Mackie HR624 - monitory aktywne.pdf

(363 KB) Pobierz
191481765 UNPDF
EiS 2004-03
TESTY
Mackie HR624
aktywne monitory studyjne
Michał Lewandowski
foto: Wydawnictwo QNST - Marcin Saldat
HR624 to
bardziej przystępna cenowo, mniejsza wersja słynnych HR824. Czy po swoim starszym
rodzeństwie będą kolejnym przebojem firmy Mackie?
191481765.001.png
Ostatnio różne rzeczy przyszło mi wyjmować z opakowań, ale niczego tak dobrze mi się nie
wyciągało jak monitorów Mackie HR624, które siedzą sobie w kartonach i dodatkowo w czymś, co
przypomina koszyk z wygodnymi uchwytami, za które można wygodnie je wyciągnąć i bez
problemu z powrotem zapakować. Nie wiem jak pakowane są inne wyroby Mackie, ale jeśli to ich
powszechny zwyczaj to na pewno wart jest naśladowania.
Ale do rzeczy. "Rzecz", czyli monitory HR624, zbudowano z płyty
MDF o grubości 16mm. Wyjątkiem jest ściana frontowa o grubości
25mm, której krawędzie zaokrąglono. Całość obudowy oklejona jest
sztuczną czarną okleiną imitującą drewno. Grubość ścianek może
budzić wątpliwość lecz zastosowane wewnętrzne wzmocnienia
gwarantują odpowiednią sztywność obudowy. Pierwszy rzut oka na
obudowę wprawia w zdumienie: brak jakichkolwiek tuneli bass-
reflex, czyżby więc konstrukcja zamknięta? Uważniejsze oględziny
prowadzą jednak do odkrycia prawdy. Tym razem nie bass-reflex i
nie zamknięta obudowa - pora na rozwiązanie ekstremalne:
membrana bierna.
Przetworniki w tej dwudrożnej konstrukcji to 17-centymetrowy
głośnik nisko-średniotonowy z polipropylenową membraną i
magnezowym koszem oraz 25-milimetrowa wysokotonowa kopułka
pokryta powłoką aluminiową. Przetwornik nisko-średniotonowy jest
wpuszczony wprost w wyfrezowanie w ścianie przedniej, natomiast
tweeter umieszczono za panelem wykonanym ze sztucznego
tworzywa. Panel ten formuje krótką tubkę wykładniczą mającą
zapewnić lepszą dyspersję wysokich tonów w polu ok. 120 stopni.
Kopułka tweetera zabezpieczona jest metalową, dość gęstą siatką,
natomiast membrana woofera nie jest chroniona żadną maskownicą.
Oba przetworniki posiadają ekranowanie pola magnetycznego. Na
panelu frontowym znajduje się włącznik sieciowy oraz diody
sygnalizujące pracę i przesterowanie monitora.
Membrana bierna
Membrana bierna zastosowana w HR624 (i wcześniejszym modelu
tego producenta - HR824) to ustrój akustyczny odpowiedzialny za
odtwarzanie najniższych częstotliwości w sposób bardzo zbliżony
do tego, jaki zachodzi w układach bass-reflex. Działanie membrany
biernej odciąża głośnik niskotonowy w okolicach jego własnego
rezonansu i zapewnia odtwarzanie zakresu leżącego poniżej w
sposób prawie dokładnie taki sam jak tunel bass-reflex, jednakże jest
pozbawiony niektórych jego wad: eliminuje zjawisko
podkolorowania zakresu basowego przez rezonanse pasożytnicze
tunelu oraz pozwala uniknąć szumów turbulencyjnych. Ponadto
membrany bierne w wielu przypadkach pozwalają na takie
zestrojenie układu głośnik-obudowa, na jakie nie można sobie
pozwolić w przypadku klasycznego bass-refleksu, choćby ze
względu na teoretyczną długość tunelu jaką należałoby zastosować.
W przypadku niewielkich obudów membrana bierna wydaje się być
dobrym środkiem dla zrealizowania niskiego strojenia w monitorach pełnopasmowych.
Wspomnianą membranę trudno znaleźć w HR624. Schowana jest ona za układami wzmacniaczy i
widoczna jest jedynie przez wąskie szczeliny po obu bokach. Sama membrana ma kształt elipsy
(15cm × 22cm) umocowanej na gumowym zawieszeniu. Miałem pewne obawy czy przesłonięcie
membrany wzmacniaczem nie wpłynie ujemnie na jej pracę. Wykonałem więc pomiary, w wyniku
191481765.002.png
których okazało się, że membrana działa skutecznie w zakresie od 39Hz (spadek 18dB/oktawę) do
80Hz z maksimum na 53Hz. Z pomiarów promieniowania membrany głośnika wynikło zaś, że jego
efektywne przetwarzanie kończy się na ok. 74Hz (-3dB), więc spójność pasma z pewnością została
zapewniona. Komplet pomiarów znajdziecie na naszej płycie w katalogu Dodatkihr624.
Aktywna elektronika
Amplifikacja monitora to para wzmacniaczy pracujących w klasie AB: 100-watowy (4W
obciążenia) dla przetwornika nisko-średniotonowego oraz 40-watowy dla kopułki wysokotonowej.
System amplifikacji spełnia wymogi standardu THX pm3.
Zastosowane filtry aktywne Linkwitz-Riley o nachyleniu 24dB na oktawę dzielą pracę
przetworników przy 3kHz. Monitory zostały wyposażone w zestaw przełączników służących
dostosowaniu parametrów pracy do warunków akustycznych pomieszczenia. Przewidziano trzy
sytuacje rozmieszczenia monitorów i trzy sposoby na kompensację zakresu basowego: ustawienie
w narożnikach pomieszczenia, symetrycznie przy ścianie oraz symetrycznie z dala od wszelkich
ścian (bez korekcji). Kompensacja w tym zakresie odbywa się skokowo co -2dB. Dwa kolejne
przełączniki to: załączanie filtru górnoprzepustowego 80Hz (12dB/okt), sekcja EQ dla pasma
wysokich tonów -2dB, 0dB oraz +2dB. Zakres objęty tą korekcją rozpoczyna się przy ok. 1kHz.
Klasycznie monitory bez korekcji odtwarzają pasmo od 49Hz do 20kHz. Sygnał do monitora
można doprowadzić złączami XLR, TRS 1/4" oraz RCA, z czego dwa pierwsze akceptują sygnał
symetryczny.
Tylny panel
HR624 zaopatrzony jest w szereg manipulatorów pozwalających dostosować w pewnym zakresie
przetwarzanie zestawów do warunków środowiska odsłuchowego.
Test monitorów
Główna zasada testów zestawów głośnikowych mówi: najpierw słuchaj - potem mierz! Dzięki tej
191481765.003.png
zasadzie unika się zafałszowań powstałych w wyniku autosugestii w czasie odsłuchów. Złamałem
tę zasadę spojrzawszy na wykres przetwarzania HR624 w całym zakresie przedstawiony w
instrukcji obsługi. Charakterystyka ta wyglądała niemal jak linia prosta z delikatnym tylko
"ząbkiem" w okolicach 400Hz i lekkim wzniesieniem dokładnie w punkcie podziału, czyli przy
3.000Hz. Pomyślałem sobie "to zbyt piękne", więc najpierw wykonałem pomiary. Ciekawość
"zabiła" recenzenta, bo krzywa charakterystyki we własnych pomiarach okazała się rzeczywiście
całkiem prosta, tzn. trzymająca się pola ±1,5dB w zakresie 40-16.000Hz.
Mamy więc do czynienia z teoretycznie neutralnym monitorem. Tym ciekawiej zapowiadały się
odsłuchy.
Podczas odsłuchu "gotowego" materiału zarejestrowanego na CD odczułem wyraźnie, że
efektywna praca membrany biernej rozpoczyna się dopiero przy większych natężeniach dźwięku.
Słuchanie zbyt cicho lub z poziomem nominalnym czyni zakres basowy suchym i pozbawionym
definicji, jednak przy wyższych poziomach usłyszymy bas dostatecznie masywny i harmonijnie
zespolony z resztą pasma. Odniosłem jednak subiektywne wrażenie nieco zbyt małej plastyczności
niskich tonów, przejawiającej się w swego rodzaju monotonii brzmieniowej. HR624 w zakresie
średnio i wysokotonowym nie pozostawiają "suchej nitki" na materiale muzycznym, z wysoką
precyzją kreśląc każdy obecny instrument czy głos. Szczegółowość ta dotyczy zarówno niuansów
brzmieniowych i artykulacyjnych jak również rozmieszczenia w przestrzeni stereo. Monitory
charakteryzują się zdolnością "znikania" (dźwięk nie jest "przylepiony" do monitorów lecz jest od
nich oderwany) i kreowania przestrzeni we wszystkich kierunkach wokół siebie.
Jako narzędzie studyjne, w moich skromnych domowych warunkach, HR624 zachowały się jak
wysokiej klasy fachowiec, który został zaproszony na konsultację do amatorskiego kółka
zainteresowań. Bez pudła, ale taktownie ujawnił popełnione przeze mnie błędy we własnym
materiale i na tym nie poprzestał, lecz wskazał przyczyny ich powstania. Mając powyższe jak na
dłoni nie miałem już wątpliwości co należy z tym błędami zrobić. Okazało się bowiem, że to co ja
brałem za naturalne pobrzękiwanie struny o próg w ścieżce basu było zniekształceniem wynikłym
z przesterowania wejścia interfejsu audio. Pomijając obiektywne zniekształcenia: taki bas nie mógł
brzmieć dobrze...
Charakterystyki kierunkowe należy rozpatrzyć łącznie z informacją, że HR624 można instalować
w pozycji horyzontalnej. Można, lecz trzeba być świadomym następujących faktów: w pozycji
poziomej przy odsunięciu od osi głównej w dół lub w górę o 15 stopni nie wystąpią żadne istotne
zmiany poza symbolicznym zubożeniem okolic 18kHz-20kHz. Jednak takie samo odchylenie od
osi lecz na boki spowoduje powstanie głębokiej i rozległej na całą oktawę 2-4kHz zapadłości na
charakterystyce. Co ciekawsze odchylanie w stronę tweetera poszerza tę zapadłość w kierunku
niższych częstotliwości. Pozycja pionowa monitorów wykazuje podobną właściwość, ale tu
zapadłość powstaje przy odsuwaniu się od osi głównej w górę lub w dół, przy czym odchyłka od
osi w górę powoduje powstanie najpłytszej, lecz najrozleglejszej doliny.
Wyniki
pomiarów monitora w warunkach dobrej akustyki (wykres górny, na którym uwzględniono
również działanie korekcji) oraz w warunkach typowego studia domowego (wykres dolny). Więcej
pomiarów znajdziecie na naszej płycie w katalogu Dodatkihr624.
Ideał kontra praktyka
Na zakończenie testów pomiarowych postanowiłem zasymulować warunki akustyczne zbliżone do
najczęściej spotykanych, a więc związanych z usytuowaniem monitorów tuż nad pulpitem
mikserskim (lub częściej bezpośrednio na nim). Umieściłem więc monitory w okolicach
narożników biurka, nieco ponad blatem, na którym zgromadziłem niewielki mikser, interfejs audio,
monitor komputera, klawiaturę i kilka mniejszych urządzeń. W tych warunkach wykonałem
pomiary dokładnie z poziomu uszu osoby siedzącej przy tym biurku w dwóch pozycjach
191481765.004.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin