słyszę jš, Homer!
00:04:39:On cię słyszy, Rachel!
00:04:42:Chętnie bym wyszedł z tobš, ale jutro| mam służbę jako ratownik przy chrzcielnicy.
00:04:46:Cóż, może więc innym razem?| Wiesz, chyba pójdę się zameldować w hotelu.
00:04:50:W hotelu? Dlaczego nie zostaniesz u Neda?
00:04:53:-U mnie? Co sšsiedzi pomylš?| -My jestemy sšsiadami, i nie mylimy.
00:04:56:Ned, zrozumiem jeli czyjesz się niezręcznie. Wcišż mylisz o żonie.
00:05:00:Nie, Maude już stšd odeszła. Nie chcę już żyć przeszłociš!| I możesz się sama o tym przekonać.
00:05:10:Tak, z pewnociš już to przeszedłe.
00:05:13:Dobra, ja będę spał na kanapie, a ty w moim pokoju.
00:05:17:Możesz spać na mojej stronie?| Chciałbym zachować odcisk kształtu Maude.
00:05:22:-Wybacz.| -Nie ma problemu, trochę lakieru to naprawi.
00:05:28:Zimno, co? To cię ogrzeje.
00:05:32:Co z tym? Jest podpisane Maude.
00:05:37:-Uwielbiam zapach Chanell, a ty?| -Nie uwielbiam, nie nienawidzę.
00:05:41:Cóż... Dobranoc, Maude. Znaczy, Maude...|Znaczy Rachel! Znaczy.. Maude.
00:05:57:O mój Boże, próbujesz sprawić bym| wyglšdała jak twoja zmarła żona!
00:06:02:Nie, nie, wiem, że to... Pozwól mi tylko wyrównać z tyłu.
00:06:08:Wzywam taksówkę! Do zobaczenia, Ned.
00:06:13:Kogo ja oszukuję? Wcale nie zapomniałem o Maude.
00:06:16:Tak.. Może to było zbyt wczenie.|Cóż... Nie zaprosisz mnie do rodka?
00:06:24:Doceniam że chcecie mi pomóc zapomnieć o Maude.|Gdyby to zależało ode mnie, niczego bym nie wyrzucał.
00:06:29:Nie martw się, podejmiemy wszystkie trudne decyzje za ciebie.
00:06:33:Możemy zabrać co chcemy, prawda?
00:06:36:-Co?| -Proszę go nie słuchać, tylko się dobrze bawić u okulisty.
00:06:40:Jak zawsze!
00:06:42:-Powiedzcie do zobaczenia panu Flandersowi!| -Do zobaczenia, panie Flanders!
00:06:47:Biedny Ned. Nie może nigdzie spojrzeć bez mylenia o Maude!
00:06:52:Tak, cudowne wspomnienia.
00:06:56:Homer, nie masz żadnego szacunku?
00:06:58:Oczywicie że mam, ale życie toczy się dalej! Z prochu powstałe!| Dalej, dalej! Niech żyje Rock! I tak dalej..!
00:07:07:Nie wyrzucaj tego! To pierwszy zšb Roda!
00:07:11:Racja! Możemy go użyć do rzucania uroków!
00:07:14:Trzy pary butów! Kto był sfiksowany.
00:07:21:Rany, to zajmie wieki! Wiem jak przyspieszyć sprawę!
00:07:33:Poduszka utknęła!
00:07:37:O, rany! Pokuj wydaje się taki pusty.
00:07:41:W porzšdku, Ned?
00:07:43:Tak, trochę zaszokowany. Co to, jaka maszyna sortujšca?
00:07:46:Co w tym rodzaju.
00:07:51:Teraz poważna częć. Musimy pogadać o pienišdzach.
00:07:54:Mówiłe, że robimy to z przyjani.
00:07:56:Co? To nie brzmi jak moje słowa.
00:07:59:Tato, czego nie... posortowalimy.
00:08:02:Stary szkicownik Maude! Była z zamiłowania artystkš, wiecie?
00:08:05:Tak? Widzisz, a mylisz że kogo znasz...
00:08:09:To nasz dom, tęcza... O, biała dłoń ciskajšca czarnš..
00:08:16:Park Modlitwy? Karuzele, jedzenie, staw?
00:08:21:Wyglšda na park rozrywki.
00:08:23:Masz rację! Maude zaprojektowała chrzecijański| park rozrywki! To musiało być jej marzenie..!
00:08:29:Co ty nie powiesz.
00:08:31:Zbudujmy go dla niej, tato!
00:08:33:Dobra myl, Todd, ale żeby zbudować park rozrywki| potrzeba dużo pieniędzy, siły roboczej, sprzętu...
00:08:40:Ale mamusia tego chciała!
00:08:54:Ale gdzie postawić co tak wielkiego?
00:08:56:Możesz odbudować Starš Wioskę.|Jest zamknięta odkšd jednemu dzieciakowi obcięło głowę.
00:09:01:To brzmi doskonale!
00:09:03:A niech będzie! Kto jest gotów do budowy parku rozrywki?
00:09:10:Sprzedać Starš Wioskę? Chyba postradałe zmysły!
00:09:15:Ale jest zamknięta od tak dawna..|Pomylałem, ze mogę jš zmienić w chrzeciajńskie wesołe miasteczko!
00:09:21:Chrzeciajańskie, tak? No, to co innego.
00:09:25:Rzecz w tym, że na mam wiele pieniędzy.
00:09:27:No więc o co chodzi? Spadaj, hippisie!
00:09:30:Ale ja...
00:09:32:Racja, pospieszyłem się. Powiem ci co.| Może odpiszę to sobie od podatku jako datek!
00:09:38:Zrobi pan to? Zmienię to miejsce w wiecšcy punkt dla Pana!
00:09:57:PRZYSZŁY PARK MODLITWY
00:10:01:Warsztat Gepetta zrobił doskonałš stajenkę na narodzenie Jezusa.
00:10:08:Robisz to jak frajer.| Spróbuj trochę witaminy G!
00:10:16:-Oszlałe?|-Spokojnie, to kontrolowany pożar!
00:10:29:Przeklęte nastolatki z ich butelkami z piwa!
00:10:32:Tak.. Nastolatki.
00:10:36:Wiesz, martwię się o ciebie. Pracowałe cały tydzień bez przerwy.
00:10:41:Było trochę trudniej niż sšdziełem, ale nie narzekam,| bo pracuję dla słodkiego szefa. Jest jak chciała, Maude.
00:10:49:Ona wcišż tobš rzšdzi, nawet zza grobu? Mogš to robić?
00:10:53:Nie sšdzę, ale plecy mi już pękajš.
00:10:57:Może spytac parafian o dotacje?
00:11:00:Nie potrafię błagać ludzi o różne rzeczy.
00:11:03:Ja tak. Będę się cieszył mogšc wzišć błaganie na siebie.
00:11:06:Dzięki, Homer.
00:11:08:Nie ma sprawy. Potrzebuję worka i czego ostrego.
00:11:13:Chyba mogę dać te kostiumy.| Sš z mojego ostatniego skeczu z rzucaniem ciastem.
00:11:19:Możecie wzišć te skonfiskowane fajerwerki.| Jacy Chińczycy twierdzili, że obchodzš Nowy Rok w lutym.
00:11:27:Tak, ci ludzie i ich szleństwa!
00:11:34:Ale dobrze gotujš.
00:11:37:Te trociny wchłonš wymioty z kolejki górskiej.| To specjalna mieszanka Williego.
00:11:44:Czy ja czuję nutkę cynamonu?
00:11:48:Nigdy nie powiem.
00:11:50:Dzi wielkie otwarcie parku Park Modlitwy.| Oto na żywo jego założyciel, Ned Flanders.
00:11:56:Dzień dobry dzieci!|Ochotnicy wykonali tu ciężkš pracę, aby przygotować park.
00:12:01:Pokażemy Springfield najlepszš| jazdę wiary i dewocji w ogóle!
00:12:08:Słyszę, że przyjeżdża burmistrz, aby przecišć wstęgę.
00:12:12:Z wielkš dumš dokonuję otwarcia tej nowej szkoły, stadionu lub atrakcji.
00:12:25:Maude Flanders|Nauczyła nas radoci ze wstydu i wstydu z radoci
00:12:30:Cóż, Maude, twój sen się wreszcie zicił.
00:12:34:DZIKA PREJAŻDŻKA KRÓLA DAWIDA
00:12:38:Stać! Kto mie przeszkadzać królowi Dawidowi?
00:12:43:Milczeć! Wkroczylicie do jaskini,| w której napisałem wszystkie 150 psalmów!
00:12:51:Mam nadzieję, że spodoba wam się odczyt ich wszystkich.
00:12:54:Numer jeden: błogosławiony człowiek...
00:13:03:Czym mam go uderzyć? Tu nie ma młotka!
00:13:06:Możesz zatrzymać szatana swojš wiarš.
00:13:08:-Swojš twarzš? Mówisz, że jestem brzydki?|-Nie, nie, sšdzę że jeste piękny.
00:13:11:Doć tego!
00:13:15:W czym mogę ci pomóc, mały chrzeciajaninie?| Co powiesz na Arkę Noego z galaretki?
00:13:20:A czy sš dwie z każdego smaku?
00:13:23:Nie, wszystkie sš takie same. Czyste.
00:13:26:A co powiesz na maskę Maude?| Jestem Maude. Bóg jest super!
00:13:31:Mogę sišć w samochodzie?
00:13:33:-Oboje sišdziemy w samochodzie.|-Pa pa.
00:13:36:Park biblijny bez piwa? Teraz widziałem już wszystko.
00:13:39:Te cukierki sš kolorowe.|Każda religia, która zawstydza Karaiby nie jest dla Carla Carsona.
00:13:47:Zejd z drogi kole. Blokujesz wyjcie!
00:13:50:Mam ci ostemplować dłoń, żeby mógł wrócić?
00:13:52:Ani mi się waż!
00:13:54:Pa wszystkim! Co za zdzierstwo!
00:13:57:Nie było warto nawet patrzeć!
00:14:00:-Gdzie wszyscy idš? Co jest nie tak?|-To miejsce jest obrzydliwe!
00:14:03:Ono idzie na dno!
00:14:11:Maude, obróciłem twój sen o chrzecijańskim| parku rozrywki w park nudy!
00:14:16:Nie mów...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin