Jak_blisko_relacji_zmienia.doc

(141 KB) Pobierz
Nela Szyszko-Oniszek

Nela Szyszko-Oniszek

Zbigniew Czwartosz

 

 

JAK BLISKOŚĆ RELACJI ZMIENIA REGUŁY FUNKCJONOWANIA LUDZI?

 

Od pewnego czasu w psychologii społecznej rozwija się nurt proponujący analizowanie relacji interpersonalnych w kategoriach wymiany, czego dobitnym przykładem jest, omawiana w poprzednim rozdziale, teoria Walster, Walster i Berscheid (1976). Przyjmuje się, że każdą społeczną interakcję pomiędzy dwojgiem lub większą ilością partnerów można rozpatrywać jako swoistego rodzaju transakcje. Obserwacja codziennych kontaktów międzyludzkich wykazuje, że każda z osób znajdujących się w relacji z inną wnosi do tego związku określonego rodzaju zachowania zwane zgodnie z teoriami wymiany „wkładami”, „zasobami”, „dobrami” lub „udziałami”. Przedmiot transmisji mogą stanowię: obiekty materialne kwiaty, butelka wina, pieniądze i to wszystko, co posiada wartość wymienialną, okazywanie zainteresowania partnerem, pocałunki, uściski, adorowanie, dostarczanie informacji, wyrażanie opinii, udzielanie rad, ale także karanie partnera poprzez powstrzymywanie się od okazywania mu uczuć itp.

Wkłady te nie muszą być symetryczne. Mężczyźni i kobiety z racji swej odmiennej płci i pełnionych ról społecznych mają do dyspozycji inny repertuar „udziałów” we wzajemnych relacjach. Według Balesa (1950) kobiety angażują w związki z innymi głównie wkłady natury emocjonalnej (troszczą się o rodzinę, tworzą atmosferę ciepła, miłości i bezpieczeństwa). Mężczyźni zwani liderami instrumentalnymi w swoje społeczne wymiany częściej „wnoszą” dobra bardziej uniwersalne. W ich rękach spoczywają sprawy finansów rodziny, do nich z reguły należą ostateczne decyzje i oceny, to oni stanowią „główny bank informacji”.

1.      CO LUDZIE WYMIENIAJĄ?

Ludzie wymieniając z innymi określone dobra kalkulują. Jednocześnie zyski i straty, jakie przynosi im każda społeczna interakcja. Dopóki pozostawanie w określonych relacjach jest dla nich nagradzające i nie łączy się ze zbyt wysokimi kosztami, dopóty ludzie czerpią satysfakcję z tego rodzaju związków, pragną je kontynuować i podtrzymują wymianę. Kiedy nakłady jednostki zaczynają przewyższać zyski płynące z pozostawania w danym układzie, kontynuowanie relacji staje się niesatysfakcjonujące, bo nieopłacalne a ostateczną drogą rozwiązania takiej sytuacji może być wycofanie z tego typu związków.

Foa i Foa (1960) dokonali klasyfikacji „dóbr” transmi­towanych przez ludzi w ich społecznych interakcjach i opisa­li poznawczy mechanizm leżący u podstaw wymiany - tworząc tzw. teorię zasobów („resources theory”). Autorzy terminem „zasoby” określają to wszystko, co staje się przedmiotem transmisji w relacjach interpersonalnych. Zasoby dzielą na sześć ogólnych klas (rys. 1):

- miłość (ekspresja uczuć, zainteresowania, ciepła itp.);

- status (wyrażanie ewaluatywnych sądów, dostarczanie partnerowi prestiżu,

   okazywanie uznania i szacunku itp.);

- informacje (obejmujące rady, opinie, instrukcje itp.);

- pieniądze (kategoria obejmująca przeliczalne środki umożliwiające w dowolnym

  momencie wymianę na inne dobra);

- rzeczy (obiekty namacalne, produkty, materiały itp.);

- usługi (działania wykonywane na rzecz partnera).

Zachowania ludzi mogą przybierać formy konkretne lub symboliczne. Ofiarowanie prezentu, usługi na rzecz partnera, pocałunek w rękę, wręczenie kwiatów należą do zachowań kon­kretnych. „Mowa ciała” w postaci gestów, mimiki, postawy, uśmiechów to zachowania przyjmujące bardziej symboliczną formę. Pierwszą współrzędną, na której uporządkowano „dobra” wymiany interpersonalnej stał się więc wymiar konkretność -symbolizm. Zasobami najbardziej konkretnymi są według Foa i Foa rzeczy i usługi. Status i informacje jako, że najczę­ściej bywają transmitowane werbalnie lub paralingwistycznie zaliczone zostały do najbardziej symbolicznych dóbr. Miłość i pieniądze znalazły się pośrodku wymiaru z tego względu, że mogą być wymieniane zarówno w formie symbolicznej jak i kon­kretnej.

partykularne

 

 

 

partykularne

symboliczne

 

 

 

konkretne

 

 

MIŁOŚĆ

<

 

 

 

STATUS

<

 

USŁUGI

<

 

 

 

INFORMACJE

<

 

 

RZECZY

<

 

 

 

 

PIENIĄDZE

<

 

 

symboliczne

 

 

 

konkretne

uniwersalne

 

 

 

uniwersalne

Rys. 1. TYPOLOGIA WYMIENIANYCH DÓBR wg. Foa i Foa (1980)

Drugi wymiar, na którym można uporządkować zasoby to partykularyzm - uniwersalizm. Wymiar ten ma ścisły związek z osobą, która dostarcza owych dóbr. Pieniądze jako dobro naj­bardziej uniwersalne posiadają jednakową wartość niezależnie od osoby będącej dawcą - możemy je wymieniać zasadniczo z każdym człowiekiem. Miłość jako dobro najbardziej partyku­larne nie jest „zasobem” szeroko dostępnym w wymianie, dla­tego „rezerwujemy” ją jedynie dla określonych osób. Pozosta­łe dobra zajmują miejsca pośrednie, przy czym informacje i rzeczy stanowią dobra bardziej uniwersalne niż świadczenie usług czy zachowania należące do kategorii statusu.

Z przeprowadzonych do tej pory badań empirycznych wynika, że ludzie rzeczywiście dzielą dobra interpersonalnej wymiany na klasy, jakie zaproponowano w teorii. Potwierdzono także prezentowaną wcześniej tezę, iż męskie udziały należą głównie do klasy dóbr uniwersalnych (pieniądze, informacje), a kobiece mają naturę partykularną (miłość, usługi).

Szeroki repertuar zachowań, jakim dysponują jednostki w społecznych wymianach może być znacznie ograniczany konteks­tem sytuacyjnym w jakim przebiega transakcja oraz może zale­żeć od stopnia zażyłości istniejącej między partnerami. Typ relacji interpersonalnej, w jakiej znajduje się dwoje ludzi wyznaczać może zarówno to, jakie klasy dóbr staną się przed­miotem transmisji, jak i może określać ogólną liczbę wymie­nianych zasobów. Uważa się, że w bliskich związkach między­ludzkich przedmiotem wymiany są dobra pochodzące ze wszyst­kich sześciu klas (Foa i Foa 1980, Berscheid 1978). Uczestnicy tego typu relacji nie są z reguły ograniczeni ramami czasowymi a ich wspólne aktywności przebiegają w różnorod­nych sytuacjach. Z tego względu mają oni możliwość ustalania wartości i ewentualnej wymienialności określonych klas zaso­bów (np. żona może „odpłacie się” mężowi za dobra ekonomiczne jakich dostarcza rodzinie ugotowaniem specjalnego obiadu, wyznaniem uczucia, stwierdzeniem jak bardzo go ceni jako fachowca itp.).

Istotą bliskich kontaktów międzyludzkich (rodzinnych, małżeńskich, przyjacielskich) jest wymiana zachowań głównie symbolicznych i partykularnych. Angażowanie w transakcje z bliskimi szerokiego zbioru dóbr świadczy o zaangażowaniu, zaufaniu i przyczynia się do dalszej integracji wzajemnych kontaktów.

W relacjach mniej personalnych ludzie nie są zaintere­sowani skomplikowanymi i trudnymi wymianami. Swoje transa­kcje ograniczają najczęściej do kilku dóbr, takich, których wartość łatwo jest ocenić. Operują najczęściej dobrami kon­kretnymi i uniwersalnymi. Tego typu zasoby są mniej zależne od cech „nadawcy”, stanowią wyraźniejszą egzemplifikację „wkładu”, są także mniej zależne od personalnych cech „odbiorcy”.

Dalecy znajomi, ludzie spotykający się okazjonalnie, ci, których nie łączy bliższa więź preferują wymianę wewnątrz tej samej klasy zasobów (Foa i Foa 1980). Odwzajemniają się najczęściej rzeczą za rzecz, usługą za usługę, informacją za informację. Wymiana dóbr tej samej klasy pozwala każdemu uczestnikowi relacji określić sprawiedliwość bez potrzeby dłuższych negocjacji i szczególnego zaufania do partnera.

Większość badań potwierdza tezę, że w relacjach charak­teryzujących się większym dystansem miedzy ludźmi dąży się do wymiany w ramach tej samej klasy (Walster, Walster, Berscheid 1978). Ludzie w kontaktach okazjonalnych są ograni­czeni kontekstem sytuacyjnym, brak im czasu na ustalanie wartości oraz wymienialności poszczególnych dóbr, dlatego postępują według prostej zasady „oddaj to co dostałeś” i posługują się prostymi w kalkulacji wymianami. Istnieją także dowody, że pary małżeńskie przeżywające okresy kryzy­sowe ograniczają swoje wzajemne wymiany transmitując dobra z kilku tylko klas. Takie pary, podobnie jak dalecy znajomi zaczynają w sposób bardziej wyrazisty porównywać swoje udziały a wymiany skupiają na bardziej obiektywnych i łatwiej policzalnych dobrach.

2.      WYMIANA A WSPÓLNOTA

Większość badaczy relacji interpersonalnych uważa, że teorie wymiany oraz teoria słuszności dobrze opisują fun­kcjonowanie wszystkich typów związków międzyludzkich - za­równo tych dalekich jak i najbardziej intymnych. La Gaipa (1978) optując za taką uniwersalnością pisze: „... podstawowym założeniem w stosunkach międzyludzkich jest to, że ludzie oczekują jakiejś nagrody za swoje działania, a ponieważ te­orie wymiany nie ograniczają się do jakiegoś bliżej okreś­lonego typu nagrody mogą być one przydatne do analizowania związków o różnym stopniu intymności i zaangażowania. O każ­dym związku, nawet najbardziej intymnym można mówić w aspek­cie wymiany tak dalece jak dalece działania danej osoby są wyznaczone oczekiwaniem określonego rodzaju nagrody: chociażby oczekiwanym uczuciem ciepła, wdzięczności, współczu­cia, uścisku ręki czy uśmiechu. (cyt. za: Niebrzydowski, Płaszczyński 1989, str. 80).

Negując uniwersalność teorii wymiany grupa badaczy re­prezentowana przez Mills’a i Clark (1982), Murstein’a (1977) i innych wypracowała alternatywny sposób analizowania bliskich związków międzyludzkich. Badacze ci zgodzili się co do jednego - bliskie relacje mają swój specyficzny charakter i nie można rozpatrywać ich w kontekście wymiany lub transa­kcji. Głównym motywem działań jednostek staje się tu nie osobisty zysk, interes własny czy korzyści a dobro partnera. Funkcjonowania tego typu związków nie można wyjaśniać w ka­tegoriach ekonomicznych kalkulacji z tej przyczyny, że nie sposób jest rozdzielić wspólnych „zysków” uczestników rela­cji, od zysków indywidualnych każdego z nich. Skoro najisto­tniejszymi cechami bliskich związków przyczyniającymi się do ich trwania i rozwoju są uczucia miłości i przyjaźni, zaufa­nie, wzajemne zaangażowanie i pomaganie, to podstawowym wyznacznikiem działań partnerów powinna stać się bezintere­sowność. Działania bezinteresowne wykluczają automatycznie kalkulacje zysków i strat jednostki. Czynnikiem uruchamiają­cym wszelkie zachowania stać się powinno nie oczekiwanie zysku, ale dostrzeżenie potrzeb partnera lub chęć sprawienia mu radości.

Clark i Mills (1979) jako główni przedstawiciele pre­zentowanego spoj...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin