Katecheza 16.doc

(54 KB) Pobierz
Katecheza 16

Katecheza 16

MODLITWA

Panie mój i Boże, dziękuję Ci za to, że przez chrzest włączyłeś mnie do Kościoła, do ludu Bożego. Dziękuję za obdarowanie mnie Twoim życiem, życiem Trójcy Świętej. Dziękuję za otrzymany na chrzcie świętym dar wiary i za wierzących, którzy pomagają mi go rozwijać. Proszę też, dobry Boże, dodawaj mi odwagi, abym odważnie wypełniał powierzone mi na chrzcie świętym zadanie otwierania oczu wiary tym, którzy nie rozpoznali jeszcze w Jezusie Chrystusie swego Zbawiciela, Wybawcy, Przyjaciela i Brata. Dopomóż, bym zawsze pamiętał, że w wypełnianiu tych zadań nie jestem sam, ale wspiera mnie Kościół i żyjący w nim Jezus Chrystus.

Tabela: Akrostych do słowa "chrześcijanin"

C
H
R
Z
E
Ś
C
I
J
A
N
I
N

RYSTUS
UMOR
OZWÓJ
BAWIENIE
UCHARYSTIA
WIADECTWO
RZEST
MIĘ
EZUS
POSTOŁ
AWRÓCENIE
NICJACJA
ADZIEJA

Chwała, czyny
Hołd, Hart
Radość, raj
Zmartwychwstanie
Ewangelia
Świętość
Cierpliwość
Izrael, inspirtor
Jedność, Jahwe
Anioł, animator
Nauczanie
Ideał, inicjator
Niebo

 

Czytają poniższy fragment z Dziejów Apostolskich szukaj kluczowych słów, z których utworzą konstrukcję tekstu i określą zadania chrześcijanina.

 

Niejaki Ananiasz, człowiek przestrzegający wiernie Prawa, o którym wszyscy tamtejsi Żydzi wydawali dobre świadectwo, przyszedł, przystąpił do mnie i powiedział: Szawle, bracie, przejrzyj! W tejże chwili spojrzałem na niego, on zaś powiedział: Bóg naszych ojców wybrał cię, abyś poznał Jego wolę i ujrzał Sprawiedliwego i Jego własny głos usłyszał. Bo wobec wszystkich ludzi będziesz świadczył o tym, co widziałeś i słyszałeś. Dlaczego teraz zwlekasz? Ochrzcij się i obmyj z twoich grzechów, wzywając Jego imienia! (Dz 22, 12-16)

 

CHRZEŚCIJANIN TO JA

 

1. Pośród wszystkich życia trosk i kłopotów,

Gdy pod wiatr trzeba iść każdego dnia,

Jedna prawda niech mi świeci jak gwiazda,

Że chrześcijanin to właśnie ja.

 

Ref.: Więc żyjmy jak można najpiękniej,

Czy wielkie, czy szare są dni.

Bo życie to skarb w naszych rękach

I przez nas ma świat lepszym być.

 

2. Wielka troska o budowę Królestwa,

Niechaj Więc w każdym z nas na zawsze trwa.

I przeze mnie także Kościół ma rosnąć,

Bo chrześcijanin to właśnie ja.

 

3. Może jeśli będę dobrym człowiekiem,

Który chce lepszym być każdego dnia.

Pana Boga ktoś przeze mnie zobaczy,

Bo chrześcijanin to właśnie ja.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Panie mój i Boże, dziękuję Ci za to, że przez chrzest włączyłeś mnie do Kościoła, do ludu Bożego. Dziękuję za obdarowanie mnie Twoim życiem, życiem Trójcy Świętej. Dziękuję za otrzymany na chrzcie świętym dar wiary i za wierzących, którzy pomagają mi go rozwijać. Proszę też, dobry Boże, dodawaj mi odwagi, abym odważnie wypełniał powierzone mi na chrzcie świętym zadanie otwierania oczu wiary tym, którzy nie rozpoznali jeszcze w Jezusie Chrystusie swego Zbawiciela, Wybawcy, Przyjaciela i Brata. Dopomóż, bym zawsze pamiętał, że w wypełnianiu tych zadań nie jestem sam, ale wspiera mnie Kościół i żyjący w nim Jezus Chrystus.

Niejaki Ananiasz, człowiek przestrzegający wiernie Prawa, o którym wszyscy tamtejsi Żydzi wydawali dobre świadectwo, przyszedł, przystąpił do mnie i powiedział: Szawle, bracie, przejrzyj! W tejże chwili spojrzałem na niego, on zaś powiedział: Bóg naszych ojców wybrał cię, abyś poznał Jego wolę i ujrzał Sprawiedliwego i Jego własny głos usłyszał. Bo wobec wszystkich ludzi będziesz świadczył o tym, co widziałeś i słyszałeś. Dlaczego teraz zwlekasz? Ochrzcij się i obmyj z twoich grzechów, wzywając Jego imienia! (Dz 22, 12-16)

 

Niejaki Ananiasz, człowiek przestrzegający wiernie Prawa, o którym wszyscy tamtejsi Żydzi wydawali dobre świadectwo, przyszedł, przystąpił do mnie i powiedział: Szawle, bracie, przejrzyj! W tejże chwili spojrzałem na niego, on zaś powiedział: Bóg naszych ojców wybrał cię, abyś poznał Jego wolę i ujrzał Sprawiedliwego i Jego własny głos usłyszał. Bo wobec wszystkich ludzi będziesz świadczył o tym, co widziałeś i słyszałeś. Dlaczego teraz zwlekasz? Ochrzcij się i obmyj z twoich grzechów, wzywając Jego imienia! (Dz 22, 12-16)

 

Niejaki Ananiasz, człowiek przestrzegający wiernie Prawa, o którym wszyscy tamtejsi Żydzi wydawali dobre świadectwo, przyszedł, przystąpił do mnie i powiedział: Szawle, bracie, przejrzyj! W tejże chwili spojrzałem na niego, on zaś powiedział: Bóg naszych ojców wybrał cię, abyś poznał Jego wolę i ujrzał Sprawiedliwego i Jego własny głos usłyszał. Bo wobec wszystkich ludzi będziesz świadczył o tym, co widziałeś i słyszałeś. Dlaczego teraz zwlekasz? Ochrzcij się i obmyj z twoich grzechów, wzywając Jego imienia! (Dz 22, 12-16)

 

Niejaki Ananiasz, człowiek przestrzegający wiernie Prawa, o którym wszyscy tamtejsi Żydzi wydawali dobre świadectwo, przyszedł, przystąpił do mnie i powiedział: Szawle, bracie, przejrzyj! W tejże chwili spojrzałem na niego, on zaś powiedział: Bóg naszych ojców wybrał cię, abyś poznał Jego wolę i ujrzał Sprawiedliwego i Jego własny głos usłyszał. Bo wobec wszystkich ludzi będziesz świadczył o tym, co widziałeś i słyszałeś. Dlaczego teraz zwlekasz? Ochrzcij się i obmyj z twoich grzechów, wzywając Jego imienia! (Dz 22, 12-16)

 

Niejaki Ananiasz, człowiek przestrzegający wiernie Prawa, o którym wszyscy tamtejsi Żydzi wydawali dobre świadectwo, przyszedł, przystąpił do mnie i powiedział: Szawle, bracie, przejrzyj! W tejże chwili spojrzałem na niego, on zaś powiedział: Bóg naszych ojców wybrał cię, abyś poznał Jego wolę i ujrzał Sprawiedliwego i Jego własny głos usłyszał. Bo wobec wszystkich ludzi będziesz świadczył o tym, co widziałeś i słyszałeś. Dlaczego teraz zwlekasz? Ochrzcij się i obmyj z twoich grzechów, wzywając Jego imienia! (Dz 22, 12-16)

 

Niejaki Ananiasz, człowiek przestrzegający wiernie Prawa, o którym wszyscy tamtejsi Żydzi wydawali dobre świadectwo, przyszedł, przystąpił do mnie i powiedział: Szawle, bracie, przejrzyj! W tejże chwili spojrzałem na niego, on zaś powiedział: Bóg naszych ojców wybrał cię, abyś poznał Jego wolę i ujrzał Sprawiedliwego i Jego własny głos usłyszał. Bo wobec wszystkich ludzi będziesz świadczył o tym, co widziałeś i słyszałeś. Dlaczego teraz zwlekasz? Ochrzcij się i obmyj z twoich grzechów, wzywając Jego imienia! (Dz 22, 12-16)

 

Niejaki Ananiasz, człowiek przestrzegający wiernie Prawa, o którym wszyscy tamtejsi Żydzi wydawali dobre świadectwo, przyszedł, przystąpił do mnie i powiedział: Szawle, bracie, przejrzyj! W tejże chwili spojrzałem na niego, on zaś powiedział: Bóg naszych ojców wybrał cię, abyś poznał Jego wolę i ujrzał Sprawiedliwego i Jego własny głos usłyszał. Bo wobec wszystkich ludzi będziesz świadczył o tym, co widziałeś i słyszałeś. Dlaczego teraz zwlekasz? Ochrzcij się i obmyj z twoich grzechów, wzywając Jego imienia! (Dz 22, 12-16)

 

 

Niejaki Ananiasz, człowiek przestrzegający wiernie Prawa, o którym wszyscy tamtejsi Żydzi wydawali dobre świadectwo, przyszedł, przystąpił do mnie i powiedział: Szawle, bracie, przejrzyj! W tejże chwili spojrzałem na niego, on zaś powiedział: Bóg naszych ojców wybrał cię, abyś poznał Jego wolę i ujrzał Sprawiedliwego i Jego własny głos usłyszał. Bo wobec wszystkich ludzi będziesz świadczył o tym, co widziałeś i słyszałeś. Dlaczego teraz zwlekasz? Ochrzcij się i obmyj z twoich grzechów, wzywając Jego imienia! (Dz 22, 12-16)

 

 

Niejaki Ananiasz, człowiek przestrzegający wiernie Prawa, o którym wszyscy tamtejsi Żydzi wydawali dobre świadectwo, przyszedł, przystąpił do mnie i powiedział: Szawle, bracie, przejrzyj! W tejże chwili spojrzałem na niego, on zaś powiedział: Bóg naszych ojców wybrał cię, abyś poznał Jego wolę i ujrzał Sprawiedliwego i Jego własny głos usłyszał. Bo wobec wszystkich ludzi będziesz świadczył o tym, co widziałeś i słyszałeś. Dlaczego teraz zwlekasz? Ochrzcij się i obmyj z twoich grzechów, wzywając Jego imienia! (Dz 22, 12-16)


1. Pośród wszystkich życia trosk i kłopotów,

Gdy pod wiatr trzeba iść każdego dnia,

Jedna prawda niech mi świeci jak gwiazda,

Że chrześcijanin to właśnie ja.

 

Ref.: Więc żyjmy jak można najpiękniej,

Czy wielkie, czy szare są dni.

Bo życie to skarb w naszych rękach

I przez nas ma świat lepszym być.

 

 

 

1. Pośród wszystkich życia trosk i kłopotów,

Gdy pod wiatr trzeba iść każdego dnia,

Jedna prawda niech mi świeci jak gwiazda,

Że chrześcijanin to właśnie ja.

 

Ref.: Więc żyjmy jak można najpiękniej,

Czy wielkie, czy szare są dni.

Bo życie to skarb w naszych rękach

I przez nas ma świat lepszym być.

 

 

 

1. Pośród wszystkich życia trosk i kłopotów,

Gdy pod wiatr trzeba iść każdego dnia,

Jedna prawda niech mi świeci jak gwiazda,

Że chrześcijanin to właśnie ja.

 

Ref.: Więc żyjmy jak można najpiękniej,

Czy wielkie, czy szare są dni.

Bo życie to skarb w naszych rękach

I przez nas ma świat lepszym być.

 

 

 

1. Pośród wszystkich życia trosk i kłopotów,

Gdy pod wiatr trzeba iść każdego dnia,

Jedna prawda niech mi świeci jak gwiazda,

Że chrześcijanin to właśnie ja.

 

Ref.: Więc żyjmy jak można najpiękniej,

Czy wielkie, czy szare są dni.

Bo życie to skarb w naszych rękach

I przez nas ma świat lepszym być.

 

 

 

1. Pośród wszystkich życia trosk i kłopotów,

Gdy pod wiatr trzeba iść każdego dnia,

Jedna prawda niech mi świeci jak gwiazda,

Że chrześcijanin to właśnie ja.

 

Ref.: Więc żyjmy jak można najpiękniej,

Czy wielkie, czy szare są dni.

Bo życie to skarb w naszych rękach

I przez nas ma świat lepszym być.

 

1. Pośród wszystkich życia trosk i kłopotów,

Gdy pod wiatr trzeba iść każdego dnia,

Jedna prawda niech mi świeci jak gwiazda,

Że chrześcijanin to właśnie ja.

 

Ref.: Więc żyjmy jak można najpiękniej,

Czy wielkie, czy szare są dni.

Bo życie to skarb w naszych rękach

I przez nas ma świat lepszym być.

 

 

 

1. Pośród wszystkich życia trosk i kłopotów,

Gdy pod wiatr trzeba iść każdego dnia,

Jedna prawda niech mi świeci jak gwiazda,

Że chrześcijanin to właśnie ja.

 

Ref.: Więc żyjmy jak można najpiękniej,

Czy wielkie, czy szare są dni.

Bo życie to skarb w naszych rękach

I przez nas ma świat lepszym być.

 

 

 

1. Pośród wszystkich życia trosk i kłopotów,

Gdy pod wiatr trzeba iść każdego dnia,

Jedna prawda niech mi świeci jak gwiazda,

Że chrześcijanin to właśnie ja.

 

Ref.: Więc żyjmy jak można najpiękniej,

Czy wielkie, czy szare są dni.

Bo życie to skarb w naszych rękach

I przez nas ma świat lepszym być.

 

 

 

1. Pośród wszystkich życia trosk i kłopotów,

Gdy pod wiatr trzeba iść każdego dnia,

Jedna prawda niech mi świeci jak gwiazda,

Że chrześcijanin to właśnie ja.

 

Ref.: Więc żyjmy jak można najpiękniej,

Czy wielkie, czy szare są dni.

Bo życie to skarb w naszych rękach

I przez nas ma świat lepszym być.

 

 

 

1. Pośród wszystkich życia trosk i kłopotów,

Gdy pod wiatr trzeba iść każdego dnia,

Jedna prawda niech mi świeci jak gwiazda,

Że chrześcijanin to właśnie ja.

 

Ref.: Więc żyjmy jak można najpiękniej,

Czy wielkie, czy szare są dni.

Bo życie to skarb w naszych rękach

I przez nas ma świat lepszym być.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin