DZIENNIK GAZETA PRAWNA z 3 października 11 (nr 191).pdf
(
4519 KB
)
Pobierz
704546961 UNPDF
| Jakie prawa ma osoba kupująca na aukcjach internetowych
| B15
PONIEDZIAŁEK
3 października 2011
Nr 191
(3077 w2)
cena 2,90 zł
w tym 8% VAT
Rok 17 ISSN 2080-6744
Nr indeksu 348 066
Nakład 81 844 egz.
WYDAWCA:
PARTNER
STRATEGICZNY:
WWW.GAZETAPRAWNA.PL
Jak odzyskać VAT
| B14
Jak obliczyć limity i kwoty zwrotu
podatku za materiały budowlane
Konta dla mało aktywnych
| A13
Ile zapłacisz za prowadzenie rachunku,
jeśli nie korzystasz z kart i mało wpłacasz
Jutro
Testamenty,
darowizny, spadki
po zmianach
się za franka
NAWET O 50 PROC.
wzrosła liczba osób spłacających
samodzielnie raty w CHF. To skutek ustawy antyspreadowej
„Żądamy odwołania reformy minister Hall” – pod takimi hasłami w sobotę przed kancelarią
premiera przeciw zmianom w edukacji protestowali rodzice
Beata Tomaszkiewicz
beata.tomaszkiewicz@infor.pl
Miesiąc od wejścia w życie
ustawy antyspreadowej rynek
wrze. Klienci ruszyli po sa-
modzielny zakup franków,
kantory internetowe mówią
o 40-proc. wzrostach obrotu,
w bankach ustawiają się ko-
lejki chętnych do podpisywa-
nia aneksów do umów kredy-
towych. Nie ma się co dziwić.
Jak policzył dla „DGP” Open
Finance, przez rok na ratach
można zaoszczędzić 1,5 tys. zł.
To cena tygodniowych waka-
cji w Egipcie czy Turcji.
– Od 26 sierpnia, gdy usta-
wa weszła w życie, aneksy do
umów z bankami podpisało
dwa razy więcej klientów niż
miało je wcześniej – ocenia
poseł Sławomir Neumann,
współtwórca ustawy. „DGP”
zapytał o to banki. Nie chcą
się chwalić napływem anty-
spreadowych klientów, ale
przyznają: wzrasta ich liczba.
W Raiffeisen Bank niemal co
trzeci klient będzie samodziel-
nie spłacał raty. W BGŻ co
dziesiąty. W mBanku i Multi-
Banku podobnie.
Największe banki nabiera-
ją jednak wody w usta. – PKO
BP nie udostępnia takich in-
formacji – odpowiedziała na
pytania „DGP” Joanna Fatek
z departamentu komunika-
cji korporacyjnej. Taką samą
odpowiedź otrzymaliśmy
z Pekao SA.
Ale klientów, którzy sami
kupują waluty na rynku, przy-
bywa i będzie przybywać.
W Polbanku EFG ich liczba
wzrosła z 5 do 6 proc. W Kre-
dyt Banku na początku wrze-
śnia samodzielnie spłacało ra-
ty 2 proc. kredytobiorców.
Obecnie 3,2 proc.
– Dziennie przyjmujemy ok.
50 wniosków o samodzielną
spłatę. Szacujemy, że w efek-
cie udział tak spłacanych kre-
dytów wzrośnie do ok. 4 proc.
– mówi Agnieszka Nachyła,
dyr. dep. marketingu banko-
wości hipotecznej w Kredyt
Banku. Może ich być jednak
znacznie więcej. Banki mogą
nie dysponować pełnymi in-
formacjami. – Zgodnie z usta-
wą klienci nie mają teraz obo-
wiązku podpisywania anek-
sów do umów i mogą spłacać
kredyt bezpośrednio na rachu-
nek walutowy. Dlatego często
oficjalnie nie informują o tym
banków – mówi Sławomir
Neumann.
Zainteresowanie zmianą spo-
sobu spłaty kredytu potwier-
dzają dane z kantorów. – Pod
koniec sierpnia i we wrze-
śniu odnotowaliśmy wzrost
obrotów odpowiednio o 60
i 40 proc. Obecnie każdego
dnia wymieniamy w ban-
kach 1 mln zł, a 70 proc. wejść
nowych klientów na naszą
stronę kończy się rejestracją
– mówi Łukasz Olek, właści-
ciel internetowego kantoru.
Dodaje, że średnia wartość
transakcji to 5 tys. zł, czyli
1364 franków szwajcarskich.
Przedstawiciele innych kanto-
rów też przyznają, że chodzi
o niemałe kwoty. Zwykle mię-
dzy 800 a 1300 CHF. – Dla
klienta, który kupuje mało,
marża wynosi 8 groszy na
franku. Osoby biorące ponad
1000 franków mogą wynego-
cjować, w zależności od dnia,
4-, 5-groszowy spread, a kupu-
jący 10 tys. zapłacą tylko 2 gro-
sze – mówi Olek.
To wyjaśnia, dlaczego klien-
ci wybierają kantory. W pią-
tek średnia cena franka wy-
nosiła tam 3,69 zł. W oddzia-
le BOŚ można było go kupić
za 3,81 zł, a narzut banku wy-
nosił 17 groszy. W ING BSK
spread wynosił 29 groszy.
Halina Kochalska wylicza,
że klient Getin Noble przy kur-
sie tego banku 3,8179 zł za
franka płaci miesięczną ratę
wynoszącą 1913 zł (obliczenia
dla kredytu na 300 tys. zł za-
ciągniętego w 2008 r. przy kur-
sie 2,04 zł). Kupując franki za
średnią cenę w kantorze, za-
oszczędzi 63 zł miesięcznie,
czyli 756 zł rocznie. A kupu-
jąc walutę w Citi Handlowym,
który nie dawał kredytów
w walutach i ma spread porów-
nywalny z kantorami, zaosz-
czędziłby 75 zł miesięcznie
i 900 zł rocznie. Dla kredytów
w wysokości 500 tys. zł
oszczędności te wynoszą od-
powiednio 1284 zł i 1524 zł
rocznie.
6-latki zostaną w domu
Jest szansa na zmiany w sys-
temie edukacji. Rząd ustę-
puje, dostrzegając jego wa-
dy. Sześciolatki obowiązko-
wo pójdą do szkoły dopiero
w 2013 r., ma też zostać zmie-
niona Karta nauczyciela.
Na razie zmiany w karcie
dotyczyć mają tylko moty-
wowania pedagogów do
pracy. Obecnie dostają ty-
le samo pieniędzy bez
względu na zaangażowa-
nie. Rozpoczęcie dyskusji
o przyszłości karty pozwo-
li jednak na gruntowniej-
sze zmiany. „DGP” wielo-
krotnie pisał, że ta ustawa
nie przystaje do rzeczywi-
stości.
O przesunięciu obowiąz-
ku szkolnego w sobotę po-
wiedział premier Donald
Tusk. Jego zdaniem dodatko-
wy rok pozwoli lepiej przy-
gotować się szkołom na
przyjęcie młodszych dzieci.
Wielu rodziców właśnie
z tego powodu obawiało się
posłać do nich sześciolet-
nie dzieci. 340 tys. osób
podpisało się pod obywa-
telskim projektem noweliza-
cji ustawy, który znosił ten
obowiązek. W tym roku do
szkół poszło mniej niż 24
proc. uprawnionych sze-
ściolatków, choć wstępnie
MEN zakładał, że będzie to
40 proc.
Samorządy twierdzą, że
szkoły są nieprzygotowane
do przyjęcia młodszych dzie-
ci, bo nie ma na to pieniędzy.
Ich zdaniem potrzeba na to
kilku miliardów złotych.
Być może uda się te środ-
ki wygospodarować dzięki
zmianom w Karcie nauczy-
ciela, która ma zapewnić
elastyczniejszy system za-
trudniania i wynagradzania
nauczycieli. Zapowiedziała
to też w sobotę minister
edukacji Katarzyna Hall.
Z tymi zmianami nie zga-
dza się Związek Nauczy-
cielstwa Polskiego. Jego
szef Sławomir Broniarz nie
widzi związku między Kar-
tą nauczyciela a jakością
pracy pedagogów. A to
oznacza, że negocjacje z na-
uczycielami będą bardzo
trudne.
n
DZIURAWY SYSTEM wystawiania zwolnień pozwala na obchodzenie ustawy antykryzysowej
ARP wchodzi w grafen
Pracownicy nie chcą wolnego
Agencja Rozwoju Przemy-
słu zawiązała spółkę węglo-
wą nowej ery. Nanocarbon
we współpracy z Instytutem
Technologii Materiałów
Elektronicznych wdroży do
produkcji grafen, najwięk-
szy polski wynalazek od
czasów niebieskiego laseru.
To materiał 100 razy moc-
niejszy niż stal, a prąd elek-
tryczny przewodzi lepiej niż
miedź i srebro. Jednak po-
trzeba dalszych badań, aby
określić, w jakim zakresie
będzie można go wykorzy-
stać w przemyśle. Wojciech
Dąbrowski, prezes ARP
uważa, że niezależnie od
wyników badań warto za-
jąć się projektem i wydać na
niego państwowe pienią-
dze. Choćby dlatego, by nie
powtórzyć losów niebie-
skiego laseru, podobnego
naukowego hitu z lat 90.
Wtedy, tak jak w przypadku
grafenu, też wyprzedziliśmy
wszystkich w badaniach.
Niestety nikt nie zadbał
o należyte dofinansowanie
projektu i teraz z lasera ko-
rzystają Japończycy.
CEZ
A11 | FIRMA
Pracownicy wykorzystują prze-
pisy ustawy antykryzysowej.
Zamiast odbierać wolne za
nadgodziny, uciekają na zwol-
nienie. Wtedy pracodawca mu-
si im dodatkowo zapłacić.
Sposób na dodatkowe wyna-
grodzenie jest prosty. Przed
zbliżającym się terminem
rozliczenia nadgodzin pra-
cownik dogaduje się z leka-
rzem i idzie na zwolnienie. Fir-
ma nie może mu wtedy
udzielić wolnego w zamian za
wcześniejszą pracę w godzi-
nach nadliczbowych. Efekt?
Na koniec okresu rozliczenio-
wego musi wypłacić mu do-
datek do pensji.
Na nieuczciwych pracow-
ników w szczególności mu-
szą uważać firmy, które sto-
sują długie, 12-miesięczne
okresy rozliczeniowe czasu
pracy na podstawie przepi-
sów antykryzysowych. Dzię-
ki temu rozwiązaniu mogą
one wydłużać pracę w razie
zapotrzebowania i proporcjo-
nalnie skracać ją w okresach,
gdy nie ma zamówień. Jeśli nie
zdążą z oddaniem wolnego
za pracę w nadgodzinach, bo
pracownicy skorzystają ze
zwolnień lekarskich, mogą
być zmuszone do wypłaty
wysokich dodatków. – Nie-
stety pracownicy wciąż wy-
korzystują wadliwy system
orzekania o niezdolności do
pracy – mówi Witold Polkow-
ski, ekspert Pracodawców RP.
– To krótkowzroczne korzy-
ści. Pracownicy, którzy w ten
sposób nadużywają zwol-
nień, zapominają, że sami od-
czują w przyszłości straty, ja-
kie ponosi ich pracodawca
w związku z koniecznością
wypłaty dodatkowych świad-
czeń – komentuje te prakty-
ki Janusz Zaleski, wiceprezes
Polskiego Związku Praco-
dawców Budownictwa.
ŁUKASZ GUZA
B6 | PRACA
Klienci wzięli
ARTUR GRABEK
A4 | POLSKA
A
2
REWERS
DGP
| 3 października 2011 |
nr 191 (3077)
|
WWW.GAZETAPRAWNA.PL
„Dziennik Gazeta Prawna” – we współpracy ze Szkołą Główną Handlową oraz Targami Książki
Akademickiej i Naukowej ACADEMIA – ustanowił nagrodę Economicus dla wydawców za publikacje
z zakresu ekonomii i gospodarki wyróżniające się na tle konkurencji wysokim poziomem merytorycznym
W stronę obywatela
Konkurs Economicus 2011
Katarzyna
Skrzydłowska-
-Kalukin
katarzyna.skrzydłowska@infor.pl
Nominacje w kategorii najlepsza książka szerząca wiedzę ekonomiczną
Premier posłuchał oby-
wateli i przesunął obowią-
zek szkolny dla sześciolat-
ków o rok. Można ocenić to jako decyzję godną podzi-
wu. Forsowana przez minister Hall reforma polegająca
na obniżeniu wieku szkolnego od początku wywoływa-
ła kontrowersje. Ma silnych zwolenników, którzy bro-
nią jej ważnymi argumentami. Ma też przeciwników. Do
niedawna wydawało się, że niezbyt silnych. To rodzice
dzieci dorastających do szkoły, którzy przeciw nadcho-
dzącym zmianom połączyli się w obywatelskim ruchu,
przygotowali projekt ustawy, zebrali podpisy i wysłali
do Sejmu. Rzadko zdarza się tak silna determinacja oby-
wateli, by połączyć się w jakimś celu. Jednak władza,
która zresztą ubolewa nad niskim współczynnikiem ka-
pitału społecznego, ten wyjątkowy jego zalążek minęła
obojętnie. Sejm nieprzyjaźnie odniósł sie do projektu
obywateli, wobec czego cenny wysiłek przepadł. Aro-
gancja władzy? W piątek premier Tusk pokazał, że nie.
Ta władza wsłuchuje się w głos społeczeństwa.
Oto 16 nominowanych
publikacji, spośród których
zostaną wskazani zwycięzcy.
Rozdanie nagród Economicus
odbędzie się 19 października
podczas inauguracji Targów
ACADEMIA
o godz. 12.00 w Auli
Politechniki Warszawskiej.
Wyboru najlepszych książek
dokona kapituła, w skład
której wchodzą: Elżbieta
Mączyńska – prezes Polskiego
Towarzystwa Ekonomicznego,
Ryszard Petru
– przewodniczący rady
nadzorczej Domu
Inwestycyjnego Investors,
Piotr Dobrołęcki
– redaktor naczelny
miesięcznika „Książki”, Henryk
Podolski – prezes
Stowarzyszenia Wydawców
Szkół Wyższych, Joachim
Osiński – dziekan Kolegium
Ekonomiczno-Społecznego
Szkoły Głównej Handlowej,
Adam Noga – kierownik
katedry, prorektor ds. studiów
ekonomiczno-społecznych
Akademii Leona
Koźmińskiego, Paweł
Dobrowolski – prezes Forum
Obywatelskiego Rozwoju,
Andrzej Sadowski – założyciel
i wiceprezydent Centrum im.
Adama Smitha, Bohdan
Gawroński – wiceprezes
INFOR Biznes Sp. z o.o.,
Tomasz Wróblewski
– redaktor naczelny „DGP”
„Zwierzęce in-
stynkty. Czy
ludzka psychika
napędza global-
ną gospodarkę
i jaki to ma
wpływ na prze-
miany świato-
wego kapitali-
zmu”
George A. Akerlof,
Robert J. Shiller
Wydawnictwo
Studio Emka
„Zachód 10 lat
przed totalnym
bankructwem?”
Jacques Attali
Wydawnictwo
Studio Emka
„Przełomowe
innowacje”
Clayton M.
Christensen
Wydawnictwa
Profesjonalne
PWN
„Globalny
nadzór
i regulacja
sektora
finansowego”
Howard Davies,
David Green
Wydawnictwo
Naukowe
PWN
„Bliżej centrum
czy na
peryferiach?
Polskie kontakty
gospodarcze
z zagranicą
w XX wieku”
Leszek J. Jasiński
Wydawnictwo
Trio
„Zagadki
wzrostu
gospodarczego.
Siły napędowe
i kryzysy
– analiza
porównawcza”
Leszek
Balcerowicz,
Andrzej Rzońca
Wydawnictwo
C.H. Beck
Tyle że akurat idą wybory. Można pomyśleć, że nie cho-
dzi o głos społeczeństwa, tylko o głosy elektoratu. No
bo szczerze mówiąc, co za różnica, kiedy sześciolatki
pójdą do szkół – teraz czy za rok? Żadna. Po prostu rok
później, tyle że już po wyborach, szkoły będą musiały
przyjąć zdublowany rocznik pierwszoklasistów. A ci
będą już do końca życia mieli gorzej – większa konku-
rencja o miejsce w dobrym gimnazjum, w liceum, na
studiach. Zmarnowany rocznik. Z punktu widzenia wła-
dzy to koszt reformy. Z punktu widzenia rodziców
krzywda ich dzieci. I chodzi o to, żeby nad tym proble-
mem pochylił się premier, wysłuchując głosu obywate-
li, a nie po prostu odsuwał sprawę na rok. Jeśli po wy-
borach, nadal będąc u władzy, rozwiąże ten węzeł, wte-
dy pokaże, że potrafi słuchać i słuchając – rządzić.
n
„Finanse
po zawale”
Paul H.
Dembinski
Wydawnictwo
Studio Emka
„W pogoni
za straconym
czasem”
Witold M. Orłowski
Polskie
Wydawnictwo
Ekonomiczne
„O kwantach,
rynkach
i ekonomistach”
Andrzej M.
Zawiślak
Wydawnictwo
Poltext
Nominacje w kategorii najlepszy poradnik ekonomiczny
Francuzi bardziej ufają
sejfom niż bankom
„Zarządzanie
najmem.
Poradnik
dla właścicielek
mieszkań
na wynajem”
Sławek Muturi
Wydawnictwo
Studio Emka
„Innowacje.
Następny krok.
Wykorzystanie
teorii innowacji
w przewidywaniu
zmian na rynku”
Clayton M.
Christensen
Wydawnictwo
Studio Emka
„Slajdologia,
nauka i sztuka
tworzenia
genialnych
prezentacji”
Nancy Duarte
Wydawnictwo
Helion
Producenci sejfów korzy-
stają we Francji ze znako-
mitej koniunktury. W ciągu
pierwszych ośmiu miesię-
cy tego roku sprzedaż ich
wyrobów skoczyła aż o 30
proc. Jak wynika z niedaw-
nego sondażu dla „Journal
du Dimanche”, 48 proc.
Francuzów nie ufa bankom
i woli trzymać oszczędno-
ści u siebie w domu.
Bruno Franche z firmy
Bricard tłumaczy, że naj-
większym wzięciem cieszą
się małe i średnie sejfy (hi-
tem są te o wymiarach 20
na 30 cm). Mogą bez trudu
zostać na stałe przymocowa-
ne do podłogi pod biurkiem
lub do ściany w plecach
szafy. Zależnie od zabezpie-
czeń kosztują od 200 do 400
euro. Ich właściciele trzyma-
ją w nich nie tylko dewizy,
lecz także złoto i brylanty.
Od lipca tego roku akcje
największych francuskich
banków mocno spadły. Ka-
pitalizacja BNP Paribas
zmniejszyła się o 40 proc.
a Societe Generale o połowę.
Głównym powodem są oba-
wy, że w razie bankructwa
Grecji francuskie instytucje
finansowe nie wytrzymają
kolosalnych strat. To wła-
śnie banki z Francji zainwe-
stowały najwięcej w zakup
greckich obligacji.
„Wskaźniki
marketingowe”
Robert Kozielski
Wydawnictwo
Wolters Kluwer
„Zakamarki
marki”
Paweł Tkaczyk
Wydawnictwo
Helion
„Inwestowanie
w wartość”
Glen Arnold
Wydawnictwa
Profesjonalne
PWN
„E-commerce.
Proste
odpowiedzi
na trudne
pytania”
Tomasz Karwatka,
Dawid Sadulski
Wydawnictwo
Wolters Kluwer
J.BIE.
„DGP”
online
GazetaPrawna.pl, Dziennik.pl
tydzień w
„DGP”
Najchętniej
czytane|
www.gazetaprawna.pl
1.
Na kogo w wyborach parlamentarnych
zagłosują prawnicy
2.
Wchodzi w życie reforma szkolnictwa
wyższego
3.
Biletu jednorazowego nie można
przekazać
4.
Rząd mrozi euro. Firmy się cieszą
5.
Rusza notarialny rejestr testamentów
(2 października)
Serwis:
Mój portfel
Nasza sonda
WTOREK:
Prawo na co dzień:
n
Jak opodatkowane
są dziedziczone
obligacje, akcje,
fundusze inwestycyjne
ŚRODA:
Prawo na co dzień:
n
Za co i kiedy może
odpowiedzieć karnie
internauta
GP radzi:
n
Jaki wpływ
ma miejsce
zamieszkania na
rozliczenie podatkowe
CZWARTEK:
Prawo na co dzień:
n
Co robić, gdy
pracodawca nie płaci
za nas składek
PIĄTEK:
PYTANIE NA DZIŚ
Głosuj na GazetaPrawna.pl i Dziennik.pl
n
Czy nasze banki oferują nam
gorsze konta niż w innych krajach
Unii Europejskiej?
n
Gdzie po najlepszy kredyt
hipoteczny
www.gazetaprawna.pl/moj_portfel
Za przepracowane
nadgodziny pracownik
powinien dostawać:
a) dni wolne
b) dodatkowe wynagrodzenie
Sklep z e-bookami
KULTURA i PROGRAM TV
Kodeks pracy po zmianach
n
Ujednolicony tekst ustawy
po zmianach
n
Rozporządzenia wraz ze wzorami
formularzy
n
Komentarz eksperta
serwisy.gazetaprawna.pl/e-poradniki
Magazyn
i dodatek
Kultura
z programem
TV
n
Najważniejsze koncer-
ty i premiery kinowe
1
DGP
| 3 października 2011 |
nr 191 (3077)
|
WWW.GAZETAPRAWNA.PL
POLSKA
A
3
Długi państwa są coraz droższe
WE WRZEŚNIU WZROSŁY RENTOWNOŚCI
naszych papierów skarbowych, a to oznacza, że pożyczamy na wyższy procent.
Powodem są turbulencje w strefie euro i wysoka inflacja. Inwestorów niepokoi też powyborcze rozdanie w Polsce
Grzegorz Osiecki
grzegorz.osiecki@infor.pl
Najbardziej wzrosły ren-
towności obligacji 5- i 10-
-letnich. Sięgają ponad 20
pkt bazowych. Dziesięcio-
latki kosztują ponad 5,9
proc., a pięciolatki 5,26.
A jeszcze kilka tygodni temu
były one na poziomie poni-
żej 5 proc. Najmniejsze
zmiany dotyczą obligacji
dwuletnich.
Niepewność bije w dług
Główna przyczyna to nie-
pewność co do losów strefy
euro i obawy o spowolnie-
nie światowej gospodarki.
– Mieliśmy bardzo duży od-
pływ kapitału z rynków
wschodzących do bezpiecz-
nych przystani. Inwestorzy
wycofali 3 mld dolarów
i część tych pieniędzy przy-
padła na Polskę. Przeważyły
strach i niepewność – mówi
Janusz Jankowiak, główny
ekonomista Polskiej Rady
Biznesu.
Odwrót inwestorów osłabił
też złotego. I to kolejny
czynnik wzrostu rentowno-
ści. – Gdy słabnie złoty, ob-
niża to popyt na obligacje
– mówi Jakub Borowski,
główny ekonomista Kredyt
Banku.
Ale były też przyczyny we-
wnętrzne. Rada Polityki Pie-
niężnej dała jasno do zrozu-
mienia, że nie ma mowy
o obniżkach stóp procento-
wych, a takie oczekiwanie
pojawiało się wcześniej na
rynku. – Zostało zdyskon-
towane przez inwestorów.
Gdy się okazało, że na obniż-
ki nie ma co liczyć, trend się
zmienił – mówi analityk
BPH Piotr Żółtowski.
MF kupi przyszły dług
Przyczyną jest także poli-
tyka, choć jest to czynnik
najbardziej dyskusyjny.
Przebieg kampanii wybor-
czej pokazuje, że nie ma
pewności, kto i w jakiej kon-
figuracji będzie tworzył
przyszły rząd i czego się
można spodziewać. A to po-
głębia niepewność na ryn-
kach.
– Taka premia polityczna
w całej skali podwyżek jest
niewielka – zauważa jednak
Janusz Jankowiak. A zda-
niem Jakuba Borowskiego
wpływu polityki na rentow-
ności wręcz nie ma. – Ryn-
ki wiedzą, że każdy rząd,
który przyjdzie, będzie mu-
siał zmniejszać dług i defi-
cyt, bo nie będzie miał in-
nego wyjścia – uzasadnia
swoją opinię.
Jeśli rentowności wciąż bę-
dą rosły, może to zwiększyć
koszty obsługi długu. Dla-
tego Ministerstwo Finansów
działało wyprzedzająco – do
tej pory zrealizowało 92
proc. potrzeb pożyczko-
wych na ten rok, większość
do sierpnia, gdy rentowno-
ści spadały.
Dzięki temu w tej chwili
ma na kontach 44 mld zł. To
nieco mniej niż w wakacje,
gdy było to 50 mld zł, ale
wciąż trzy-, czterokrotnie
więcej niż zwykle. W dodat-
ku suma ta pozwala nie po-
życzać do końca roku w ra-
zie załamania na rynku pa-
pierów skarbowych.
Resort finansów informo-
wał w piątek, że do końca ro-
ku przewidziano zaledwie
cztery przetargi sprzedaży
obligacji, z czego jeden to
obligacje Banku Gospodar-
stwa Krajowego dla Krajo-
wego Funduszu Drogowe-
go. Ministerstwo chce na
nich pozyskać od 2 mld do
8 mld zł.
– Oferta w planie została do-
stosowana do zmiennej
i niepewnej sytuacji ryn-
kowej, co umożliwi ela-
styczne reagowanie na tę sy-
tuację. Podaż obligacji dłu-
goterminowych została
wstrzymana do czasu więk-
szej stabilizacji na rynkach
światowych – wyjaśnia
rzecznik MF Małgorzata
Brzoza.
Do tego MF chce się zabrać
do wykupu obligacji przy-
szłorocznych i chce do koń-
ca tego roku zorganizować
przetargi zmiany obligacji,
których termin wykupu mi-
ja także w przyszłym roku.
Tak robił już w zeszłym ro-
ku. Teraz zaczyna wcze-
śniej, aby mieć jak najwięk-
szy margines swobody.
n
REKLAMA
2089
PLN
*
2199
PLN
*
Zero ogranicze
ð
Produkt Lufthansy.
Rekordowe pożyczki
Przyszły rok ma być rekordo-
wy, jeśli chodzi o potrzeby po-
życzkowe brutto, czyli koniecz-
ność pożyczania, aby zaspoko-
ić potrzeby przyszłorocznego
budżetu oraz obsłużyć dług
z lat poprzednich. Mają one
wynieść 175 mld zł. Tak duża
suma potrzeb pożyczkowych
brutto to efekt kumulacji spła-
ty zadłużenia z lat światowego
kryzysu finansowego – 2009
i2010.
Potrzeby pożyczkowe netto
mają wynieść 47,5 mld zł. To
pieniądze, które trzeba poży-
czyć, aby obsłużyć budżet
w przyszłym roku. W kolejnych
latach mają się zmniejszać.
W 2013 r. potrzeby te mają
wynieść 25,5 mld zł, w 2014 r.
– 33,4 mld zł, a w 2015 r.
– 43,6 mld zł.
Są one niższe niż planowane
wcześniej. W przyjętych
w kwietniu założeniach do bu-
dżetu 2012 r. potrzeby pożycz-
kowe netto planowano nastę-
pująco: 49,2 mld zł w 2011 r.,
51,9 mld zł w 2012 r., 32,1 mld
zł w 2013 r. oraz 35,1 mld zł
w2014 r.
TERAZ TEŻ NA IPADZIE
Ciesz si
Ù
wolno
Ă
ci
Ç
i atrakcyjnymi cenami.
Rezerwacja i informacja: 801 312 312, 22 33 81 300,
w biurach podró
ĝ
y oraz na lufthansa.com
*Cena ca
î
kowita, sprzeda
ĝ
do 31.10.2011, podró
ĝ
od 1.11.2011 do 31.03.2012
1
USA
od
Azja
od
A
4
POLSKA
DGP
| 3 października 2011 |
nr 191 (3077)
|
WWW.GAZETAPRAWNA.PL
POLSKIE FIRMY inwestują w nowe technologie
Za absurdy karty płacą
Miliardy
w rehabilitacji
podatnicy i samorządy
Elektroniczne protezy, super-
lekkie wózki, wanny do masa-
żu, a nawet roboty do rehabi-
litacji. Takie produkty po-
wstają w polskich firmach
specjalizujących się w produk-
tach dla osób starszych i nie-
pełnosprawnych. Wartość te-
go rynku to 2 – 2,5 mld zł.
Szacuje się, że za niespeł-
na 20 lat rynek będzie wart
co najmniej 10 mld zł. Tak
duży skok to efekt szybkie-
go starzenia się społeczeń-
stwa. Z prognoz GUS wyni-
ka, że w ciągu najbliższych
20 lat liczba osób po 60. ro-
ku życia zwiększy się z 5,4
do ponad 10 mln.
Zwiększająca się z roku na
rok rzesza starszych osób,
aby funkcjonować, będzie
potrzebowała medykamen-
tów i sprzętów, które staną
się środkiem pierwszej po-
trzeby. Dlatego już dziś co-
raz więcej polskich firm in-
westuje w taką produkcję.
Kupują nowoczesne linie
technologiczne, a niektóre
nawet wykładają pieniądze
na opracowanie własnych
innowacyjnych produktów.
Jedną z nich jest Meden-In-
med z Koszalina, która już
kilka lat temu uruchomiła
własne laboratorium ba-
dawcze i zatrudniła inżynie-
rów oraz biotechnologów.
To właśnie dzięki temu nie-
wielka spółka, startująca
w przydomowym garażu,
przekształciła się w dużą fir-
mę zatrudniającą ponad 200
osób. Opracowane tu stoły
do rehabilitacji, wanny do
masażu czy cewniki trafiają
do odbiorców w Polsce, Nor-
wegii, Japonii i USA. Właści-
ciel firmy dr Wiesław Zinka
już kilka lat temu rozpoczął
współpracę z naukowcami
z Politechniki Koszalińskiej,
a ostatnio podpisał porozu-
mienie o współpracy z Prze-
mysłowym Instytutem Au-
tomatyki i Pomiarów. Na
zlecenie firmy naukowcy
z PIAP konstruują robota do
rehabilitacji. Urządzenie ma
poprawić sprawność fizycz-
ną osób starszych i niepeł-
nosprawnych.
Z kolei naukowcy z Poli-
techniki Gdańskiej opraco-
wali tzw. cyberoko. Urzą-
dzenie umożliwia nawiąza-
nie kontaktu z osobami np.
po przebytym porażeniu
mózgowym. Składa się ono
z kamery na podczerwień
i specjalnego programu od-
czytującego ruch gałki
ocznej i przekazującej im-
puls na monitor komputera.
Wynalazkiem zainteresowa-
nych jest kilku zarówno pol-
skich, jak i światowych pro-
ducentów.
Także Liw Care Technolo-
gy, firma działająca pod Ło-
dzią, inwestuje w badania.
Opracowała unikalną kon-
strukcję fotela rehabilitacyj-
nego, wchodzi właśnie na
NewConnect.
Polski rynek produktów re-
habilitacyjnych dopiero
raczkuje. Potentatem są fir-
my amerykańskie, takie jak
Invacare i Sunrise Medical.
Obie są od kilku lat w
Polsce. Z nimi konkurują fir-
my niemieckie, brytyjskie
i skandynawskie. Jedna z
nich, Otto Bock, uruchomi-
ła nawet produkcję pod Po-
znaniem, gdzie wytwarza
się m.in. wysokiej klasy
wózki i protezy. Sęk w tym,
że zagraniczne produkty są
drogie. Przyzwoity wózek
ręczny kosztuje nawet 12
tys. zł, natomiast z napędem
elektrycznym od 3,5 do
35 tys. zł. Kosztowne są tak-
że protezy: standardowa
z żywicy to wydatek rzędu
3 – 4 tys. zł, a elektroniczna
z silikonowymi lejami do
mocowania może koszto-
wać nawet 100 tys. zł.
Konkurencja może te ceny
obniżyć. A to ważne, bo pol-
ski system refundacji jest
dziś jednym z najbardziej
oszczędnych w Europie. Za
protezę nogi NFZ zwraca
pacjentowi tylko 2,8 tys. zł,
podczas gdy w Czechach to
równowartość 25 tys. zł. Co
prawda rząd Donalda Tuska
zapowiadał wprowadzenie
w życie rozporządzenia,
które zaktualizowałoby
stawki refundacyjne (te obo-
wiązujące ustalono 10 lat
temu), ale do tej pory tak się
nie stało.
ZNP JAK NIEPODLEGŁOŚCI
broni Karty nauczyciela. Choć szkodzi ona systemowi
oświaty, finansom gmin, budżetowi, gospodarce, a nawet samym nauczycielom
Artur Grabek
artur.grabek@infor.pl
Minister edukacji Katarzy-
na Hall zadeklarowała w so-
botę, że chce zmienić Kartę
nauczyciela. W jej ocenie
obecny system nie gwaran-
tuje odpowiednio elastyczne-
go i motywującego systemu
wynagradzania pedagogów.
Odpowiedź usłyszała na-
tychmiast. Szef Związku Na-
uczycielstwa Polskiego Sła-
womir Broniarz stwierdził:
„nie ma związku przyczyno-
wo-skutkowego między kar-
tą a jakością pracy”.
ZNP, broniąc tych przepi-
sów, coraz częściej zaczyna
polemizować z twardymi da-
nymi. Kilkanaście dni temu
opisaliśmy raport OECD,
z którego wynika, że polski na-
uczyciel pracuje przy tablicy
mniej niż trzy godziny dzien-
nie. Jaki był komentarz ZNP?
Badanie zostało źle przepro-
wadzone. Zdaniem związku
eksperci OECD najprawdo-
podobniej ogólną liczbę lek-
cji, jakie odbywają się we
wszystkich szkołach, podzie-
lili przez liczbę wszystkich
pracowników oświaty, także
tych, którzy nie pracują
z uczniami. A status nauczy-
ciela daje im to, że są zatrud-
nieni na podstawie karty, są
to np. bibliotekarze, pracow-
nicy nadzoru oświatowego
czy kierownicy burs.
Pójdźmy tym tropem. Na-
uczycieli jest ok. 0,5 mln, za-
tem razem, pracując 489 go-
dzin w roku, wypracowują
240,5 mln godzin. Jeżeli pre-
zes Broniarz ma rację – ana-
litycy OECD się mylą, a my
nie odbiegamy od średniej
OECD w liczbie godzin pra-
cy nauczyciela, czyli spędza
on przy tablicy 779 godzin
rocznie. Oznacza to, że te
240,5 mln godzin wypraco-
wuje 308 tys. osób. Dlacze-
go zatem blisko 200 tys. in-
nych pracowników ma sta-
tus i przywileje nauczyciela?
Takich absurdów w karcie
jest wiele. Ich koszty pokry-
wają podatnicy i samorzą-
dy. Niektóre gminy przezna-
czają na ten cel nawet 60
proc. rocznych budżetów. 90
proc. tych kosztów to na-
uczycielskie pensje. To dla-
tego że ponad połowa (50,13
proc.) pedagogów ma naj-
wyższy stopień awansu za-
wodowego, a co za tym idzie
najwyższe uposażenie, któ-
re sztywno reguluje karta.
Dziś jest to ok. 5 tys. zł brut-
to. Jeżeli nauczyciel nie osią-
ga takich zarobków, to sa-
morząd musi mu wypłacić
tzw. dodatek uzupełniający.
Na edukację co roku z bu-
dżetu państwa i samorządów
trafia ponad 50 mld zł. Jeśli
ten system nadal będzie funk-
cjonował, grupa nauczycieli
z najwyższymi uposażenia-
mi systematycznie będzie ro-
sła, a wraz z nią wydatki na
oświatę. – System awansu na-
uczycieli został postawiony
na głowie. Największą grupę
stanowią ci, którzy osiągnęli
jego najwyższy, a najmniej-
szą ci, którzy wchodzą do za-
wodu – mówi były szef MEN
Mirosław Handke.
W jego ocenie efekt jest taki,
że nauczyciele udają, że pra-
cują, a państwo udaje, że pła-
ci. Pedagog o najwyższym sta-
tusie zawodowym nie ma już
motywacji do lepszej pracy.
A ten najwyższy status może
uzyskać po 10 latach pracy.
W dyskusjach o zarobkach
nauczycieli ZNP zawsze prze-
konuje, że to skomplikowana
materia. Z tym akurat trzeba
się zgodzić. Uprośćmy ten
system, niech rynek reguluje
nauczycielskie płace, a nie kil-
kadziesiąt różnych parame-
trów regulowanych przez
urzędników. Dobrym przykła-
dem są szkoły niepubliczne
czy te prowadzone przez or-
ganizacje wyznaniowe, gdzie
nauczycieli nie zatrudnia się
na podstawie karty. Staty-
stycznie wyniki ich pracy są
lepsze od tych, jakie osiągają
szkoły publiczne, a pracujący
w nich pedagodzy nie narze-
kają na uposażenia.
n
PRAWO
Ile zarabiają nauczyciele w Polsce
Na nauczycielskie wynagrodze-
nie składają się pensja zasadni-
cza oraz dodatki. Pensja zasad-
nicza jest taka sama dla pedago-
gów w całym kraju i zależy od
stopnia awansu zawodowego.
Pedagodzy dostają też pieniądze
za wysługę lat, dodatek motywa-
cyjny, funkcyjny oraz wynagro-
dzenie za godziny ponadwymia-
rowe (jeżeli ktoś ma w tygodniu
więcej godzin lekcyjnych niż 18,
bo tyle przewiduje zapisane
w Karcie nauczyciela pensum)
oraz za doraźne zastępstwa.
Dodatek do pensji należy się
również tym pedagogom, którzy
pracują w tzw. trudnych warun-
kach. To m.in. nauczyciele szkół
specjalnych, a także ci uczący
dzieci na wsi.
Dodatkowe wynagrodzenie przy-
sługuje także pedagogom za
pracę w porze nocnej, za zajęcia
dydaktyczne, wychowawcze
i opiekuńcze, wykonywane
w dniu wolnym od pracy, za
uciążliwość pracy. Raz w roku
należy im się także jednorazowy
dodatek uzupełniający. Jest wy-
płacany, gdy nauczyciel nie do-
staje z gminy płacy na poziomie
średnich wynagrodzeń określa-
nych przez Kartę nauczyciela.
W tym roku jest to dla nauczy-
ciela stażysty 2,6 tys. zł, dla kon-
traktowego blisko 3 tys. zł, dla
mianowanego 4 tys. zł, a dla dy-
plomowanego blisko 5 tys. zł.
Podział majątku
szybko i bez problemu
EWA WESOŁOWSKA
Jutro
Testamenty, darowizny, spadki
po zmianach
❙
wzory testamentów
❙
jak zmieniają się przepisy dotyczące dziedziczenia
❙
jak na nowych zasadach ustala się zachowek
❙
jakie są wady i zalety
różnych rodzajów testamentów
❙
jak uniknąć podatku od spadków
i darowizn
❙
kiedy darczyńca może odwołać darowiznę
❙
jak zawrzeć umowę dożywocia
❙
jak podpisać intercyzę
KOMUNIKAT
GENERALNY DYREKTOR DRÓG KRAJOWYCH i AUTOSTRAD
ogłasza postępowanie kwalifikacyjne na stanowisko
Dyrektora Oddziału
Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad
w Lublinie.
Środa
Rozwód, podział majątku, alimenty
❙
wzory pozwów, apelacji i wniosków do sądu
❙
jak przebiegają sprawy
o rozwód i separację
❙
jak dokonuje się podziału majątku po rozwodzie
❙
jak ubiegać się o alimenty i jak ustalić ich wysokość
❙
jakie są kary
za utrudnianie kontaktów z dzieckiem
❙
jak starać się o unieważnienie
małżeństwa kościelnego
Główne obowiązki, wymagania związane ze stanowiskiem, wymagane dokumenty
i oświadczenia oraz informacja o metodach i technikach postępowania
kwalifikacyjnego znajdują się na stronie internetowej Biuletynu Informacji
Publicznej pod adresem:
www.bip.gddkia.gov.pl
(w zakładce: PRACA W GDDKiA – poza korpusem służby cywilnej)
Dokumenty należy składać lub przesyłać w terminie do 21 października 2011 r.
pod adresem: Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad,
Wydział Kadr i Szkoleń, ul. Żelazna 59, 00-848 Warszawa.
Książki dostępne w punktach sprzedaży i dla prenumeratorów wersji Premium
1
PROMOCJA
REKLAMA
1
Plik z chomika:
Mojaunicorn
Inne pliki z tego folderu:
DZIENNIK GAZETA PRAWNA z 3 października 11 (nr 191).pdf
(4519 KB)
GAZETA PRAWNA z 3 października 11 (nr 191).pdf
(1821 KB)
TYGODNIK PODATKOWY z 3 października 11 (nr 191).pdf
(1208 KB)
WSKAŹNIKI I STAWKI z 3 października 11 (nr 191).pdf
(1320 KB)
Inne foldery tego chomika:
DGP153.09.08.2011 (a1adjt)
DGP154.10.08.2011 (a1adjt)
DGP155.11.08.2011 (a1adjt)
DGP156.12.08.2011 (a1adjt)
DGP157.16.08.2011 (a1adjt)
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin