12 dni grozy - 12 Days of Terror -2004.DVDRip.Milimetr.txt

(48 KB) Pobierz
{90}{285}Ta historia wydarzyła się naprawdę|u wybrzeży New Jersey w lecie 1916 roku.
{330}{451}tekst : krisp1 | Synchro: Milimetr
{479}{561}12 DNI GROZY
{1618}{1734}Było lato roku 1916|i wszystko zapowiadało się dobrze.
{1738}{1854}Wszechobecnie panował upał.|Jeden z największych w historii.
{1858}{1944}Kšpiel była wręcz obowišzkiem.
{1948}{2127}Większym, niż jazda na rowerze.|Większym, niż przejażdżka bryczkš.
{2158}{2214}Za oceanem toczyła się wojna.
{2218}{2333}Ale nikt poważnie nie mylał,|że zostaniemy w niš wplštani.
{2337}{2513}Z dala od naszych wybrzeży,|grasowały U-booty, poszukujšc nowych ofiar.
{2517}{2627}Ale to nie był nasz problem.
{2697}{2843}W Nowym Jorku, Filadelfii, Bostonie|wybuchły epidemie polio.
{2847}{2963}A matki w popłochu zjeżdżały z dziećmi|na nasze plaże...
{2967}{3113}... gdzie powietrze było wieże|i wolne od zarazków.
{3117}{3232}I wtedy, nie wiadomo skšd,|spadł na nas kryzys.
{3236}{3292}Zaskoczył nas zupełnie...
{3296}{3392}uderzajšc znienacka.
{3446}{3560}Dla jednych, to była tragedia.
{3566}{3660}Dla innych, cóż....
{5334}{5390}To było ciężkie lato.
{5394}{5480}Najcięższe w moim życiu.
{5484}{5600}Wszystko zaczęło się w lipcu|w te upalne, letnie dni.
{5604}{5720}Jeli byłe na wybrzeżu Jersey,|wszystko, czego wtedy chciałe...
{5724}{5901}... to uciec od goršca|i zanurzyć się w chłodnej, kojšcej wodzie.
{5963}{6075}12 DNI WCZENIEJ|1 LIPCA 1916
{7462}{7548}Ahoj, panie ratowniku!
{7552}{7608}Tak, ty!
{7612}{7727}Więc, ile istnień ludzkich dzi uratowałe?
{7731}{7787}Witaj, Louise.
{7791}{7907}-Dałby sporo, żeby popływać, co, Stan?|-Wy dwoje możecie się namiewać...
{7911}{8027}...ale jak już tu jestem,|to sprzedam jeszcze jeden garnitur.
{8031}{8147}Dlaczego nie założysz tablicy reklamowej|i nie pochodzisz po plaży?
{8151}{8237}Ty chyba szukasz kłopotów.
{8241}{8330}Jakiego rodzaju?
{8541}{8615}Stanley!
{8631}{8716}AIex, może wpoisz w twojego przyjaciela|trochę manier...
{8720}{8866}-...zanim nadejdzie jaki kataklizm?|-Chyba jest już na to za póno.
{8870}{8978}Hej tam! Do brzegu, proszę!
{9050}{9136}Stan, zjechałe tutaj,|żeby zachwalać swoje towary...
{9140}{9196}...czy z mylš,|żebym w czym ci pomógł?
{9200}{9286}Właciwie, to mnie eskortował, Alex.
{9290}{9406}Chciałam zasięgnšć twojej opinii,|jeli byłby tak miły.
{9410}{9522}Który ci się bardziej podoba?
{9589}{9705}Stanley nie ma zdania odnonie niczego,|zwišzanego ze lubem.
{9709}{9825}A ja doceniłabym twój punkt widzenia,|szczególnie w tej materii.
{9829}{9903}Zielony.
{9949}{10048}Pasuje do twoich oczu.
{10189}{10245}-Widzisz?|-Co?
{10249}{10365}Dzięki, Alex.|Wiedziałam, że potraktujesz mnie poważnie.
{10369}{10468}Ciastka sš dla ciebie.
{10638}{10754}Oto prawdziwy, gwarantowany|płyn przeciwsłoneczny!
{10758}{10844}Płyn przeciwsłoneczny.|Włanie tego potrzebuję.
{10848}{10964}-Sprzedaje sok z węża za 2 dolce za butelkę.|-Nie ceń się tak tanio.
{10968}{11084}Mogłe wczeniej wejć w taki interes.
{11088}{11174}Chyba dostać nim po nosie.
{11178}{11324}Przecież nie chcesz siedzieć|na krzesełku ratownika przez kolejne pięć lat.
{11328}{11490}Macie moje słowo, nie oszukuję.|Wypróbowałem to na sobie.
{11507}{11675}-Posłuchaj, tak sobie mylę...|-To niebezpieczne dla ciebie.
{11717}{11803}Jestem po prostu ciekaw...
{11807}{11893}...nadchodzi czas lubu...
{11897}{11983}...no wiesz,|ty i Louise...
{11987}{12103}To było dawno temu.|Życzę wam obojgu tylko szczęcia.
{12107}{12193}Szczęcia i tylko szczęcia.
{12197}{12253}Dzięki, Alex, to wiele znaczy.
{12257}{12344}Dla nas obojga.
{12376}{12475}Zobaczymy się póniej.
{12886}{13030}Jak leci? Miło was widzieć.|Idziecie potańczyć?
{13156}{13241}Charles, nie odchod.|Musimy się przebrać do obiadu.
{13245}{13391}Spokojnie, mamo. Mamy czas.|Dlaczego też nie pójdziesz się kšpać?
{13395}{13451}We tam wszystkich.
{13455}{13481}-Ostrożnie!|-Przepraszam.
{13485}{13571}-Biega tu mnóstwo dzieci.|-Jasne.
{13575}{13661}-Jak z falš?|-Prawie nie ma.
{13665}{13751}Miałem na myli temperaturę.|Poradzę sobie z pršdem.
{13755}{13841}Chłodna woda.|Wycišga siły szybciej, niż mylisz.
{13845}{13932}Dzięki za radę.
{14025}{14126}Chod! Chcesz popływać?
{14174}{14290}Prosiłbym, żeby przenieć te pogaduszki gdzie indziej.
{14294}{14350}-Na razie, Danny.|-Do zobaczenia.
{14354}{14440}Danny, pogawędka może być, ale bez przesady.
{14444}{14530}Rozumiem, że to dla rozrywki,|ale to nieprofesjonalne.
{14534}{14650}Ograniczam się do minimum, naprawdę.
{14654}{14847}Starszy goć, siwe włosy, w okularach,|70 metrów stšd , gdzie się podział?
{14924}{15039}Przekroczył mojš strefę 2 minuty temu.|A teraz do niej wchodzi.
{15043}{15069}To test na koncentrację, Danny.
{15073}{15189}Nie pozwalaj sobie na rozrywki,|bo to wpływa na pracę.
{15193}{15279}Masz. To dla ciebie.
{15283}{15374}Co...?. Co to...?
{15463}{15543}Halo, mamo!
{15583}{15639}Charles, bšd ostrożny!
{15643}{15782}-Nie odpływaj za daleko!|-Nic mu nie będzie.
{15793}{15864}Sandy!
{15913}{15989}No chod!
{16572}{16725}Popatrz na nich wszystkich.|Czy to nie piękny widok?
{16841}{16914}Pomocy!
{16991}{17080}-Pomocy!|-Danny!
{17830}{17886}-Chłopaki, wycišgnijmy go!|-Charles!
{17890}{17981}Chwyć go za nogi!
{18070}{18156}-Co się stało?|-Nie wiem! Trzymaj nogi!
{18160}{18216}-Słyszysz mnie?|-O Boże!
{18220}{18306}-Znajd lekarza!|-Wykrwawi się, jeli go nie zabandażujemy!
{18310}{18396}Włanie, nie opuszczaj mu nóg!
{18400}{18486}Szybko! Wemy go do hotelu!
{18490}{18575}Podniecie go!
{18580}{18636}Potrzebna pomoc!
{18640}{18714}Z drogi!
{18969}{19025}-Z drogi!|-Spójrz na to!
{19029}{19128}Połóżmy go na kanapie!
{19179}{19273}Gdzie jest doktor?!
{19329}{19421}Stracił dużo krwi.
{19868}{20068}Chciałbym, żeby pan poznał ratownika,|który wycišgnšł młodego Vansanta z wody.
{20138}{20194}Dobra robota, synu.
{20198}{20254}-Dziękuję, sir.|-AIex...
{20258}{20374}...Pan Meehan jest na Jersey|nowym Komisarzem d/s Rybołówstwa.
{20378}{20463}-Chciałby ci zadać parę pytań.|-Oczywicie.
{20467}{20583}Włanie wróciłem z kostnicy.|Ten widok, to szok.
{20587}{20673}Rodzina Vansantów przyjeżdża do hotelu,|odkšd Charles był chłopcem.
{20677}{20793}Czuję się tak samo,|jakbym stracił własnego syna.
{20797}{20883}Krótko rozmawiałem z paniš Vansant.|Proszę, usišd.
{20887}{20973}Jak można sobie wyobrazić,|w tych warunkach...
{20977}{21063}...niewiele mogła pomóc.
{21067}{21213}To prawda, że powiedziałe koronerowi,|że to był atak rekina?
{21217}{21273}Tak, sir.
{21277}{21333}Miałe kiedy stycznoć z rekinem?
{21337}{21422}Nie, ale widziałem, co może zrobić...
{21426}{21512}Czy widziałe na własne oczy...
{21516}{21637}...co, co mógłby nazwać rekinem?
{21666}{21722}Nie, sir, ale...
{21726}{21812}To skšd wiesz, że to był rekin?
{21816}{21932}Przecież co mu odgryzło pół nogi.
{21936}{22022}-Pana zdaniem, co to było?|-Moje zdanie jest nieistotne.
{22026}{22112}Analizuję problem, trzymajšc się faktów.
{22116}{22202}-Sš tu inne drapieżniki.|-Jak ten, który zaatakował?
{22206}{22321}Nie mówię o wiecie zwierzšt.|Wykryto niemieckie U-booty.
{22325}{22471}W pobliżu. Nie wykluczałbym nawet|jakiej zabłškanej torpedy.
{22475}{22531}-Torpedy?|-AIex...
{22535}{22670}Pan Meehan tylko robi, co do niego należy.
{22745}{22831}Tak, przepraszam, ale chyba...
{22835}{22951}powinnimy zamknšć plażę do czasu,|aż się nie upewnimy, co to było?
{22955}{23071}-Prawda?|-Ja mam pieczę tylko nad tym kawałkiem obok.
{23075}{23161}Co do dalszych, pan Meehan nie sšdzi,|żeby zamknięcie było uzasadnione.
{23165}{23310}Nigdy tu nie atakowały żadne rekiny.|Przynajmniej nie za mojego życia.
{23314}{23430}To fakt naukowo dowiedziony,|że ludojady nie pływajš przy brzegu.
{23434}{23520}-Ale załóżmy, że jeden przypłynšł.|-Taki rekin...
{23524}{23640}byłby wtedy fenomenalnym zjawiskiem.|Zgadza się?
{23644}{23790}-Cokolwiek to zrobiło....|-I tak już tego tam nie ma.
{23794}{23910}-A co, jeli...|-AIex, nikt cię nie prosi...
{23914}{24000}...żeby się martwił na zapas.
{24004}{24148}Zajmiemy się tym z uwagš,|na jakš to zasługuje.
{25202}{25228}Czeć, AIex!
{25232}{25317}Jak dzi woda?
{25352}{25468}-Trochę wzburzona.|-Może jutro będzie lepiej.
{25472}{25577}-Mam nadzieję.|-Na razie.
{25592}{25648}-Lester.|-Tak?
{25652}{25784}-Złapiesz jednš dla mnie?|-Postaram się.
{26011}{26118}Alex! Mam ryby dla ciebie!
{26251}{26359}Co jest z tobš?|Wylali cię?
{26371}{26457}-Chyba nie słyszałe o ataku?|-Słyszałem.
{26461}{26547}-Ty go wycišgnšłe?|-Tak.
{26551}{26715}Trzeba być odważnym facetem,|żeby wejć do wody z rekinem.
{26731}{26846}-Skšd się dowiedziałe, że to rekin?|-Taka to moja praca.
{26850}{26966}-Byłe tam. To był rekin?|-Właciwie, to go nie widziałem.
{26970}{27086}Ale widziałe, co może zrobić, nie?|Widziałe ukšszenie?
{27090}{27207}-Tak, widziałem.|-Jak było duże?
{27270}{27368}Jedno z największych.
{27420}{27525}Wiesz, ten ciepły pršd...
{27540}{27626}...z południowego wschodu.
{27630}{27745}Pewnie przycišgnšłby żarłacza tępogłowego,|nie mówišc o tygrysim.
{27749}{27835}Facet z Komisji Rybołówstwa powiedział,|że rekiny nie atakujš ludzi.
{27839}{27955}Pewnie rekin nie czytał|tych samych ksišżek, co ten facet.
{27959}{28075}Rekiny nie mylš, jak my.|Ale wierz mi...
{28079}{28165}...cokolwiek tam się nie zdarzyło...
{28169}{28288}...miało głęboki sens dla rekina.
{28349}{28440}Alex, w porzšdku?
{28529}{28632}Zostawili plażę otwartš.
{28708}{28854}Chcieli powiedzieć, że jeli jest lis|polujšcy na twoje kurczaki, to musisz go zabić.
{28858}{28944}Ponieważ, jak jeden mu zasmakuje...
{28948}{29056}...to będzie chciał więcej.
{29158}{29244}Alex, jak tam stoisz z kasš?
{29248}{29334}Żadne ryby teraz nikogo nie ugryzš...
{29338}{29424}...nawet, jakby ten stary rekin|zdychał z głodu.
{29...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin