LORM-alfabet głuchoniewidomych.doc

(29 KB) Pobierz
LORM - alfabet głuchoniewidomych

LORM - alfabet głuchoniewidomych

 

Lorm polega na kreśleniu linii lub stawianiu punktów na dłoni. Może to być jej wewnętrzna bądź zewnętrzna strona. Ręka może być prawa lub lewa. Piszemy jednym palcem albo - gdy osiągniemy już dużą biegłość - wszystkimi na raz.

 

Jest to alfabet stworzony przez głuchoniewidomego dla głuchoniewidomych i stanowi uniwersalną metodę komunikacji, wspólną dla nich wszystkich. Jako podstawowy lub przejściowy sposób porozumiewania się, jest to najbardziej praktyczny ze wszystkich używanych w środowisku, i znanych mi z praktyki, form komunikacji dotykowej. Zalety lorma są dobrze sprawdzone przez wiele pokoleń głuchoniewidomych. Niestety w Polsce to ciągle nowość, a nowości często się boimy i im nie ufamy.

 

W Szwajcarii, Czechach, Niemczech, Austrii i Belgii słowo "LORM" mieści się od dawna w podstawowym słowniku każdej osoby głuchoniewidomej i jej bliskich, jak również instruktorów, nauczycieli, tłumaczy-przewodników, wolontariuszy oraz studentów pedagogiki specjalnej. Alfabet poznałam w Szwajcarii, gdzie, z tamtejszymi głuchoniewidomymi spędziłam w sumie ponad pół roku. Tam, stosując lorma codziennie w praktyce, przez średnio dziesięć godzin dziennie, mogłam porównać go z innymi, znanymi mi i stosowanymi od kilkunastu już lat pracy, metodami. Przekonałam się do niej tak bardzo, że nie wyobrażam sobie, by polscy głuchoniewidomi mogliby jej nie poznać. Wprowadzenie tego nowego w Polsce, a znanego od pół wieku sposobu porozumiewania się głuchoniewidomych stało się jednym ze szczegółowych celów TPG.

 

Idea nauki lorma rozszerza się u nas coraz bardziej, co niezwykle mnie cieszy. Wiele osób głuchoniewidomych poznało już lorma - w Krakowie, Wrocławiu, Białymstoku, Łodzi, Lublinie, Szczecinie, Poznaniu, Bytomiu, Warszawie. Oprócz głuchoniewidomych są w tym członkowie ich rodzin, tłumacze-przewodnicy, studenci. Wciąż jednak daleko nam do sytuacji, jaką spotykamy w tej części Europy, która leży na zachód i południowy-zachód od Polski. Za granicą głuchoniewidomi już dawno wypracowali sytuację, której możemy im pozazdrościć. Alfabet dotykowy Lorma jest nieodłącznym elementem ich życia. Dla tych, którzy nie widzą i nie słyszą, a opanowali język pisany jest to zwykle podstawowy sposób porozumiewania się. Przy dużym doświadczeniu staje się on niewiarygodnie szybki i skuteczny. Bardzo ważny jest też fakt, iż sami głuchoniewidomi - ci od urodzenia niesłyszący, jak i ci od urodzenia niewidomi - uznają lorma za jedyną neutralną metodę łączącą ich dwa różne światy. Nie "faworyzuje" on żadnego ze środowisk. Za pomocą lorma rozmawiają ze sobą wreszcie bez pomocy tłumaczy.

 

Lorm ma wiele zalet, ale już choćby te poniższe przemawiają za rozpowszechnianiem tej metody:

prostota,

małe ryzyko błędu,

szybkie tempo przekazu,

wzajemna komunikacja największej liczby osób głuchoniewidomych,

komfort pracy tłumaczy.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin