00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:01:29:Na miłoć boskš,|spójrz jak wyglšda moja zasłonka. 00:01:35:Spójrz na siebie. 00:01:49:Jeli powiedziałam Ci raz,|powiedziałam Ci po raz enty. 00:01:52:Trzymaj spodnie wcinięte w buty. 00:01:58:Ryan Quinn! 00:02:01:Czy ty mnie słuchasz? 00:02:04:Chod tutaj. 00:02:08:- Mamo, mogę wyjć na dwór pobawić się?|- Możesz wyjć póniej. 00:02:11:Mamo, zostaw. Ja to zrobię. 00:02:14:Wyglšdam jak pajac|kiedy sš wcinięte. 00:02:17:Nie będziesz mówił tego kiedy potkniesz się|i upadniesz na tyłek. 00:02:20:Wyglšdam głupio. 00:02:22:Trzymaj je wcinięte. 00:02:25:Włożyłe stopę?|- Tak. 00:02:29:Zrobię to sam. 00:02:36:Mamo, mogę wyjć na dwór pobawić się? 00:02:39:- Nie, nie możesz.|- Mamo, gdzie idziesz? 00:02:42:Mamo, mogę wyjć na dwór pobawić się? Proszę. 00:02:45:Zobaczysz się ze swoim ojcem.|Nie chcesz widzieć się ze swoim ojcem? 00:03:44:Co ty wyprawiasz? 00:03:48:Ty pieprzony draniu! 00:03:50:Obesrałe się? 00:03:56:Mam tutaj co dla Ciebie, he? 00:04:00:Mylę, że to jest to czego szukam. 00:04:53:- Czeć, co u Ciebie słychać?|- Wszystko w porzšdku. Co u Ciebie? 00:04:56:- Idę do Susan.|- Pozdrów jš ode mnie. 00:04:58:Do zobaczenia. 00:06:26:Mylałam, że to byłe ty. 00:07:00:Za małego. 00:07:06:Uciekajcie stamtšd do kurwy nędzy! 00:07:08:Hej, daruj sobie! 00:09:58:To ja. 00:10:00:Nie pozwolisz abym|wstała sama. 00:10:06:Czemu nie wpadniesz|do mnie na małš kawkę? 00:10:10:George, to czego potrzebujesz|to dobra kobieta, która by się tobš zajęła 00:10:16:George! 00:11:17:Gdzie ty byłe? 00:11:21:pij dalej. 00:11:50:Uważaj gdzie leziesz! 00:11:59:Mała myszka! 00:12:01:Nie dotykaj tego skarbie. 00:12:04:Nie, nie, nie. Daj mi swojš rękę.|Nie, proszę. 00:12:07:Nie możesz tego dotykać. To jest szkodnik.|- To jest tylko mała myszka. 00:12:11:No więc, te warunki|przemawiajš za siebie. 00:12:15:Nie można zaprzeczyć 00:12:17:że istnieje bardzo prawdopodobne|ryzyko jeli chodzi o zdrowie, pod którym 00:12:22:wielu dobrych ludzi|z Glasgow znajduje się teraz. 00:12:25:Istnieje ryzyko w formie|rozkładania się tych materiałów, 00:12:29:ryzyko pożaru, 00:12:31:ryzyko roznoszenia chorób przez szczury, 00:12:34:które sš ich notorycznymi nosicielami. 00:12:38:Pamiętacie Pete'a Connelly'ego? Czekał|miesišcami zanim usłyszał cokolwiek. 00:12:41:Już mi to mówiłe. 00:12:43:No więc, udało im się|zdobyć wspaniały dom, prawda? 00:12:49:Mieli zamiar wyrzucić|to w pracy. 00:12:52:Do czego to jest? 00:12:54:To jest nowiutkie.|Nie było otwierane. 00:12:56:Jaki to kolor? 00:12:58:To jaki pastelowy odcień. 00:13:05:Ty chyba sobie żartujesz. 00:13:06:To jest szary! 00:13:09:- To jest jasny niebieski. 00:13:11:Spójrz na to w wietle. 00:13:14:To jest jaskrawy niebieski. 00:13:17:Definitywnie.|- Nie użyjesz tego tutaj. 00:13:20:- Czemu nie? To dobrej jakoci farba.|- Jest okropna! 00:13:23:Spójrz, daj temu miejscu|kilka warstw, 00:13:25:rozwesel je trochę,|to będzie wyglšdało pięknie. 00:13:27:O co chodzi?|Przeprowadzamy się. 00:13:31:Taa, może. 00:13:44:W filiżance jest herbata|jeli masz ochotę. 00:13:52:Dobra, ja wychodzę. 00:13:55:To jest dobrej jakoci farba. 00:13:59:James, nie podchod blisko tego kanału.|Słyszysz mnie? 00:15:00:Na co się tak gapisz,|ty mały zboczeńcu? 00:15:01:- To jest mojej mamy.|- Więc? Jaki to ma zwišzek z tobš? 00:15:10:Chcesz zdjęcie?|- Twoje? Nie. 00:15:18:Przestań robić bałagan na tym stole. 00:15:22:Zamknij się. 00:15:36:Hej, wspaniała! 00:15:38:Gdzie idziesz? 00:16:32:Nie masz kumpla albo kogo takiego? 00:16:40:Gdzie idziesz? 00:16:41:Nigdzie. 00:16:43:Zrób z siebie jaki pożytek.|Przynie mi puszkę piwa z lodówki. 00:16:48:Co?|Id i zrób to co Ci mówiłem. 00:16:52:Rusz się. 00:17:11:Tak! Pięknie! |Dalej synu! 00:17:21:Pięknie, Celtic, pięknie! 00:17:26:Poskarżę na Ciebie tacie. 00:17:32:Moja głowa!|- Duże dziewczynki nie płaczš. 00:17:37:Odejd. 00:17:41:- Powiesz tacie?|- Tak, powiem. 00:17:44:Powiem mu, że|wypiłe jego piwo. 00:17:48:Anno Mario, zamknij się! 00:17:56:Okej, nie powiem. 00:17:59:- Więc powiesz tacie?|- Nie, nie powiem. 00:18:03:Gdzie jest moje piwo? 00:18:06:Tato? 00:18:13:Gdzie byłe? 00:18:16:Będziesz oglšdał piłkę nożnš?|To jest stara, dobra gra. 00:18:18:- Nie lubię piłki nożnej.|- Ja lubię piłkę nożnš tato. Mogę obejrzeć? 00:18:22:Chod tutaj|i obejrzyj to ze mnš. 00:18:27:Mam go. Tutaj! 00:18:35:Gdzie jest mała myszka? 00:18:37:Pamiętasz małš myszkę,|którš wrzuciłe do kibla? 00:18:41:Mała myszka. 00:18:43:Popłynęła do morza, skarbie. 00:18:46:Do wybrzeża? 00:18:49:Tak. Poszła sobie popływać. 00:18:52:Tato, James zrobił mi krzywdę. 00:18:56:Wypił także twoje piwo. 00:18:58:Zajmę się tym póniej. 00:19:04:Teraz pozwól mi oglšdać. 00:19:06:Dawaj synu. Doskocz!|- Zabiłe mojš myszkę tato. 00:19:10:Tak, Tak! 00:19:13:Gol! Atak! 00:19:39:Oddaj to, ty draniu. 00:19:41:- Powiedz ładnie proszę.|- Ładnie proszę. 00:19:43:- Ładnie proszę z wisienkš na wierzchu.|- Ładnie proszę z wisienkš na wierzchu. 00:19:47:Co takiego mi dasz|jeli Ci je oddam? 00:19:48:- Cokolwiek.|- Nie. Odpierdol się. 00:19:51:- Głupia krowa nic nie widzi.|- Ubranie też zgubiła? 00:19:55:Oddaj mi je. 00:19:58:Do zobaczenia, skarbie. 00:20:09:Ty draniu! 00:20:13:Pieprzona krowa. 00:20:16:- Dupek!|- Pieprzona dziwka! 00:20:28:Widzisz tam moje okulary? 00:20:32:Widzisz? 00:20:36:- Nie.|- Jeste pewien? 00:20:42:- Tak.|- Chod i usišd tutaj. 00:20:45:- Co?|- Usišd tutaj. 00:20:56:- Jak masz na imię?|- James. 00:21:00:- Chcesz macha?|- Nie. 00:21:05:Zabije tego drania Matta Monroe. 00:21:14:Ten kanał przyprawia mnie o dreszcze. 00:21:21:Znałe tego chłopca,|który tam utonšł? 00:21:24:Ryan'a Quinn'a? 00:21:39:Chcesz dotknšć? 00:22:13:Do zobaczenia, James. 00:22:37:- To jest ciężkie.|- Pomóż mi to wnieć. 00:22:40:Nie przechylaj za bardzo. 00:22:48:Trzymasz to?|- Tak. Pospiesz się. 00:22:52:Zaczekaj chwile. 00:22:54:Okej, wsuń to do rodka. Podnie do góry. 00:22:58:Czemu to puciła?|- To twoja wina. 00:23:01:- O czym ty mówisz?|- To twoja wina! 00:23:04:Chcesz się uspokoić?|Co się z tobš dzieje? 00:23:06:Zabiłe mojego chłopca. 00:23:08:O czym ty kurwa mówisz?|To był również mój chłopiec. 00:23:12:Kochałem go tak bardzo jak ty|i ty o tym wiesz. 00:23:14:Zabiłe go.|Nie było Cię tam! 00:23:16:We się w garć.|Proszę. 00:23:19:Odejd ode mnie ty draniu.|Nienawidzę Cię! 00:23:22:Odejd! 00:23:25:Nie potrafię się już z Tobš dogadać.|Za każdym razem kiedy jestem obok|Ciebie to się kłócimy. 00:23:44:Zostawił nas. 00:23:47:Zostawił mojego chłopca.|Nie mogłam na niego patrzeć. 00:23:51:Nienawidzę go. 00:23:54:Zabił mojego chłopca. 00:24:01:Gdzie idzie James? 00:24:05:James, zabierz siatki. 00:24:08:Zostawiać je tak|na rodku ulicy. Pospiesz się. 00:24:28:- James, chod tutaj synu.|- Gdzie idziesz? 00:24:31:- Miałem zamiar zanieć siatki na górę.|- Zrób co Ci kazałam. 00:24:36:Dasz mi mały ucisk? 00:24:47:On jest podobiznš Ryan'a. Czyż nie?|Te same oczy. 00:24:52:Tak. 00:24:54:Może troszkę. 00:24:58:Czy zrobisz dla mnie małš przysługę? 00:25:01:Możesz wejć do|pokoju Ryana i przynieć 00:25:03:do mnie małe pudełeczko|z łóżka Ryana? 00:25:06:Zrobisz to dla mnie? 00:25:08:Id James. Wszystko w porzšdku. 00:25:29:O kurwa. 00:26:35:Wyglšdajš wspaniale. 00:26:37:- One mnie uciskajš.|- Zamknij się, ty... 00:26:40:Co ty powiedziałe? 00:26:43:Powiedz dziękuję Pani Quinn.|- One sš za małe. 00:26:53:Dziękuję. 00:27:41:James, spójrz co mam. 00:27:49:Ah, jest uroczy.|Jak się wabi? 00:27:51:- Suzy. To jest ona.|- Milutka. 00:27:55:Mam papużki i gryzonie|w domu. 00:27:58:Na moje urodziny dostaję|szczury, tygrysy, niedwiedzie, 00:28:02:i węże, które zjadajš myszy. 00:28:04:To dobrze. 00:28:06:Kiedy będę starszy, będę miał|największe Zoo na wiecie. 00:28:09:Spójrz. Jestem członkiem RSPCA. 00:28:11:To dobrze stary. 00:28:23:- Czego szukasz?|- Niczego. 00:28:26:Łał, spójrz na te wszystkie|małe kijanki. 00:28:31:- Widziałe kiedykolwiek okonia?|- Konia? 00:28:34:Okonia. 00:28:36:Jest mniej więcej takiej wielkoci, 00:28:38:i ma ostre płetwy. 00:28:42:Widziałem kolesia, który złowił jednš pewnego dnia.|- Duża była? 00:28:45:Mniej więcej taka. 00:28:47:- Chcesz złapać jednš?|- To nie jest takie proste Kenny. 00:28:51:Mam w domu sieć. 00:28:54:Może wcišgnšć Cię pod wodę. 00:28:57:- Jestem wietny pływakiem.|- Innym razem Kenny. Do zobaczenia. 00:29:03:James, czym jestem? 00:29:06:Jeste ptakiem? 00:29:11:Nie, jestem strusiem.|Strusie nie mogš latać. 00:29:17:Do zobaczenia Kenny. 00:29:19:James, przyjdziesz jutro|do mojego Zoo? 00:29:23:- Może. Czeć.|- Do zobaczenia. 00:29:30:Czy twoja mama jest w domu kochanie? 00:29:34:Włanie wyszła aby zobaczyć się|z mojš ciociš w szpitalu. 00:29:39:Wydaje mi się, że widziałem jš|jak szła drogš. 00:29:42:Przyszła, ale potem zaraz|znów wyszła. 00:29:45:Rozumiem.|Dasz jej to? 00:29:48:Twojej mamy nigdy nie ma, czy ona? 00:29:51:Proszę, daj jej to ode mnie. 00:29:56:Powiedz jej, że trzeba zapłacić czynsz. 00:30:01:Poszedł już? 00:30:24:Możesz dostać za to 50 pensów. 00:30:26:Tutaj jest jeden niezły. 00:30:31:Okropnie mierdzi w tym miejscu! 00:30:39:Co to jest? 00:30:41:Kto wmieszał tutaj|perfekcyjnie dobrego psa. 00:30:43:- Jak to mierdzi!|- To jest pełne larw much. 00:30:53:- Masz ochotę popływać?|- Odpierdol się. 00:30:54:- Masz ochotę Ryanie Quinn?|- Odpierdol się. 00:31:03:Jeste dobrym pływakiem? 00:31:07:No wskakuj. 00:31:11:- Odwal się.|- Co? 00:31:17:Hej, zostaw go w spokoju. 00:31:25:Nie róbcie tego małemu. 00:31:29:- Obsrałe się.|- Żartuję. 00:31:37:Hej, Stephen! 00:31:42:Wporzšdalu! Duży człowieku. Jak s...
ventura_JK