Mroczne przejście (Dark Passage).txt

(68 KB) Pobierz
{335}{454}MROCZNE PRZEJ�CIE
{4112}{4208}Dogoni� ci�ar�wk�, wypytaj� kierowc�,|przeszukaj� beczki.
{4215}{4291}Za pi�� minut wr�c� tu, powoli...
{4293}{4356}przeczesuj�c drog�,|rozgl�daj�c si� uwa�nie.
{4360}{4404}Zajmie im to mo�e 10 minut.
{4408}{4468}Rozumiesz? Mam 15 minut.
{4524}{4582}Musz� zaryzykowa�.
{4749}{4810}Odda�bym wszystko|za ch�odn� wod� albo papierosa.
{4812}{4896}Musz� st�d uciec. Mam nadziej�,|�e dobrze schowa�em koszul�.
{4898}{4950}To by mnie natychmiast zdradzi�o.
{5051}{5134}Co� nadje�d�a. Musz� zaryzykowa�.
{5332}{5408}Jak zamoczy� pan sobie stopy?|Brodzi� pan w wodzie?
{5418}{5524}Przeszed�em strumie�. Nie widzia�em mostu,|wi�c przekroczy�em go w br�d.
{5622}{5678}- Dok�d pan jedzie?|- Do San Francisco.
{5705}{5768}- A dok�adniej?|- Do ratusza.
{5820}{5857}W podkoszulku?
{5877}{5926}Lubi� wygod�.
{6012}{6097}- Sk�d pan ma takie spodnie?|- A dlaczego pan pyta?
{6116}{6164}Nigdy takich nie widzia�em.
{6166}{6229}Co w nich dziwnego? Podobaj� mi si�.
{6236}{6304}Warte s� swojej ceny.
{6315}{6368}- Sk�d pan jest?|- Z Arizony.
{6384}{6445}- A dok�adniej?|- Z Maricopy.
{6490}{6551}Ma pan niezwyk�e obicia foteli.
{6556}{6606}To tkanina z namiotu cyrkowego.
{6608}{6710}Powinien pan by� bardziej opalony,|skoro nie nosi pan koszuli.
{6742}{6809}M�wi�em, �e powinien pan|by� bardziej opalony.
{6811}{6884}Dlaczego pan nie jest? Zgubi� pan koszul�?
{6904}{6937}Po co pan jedzie do miasta?
{6939}{7010}Co to, quiz? Niech pan zatrzyma|tego gruchota, chc� wysi���.
{7012}{7059}Kto� inny mnie podwiezie.
{7076}{7118}Bez nerw�w. Pyta�em tylko...
{7120}{7190}Nie mam ochoty opowiada�|historii mojego �ycia.
{7192}{7286}Uwaga! Przerywamy program,|aby ostrzec s�uchaczy z North Bay Area.
{7288}{7371}Uwa�ajcie na wi�nia,|kt�ry kwadrans temu zbieg� z San Quentin,
{7373}{7419}zapewne w wyje�d�aj�cej ci�ar�wce.
{7421}{7454}Oto jego opis:
{7456}{7559}Zbieg�y wi�zie� ma 178 cm,|ciemne w�osy, br�zowe oczy,
{7564}{7642}ostatnio mia� na sobie|szare spodnie wi�zienne i czarne buty.
{7644}{7696}To Vincent Parry, skazany na do�ywocie...
{7698}{7757}za zamordowanie �ony trzy lata temu.
{7769}{7803}I co pan na to?
{7833}{7895}Prosz�, nie! Nie powiem!
{8957}{9029}Wsiadaj do mojego samochodu|i uciekajmy st�d.
{9031}{9066}O co chodzi?
{9072}{9154}Masz szcz�cie, �e on jeszcze �yje.|Jed�my. Chc� ci pom�c.
{9156}{9181}Dlaczego?
{9183}{9233}Prosz�, Vincent, nie mamy czasu.
{9235}{9308}- Sk�d znasz moje imi�?|- Czy to wa�ne?
{9316}{9391}- Jeste� z policji?|- Gdybym by�a, mia�abym bro�.
{9393}{9457}Pos�uchaj, chc� ci pom�c.
{9482}{9549}Nie rozumiem. Ale dobrze, jed�my.
{9775}{9862}Wejd� pod to. Wyjecha�am malowa�.|S�ysza�am ostrze�enie w radiu.
{9864}{9932}Nie martw si� o przybory malarskie.|Pozbieram je.
{10050}{10075}Gdzie jeste�my?
{10077}{10149}W tunelu prowadz�cym|do mostu Golden Gate.
{10151}{10238}- Dok�d mnie wieziesz?|- Do mojego mieszkania w San Francisco.
{10553}{10580}Blokada drogi.
{10582}{10641}Nie ruszaj si�, Vincent. B�d� cicho.
{10708}{10746}Mog� prosi� o prawo jazdy?
{10748}{10833}O co chodzi?|Pope�ni�am jakie� przest�pstwo?
{10842}{10910}Jeszcze nie wiem. Dok�d pani jedzie?
{10912}{10949}Do San Francisco.
{10956}{11001}Co ma pani na tylnym siedzeniu?
{11003}{11072}Przybory malarskie.|Maluj� amatorsko pejza�e.
{11074}{11153}- Zajrz� tam, je�li pani pozwoli.|- Prosz�.
{11242}{11335}Ale niech pan si� nie ubrudzi farb� olejn�,|jeszcze nie wysch�a.
{11634}{11668}W porz�dku.
{12049}{12103}Mo�esz zn�w zacz�� oddycha�.
{12109}{12151}Pozwoli�a� zajrze� tu i sprawdzi�.
{12153}{12219}Wiedzia�am, �e i tak to zrobi�.|Musia�am zaryzykowa�.
{12221}{12289}- Co robi�a� obok San Quentin?|- Malowa�am wzg�rza.
{12291}{12331}Sk�d wiedzia�a�, �e tam b�d�?
{12333}{12377}Podano, dok�d jecha�a ci�ar�wka.
{12379}{12429}Pomy�la�am, �e poszukasz drogi lokalnej.
{12431}{12485}Potem min�am pusty w�z|z otwartymi drzwiami,
{12487}{12537}wi�c zawr�ci�am.
{12539}{12600}I znalaz�a� mnie. Mam w to uwierzy�?
{12602}{12679}Nie musisz.|Ale przewioz�am ci� przez blokad� policyjn�.
{12681}{12712}Gdyby� wzi�� tamten w�z,
{12714}{12791}wie�liby ci� teraz z powrotem|do San Quentin. To po pierwsze.
{12793}{12845}Gdyby on uni�s� brezent 8 cm wy�ej,
{12847}{12905}narazi�abym si� na kilka lat wi�zienia.
{12907}{12949}To po drugie.
{12973}{13041}A teraz nara�am si� na z�aman� szcz�k�.
{13050}{13097}Jak to?
{13099}{13157}Masz ochot� mnie zdzieli�, prawda?
{13163}{13220}Nie mog� sobie pozwoli� na b��dy.
{13264}{13328}- Mo�e to ja pope�ni�am b��d.|- Dlaczego?
{13341}{13412}Zbli�a si� do nas policjant na motocyklu.
{13723}{13772}Jest tu� przed nami.
{13833}{13887}Zatrzymuje si� przy rogatce.
{13897}{13930}Le� nieruchomo.
{13946}{14005}Nie oddychaj i trzymaj kciuki.
{14150}{14207}Podobno na drodze jest blokada.
{14209}{14286}- Morderca na wolno�ci.|- Tak m�wi�.
{14829}{14879}Jeste�my obok mojego mieszkania. Got�w?
{14881}{14933}- Co dalej?|- Ty zostaniesz tutaj.
{14935}{15017}- To niedobrze.|- Masz lepszy pomys�?
{15026}{15079}Przygotuj si� i licz do dziesi�ciu.
{15083}{15158}Przez ten czas ja wejd� i �ci�gn� wind�.
{15160}{15210}To winda na przycisk.
{15215}{15299}Kiedy doliczysz do dziesi�ciu,|wysi�d� i wejd� pr�dko, ale nie biegnij.
{15301}{15358}B�d� czeka� w �rodku, na prawo.
{15362}{15406}Zacznij liczy�.
{15510}{15566}...osiem, dziewi��, dziesi��.
{16778}{16842}Kiedy wjedziemy na moje pi�tro,|p�jd� pierwsza.
{16844}{16912}- Upewni� si�, czy nikt nie idzie.|- Dobrze.
{17182}{17224}- Zaczekaj tu.|- Dobrze.
{17438}{17494}Rozgo�� si�.
{17497}{17532}Nie rozumiem tego.
{17548}{17615}Dlaczego to robisz?|Nie mam pieni�dzy, niczego.
{17617}{17698}Mo�esz na tym zarobi�|co najwy�ej odsiadk�.
{17702}{17769}Zaczekaj tu. Chc� ci co� pokaza�.
{17917}{17962}W��cz muzyk�, je�li chcesz.
{18259}{18346}- Widz�, �e lubisz swing.|- Tak, prawdziwy swing.
{18354}{18393}Chcia�am, �eby� to zobaczy�.
{18395}{18466}Record wydrukowa� to|w czasie twojego procesu.
{18502}{18544}"Listy do redakcji".
{18546}{18638}"Czas, by kto� przem�wi�|w obronie Vincenta Parry'ego.
{18646}{18717}"Prokurator bez przerwy ignoruje fakty...
{18719}{18830}"i z ca�ych si� stara si� przedstawi� go jako|niewiernego m�a i okrutnego morderc�.
{18839}{18900}"Nie wiem nic|o k�opotach ma��e�skich Parry'ego...
{18902}{18966}"ani o wadze dowod�w morderstwa,
{18968}{19056}"ale wiem,|�e gazety zdepta�y tego cz�owieka.
{19058}{19166}"Nie znam go, ale protestuj�|przeciwko waszym plotkarskim metodom".
{19181}{19248}Podpisano: Irene Jansen.
{19266}{19306}To ty.
{19335}{19433}- Dlaczego to napisa�a�?|- Podejrzewa�am, �e nie traktuj� ci� uczciwie.
{19440}{19522}Kiedy si� do czego� zapal�,|po�wi�cam si� temu ca�kowicie.
{19524}{19556}Taka ju� jestem.
{19558}{19630}Ale to nic ci nie da,|a ju� na pewno nic nie da mnie.
{19632}{19686}Policja mnie szuka, a ja nic nie robi�.
{19688}{19737}Ale masz troch� czasu, Vincent.
{19852}{19872}Halo?
{19874}{19908}- M�wi Bob.|- Cze��, Bob.
{19910}{19969}- Masz ochot� na kolacj�?|- Nie dzi�, przepraszam.
{19971}{19996}Masz randk�?
{19998}{20078}To nie randka. Chc� sko�czy� par� szkic�w.
{20082}{20148}- Kto� ci pomaga?|- Nie, jestem sama.
{20166}{20212}Robi� si� zazdrosny. Za�o�� si�...
{20214}{20280}Nie m�w tak, Bob. To nieprawda.
{20307}{20353}Zadzwo� jutro oko�o 19:00.
{20355}{20388}- Dobrze.|- Pa.
{20484}{20541}Wychodz�. Ten telefon mnie przekona�.
{20543}{20582}I tak nie chcia�am go widzie�.
{20584}{20649}Ale kiedy� b�dziesz chcia�a,|a ja b�d� przeszkadza�.
{20651}{20736}- Id�.|- Zaczekaj do nocy, prosz�.
{20746}{20833}Nie mo�esz wyj�� w takim ubraniu.|Kupi� ci co� lepszego.
{20839}{20917}Policja nie b�dzie przygl�da� si�|eleganckiemu m�czy�nie.
{20919}{20962}Jaki rozmiar garnituru?
{20974}{21007}Chyba 40.
{21009}{21079}- Koszula?|- Pi�tna�cie i p�, r�kaw 34.
{21101}{21142}- Buty?|- 8B.
{21168}{21206}- Kapelusz?|- 7.
{21238}{21274}To szcz�liwy numer.
{21291}{21332}Nied�ugo wr�c�.
{21346}{21390}Musisz pozby� si� tego ubrania.
{21392}{21436}W kuchni jest papier do pakowania.
{21438}{21522}Zapakuj je ciasno i wrzu� do zsypu.
{21524}{21579}We� gor�cy prysznic.
{21587}{21636}B�dziesz te� musia� si� ogoli�.
{22288}{22324}Irene, wpu�� mnie.
{22326}{22369}To g�os Madge.
{22378}{22460}Wiesz, �e tu jestem. Wpu�cisz mnie?
{22508}{22590}Jest tam kto� z tob�?
{22612}{22684}Tak, kto� z ni� jest. Prosz� odej��.
{23435}{23489}Obejrzyj si� jeszcze raz, Madge.
{23703}{23795}Nie powinienem by� wrzuca�|tego cuchn�cego ubrania do zsypu.
{23809}{23871}W r�czniku daleko nie zajd�.
{24015}{24094}Wszystko u�o�one. Porz�dnie. Czysto.
{24103}{24160}Album
{24429}{24457}�MIER� W WI�ZIENIU
{24459}{24485}KONIEC JANSENA
{24487}{24555}"Calvin Jansen, skazany cztery lata temu...
{24557}{24632}"na do�ywocie za zamordowanie �ony,
{24641}{24737}"zmar� zesz�ej nocy w San Quentin,|stale utrzymuj�c, �e jest niewinny.
{24778}{24846}"Jansen, zamo�ny architekt,|zosta� oskar�ony..."
{24955}{25011}Zdawa�o mi si�, �e s�ysz� rozmow�.
{25013}{25103}M�wi�em do siebie.|Nauczy�em si� tego w wi�zieniu.
{25186}{25246}- Pozby�e� si� tamtego ubrania?|- Tak.
{25251}{25355}Dobrze, �e da�a� mi r�cznik dostatecznie|du�y, by przykry� moje zak�opotanie.
{25366}{25418}Wygl�da wystarczaj�co przyzwoicie.
{25444}{25492}Mog� prosi� o ten wycinek?
{25771}{25810}Mia�a� go�cia.
{25831}{25876}Kaza�em jej odej��.
{25881}{25951}To nie by�o m�dre.|Moi znajomi pomy�l�, �e...
{25953}{26007}Wiem. M�wi�em ci,|�e powinienem sobie p�j��.
{26009}{26123}Nie zale�y mi na tym, co my�l�.|Chc� tylko by� konkretna i ostro�na.
{26147}{26197}Mam nadziej�, �e b�dzie pasowa�.
{26251}{26323}Nie czujesz si� tu samotna?
{26326}{26377}Urodzi�am si� samotna.
{26381}{26467}- Dlatego chodzisz na procesy morderc�w?|- Nie.
{26488}{26559}Posz�am, bo tw�j proces|by� taki sam jak mojego ojca.
{26561}{26657}Wiem, �e nie zabi� mojej macochy.|Wiem, �e powiedzia� prawd�,
{26668}{26714}a mimo to z...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin