Soul Eater Ep.29.txt

(13 KB) Pobierz
00:00:02:Pełna zdrowia dusza,
00:00:05:pełen harmonii umysł
00:00:08:i zdrowe ciało.
00:00:33:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:37:Chmury na niebie przypominajš węża!
00:00:39:Co ty robisz? Tatu na nas czeka w domu.
00:00:44:Widziała węża na niebie, mamo?
00:00:47:Przecież to tylko chmury, prawda?
00:00:49:A wiesz przecież, że nie lubię patrzeć w niebo...
00:00:53:Naprawdę?
00:00:58:To piesek!
00:00:59:Nie podchod do niego! Może mieć pchły!
00:01:05:Chod, piesku!
00:01:09:Co się stało?
00:01:11:Smutno ci?
00:01:29:Rachel?
00:01:35:Żeby głaskać bezpańskiego psa...
00:01:38:Powinna się słuchać mamusi, bo w przeciwnym razie może ci się co stać.
00:01:45:Rachel?
00:01:49:Wiem, przepraszam, mamo.
00:02:08:Gdy mego ducha nadejdzie kres,
00:02:11:miecz boleci przeniknie mš pier.
00:02:14:Jednak czy moc wołajšcego będzie tak wielka,
00:02:17:że usłyszę go z daleka?
00:02:32:Nie żyjemy zbyt długo, a los już skomplikował tak wiele.
00:02:37:Wałęsajšc się ciemnš nocš, gubimy nasze wspólne cele.
00:02:43:Błysk wiatła, za którym tak gnamy,
00:02:48:choćby zaćmił mrok, to i tak się nie poddamy!
00:02:55:Gdy mego ducha nadejdzie kres,
00:02:58:miecz boleci przeniknie mš pier.
00:03:00:Jednak czy moc wołajšcego będzie tak wielka,
00:03:03:że usłyszę go z daleka?
00:03:07:Na miejscu naszego spotkania,
00:03:09:nie uniknę oczarowania.
00:03:12:Nie będę w stanie wyrazić tego słowami,
00:03:15:więc niech to zostanie między nami...
00:03:24:Znalelimy to w fabryce, gdzie zbudowano to demoniczne narzędzie.
00:03:28:Sšdzimy, że pochodzi z zapisków Eibona.
00:03:32:Mamy je spalić?
00:03:34:Nie, umiećcie je w komnacie tajemnic i zapieczętujcie.
00:03:38:Ale co tak ważnego...
00:03:40:Nygus!
00:03:42:Zrozumiałem.
00:03:46:Sid, Nygus.
00:03:50:Pewnie i tak o tym wiecie,
00:03:52:ale lepiej niech to zostanie między nami, dobrze?
00:04:28:Rachel,
00:04:30:nie oglšdasz za długo telewizji? Może już wystarczy?
00:04:34:Posłuchaj mamy.
00:04:37:Jeli będziesz niegrzeczna, zostaniesz ukarana.
00:04:47:Dobranoc, mamo.
00:04:52:Dobranoc.
00:04:56:Nie sšdzisz, że Rachel zachowywała się dzi dziwnie?
00:05:00:Tak mylisz?
00:05:01:Cały dzień była nieobecna.
00:05:05:Nawet rodzicom trudno zauważyć, jak szybko dorastajš ich dzieci.
00:05:08:Nie powinno cię dziwić, że nasza córka się zmienia.
00:05:13:Cóż,
00:05:16:chyba masz rację.
00:05:35:Co? Co się dzieje?
00:05:42:Mamo, tato, zobaczyłam strasznego węża.
00:05:47:Miał wielkie zęby i chciał mnie zjeć!
00:05:52:Wšż?
00:05:54:Może to był tylko koszmar.
00:05:57:Spokojnie, dzisiaj popisz z nami.
00:06:00:Tatu odgoni tego strasznego węża.
00:06:02:Prawda, mamusiu?
00:06:05:Pewnie...
00:06:17:Powrót Medusy!
00:06:19:Pajški i węże znów pod jednym sztandarem?
00:06:23:Czas rozpoczšć zajęcia.
00:06:25:Zajmijcie swoje miejsca.
00:06:28:Już zaczynałam się o ciebie martwić, ale jak widzę, klštwa zniknęła.
00:06:33:Ta.
00:06:34:Czuję się jak nowo narodzona!
00:06:35:Trza się wyszumieć!
00:06:37:No to może zaczniemy od razu?!
00:06:40:Sišd wreszcie.
00:06:41:No to zróbmy imprezkę po szkole.
00:06:43:Skoro to będzie impra dla Maki, to Chrona też się powinna zjawić, nie?
00:06:46:No to postanowione!
00:06:48:A ten idiota znów się spóni...
00:06:51:Black Star pewnie znowu gdzie rozrabia, nie, Tsubaki?
00:06:55:Tak...
00:06:56:Ale głupek... On cię kompletnie olewa!
00:07:01:Nic na to nie poradzę, bo widzisz, on tak jakby żyje w swoim wiecie...
00:07:10:Nie rozmawiajcie.
00:07:12:Następnym razem nie chybię.
00:07:17:Sorki za spónienie.
00:07:19:Znowu bójka?
00:07:20:No a jak! Marie-neechan była obserwatorkš.
00:07:23:I jak poszło?
00:07:26:Jestem boski!
00:07:29:Rozłożyłem go na łopatki!
00:07:32:Co nie zmienia faktu, że się spóniłe.
00:07:34:Zostaniesz na korytarzu.
00:07:37:No chyba go zabiję.
00:07:47:Silniejszy!
00:07:50:Martwię się o Black Stara...
00:07:53:Cały czas pakuje się w jakie bójki.
00:07:55:Walczył bez swojej broni z przeciwnikami silniejszymi od siebie i proszę, wygrał wszystkie 10 walk.
00:07:59:Skubaniec, co nie?
00:08:01:Jak wspominałem w tamtym tygodniu, dzi rozpoczniemy nowy temat.
00:08:07:A mianowicie będziemy mówić o wiedmie Arachne, która powróciła pod wpływem chaosu Kishina
00:08:10:oraz o jej organizacji, Arachnofobii, której przewodzi osobicie.
00:08:16:Na kolejnych lekcjach nauczę was, jak z niš walczyć.
00:08:20:Od razu wam powiem,
00:08:23:że obejdzie się bez zbędnej paplaniny.
00:08:26:Dlatego też mniej kumaci też zrozumiejš, o co chodzi.
00:08:29:Czemu patrzy na nas?
00:08:32:Nie dziwi cię to?
00:08:35:Teraz niech podejdš ci, których nazwiska wyczytam.
00:08:39:Ox-kun...
00:08:40:i jego partner, Harvar.
00:08:43:wieżo po chorobowym, Maka...
00:08:45:Super!
00:08:46:i jej partner, Soul.
00:08:49:A, i Black Star,
00:08:50:możesz wejć.
00:08:52:Zdecydowałby się pan wreszcie!
00:08:56:Ale cuchniesz potem... co ty tam robił?
00:08:58:Dla dobra nas wszystkich...
00:09:02:nie będziesz używał broni.
00:09:05:Z pewnociš potraficie już zgrać swoje fale dusz, prawda?
00:09:11:Jednakże potężni przeciwnicy i tak będš w stanie was roznieć w oka mgnieniu.
00:09:19:Dlatego też nauczę was, jak używać Wzmocnienia Dusz w zespole.
00:09:24:Grupowe Wzmocnienie Dusz?
00:09:27:Na pierwszej lekcji będziecie musieli zmierzyć się ze mnš.
00:09:33:Bez kitu... pan chyba żartuje...
00:09:39:No dalej... czekam na was!
00:09:41:No dalej... czekam na was!
00:09:43:Straszny...
00:09:45:No dobra!
00:09:50:Mamo, jestem głodna!
00:09:53:Już, już, zaczekaj jeszcze chwilkę.
00:09:55:Już prawie skończyłam.
00:09:58:Jeszcze zostało, więc jak chcesz, to ci dołożę.
00:10:00:Dobrze!
00:10:02:Smacznego!
00:10:11:Chyba się myliłam.
00:10:23:Więc tak zachowuje się prawdziwa mama?
00:10:26:Nie smakuje mi...
00:10:31:Pajšk!
00:10:33:Skšd on się tu wzišł?
00:10:35:Wyno się!
00:10:44:Arachne...
00:10:46:Już chyba wie...
00:10:48:Rachel?
00:10:50:Mamo,
00:10:52:idę się pobawić na dworze.
00:10:56:Zaczekaj, Rachel!
00:10:58:Gdzie idziesz?
00:10:59:Przyjaciele na mnie czekajš.
00:11:02:Puć mnie.
00:11:03:Kim ty właciwie jeste?
00:11:06:To na pewno ty, Rachel?
00:11:08:O nie...
00:11:09:Tak chyba nie mówi się do swojego dziecka.
00:11:12:Dobra była z niej dziewczynka.
00:11:14:Taka posłuszna i podatna...
00:11:19:Niemożliwe...
00:11:24:Nie zapomnij zamknšć drzwi.
00:11:28:Jeli zostawisz je otwarte,
00:11:30:to mogš przyjć kolejne pajški i węże.
00:11:32:Pa, mamo.
00:11:39:Rachel!
00:12:01:Dostosować falę duszy w grupie... jak mamy to zrobić?
00:12:04:A bo ja ci wiem? Profesor już się nakręcił, możemy mu tylko przyłożyć i sprawdzić...
00:12:12:Do roboty.
00:12:13:Jako nie wierzę, że to nam się uda.
00:12:28:Zdychaj, czterooki palancie!
00:12:33:O ty...
00:12:34:Zdychaj!
00:12:36:A co z pozostałymi?
00:12:38:Nie wystarczy tylko obserwować.
00:12:41:Wiemy, ale poród tylu ludzi...
00:12:44:O ty...
00:12:47:Teraz mamy okazję!
00:12:53:Królewski Wstrzšs!
00:12:59:Co?
00:13:01:Prosisz się o manto, wiesz?!
00:13:02:Sam się nadziałe.
00:13:05:Z drogi!
00:13:13:Maka...
00:13:15:Do cholery, co z tobš, idiotko?!
00:13:16:Sorki, sorki...
00:13:19:Królewski Wstrzšs!
00:13:25:Co?
00:13:28:O rany...
00:13:31:Gorzej niż mylałem...
00:13:34:Wystarczy.
00:13:37:Profesorku, chcę wyzwać Oxa do walki, więc bšd naszym obserwatorem.
00:13:41:Powojujesz sobie do woli po zajęciach.
00:13:43:Jak sobie życzysz. Też chciałem się z tobš zmierzyć.
00:13:49:Chyba ich nie przekonam.
00:13:51:Mylisz, że dasz radę przeciwstawić się mojemu Wielkiemu Królewskiemu Wstrzšsowi?
00:13:57:Morda!!!
00:14:01:Teraz ma już 11 wygranych.
00:14:03:On nie jest godzien bycia na mojej licie!
00:14:06:Ox-kun, nic ci nie jest?
00:14:08:Znokautował kompana, z którym miał ćwiczyć pracę zespołowš.
00:14:13:Myli, że ile my mamy czasu?
00:14:16:Nie zdajš sobie z niczego sprawy...
00:14:21:Dlaczego Shinigami-sama chce zachować księgę Eibona?
00:14:26:To nie nasza sprawa.
00:14:28:Więc nie ma co o tym rozmylać.
00:14:36:Kolekcja Shinigami-samy...
00:14:38:Tu jest tak strasznie, że aż strach się rozglšdać.
00:14:52:Nie musisz się czuć taki spięty.
00:14:54:miało, napij się.
00:14:56:Przecież potrzebujesz krwi, prawda?
00:15:00:To zaszczyt.
00:15:02:Może być zatruta...
00:15:09:Nie panikuj...
00:15:11:Jeli zginiesz, to nie odzyskamy księgi Eibona.
00:15:23:Bardzo mi przykro, to wszystko moja wina.
00:15:28:Skoro czujesz się winny, to chyba dam ci drugš szansę.
00:15:32:Test Mifune możemy potraktować jako zadoćuczynienie.
00:15:37:Zaprawdę możemy użyć jego mocy.
00:15:44:Użyć?
00:15:46:Skoro osoba decydujšca o tym jest bezużyteczna, to co dopiero on?
00:15:51:Zamilcz, łańcuchowy niegodziwcze.
00:15:54:Zamilcz, łańcuchowy niegodziwcze.
00:16:00:Chcesz się przekonać o jej ostroci?
00:16:04:Interesujšce.
00:16:07:Wyssę z ciebie całš krew i rzucę ciało na pożarcie wilkom!
00:16:14:Police Stinger!
00:16:23:On lata, ale jaja.
00:16:32:Tylko tyle?
00:16:34:Jeste dla mnie... za stary!
00:16:35:Jeste dla mnie... za stary!
00:16:42:Może powinienem wrócić do postaci sprzed 800 lat?!
00:16:46:Potrójny Police Stinger!
00:16:51:To już byłoby co. Wróć do swoich lat młodoci.
00:16:54:Pstryknšć ci fotkę na pamištkę?
00:16:56:Ale być może...
00:17:00:uzbiera się cały album, bo będziesz w częciach!
00:17:04:Gówniarz!
00:17:07:Stary piernik!
00:17:18:Arachne-sama!
00:17:23:O co chodzi?
00:17:25:Ma pani gocia, Arachne-sama.
00:17:29:Gocia?
00:17:30:Kogóż to?
00:17:32:Cóż...
00:17:34:Twierdzi, że jest pani młodszš siostrš.
00:17:38:Doprawdy?
00:17:39:Dobrze.
00:17:41:Niech wejdzie.
00:18:0...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin