Unforgettable S01E11 720p.HDTV.x264-IMMERSE.txt

(50 KB) Pobierz
1
00:00:00,041 --> 00:00:00,901
23.976

2
00:00:37,078 --> 00:00:38,396
Hej, co wy wyprawiacie?!

3
00:00:38,496 --> 00:00:43,084
Naskar¿ê oddzia³owej!
Naskar¿ê oddzia³owej!

4
00:00:53,928 --> 00:00:55,747
Niez³a skucha.

5
00:00:55,847 --> 00:00:56,998
Waln¹³eœ z g³ówki.

6
00:00:57,098 --> 00:00:58,099
Uderzy³em w coœ.

7
00:00:59,684 --> 00:01:01,394
W stertê bycia do dupy.

8
00:01:01,728 --> 00:01:03,104
Co, do cholery?

9
00:01:05,773 --> 00:01:10,028
- Koleœ, musia³eœ siê nieŸle za³atwiæ.
- Nie, to... to nie ja.

10
00:01:21,498 --> 00:01:23,082
Wynoœmy siê st¹d.

11
00:01:29,464 --> 00:01:32,867
Czy jest coœ bardziej strasznego
ni¿ pusty szpital psychiatryczny?

12
00:01:32,967 --> 00:01:34,177
Pe³ny.

13
00:01:34,344 --> 00:01:35,912
Jak d³ugo to miejsce
by³o zamkniête?

14
00:01:36,012 --> 00:01:40,125
Co najmniej z 12 lat.
Toczy siê jakieœ dochodzenie.

15
00:01:40,225 --> 00:01:42,710
Psychiatra prowadz¹cy to miejsce
w rzeczywistoœci by³ wariatem.

16
00:01:42,810 --> 00:01:45,421
- Doktor...
- Dr Helen Mostow.

17
00:01:45,521 --> 00:01:47,173
Te¿ jesteœ fank¹
strasznych rzeczy?

18
00:01:47,273 --> 00:01:49,651
Nie, jej imiê
wci¹¿ jest na tablicy z przodu.

19
00:01:49,984 --> 00:01:53,429
Chodz¹ plotki,
¿e pod piwnic¹ jest masowy grób,

20
00:01:53,529 --> 00:01:56,991
ale dr Helen zniknê³a,
nim ktokolwiek móg³ j¹ o to spytaæ.

21
00:01:59,035 --> 00:02:04,899
- Czas zgonu?
- Wed³ug koronera ko³o pó³nocy. W³aœciwy.

22
00:02:04,999 --> 00:02:06,568
Czyste krawêdzie wokó³ tej rany.

23
00:02:06,668 --> 00:02:10,280
Prawdopodobnie szukamy no¿a
albo co najmniej wykonanego ostrza.

24
00:02:10,380 --> 00:02:13,967
Brak st³uczonych butelek
lub rozdartego metalu. Powiem mundurowym.

25
00:02:14,175 --> 00:02:16,494
ZnaleŸli to upchane w pokoju
na koñcu korytarza.

26
00:02:16,594 --> 00:02:18,163
Ofiara to Peter Suderman.

27
00:02:18,263 --> 00:02:19,873
Zgodnie z licencj¹
mia³ 42 lata

28
00:02:19,973 --> 00:02:22,125
i by³ wspólnikiem
w Inkorporacji Tropicieli Duchów.

29
00:02:22,225 --> 00:02:24,252
- Pogromca duchów?
- Na to wygl¹da.

30
00:02:24,352 --> 00:02:27,130
SprawdŸmy, czy w biurze Inkorporacji
jest wiêcej osób.

31
00:02:27,230 --> 00:02:28,798
Trzymajcie siê z dala
od mojego pokoju!

32
00:02:28,898 --> 00:02:30,800
- Jestem bardzo...
- Nie powinniœcie tutaj byæ!

33
00:02:30,900 --> 00:02:33,094
Przykro mi, Gordon,
ale musisz ust¹piæ.

34
00:02:33,194 --> 00:02:34,179
Pielêgniarka mówi³a...

35
00:02:34,279 --> 00:02:36,489
Pielêgniarki mog¹ byæ w pokoju.
Ona mówi³a...

36
00:02:36,823 --> 00:02:38,725
To jest Gordon.
Mieszka tutaj.

37
00:02:38,825 --> 00:02:42,495
S¹dzê, ¿e mieszka tutaj od czasu,
gdy zamkniêto to miejsce.

38
00:02:42,662 --> 00:02:44,497
A to jest jego pokój.

39
00:02:46,165 --> 00:02:48,501
W porz¹dku.
Pozwól mi...

40
00:02:51,546 --> 00:02:52,447
CzeϾ, Gordon.

41
00:02:52,547 --> 00:02:55,491
Hej, jestem Carrie.
Wszystko dobrze, w porz¹dku.

42
00:02:55,591 --> 00:02:57,201
Jestem jedn¹ z nowych pielêgniarek.

43
00:02:57,301 --> 00:02:59,554
Gordon, za¿y³eœ dziœ swoje lekarstwa?

44
00:03:00,346 --> 00:03:02,557
- Nie.
- Nie?

45
00:03:03,307 --> 00:03:06,127
Mam pomys³.
Mo¿e wejdziemy do twojego pokoju...

46
00:03:06,227 --> 00:03:08,755
tylko na chwilê...
Zakwaterujemy ciê

47
00:03:08,855 --> 00:03:12,275
i bêdziesz gotowy,
gdy pojawi siê wózek, w porz¹dku?

48
00:03:13,109 --> 00:03:15,737
- Dobrze.
- Nikt inny, tylko ja.

49
00:03:31,502 --> 00:03:34,405
Gordon, podobaj¹ mi siê
twoje kolekcje.

50
00:03:34,505 --> 00:03:37,367
- Mog¹ mieæ swoje rzeczy?
- Oczywiœcie.

51
00:03:37,467 --> 00:03:41,053
Nie mia³em okazji pos³aæ ³ó¿ka.
Nie wiedzia³em...

52
00:03:41,888 --> 00:03:45,641
Mam tyle rzeczy do zrobienia.

53
00:03:48,394 --> 00:03:50,855
Dlatego to zbudowa³em.

54
00:03:51,397 --> 00:03:54,384
Ca³a ta poczta
nale¿y do personelu.

55
00:03:54,484 --> 00:03:57,720
Nie odbierali jej
od bardzo dawna.

56
00:03:57,820 --> 00:04:00,865
A to moja poczta.
Sortowa³em j¹.

57
00:04:01,282 --> 00:04:06,396
- Nim wesz³aœ...
- Podobno ostatnia noc by³a ca³kiem pracowita.

58
00:04:06,496 --> 00:04:11,167
- Nie powinni wpuszczaæ dzieci do szpitala!
- Zgadzam siê z tob¹.

59
00:04:11,292 --> 00:04:13,486
Gordon, zgadzam siê z tob¹.

60
00:04:13,586 --> 00:04:17,031
W³aœciwie... mam tam dwóch ludzi,
którzy teraz im to mówi¹.

61
00:04:17,131 --> 00:04:19,367
- Koniec z dzieæmi w szpitalu.
- Dobrze.

62
00:04:19,467 --> 00:04:21,953
Czy coœ jeszcze
wydarzy³o siê ubieg³ej nocy?

63
00:04:22,053 --> 00:04:26,332
Tylko dr Helen. By³a z³a.

64
00:04:26,432 --> 00:04:28,184
- Powtarzam...
- Dr Helen?

65
00:04:29,435 --> 00:04:34,315
Jest tutaj co noc.
Chodzi po korytarzach z czarn¹ lask¹.

66
00:04:35,107 --> 00:04:37,718
Oœlepia ciê ni¹, oto co robi.

67
00:04:37,818 --> 00:04:41,055
Gordon, by³ tutaj wczoraj mê¿czyzna,
zosta³ zaatakowany.

68
00:04:41,155 --> 00:04:44,992
Jest nieznoœnie szybka.
DŸga ciê t¹ lask¹.

69
00:04:46,661 --> 00:04:50,456
Wysysa twój mózg
prosto przez oczy.

70
00:04:50,706 --> 00:04:54,126
Ju¿ dobrze.
Nie ma jej tutaj teraz, w porz¹dku?

71
00:04:56,045 --> 00:05:00,091
- Zaczekaj tutaj na mnie.
- Dobrze.

72
00:05:04,720 --> 00:05:07,748
- Dziêki.
- Widzia³ coœ?

73
00:05:07,848 --> 00:05:11,335
Tak, ale w takim stanie myœli,
¿e to nie by³a Helen Mostow.

74
00:05:11,435 --> 00:05:14,005
ZnajdŸmy najspokojniejszego sanitariusza,

75
00:05:14,105 --> 00:05:15,882
niech przyjedzie
do szpitala w Queens.

76
00:05:15,982 --> 00:05:17,984
W porz¹dku, zajmê siê nim.

77
00:05:18,359 --> 00:05:20,111
Hej, musicie to zobaczyæ.

78
00:05:20,319 --> 00:05:22,597
Ktokolwiek to zrobi³,
nie by³ zainteresowany sprzêtem.

79
00:05:22,697 --> 00:05:26,867
To jest kamera termowizyjna.

80
00:05:27,243 --> 00:05:29,620
Standardowe wyposa¿enie
w bran¿y pogromcy duchów,

81
00:05:29,870 --> 00:05:32,398
ka¿dy ogl¹daj¹cy Discovery Channel
by to wiedzia³.

82
00:05:32,498 --> 00:05:34,750
Duchy wydzielaj¹ ciep³o, jak ludzie.

83
00:05:35,334 --> 00:05:39,422
- Pewnie tego nie wiedzieliœcie, co?
- Co masz dla nas, Scooby?

84
00:05:40,256 --> 00:05:43,092
Wygl¹da na to, ¿e nasza ofiara
by³a w trakcie nagrywania.

85
00:05:59,191 --> 00:06:02,570
Facet wykry³
swoje w³asne zabójstwo.

86
00:06:06,115 --> 00:06:07,491
:: Project HAVEN ::

87
00:06:08,451 --> 00:06:11,078
UNFORGETTABLE S01E10
Spirited Away

88
00:06:11,620 --> 00:06:14,540
T³umaczenie: Husar & Witcher
Korekta: Annica

89
00:06:14,707 --> 00:06:16,317
Kamera przedstawia energiê ciepln¹

90
00:06:16,417 --> 00:06:19,086
przez konwersjê na skalê kolorów,
jak¹ znamy.

91
00:06:19,211 --> 00:06:22,865
Czerwony, pomarañczowy,
¿ó³ty, zielony, niebieski, cokolwiek.

92
00:06:22,965 --> 00:06:25,910
Czerwone spektrum kalibruje siê,
¿eby by³o zgodne

93
00:06:26,010 --> 00:06:27,912
z ciep³em emitowanym przez ludzkie cia³o.

94
00:06:28,012 --> 00:06:31,374
Albo w tym przypadku
widmowy byt, b¹dŸ duch.

95
00:06:31,474 --> 00:06:36,212
- Tanya, mo¿esz to zmieniæ w osobê?
- Nie tak¹, któr¹ mo¿na rozpoznaæ.

96
00:06:36,312 --> 00:06:39,715
Powiedzia³abym, doœæ wyraŸn¹ plamê,
co najwy¿ej.

97
00:06:39,815 --> 00:06:43,135
Wasz trup mia³ w kieszeni
cyfrowy dyktafon.

98
00:06:43,235 --> 00:06:45,805
Aktywacja g³osem.
Mówi³ naprawdê cicho,

99
00:06:45,905 --> 00:06:47,890
wiêc wykona³am podstawow¹ obróbkê.

100
00:06:47,990 --> 00:06:50,826
- I?
- Mam dŸwiêk.

101
00:06:51,911 --> 00:06:56,832
Nie jest zgrany z obrazem, ale...
Sami pos³uchajcie.

102
00:06:58,918 --> 00:07:00,252
Brzmi jak kichniêcie.

103
00:07:00,753 --> 00:07:04,548
- Mo¿esz to poprawiæ?
- Myœla³am, ¿e ju¿ nie spytasz.

104
00:07:08,761 --> 00:07:12,681
Denny, to ty?

105
00:07:13,974 --> 00:07:16,894
Odszukanie Denny'ego
bêdzie waszym zajêciem.

106
00:07:17,311 --> 00:07:20,423
Bêdê pracowaæ nad obrazem,
zobaczê, co z niego wycisnê.

107
00:07:20,523 --> 00:07:21,690
Dziêki, Tanya.

108
00:07:21,941 --> 00:07:23,467
Naprawdê dobrze byæ z powrotem.

109
00:07:23,567 --> 00:07:26,862
- Dobrze siê bawi³aœ z FBI?
- Ca³kowicie.

110
00:07:27,029 --> 00:07:30,725
Cyfrowe laboratorium dowodów,
jakie tam maj¹, jest zajebiste.

111
00:07:30,825 --> 00:07:33,744
- Têskniliœmy.
- Naprawdê?

112
00:07:35,204 --> 00:07:36,789
Znaczy, tak?

113
00:07:37,540 --> 00:07:42,127
Jak mamy odró¿niæ bez ciebie
mega od piksela, co nie?

114
00:07:42,670 --> 00:07:46,674
- Koledzy...
- Udanego polowania na duchy.

115
00:07:49,176 --> 00:07:50,453
"Naprawdê?"

116
00:07:50,553 --> 00:07:53,389
Co? To czysto zawodowe.
Dajcie spokój.

117
00:07:53,722 --> 00:07:58,210
W porz¹dku, wiêc kim jest Denny?
Duch kogoœ zabitego w szpitalu?

118
00:07:58,310 --> 00:08:01,589
Czy ¿ywa osoba o imieniu Denny,
która mog³a zabiæ Petera Sudermana.

119
00:08:01,689 --> 00:08:03,090
Chyba nie wierzysz w duchy?

120
00:08:03,190 --> 00:08:04,967
Zapominasz, ¿e pochodzê
z Nowego Orleanu.

121
00:08:05,067 --> 00:0...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin