Merlin S04E03.txt

(20 KB) Pobierz
{7}{166}/W krainie mitu i w czasach magii,|/los wielkiego królestwa
{167}{218}/spoczywa na barkach|/młodego mężczyzny.
{219}{281}/A imię jego...|/Merlin.
{611}{664}Widziałe to?
{732}{788}Gociu podrzuca|patyki w powietrze.
{789}{833}Co jest?|To twoje urodziny!
{834}{890}Na twš czeć|wyprawiana jest ogromna uczta.
{891}{973}Dla twojej uciechy sš tu|tancerze, żonglerzy i akrobaci.
{1042}{1083}To musi być ogromne brzemię.
{1084}{1142}Może po prostu trudniej|zrobić na mnie wrażenie.
{1143}{1186}Ja czekam na atrakcje|z niecierpliwociš.
{1187}{1236}Bo masz umysł dziecka.
{1277}{1340}I mimo tego|jestem od ciebie inteligentniejszy.
{1341}{1367}Słyszałem!
{1540}{1591}Zapodziałe co, Geldredzie?
{1592}{1702}Nasz specjalny prezent dla księcia.|Nie mogę go nigdzie znaleć.
{1737}{1861}Wzišłem na siebie|ciężar przemycenia go.
{1957}{2094}Upewnijmy się, że tej uczty|ksišżę nigdy nie zapomni.
{2132}{2381}{C:$008080}.:: Grupa Hatak ::.|{C:$008080}www.grupahatak.pl
{2382}{2631}{C:$008080}Tłumaczenie: emo9|{C:$008080}Korekta: Spirozea
{2632}{2867}{C:$008080}MERLIN [4x03] The Wicked Day|{C:$008080}"Przeklęty dzień"
{2873}{2967}Dzi rano rada debatowała|nad rocznym podatkiem.
{2968}{3076}Sugerowała podniesienie go,|ale ludzie i tak sš już przytłoczeni.
{3077}{3157}Nie powinnimy dzi|dyskutować o sprawach rady.
{3158}{3235}- Ojcze?|- Sšdzisz, że mógłbym zapomnieć,
{3236}{3361}że dzi sš twoje urodziny?
{3467}{3602}Na wieczór zaplanowano|stosowne uroczystoci?
{3603}{3721}Uczta z odrobinš rozrywki.
{3722}{3775}Opowiem ci o niej jutro.
{3776}{3802}Chyba żartujesz.
{3857}{3943}Sšdzisz, że pozwolę,|aby ominęły mnie urodziny syna?
{4464}{4503}Potrzebuję ochotnika.
{4504}{4583}Ksišżę Arturze,|czyż to nie wspaniała okazja,
{4584}{4659}aby zademonstrować|twš legendarnš odwagę?
{4660}{4724}Przyjmujesz wyzwanie?
{4795}{4821}Oczywicie.
{4993}{5019}Czy to jest bezpieczne?
{5020}{5092}To rzucanie nożem. Jasne, że nie jest.|Ale nie mogę odmówić.
{5492}{5579}Nie obawiaj się, mój panie.|Nigdy nie chybiam.
{5580}{5611}Super.|Dobrze wiedzieć.
{5612}{5644}Mogę?
{7644}{7689}Widzisz, Merlinie?|Nie ma się czego obawiać.
{7787}{7884}Za kilka godzin rodek uspokajajšcy|z jabłka zacznie działać.
{7886}{7959}Ksišżę będzie bezbronny.|Wtedy zaatakujemy.
{8131}{8215}Nie wmówisz mi,|że wcale się nie bałe.
{8216}{8273}Jasne, że się nie bałem.|Jestem wojownikiem.
{8274}{8353}Uczysz się kontrolować strach.|Przekierowywać go.
{8436}{8462}Wyglšdałe na przerażonego.
{8493}{8566}Miło było zobaczyć,|jak ojciec dobrze się bawi.
{8591}{8652}Pod koniec jakby ucichł.
{8653}{8694}Może powinienem się|z nim zobaczyć.
{8695}{8759}Mylisz, że to dobry pomysł?|Ledwo stoisz.
{8760}{8811}- Chcesz powiedzieć, że jestem pijany?|- Nie, ja tylko...
{8812}{8898}- Nie powiniene łazić po pałacu.|- Niby czemu?
{8899}{8943}Nie masz na sobie spodni.
{8996}{9022}Celna uwaga.
{10389}{10458}Straże!
{10637}{10680}Żegnaj,|Arturze Pendragonie.
{10742}{10829}Trzeba czego więcej|niż takiego tchórza, żeby zabić mojego syna.
{11633}{11706}Jakie ostatnie słowa do syna,|zanim go zabiję?
{12411}{12461}Ojcze?
{12713}{12792}Nie.|Straże!
{12819}{12868}- Sprowadzę pomoc.|- Zostań ze mnš.
{12869}{12913}Jestem tutaj, ojcze.
{12991}{13138}Straże!|Ktokolwiek! Pomocy!
{13141}{13246}- Nadszedł mój czas.|- Nie. Nie możesz umrzeć.
{13247}{13346}Wiem, że będę z ciebie dumny,|jak zawsze.
{13347}{13463}- Będziesz wspaniałym królem.|- Nie jestem gotowy.
{13466}{13591}- Już od jakiego czasu jeste gotowy.|- Nie. Potrzebuję cię.
{13594}{13677}Wiem, że nie byłem|najlepszym ojcem.
{13679}{13754}Moja służba Camelot zawsze była|na pierwszym miejscu. Przepraszam.
{13755}{13780}Nie mów tak.
{13827}{13955}Ale wiedz, Arturze.|Zawsze cię kochałem.
{14494}{14588}Gajuszu.|Możesz mu pomóc?
{14622}{14712}Ostrze dotarło do jego serca.|Ma krwotok wewnętrzny.
{14713}{14755}Musi być sposób.
{14757}{14832}Musi być co, co możesz zrobić.|Gajuszu, proszę.
{14833}{14897}Obawiam się,|że to tylko kwestia czasu.
{14922}{14954}Przepraszam, Arturze.
{15205}{15280}ledzilimy zabójcę do Wenham.|To ziemie Odyna.
{15282}{15396}Najšł zabójcę,|aby pomcić mierć swojego syna.
{15397}{15516}Jestemy z tobš, Arturze.|Jeżeli jest co, co mogę zrobić...
{15544}{15602}Twoje wsparcie|wiele dla mnie znaczy. Dziękuję.
{15916}{15971}- Jakie postępy w leczeniu ojca?|- Bez zmian.
{15977}{16066}Czemu Gajusz czego nie zrobi?
{16067}{16141}Bo nic nie można już zrobić.
{16614}{16677}Tak witasz przyjaciół?
{16678}{16713}Nie spodziewałam się ciebie.
{16714}{16764}Musiałem się z tobš zobaczyć.|Przynoszę dobre wieci.
{16796}{16870}Jest lepiej|niż moglibymy sobie wymarzyć.
{16871}{16896}Czyli?
{16897}{17031}Uther został miertelnie raniony.|Leży na łożu mierci.
{17032}{17086}Gajusz twierdzi,|że zostało mu tylko kilka dni.
{17128}{17184}Mam nadzieję,|że nawiedza go obraz mej twarzy.
{17238}{17288}- Co z Arturem?|- Jest zdruzgotany.
{17289}{17360}Biedak nie myli trzewo.
{17361}{17415}Musimy uderzyć|póki jest bezbronny.
{17416}{17486}Po mierci Uthera|królestwo będzie słabe.
{17582}{17670}Musimy dobrze|wybrać moment natarcia.
{17719}{17788}Kto wie, jakie możliwoci|przyniosš najbliższe tygodnie?
{18197}{18281}Doceniam to,|co dla niego robisz.
{18326}{18355}Robię to dla ciebie.
{18452}{18559}- Arturze.|- Nie mogę patrzeć, jak umiera.
{18678}{18769}Tyle jeszcze|chciałbym mu powiedzieć.
{18905}{18931}Nie może umrzeć.
{19560}{19589}Co się dzieje?
{19614}{19660}Czuwanie na czeć twego ojca.
{19661}{19719}Lud chce pokazać swój smutek.
{19720}{19786}Czemu zachowujš się,|jakby już nie żył,
{19787}{19837}skoro życie|jeszcze nie opuciło jego ciała?
{19838}{19933}Przygotowujš się na najgorsze.
{20016}{20097}- Może oni się poddali, ale ja nie.|- Wiem o tym.
{20169}{20233}To trudne.|Chciałbym co zmienić, ale...
{20396}{20459}naprawdę nic już|nie można zrobić.
{20574}{20626}Istnieje sposób,|aby wyleczyć ojca.
{20684}{20715}Jaki?
{20802}{20834}Magia.
{20929}{20996}- Artur chce użyć magii?|- Jest zdesperowany.
{20997}{21049}Wie, że to|jedyna szansa dla Uthera.
{21079}{21149}Powiedz mi,|że tego nie zrobisz.
{21150}{21197}Musiałbym skłamać.
{21198}{21275}Nie możesz ryzykować ujawnienia.|To zbyt niebezpieczne.
{21276}{21331}Ostatnim razem|Artur mnie nie rozpoznał,
{21332}{21399}więc tym razem również|powinno się udać.
{21400}{21477}Muszę ci przypominać, że gdy ostatnio|użyłe zaklęcia postarzajšcego,
{21478}{21516}omal nie spłonšłe na stosie.
{21517}{21547}Warto zaryzykować.
{21548}{21634}Uther nie podziękuje ci|za uleczenie go przy pomocy magii.
{21635}{21683}Prędzej cię powiesi.
{21684}{21763}Uther nigdy nie zmieni zdania|na temat magii,
{21764}{21827}ale jeli Artur pozwoli użyć jej|do wyleczenia swego ojca,
{21828}{21872}jego nastawienie do magii|zmieni się diametralnie.
{21873}{21919}Zobaczy, że magia|może służyć dobru.
{21920}{21991}Powiniene już wiedzieć,
{21992}{22049}że użycie potężnej magii|niesie ze sobš niebezpieczeństwa.
{22050}{22094}Jeli się uda,|nie będę musiał się już ukrywać.
{22095}{22133}A jeżeli się nie uda?
{22135}{22193}Nie mogę patrzeć,|jak to sobie robisz.
{22194}{22317}Nie próbuj mnie powstrzymać,|bo ci się nie uda.
{22446}{22504}To niebezpieczna gra.
{22550}{22646}Dla mnie ta gra trwa,|odkšd tylko przybyłem do Camelotu.
{22702}{22755}Może nadarza się szansa,|by to zmienić.
{22976}{23030}Co powiedział Gajusz?
{23031}{23074}- Ma jakie informacje?|- Niewiele wie,
{23075}{23123}ale słyszał o czarowniku.|To staruszek.
{23124}{23174}Mieszka w lesie Glaistig.
{23175}{23222}Gajusz twierdzi,|że może będzie w stanie ci pomóc.
{23223}{23275}Zaprowadzi mnie do niego?
{23276}{23377}Powiedział mi wszystko, co wie.|Dalej musimy radzić sobie sami.
{23438}{23520}Na moim miejscu,|gdyby to był twój ojciec,
{23587}{23644}użyłby magii,|żeby go ocalić?
{23732}{23786}Tak, zrobiłbym to,|co konieczne.
{24039}{24122}Przygotuj konie i zapasy.
{24123}{24171}Wyruszamy o brzasku.
{24601}{24682}Co z twoim ojcem?
{24718}{24762}Niestety,|nie ma poprawy.
{24763}{24804}Co cię trapi.
{24876}{24930}Nie chcę działać|za twoimi plecami.
{25011}{25085}Postanowiłem użyć magii,|aby wyleczyć ojca.
{25086}{25149}Stanowczo odradzam|takie posunięcie.
{25150}{25231}- Nie mam wyboru.|- Magia odpowiada za mierć twojej matki.
{25232}{25290}Dla poszanowania jej pamięci|nie powiniene tego robić.
{25294}{25349}Chcesz patrzeć,|jak mój ojciec umiera?
{25438}{25464}Może to jego czas.
{25465}{25581}Obaj cierpielimy|z powodu magii,
{25582}{25652}ale nie mogę stać bezczynnie|i patrzeć na mierć ojca.
{25692}{25723}Podjšłem już decyzję.
{26148}{26233}Jeste pewny, że to tu?|Wyglšda jak chatka wytwórcy węgla.
{26235}{26310}Pewnie staruszek|ledwo cišgnie na usługach magicznych.
{26311}{26391}Zapewne wielu czarowników|siedzi w branży węglowej.
{26680}{26723}Idziesz ze mnš?
{26792}{26829}Lepiej go nie przytłaczać.
{26830}{26911}Raczej nie miewa wielu goci.
{26914}{26961}Poczekam na zewnštrz|i popilnuję koni.
{26964}{27036}Nigdy nie znałem nikogo,|kto tak często się boi.
{27039}{27116}Krzycz jak duża dziewczynka|w razie kłopotów.
{27117}{27167}Nie martw się.|Usłyszysz mnie.
{27405}{27433}Halo?
{27627}{27710}Nikogo nie ma.|Na pewno dobrze trafilimy?
{27711}{27777}Jestem tego pewny.|Zapewne niedługo wróci.
{27779}{27855}- Skšd to niby wiesz?|- To zgrzybiały starzec. Nie mógł odejć daleko.
{27858}{27941}Chcesz jego pomocy|to zaczekaj w rodku.
{27942}{28002}A ty dokšd?
{28004}{28058}Muszę się wysikać.
{28098}{28195}Poczekaj na niego w rodku,|chyba że wolisz patrzeć, jak sikam.
{28197}{28272}Czemu miałbym woleć?
{28273}{28373}Tam jest chatka.|Rozgoć się.
{28705}{28760}Miht dagena, bepecce me.
{28761}{28911}Adeaglie pisne gast min freondum|ond min feondum!
{29342}...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin