{325}{397}Wyłazić z rękami w górze! {397}{490}Wychodzić!|Na ziemię! {507}{548}Dzień dobry, panowie. {550}{603}Leżcie na ziemi|z nogami szeroko, {605}{656}dopóki nie powiemy inaczej. {658}{728}Jestecie aresztowani|przez policję stanowš Kentucky {728}{780}oraz biuro szeryfa. {780}{802}Raylan. {802}{876}Ale tłok, szukacie Osamy Bin Ladena? {879}{948}- Bo jestem pewien, że go tu nie ma.|- Musisz być dumny. {948}{1013}Wytrzymałe trzy tygodnie,|zanim kogo zabiłe. {1013}{1032}Wybacz. {1035}{1061}Panie Crowder. {1063}{1119}Kapitan Choate|z policji stanowej Kentucky {1119}{1171}rozpoznał wród was|mężczyznę na warunkowym, {1174}{1234}który złamał postanowienia zwolnienia. {1234}{1308}Cały ten dym przez|jednego człowieka? {1308}{1375}Chyba że chce mi pan|jeszcze o czym powiedzieć. {1375}{1469}Uderzajš Pasterza, aby rozproszyły się owce. {1469}{1545}Pasterz...|To ty? {1557}{1598}Wyła stamtšd! {1598}{1665}A mylisz, że co próbuję zrobić? {1668}{1735}Czekaj.|Chyba poznaję ten głos. {1847}{1879}Patrzcie. {1879}{1936}Toż to Dewey Crowe. {1951}{2013}Luther, wiesz,|że wrócisz do więzienia. {2013}{2078}Ile ci zostało?|Jakie cztery lata. {2080}{2126}Łatwo może dobić do dziesięciu. {2126}{2171}Teraz potrzebujesz przyjaciół, Luther, {2173}{2224}którzy pójdš do prokuratora i sędziego... {2226}{2260}i powiedzš im,|że nam pomogłe. {2262}{2363}Jeli to zrobimy,|może uda nam się pomóc tobie. {2516}{2574}Uderzacie Pasterza, {2576}{2651}aby rozproszyły się owce. {2711}{2759}Uderzacie Pasterza, {2759}{2799}aby rozproszyły się owce. {2802}{2847}Uderzacie Pasterza, {2850}{2888}aby rozproszyły się owce. {2888}{2941}Uderzacie Pasterza, {2941}{3008}aby rozproszyły się owce. {3010}{3068}Możecie uderzyć Pasterza, {3068}{3171}ale my, owce,|nigdy nie polegniemy. {3173}{3231}I nie rozproszymy się. {3233}{3300}Albo co w tym stylu. {3746}{3821}.:: Grupa Hatak - Hatak.pl ::.|/przedstawia {3823}{3902}Tłumaczenie: Yungar|Korekta: jot {3902}{4048}Justified [01x11]|/Veterans {4053}{4094}Wyglšda na to, Raylan, {4094}{4173}że jestemy skazani|na ten antagonistyczny zwišzek. {4175}{4267}Tak będzie, dopóki nie przestaniesz|sprawiać kłopotów. {4269}{4396}Przedstawisz mnie swoim znajomym? {4396}{4444}Mój błšd, wybacz. {4444}{4468}Oczywicie. {4470}{4535}Art Mullen, komisarz tego biura. {4535}{4566}Jest moim szefem. {4566}{4619}Mylałem, że poznalicie się|tej nocy, kiedy cię postrzeliłem, {4619}{4677}ale oczywicie byłe już nieprzytomny,|gdy przyjechał. {4677}{4751}A to jest detektyw Frank Choate|z policji stanowej Kentucky. {4753}{4861}Badamy sprawę zabójstwa człowieka|wysadzonego w Ransom Holler. {4861}{4916}Panie Crowder... {4916}{4957}znalelimy to w pańskim obozie. {4957}{5005}Zastanawialimy się,|skšd wzięły się te pienišdze. {5007}{5101}Sš w hrabstwie Harlan ludzie,|którzy rozumiejš misję mojego kocioła {5101}{5147}i wspierajš go hojnymi darowiznami. {5149}{5190}To sš darowizny? {5190}{5254}A nie forsa, którš ukradłe|z wytwórni, zanim jš wysadziłe? {5257}{5348}To wszystko od dobrych dusz,|które chcš rozszerzenia mojej posługi. {5348}{5408}Teraz jest to własnoć biura szeryfa, {5408}{5475}dopóki nie udowodnisz nam,|że zdobyłe to w uczciwy sposób, {5477}{5573}pokazujšc formularze darowizn i rachunki,|które z pewnociš masz. {5573}{5660}Nigdy nie miałem ręki do papierków,|ale natychmiast się tym zajmę. {5662}{5729}Boyd, tak szczerze, {5729}{5784}pracujesz dla swojego ojca? {5784}{5861}Straszysz ludzi,|by wrócili pod jego skrzydła? {5863}{5933}Czy przyszło któremu z was do głowy, {5935}{6019}że to zdarzenie w Ransom Holler|to mógł być wypadek? {6022}{6072}Więc nie chciałe|spalić chłopaka żywcem. {6072}{6204}Ja tylko sugeruję, że eksplozja|wytwórni mety mogła być przypadkowa. {6206}{6240}A jeli zginšł człowiek, {6242}{6338}to chyba możemy doszukiwać się|w tym ręki prawoci. {6338}{6393}I ta ręka należy do ciebie? {6393}{6489}Tylko Pan może być prawy.|Ja sobie tego nie przypisuję. {6489}{6542}Wiesz cokolwiek o człowieku,|którego zabiłe? {6542}{6602}Był partaczem pracujšcym|w wytwórni mety. {6604}{6686}Może próbował zmienić swoje życie,|zrobić co dobrego. {6686}{6734}Na pewno nie zasługiwał na takš mierć. {6736}{6832}Mój drogi,|mierć przychodzi po nas wszystkich, {6834}{6942}ale jeli naprawdę kroczył drogš prawoci,|to jest teraz z naszym niebiańskim ojcem. {6945}{6997}Zrób co dla mnie... {6997}{7086}i pokaż, gdzie dokładnie Biblia|usprawiedliwia zabijanie niewinnych. {7089}{7175}Gówno wiesz o niebiańskim ojcu,|co, Crowder? {7175}{7268}To takie dupki jak ty kalajš|dobre imię takich chrzecijan jak ja. {7268}{7295}Nie, Frank, zajmę się tym. {7297}{7352}Chcesz pogadać o ręce prawoci? {7352}{7446}Dowiesz się, co to znaczy. {7530}{7604}Królestwo niebiańskie cierpi gwałt. {7604}{7710}Brutalni ludzie biorš je siłš. {7710}{7746}Crowder kompletnie|pieprzy od rzeczy? {7748}{7822}Tak, ale nie wiem,|czy on sam w to wierzy. {7825}{7894}Co robimy teraz?|Wracamy do Harlan? {7894}{7964}Naszym najlepszym tropem sš dwaj|wytwórcy, którzy byli w laboratorium. {7964}{8021}Jeli Boyd jeszcze ich nie zabił|i nie porzucił gdzie ciał. {8021}{8103}Dokładnie, co by oznaczało,|że nie mamy wiadków. {8105}{8158}Najlepiej będzie dorwać Boyda|poprzez jego ojca. {8158}{8191}Lecz mamy jeden problem. {8194}{8244}Nie wiemy, jaki zasięg|majš stare organizacje Boyda. {8247}{8283}Tutaj mogę ci pomóc. {8285}{8369}W porzšdku.|Pomagaj. {8565}{8645}Winona.|Czeć. {8647}{8697}Czeć, Raylan. {8697}{8755}Jeste tu przypadkiem? {8755}{8815}Nie, właciwie to szukałam ciebie. {8815}{8839}Co znowu zrobiłem? {8841}{8985}Nic.|Chodzi o mnie... {8997}{9045}Kiedy byłam... {9045}{9151}kiedy byłam wtedy|w twoim pokoju... {9153}{9191}chyba zgubiłam spinkę do włosów. {9194}{9261}Szukałam w au...|Sprawdzałam w samochodzie. {9263}{9330}Sprawdzałam wszędzie.|Nie mogę jej znaleć. {9330}{9359}Jak wyglšda? {9359}{9395}To spinka. {9397}{9407}No co? {9407}{9496}Masz w swoim pokoju tyle spinek,|że muszę ci opisać swojš? {9496}{9532}Dam ci znać, jeli jš znajdę. {9532}{9592}Dzięki. {9618}{9642}- Mów...|- Nie... {9642}{9726}- Ja tylko...|- Co chciała powiedzieć? {9728}{9791}Chciałam jeszcze raz podziękować... {9819}{9860}za to, co zrobiłe dla Gary'ego. {9863}{9915}Cieszę się, że tak to się skończyło. {9918}{10016}Serio? {10016}{10028}Muszę lecieć. {10028}{10078}Pewnie się cieszysz,|że wróciłe do pracy, co? {10081}{10110}Tak. {10112}{10193}- Przepraszam.|- W porzšdku. {10321}{10428}Bardzo mi przykro, że od razu|nie przyjšłem twojej oferty, Bo. {10448}{10481}Patrzšc z perspektywy czasu... {10481}{10544}to był dobry układ. {10546}{10632}Nie mylałe trzewo.|Prawda, Mickey? {10632}{10723}Czasem opary chemiczne|wsiškajš w twoje pory {10723}{10807}i mieszajš w głowie...|Zaburzajš mylenie. {10807}{10922}Potrafię się przyznać do błędów. {10925}{10989}Wszyscy je popełniamy, co, Johnny? {10989}{11071}Każdego pieprzonego dnia. {11126}{11188}Nie jest już za póno,|żeby nas ochraniał? {11191}{11234}Nigdy nie jest. {11234}{11284}Moje chłopaki się wami zaopiekujš. {11287}{11366}I nie martwcie się.|Zapomnimy o przeszłoci {11366}{11445}i zaraz znów wznowicie produkcję. {11450}{11534}Stawka wynosi dziesięć. {11534}{11608}Poprzednio mówiłe, że pięć. {11608}{11649}Stanowicie, jak to mówiš... {11649}{11687}wysokie ryzyko. {11687}{11769}Serio w tej sytuacji|będziesz się targował o cenę? {11771}{11831}Nie, nie, nie.|Jasne, że nie. {11845}{11874}Dziesięć może być. {11874}{11915}Dziękujemy, Bo.|Dziękujemy. {11915}{11958}Wycišgaj wnioski. {11960}{11996}Czy nie to zawsze powtarzam? {11996}{12068}- Ano.|- Wycišgaj wnioski. {12649}{12670}No co? {12673}{12701}Chory jeste? {12701}{12742}Nie. {12742}{12778}Jest aż tak le, co? {12778}{12850}Nie, Raylan, życie w pierdlu to bajka. {12850}{12881}Dam temu szansę przez rok. {12881}{12946}Jeli się nie poprawi,|to zabieram stšd bety. {12946}{12984}Po co przyszedłe? {12984}{13097}Liczyłem, że powiesz mi,|jak Bo działał w Harlan. {13097}{13195}Więc mam ci pomóc dorwać Bo,|skoro to przez ciebie jest na wolnoci. {13198}{13229}Przeze mnie?|Nie, nie, nie. {13229}{13260}Boyd wyszedł przeze mnie. {13262}{13353}Bo to twoja wina. {13356}{13397}Ochraniałem Harlan. {13399}{13478}- Z pewnociš.|- Przestępczoć spadła po moim przyjciu. {13478}{13543}Opłacał cię kartel narkotykowy z Miami. {13543}{13610}Płacili mi, żeby narkotyki|mogły płynšć przez Harlan. {13612}{13682}Nie zostawały tutaj. {13682}{13761}To Bo ochraniał wytwórnie mety. {13761}{13850}Wsadziłem Bo,|to mety w Harlan było mniej o połowę. {13850}{13879}Wyobrażam sobie. {13879}{13912}Szczerze wštpię, Raylan. {13915}{13974}Nie uwierzyłby,|jaki bajzel musiałem tu ogarniać. {13977}{14070}Próbowałem pozbyć się braci Stoll|i ich czarnej smoły. {14070}{14099}A może Chris Lytle? {14099}{14133}Pamiętasz małego Chrisa Lytle'ego? {14133}{14164}Chris Lytle, ten... {14164}{14212}Mały pedałek, który szedł|przed orkiestrš z tš pałkš... {14212}{14238}Włanie ten. {14238}{14284}- Słyszałem, że wstšpił do marines.|- Tak. {14284}{14387}Potem wrócił i zaczšł hodować trawę|od Harlan aż po granicę z Wirginiš. {14387}{14461}Atak na niego|przypominał grę w Whac-A-Mole. {14461}{14507}Jaki był udział Bo w tym wszystkim? {14509}{14552}Ochrona. {14552}{14610}Cokolwiek się działo,|on dostawał z tego działkę. {14610}{14679}A kiedy go wsadziłe?|Johnny to przejšł? {14682}{14718}Nie. {14718}{14866}Bo przekazał swoje obowišzki|Arlo Givensowi. {14869}{14955}Którego synem jest|twardy szeryf. {14957}{15034}Z tego co słyszałem,|też odwalił nędznš robotę. {15037}{15142}Doprowadził interes do upadku. {15145}{15255}Sšdzę, że stary Bo|nie jest zbyt szczęliwy, a ty? {15394}{15451}Witam. {15454}{15528}Dzień dobry, panu...
SERIALE--CHOMIKUJ