Delta.pdf

(64 KB) Pobierz
66587233 UNPDF
Delta
Michał Piekarski
DELTA
Tragiczne wydarzenia w Monachium w roku 1972, oraz wzrastająca fala
terroryzmu, zwłaszcza lewackiego, od końca lat sześćdziesiątych, skłoniły wiele
państw do sformowania sił przeznaczonych do walki z terrorystami. Jednym z nich
były Stany Zjednoczone, których instalacje i obywatele coraz częściej stawali się
celami terrorystów. Dlatego w roku 1977, utworzono wojskową jednostkę
wyspecjalizowaną w ratowaniu zakładników. Faktu tego początkowo nie ujawniano, a
jednostkę nazwano Special Forces Operational Detachment – D, co prawdopodobnie
miało służyć jej zakamuflowaniu, gdyż terminem SFOD określa się zespoły „Zielonych
Beretów” – A podstawową grupę specjalną, B to dowództwo kompanii, a C –
batalionu. Z uwagi na anglojęzyczny alfabet fonetyczny, SFOD-D, zaczęto nazywać
„Deltą”, a inna spotykaną nazwą jest Combat Applications Group. W środowisku sił
specjalnych jednostka nazywana jest także „Dark Side” a jej członkowie : Delta boys
lub D-boys
Założycielem Delty był pułkownik Charles Beckwith, weteran sił specjalnych z
Wietnamu. Tworząc nową formację odwiedził GSG-9 oraz 22 Pułk SAS, i dużą część
wzorców przejął właśnie z Hereford. Selekcja przypominała brytyjską (długie marsze
z wzrastającym obciążeniem), podobnie struktura organizacyjna, oparta na 16-sto
osobowych plutonach i czteroosobowych drużynach. Z SAS pochodziły wzorce
szkoleniowe i zapewne także zapożyczono także podstawową taktykę, jednak do tego
typu informacji należy podchodzić z dużą dozą ostrożności, gdyż tamte lata to okres
formowania tego co obecnie znamy pod nazwą „czarnej taktyki”, głównie w oparciu o
wzorce wojskowe i niektóre policyjne, więc przepływ informacji mógł być
obustronny. Być może wykorzystano doświadczenia z rajdu na Son Tay i mniejszych
operacji odbijania jeńców w okresie wojny wietnamskiej, być może korzystano z
© M.Piekarski 2004 –2007. All rights reserved
66587233.001.png
Delta
doświadczeń policyjnych. Wiadomo, że Delta współpracowała szkoleniowo z US
Secret Service w zakresie ochrony ViP-ów i szkolenia strzelców wyborowych.
Oddział umieszczono w strukturach Centrum Działań Specjalnych im Johna F.
Kennedy’ego w Fort Bragg, i co ciekawe, mimo że jednostka jest powszechnie znana,
i zdobyła znaczny rozgłos, to oficjalnie nie istnieje i nie jest wykazywana w
strukturach US Army.
Trzy lata po sformowaniu jednostki, zmierzyła się ona z poważnym kryzysem,
którego skutki wydają się odczuwalne nawet dzisiaj. Chodzi oczywiście o niesławną
operacje w Iranie. Delta stanowiła trzon grupy złożonej także z Rangersów, Zielonych
Beretów, kontrolerów bojowych i pilotów z lotnictwa wojskowego. Operacja ta
uwidoczniła braki w amerykańskich siłach specjalnych, zwłaszcza w zakresie
wsparcia lotniczego oraz rozpoznania, n natomiast Delta właściwie nie miała okazji
wykazać się w boju, gdyż jak wiadomo, operację przerwano na samym początku, na
lądowisku Desert One. Porażka ta miała wyraźny wpływ na stosunek władz USA do
kolejnych propozycji siłowego odbicia zakładników – w tym i kolejnych kryzysach.
Kolejne operacje to odbicie zakładników z porwanego samolotu w Bangkoku
(1981 rok) oraz operacja na Grenadzie w 1983. Wówczas wyznaczono jej zadanie
uratowania więźniów politycznych z więzienia Richmond Hill, która to operacja,
przeprowadzona później niż planowano, przebiegła z poważnymi problemami, i mimo
ostatecznego sukcesu, spowodowała wzrost wzajemnych animozji pomiędzy
komandosami a resztą armii. Lata osiemdziesiąte, to pomimo wzrostu napięć
międzynarodowych i ekspansji terroryzmu, brak spektakularnych operacji. Wiadomo,
że Delta kierowała specjalne grupy do ochrony szczególnie zagrożonych
ambasadorów amerykańskich. Na operacje ratowania zakładników – zarówno w
Libanie jak i na statku „Achille Lauro” – nie uzyskano akceptacji politycznej.
„Achille Lauro” był włoskim statkiem wycieczkowym, uprowadzonym 7
października 1985 roku przez czterech terrorystów z Palestyńskiego Frontu
Wyzwolenia, powiązanego luźno z OWP odłamu Ludowego Frontu Wyzwolenia
Palestyny, który to z kolei Front powstał w wyniku podziałów w OWP. Terroryści
usiłowali także wymusić zwolnienie Palestyńczyków przetrzymywanych przez Izrael, a
później także uzyskać azyl polityczny w Syrii. Gdy odmówiono spełnienia ich żądań,
zamordowali obywatela USA pochodzenia żydowskiego. Syria nie wpuściła statku do
© M.Piekarski 2004 –2007. All rights reserved
Delta
swoich portów pod naciskiem opinii międzynarodowej. W końcu, statek zawinął do
Port Saidu, a władze egipskie zgodziły się umożliwić im oraz przywódcy
Mohammedowi Zaidanowi (alias Abu Abbasowi który porwaniem statku kierował z
lądu) swobodny wyjazd w zamian za uwolnienie wszystkich zakładników. Delta, ISA i
Seal Team Six były gotowe do przeprowadzenia ataku, jednak cały czas nie było
zgody na taką opcję.
Kryzys związany z porwaniem „Achille Lauro” mógł zakończyć się
aresztowaniem terrorystów – którzy po zwolnieniu zakładników odlecieli z Egiptu do
Tunezji samolotem, który następnie Amerykanie zmusili do lądowania w sycylijskiej
bazie Sigonella – ale aresztowanych chciały przejąć władze włoskie, które obawiając
się dalszych ataków. Doszło do nieprzyjemnej sytuacji w której samolot z
terrorystami okrążyli Amerykanie, a tych z kolei Włosi, a komandosi przez chwilę nie
wiedzieli czy nie będą walczyć z Włochami, bowiem dowódca amerykański, gen.
Stiner odmówił początkowo dopuszczenia do samolotu karabinierów. Ostatecznie, z
powodów prawnych („Achille Lauro” podnosił włoską banderę, baza Sigonella była
terytorium włoskim) terroryści zostali wydani Włochom, którzy pozwolili wyjechać im
do Jugosławii, a potem do Iraku, gdzie Abu Abbas został schwytany przez
amerykańskich żołnierzy (możliwe że z Delty) 14 kwietnia 2003 roku.
Inne operacje z lat osiemdziesiątych to prawdopodobnie operacje w Ameryce
Łacińskiej. Podobno komandosi prowadzili tam działania przeciwko kartelom
narkotykowym. Niepotwierdzone informacje mówią także o działaniach wspólnie z
siłami francuskimi w Libii przeciwko obozom szkoleniowym terrorystów. Inne z kolei
mówią o planowanych działaniach mających na celu schwytanie poszukiwanych
terrorystów, które jednak nie doszły do skutku.
Kolejną operacją w której brała udział Delta, było odbicie amerykańskiego
przedsiębiorcy i działacza opozycyjnego, Kurta Muse w Panamie w roku 1989. Muse,
aresztowany za prowadzenie opozycyjnej pirackiej stacji radiowej, stał się
zakładnikiem Noriegi w momencie wzrostu napięcia w relacjach z USA. 20 grudnia,
gdy siły amerykańskie dokonały inwazji na Panamę, komandosi Delty, przerzuceni
przez 160 SOAR, uderzyli z więzienie, po dramatycznej akcji uratowali więźnia i
utrzymali sie na pozycji (śmigłowiec ewakuacyjny został zestrzelony, a inne nie
mogły wylądować) do czasu przybycia odsieczy. Inni komandosi brali udział w akcji
© M.Piekarski 2004 –2007. All rights reserved
Delta
poszukiwania samego Noriegi, który jednak zdołał ukryć się w nuncjaturze
apostolskiej, i po kilku dniach oblężenia poddał się Amerykanom.
W roku 1991, w trakcie wojny o Kuwejt, Delta wydzieliła zespół do ochrony
generała Schwarzkopfa, a także siły do poszukiwania i zwalczania wyrzutni rakiet
SCUD. Być może, planowano także operacje odbicia zakładników, a potem jeńców
wojennych przetrzymywanych przez Saddama (wiadomo, że brytyjskie siły specjalne
planowały taką operację). Być może Delta zaangażowana była także w inne operacje
specjalne. Pózniej skierowano jej szwadron C do Somalii, gdzie miała za zadanie
pojmać generała Adida, co zakończyło się bitwą przedstawioną w książce i filmie
„Black Hawk Down”. Następne operacje pokrywają się z zaangażowaniem militarnym
i wywiadowczym USA w różnych miejscach globu : od Haiti, poprzez Kolumbię,
Bałkany, wreszcie Irak i Afganistan. Znane są jedynie kulisy operacji w Kolumbii
gdzie Delta i ISA wspomagały lokalną policję w walce z kartelem Escobara, co Mark
Bowden przedstawił w książce „Killing Pablo”. Na Bałkanach planowano operacje
pochwycenia serbskich przywódców, poszukiwanych przez trybunał haski. Operacje
te nie doszły do skutku, z powodu braku dokładnych danych wywiadowczych,
problemów we współpracy z sojusznikami, przecieków do Serbów, i w efekcie braku
decyzji politycznej. O działaniach w Afganistanie wiadomo głównie to, że komandosi
tej jednostki brali udział, wraz z Rangersami, w październiku 2001 w rajdzie na
domniemaną kryjówkę mułły Omara pod Kandaharem. Później zajmowali się
zapewnieniem ochrony nowym władzom Afganistanu (obecnie tę usługę zapewnia
firma DynCorp), a także prawdopodobnie brali udział w walkach z Talibami. W Iraku
podobno ich działania były kluczowe dla całości operacji, zarówno rozpoznawcze, jak
i dywersyjne. Po upadku reżimu Saddama operatorzy Delty brali i biorą udział w
działaniach przeciwpartyzanckich, w tym w zespołach Task Force 121 (ścigającym
Saddama) oraz Task Force 145 (ścigającym Al – Zarkawiego).W 2006 roku brali
udział w działaniach w rejonie Faludży. Wówczas jeden z komandosów, otrzymał
Distinguished Service Cross za męstwo jakim się wykazał w czasie odpierania ataków
rebeliantów na dom zajęty przez grupę Amerykanów.
Ponadto, w ramach tzw. „Global War on Terror” Delta brała udział w misji
doradczo – szkoleniowej na Filipinach (2002 rok), oraz być może w innych
operacjach, zwłaszcza w Rogu Afryki.
© M.Piekarski 2004 –2007. All rights reserved
Delta
Deltę angażowano także w działania wewnątrz USA, zwłaszcza w trakcie
olimpiad w 1984, 1996 i 2002, jako odwód na wypadek zamachu terrorystycznego, a
także jako obserwatorów i doradców w trakcie kryzysu w Waco w 1993 roku.
Organizacja Delty jest niejawna, niemniej jednak dostępne informacje mówią
o podziale na dowództwo, szwadron (kompanię) łączności, kompanię wsparcia i trzy
kompanie bojowe. Dodatkowo, niepotwierdzone informacje mówią o plutonie
lotniczym (używającym śmigłowców przemalowanych w barwy cywilne) i plutonie
rozpoznawczym złożonym (w całości lub części) z kobiet. Podobno, do jednostki
mogą zgłaszać się jedynie ochotnicy w stopniu powyżej kaprala, posiadający
przeszkolenie spadochronowe, lub gotowi takowe odbyć. Selekcja podobno oparta
jest na wzorcach SAS – czyli długie marsze przełajowe z wzrastającym obciążeniem, i
zapewne także inne testy zarówno sprawnościowe jak i psychologiczne. Przebieg
dalszego szkolenia jest nieznany, zapewne dzieli się ono na kilkumiesięczny etap
wstępny, wspólny dla wszystkich, a następnie następuje okres szkolenia
specjalistycznego. Nie jest jasne, czy specjalizacja występuje na poziomie kompanii
czy plutonów, wiadomo jednak, że jakaś na pewno jest, co wynika z doświadczeń
innych jednostek specjalnych na całym świecie.
Podstawowym zadaniem Delty jest prowadzenie operacji
kontrterrorystycznych. Wraz z DevGru oraz innymi formacjami specjalnymi jest
główną siłą przewidzianą do prowadzenia tego rodzaju działań poza terytorium USA,
oprócz przeprowadzonych i planowanych operacji ratowania zakładników i
pochwycenia („ekstrakcji”) terrorystów czy zbrodniarzy wojennych, często była
używana do wsparcia Secret Service w ochronie prezydenta a także do ochrony
innych ważnych osób.
Na terenie kraju natomiast, Delta może występować jako wsparcie liczebne
lub techniczne dla służb policyjnych, w ściśle określonych przypadkach, takich jak
zwalczanie terroryzmu (o ściśle politycznym tle), lub tłumienie zamieszek (ang. civil
disturbances). Takimi sytuacjami były między innymi olimpiady lub uroczystości
objęcia urzędu przez prezydenta, wojsko może być także użyte w razie zamieszek
wewnętrznych, oraz zamachów terrorystycznych, wraz z innymi siłami federalnymi na
rozkaz prezydenta. Poza tym Delta, tak jak i inne formacje wojskowe mogą być bez
specjalnych ograniczeń, użyte do ochrony lub przywrócenia porządku na terenie
© M.Piekarski 2004 –2007. All rights reserved
Zgłoś jeśli naruszono regulamin