MIŚ PLUSZOWY
SOLO G e C D 4 RAZY
NIE BYŁAŚ DO KOŃCA NORMALMĄ DZIEWCZYNĄ G
LUBIŁAŚ SIĘ BAWIĆ Z TAPCZANU SPRĘŻYNĄ e
WIDZIANO NAS RAZEM W SALONACH MEBLOWYCH C
BO GRZEBAĆ LUBIŁAŚ W MEBLACH STYLOWYCH D
PAMIĘTAM TO JAKBY ZDARZYŁO SIĘ DZISIAJ
TAK BARDZO KOCHAŁEM ŻE DAŁEM CI MISIA
BYŁ MIĘKKI PLUSZOWY I PEŁNY NADZIEJI
ŻE NIGDY NAS NIC NIE ROZDZIELI
PRZYSZEDŁEM W SOBOTĘ NIE BYŁO CIĘ W DOMU
TWÓJ TATA POPROSIŁ BY CZEKAĆ W POKOJU
NA STOLE DZIURAWY ZALEGAŁ NASZ MISIU
POCZUŁEM SIĘ MARTWY I ZROBIŁEM SIKU
REF. WYDŁUBAŁAŚ SIANKO Z MASZEGO MISIA G
NIE CHCĘ SIĘ Z TOBĄ WIĘCEJ SPOTYKAĆ 4 RAZY e D
A POTEM BŁAGAŁAŚ BYM WRÓCIŁ DO CIEBIE
SKŁADAŁAŚ PRZYSIĘGI ŻE BĘDZIE JAK W NIEBIE
PRZEZ CHWILĘ POCZUŁEM ŚWIATEŁKO W TUNELU
BO MIŁOSNE ZAKLĘCIA ZŁAMAŁY TAK WIELU
NA PIERWSZYM SPOTKANIU SPYTAŁEM O MISIA
WYJĘŁAŚ GO Z TORBY A NOSEK MU ZWISAŁ
BYŁ MARNIE SKLEJONY I PLUSZ MIAŁ PRZEDARTY
NIE BYŁEM JUŻ SOBĄ POCZUŁEM SIĘ MARTWY
GDY CZASEM WYPIJĘ WRACAJĄ WSPOMNIENIA
O MISIU MIŁOŚCI I BÓLU ISTNIENIA
MAM TERAZ DZIEWCZYNĘ Z NOCNEGO LOKALU
DOSTAJE ODE MNIE KULKI Z METALU
McTommy