Flora miasta chaos i przypadek czy prawidłowości w różnorodności.pdf

(1174 KB) Pobierz
D:\kosmos\2-2002\2-2002D.VP
Tom 51, 2002
Numer 2 (255)
Strony 213–219
B ARBARA S UDNIK -W ÓJCIKOWSKA
Zak³ad Botaniki Œrodowiskowej
Uniwersytetu Warszawskiego
Al. Ujazdowskie 4, 00-478 Warszawa
e-mail: Barbara.Sudnik@mercury.ci.uw.edu.pl
FLORA MIASTA — CHAOS I PRZYPADEK CZY PRAWID£OWOŒCI W
RÓ¯NORODNOŒCI?
Ogólnie wiadomo, ¿e wielkie miasto stwa-
rza, miejscami, niezwykle trudne warunki ¿y-
cia zasiedlaj¹cym je organizmom. Cech¹ wielu
siedlisk miejskich jest ich zmiennoϾ na nie-
wielkiej przestrzeni i niestabilnoœæ gwa³towne
i drastyczne zmiany w krótkim czasie. S¹ to czê-
sto siedliska otwarte — z ³atwoœci¹ osiedlaj¹ siê
tu nasze pospolite roœliny ruderalne, a tak¿e
obce, przypadkowo zawlekane lub zdzicza³e z
uprawy gatunki. Czy mo¿na w tym dostrzec ja-
kieœ prawid³owoœci?
Nawet ma³o „wtajemniczony” obserwator
zauwa¿y, ¿e pokrywa roœlinna w centrum mia-
sta jest nieco inna ni¿ na obrze¿ach, gdzie mo-
zaika siedlisk antropogenicznych, pó³natural-
nych i naturalnych sprawia, ¿e ró¿norodnoœæ
gatunków jest wiêksza. Mo¿na wiêc przypusz-
czaæ, ¿e ró¿nice w sk³adzie iloœciowym flory s¹
w skali ca³ego miasta znaczne. Na czym jednak
polegaj¹ ró¿nice jakoœciowe?
Trudne warunki eliminuj¹ lub ograniczaj¹
liczebnie pewne okreœlone grupy gatunków,
inne zmuszaj¹ z czasem do „wycofania siê” na
obrze¿a lub poza granice miasta. S¹ jednak i ta-
kie roœliny, które w³aœnie w skrajnych warun-
kach, jakie panuj¹ w centrach miast, ale za to w
sytuacji ograniczonej konkurencji, znajduj¹ od-
powiednie dla siebie siedliska. Mo¿na zatem
mówiæ o wyraŸnej dynamice w czasie, jak i
zmiennoœci w przestrzeni, flory (a tak¿e fauny)
w granicach miasta.
Od kilkudziesiêciu lat wielkie miasta s¹
obiektem zainteresowañ przyrodników, a pro-
ces synantropizacji œwiata organizmów miej-
skich stanowi przedmiot badañ prowadzonych
zarówno przez botaników, jak i zoologów. Ba-
dania nad flor¹ roœlin naczyniowych w mia-
stach Polski zintensyfikowano od lat 70., np.: w
Szczecinie (Æ WIKLIÑSKI 1970), Opolu (M ICHA-
LAK 1970), w portach morskich (M ISIEWICZ
1976), w £odzi (S OWA 1974) i w Krakowie
(T RZCIÑSKA -T ACIK 1979). Pocz¹tkowo obiek-
tem badañ by³a wy³¹cznie flora synantropijna
(roœliny towarzysz¹ce cz³owiekowi). Z czasem
zainteresowano siê ca³oœci¹ flory w granicach
miasta, przedstawiaj¹c rozmieszczenie gatun-
ków w postaci kartogramów, np. w Warszawie
(S UDNIK -W ÓJCIKOWSKA 1987), Poznaniu
(J ACKOWIAK 1993), Jaworznie (T OKARSKA -
G UZIK 1999). Tego typu badania by³y i s¹ pro-
wadzone tak¿e w wielu innych miastach euro-
pejskich, np. w Duisburgu (D ÜLLI iK UTZELN-
NIGG (1980), Münster (G ÖDDE iW ITTIG 1983),
Kolonii (K UNICK 1984), Rzymie — C ELESTI
G RAPOW (1995); ostatnio opublikowano atlas
flory Zurichu (L ANDOLT 2001). Analiza wystê-
powania gatunków lub ich grup w przestrzeni
miasta da³a podstawy do poszukiwania pew-
nych prawid³owoœci.
W niniejszej pracy zostan¹ krótko przedsta-
wione wybrane aspekty badañ flory miasta na
przyk³adzie Warszawy.
211899505.003.png
214
B ARBARA S UDNIK -W ÓJCIKOWSKA
REAKCJA FLORY NA DZIA£ANIE SUMY CZYNNIKÓW ANTROPOGENICZNYCH
Poszukiwania florystyczne na terenie War-
szawy prowadzê od ponad 20 lat, na obszarze
430,5 km 2 , w obrêbie 225 powierzchni jed-
nostkowych (1,5 x 1,5 km 2 ) wytyczonych w
granicach miasta. Dla ka¿dej powierzchni jed-
Analiza mapy bogactwa gatunkowego (licz-
ba gatunków roœlin na powierzchniê jednost-
kow¹) potwierdzi³a, ¿e wraz z nasilaniem siê
antropopresji, a wiêc ku centrum, flora miasta
ubo¿eje (Ryc. 1a).
a)
b)
Ryc. 1. Strefy wyró¿nione w Warszawie na podstawie parametrów florystycznych:
a) liczby gatunków w poszczególnych kwadratach. Oznaczenia: 1 — poni¿ej 200;2—200–250; 3 — 250–300; 4 —
300–350; 5 — 350–400; 6 — powy¿ej 400; b) udzia³u gatunków obcych trwale zadomowionych, przyby³ych po XV
w. (kenofitów) we florach poszczególnych kwadratów. Oznaczenia: wartoœæ udzia³u: 1 — powy¿ej 12%; 2 —
8–12%; 3 — poni¿ej 8%.
nostkowej zestawi³am listê florystyczn¹, a dla
ca³ego miasta kartogramy rozmieszczenia
wszystkich gatunków (S UDNIK -W ÓJCIKOWSKA
1987, 1998b). Zebrany materia³ by³ wielokrot-
nie przedmiotem szczegó³owych analiz (np.
S UDNIK -W ÓJCIKOWSKA 1998a,b, 2000). Zwró-
ci³am szczególn¹ uwagê na parametry flory-
styczne w najwiêkszym stopniu zale¿ne od wa-
runków, jakie stwarza wielkie miasto.
Rozwój miast, w ci¹gu setek lat, przebiega³
najczêœciej koncentrycznie. W efekcie, w War-
szawie, podobnie jak w wielu innych aglomera-
cjach, nasilenie oddzia³ywañ cz³owieka spada
wyraŸnie od centrum ku peryferiom.
Doœæ wyraŸnie widoczna jest tak¿e inna zale-
¿noœæ: zaznaczaj¹cy siê ku centrum wzrost
udzia³u we florze powierzchni jednostkowych
obcego elementu: trwale zadomowionych ga-
tunków zawleczonych z ró¿nych stron œwiata.
Dotyczy to zw³aszcza udzia³u grupy nowszych
przybyszów, tzw. kenofitów (Ryc. 1b), które za-
czê³y pojawiaæ siê od okresu wielkich odkryæ
geograficznych i na naszych ziemiach, g³ównie
na siedliskach stworzonych lub zmienionych
przez cz³owieka, znalaz³y dla siebie sprzyjaj¹ce
warunki. Warto dodaæ, ¿e w³aœnie w tej grupie
jest stosunkowo du¿o gatunków pochodz¹cych
z cieplejszych ni¿ nasza stref klimatycznych.
REAKCJA FLORY NA WARUNKI TERMICZNE W MIEŒCIE
W granicach miasta czynnikiem klimatycz-
nym szczególnie wyraŸnie modyfikowanym w
wyniku dzia³alnoœci cz³owieka jest temperatu-
ra. W miastach œrodkowoeuropejskich od daw-
na znany jest fakt istnienia tzw. „wyspy ciepl-
nej” w centrum. O jej ukszta³towaniu siê decy-
duje m. in. ocieplaj¹cy wp³yw zabudowy oraz
liczne w mieœcie dodatkowe Ÿród³a emisji
ciep³a. W rezultacie roœnie œrednia roczna tem-
peratura w strefie najbardziej zwartej zabudo-
wy (wzrasta o 0,5–1,0 o C) oraz minimalne tem-
peratury zimowe (o 0,1–3 o C); rzadziej te¿ wy-
stêpuj¹ i krócej tu trwaj¹ spadki temperatury
poni¿ej 0 o C. Mo¿na by³o przypuszczaæ, ¿e tego
211899505.004.png
Flora miasta – chaos i przypadek czy prawid³owoœci w ró¿norodnoœci?
215
typu ró¿nice klimatyczne w obrêbie jednego
miasta, nie pozostan¹ bez wp³ywu na zró¿nico-
wanie pokrywy roœlinnej.
Najwczeœniej i niemal równolegle w wielu
miastach, zwróci³y uwagê badaczy ró¿nice w
terminach pojawów fenologicznych tych sa-
mych gatunków wystêpuj¹cych w centrum i na
peryferiach. Jedne z pierwszych badañ doty-
czy³y np. forsycji w Hamburgu (F RANKEN
1955). Okaza³o siê, ¿e ró¿nice w terminie za-
kwitania siêga³y 1 tygodnia.
OdpowiedŸ na pytanie, czy i na ile „wyspa
cieplna” charakterystyczna dla centrum War-
szawy wp³ywa na jej florê, by³a mo¿liwa po
„zderzeniu” map termalnych z mapami
rozk³adu na terenie miasta okreœlonych para-
metrów florystycznych.
Zasiêg „wyspy cieplnej” oszacowa³am, ana-
lizuj¹c mapy z Atlasu Warszawy (1996). Wyko-
rzysta³am nastêpuj¹ce mapy termalne:
— mapê rozk³adu œredniej rocznej tempera-
tury powietrza; temperatury s¹ tu ekstrapolo-
wane na podstawie bezpoœrednich pomiarów
w kilku punktach miasta (Ryc. 2a);
— mapê rozk³adu œrednich odchyleñ tempe-
ratur ekstremalnych powietrza od wartoœci
zmierzonych na Okêciu (peryferie miasta) w
okresie ch³odnym: listopad — marzec (Ryc. 2b);
— mapê rozk³adu œrednich odchyleñ tempe-
ratur ekstremalnych powietrza od wartoœci
zmierzonych na Okêciu (peryferie miasta) w
okresie ciep³ym: maj — wrzesieñ (Ryc. 2c);
— mapê satelitarn¹ rozk³adu temperatur
pod³o¿a atmosfery (Ryc. 3), zarejestrowanego
w termalnym zakresie promieniowania.
Wszystkie te mapy ilustruj¹ zró¿nicowanie
temperatury w Warszawie, okreœlone na pod-
stawie bezpoœrednich pomiarów, przy czym
dok³adnoœæ mapy satelitarnej jest oczywiœcie
wielokrotnie wiêksza ni¿ klasycznych map ter-
malnych. We wszystkich przypadkach zazna-
cza siê „wyspa cieplna” w centrum.
Spoœród wielu parametrów florystycznych
wybra³am te, których zwi¹zek z presj¹ cz³owie-
ka, a temperatur¹ w mieœcie w szczególnoœci,
wydawa³ siê najsilniejszy. Wykorzysta³am tzw.
ekologiczne liczby wskaŸnikowe temperatu-
ry T. Warto dodaæ, ¿e propozycje liczb wskaŸni-
kowych przedstawi³ E LLENBERG (1979, por. te¿
L INDACHER 1995). Okreœlaj¹ one wymagania
siedliskowe poszczególnych gatunków, nie tyl-
ko odnoœnie temperatury (tzw. liczba tempera-
tury T), lecz tak¿e — œwiat³a, wilgotnoœci, od-
czynu pod³o¿a, zawartoœci azotu w glebie, kon-
tynentalizmu klimatu. Wartoœci tych liczb dla
a)
b)
c)
Ryc. 2. Mapy termalne Warszawy (Atlas Warsza-
wy 1996):
a) rozk³ad œredniej rocznej temperatury powietrza
(1961–1980); b) œrednie odchylenia temperatur eks-
tremalnych powietrza od wartoœci zmierzonych na
Okêciu (peryferie miasta) w okresie ch³odnym (listo-
pad — marzec); c) œrednie odchylenia temperatur eks-
tremalnych powietrza od wartoœci zmierzonych na
Okêciu (peryferie miasta) w okresie ciep³ym (maj —
wrzesieñ).
211899505.005.png
216
B ARBARA S UDNIK -W ÓJCIKOWSKA
Ryc. 3. Mapa rozk³adu temperatur pod³o¿a atmosfery, powsta³a w wyniku przetworzenia obrazu sateli-
tarnego Landsat Thematic Mapper, zarejestrowanego w termalnym zakresie promieniowania
(10,5–12 µm), przy ca³kowitym braku zachmurzenia (Atlas Warszawy 1996).
Ni¿ej (a, b, c, d): przyk³ady gatunków termofilnych; mapy ich rozmieszczenia na terenie Warszawy przedstawio-
no na Ryc. 6.
211899505.006.png 211899505.001.png
Flora miasta – chaos i przypadek czy prawid³owoœci w ró¿norodnoœci?
217
poszczególnych gatunków zosta³y zapropono-
wane na podstawie wieloletnich badañ. Wyra-
¿aj¹ ekologiczne (a nie fizjologiczne) optimum
wystêpowania poszczególnych gatunków. Nie
jest ono mierzone bezpoœrednio, lecz poœred-
nio (np. obfitoœci¹ wystêpowania, owocowa-
nia, jakoœci¹ wyprodukowanych diaspor).
Ka¿demu gatunkowi z listy florystycznej z
poszczególnych powierzchni jednostkowych
przyporz¹dkowa³am jego liczbê wskaŸni-
kow¹ T. Przeanalizowa³am rozk³ad przestrzen-
ny w granicach miasta dwu parametrów flory-
stycznych:
— œrednia liczba temperatury T we florach
poszczególnych powierzchni jednostkowych
(Ryc. 4 a, b);
Warszawy niewielkie obszary „cieplejsze” nie-
co gêœciej zabudowane (np. we wschodniej
czêœci miasta). Warto podkreœliæ, ¿e pod tym
wzglêdem kartogram wykazuje wiêksze podo-
bieñstwo do mapy satelitarnej.
Na kolejnych kartogramach (Ryc. 6 a–d)
przedstawiono rozmieszczenie na terenie mia-
sta kilku gatunków termofilnych (zilustrowa-
nych na Ryc. 3 a–d). S¹ to: stok³osa p³onna ( Bro-
mus sterilis ), o liczbie wskaŸnikowej tempera-
tury T=7, jêczmieñ p³onny ( Hordeum muri-
num, T=7), mi³ka drobna ( Eragrostis minor ,
T=7) i dwurz¹d murowy ( Diplotaxis muralis,
T=8). Warto dodaæ, ¿e wszystkie s¹ roœlinami
rocznymi (a wiêc niekorzystn¹ porê roku
mog¹ przetrwaæ w postaci nasion), gatunkami
Ryc. 4. Podzia³ Warszawy na a) cztery, b) dwie strefy, na podstawie wartoœci œredniej liczby temperatu-
ry we florach poszczególnych powierzchni jednostkowych.
Oznaczenia: wraz ze spadkiem wartoœci œredniej liczby temperatury maleje intensywnoœæ szrafu.
— udzia³ we florach powierzchni jednostko-
wych gatunków termofilnych (Ryc. 5 a, b). Zali-
czono do nich gatunki o du¿ej liczbie wskaŸni-
kowej temperatury T (wiêksza lub równa 6, w
9 stopniowej skali).
Porównanie rozk³adu tych parametrów flo-
rystycznych w granicach miasta z mapami ter-
malnymi Warszawy wykaza³o du¿¹ zbie¿noœæ.
WyraŸnie uwidacznia siê „cieplejsze” centrum.
Jest oczywiste, ¿e na podstawie kartogramów
(Ryc.4i5)niesposób wnioskowaæ o konkret-
nych wartoœciach temperatur w mieœcie, nie-
mniej wydaje siê, ¿e bardziej precyzyjnie ni¿
wyekstrapolowane klasyczne mapy termalne,
„wychwytuj¹” one nawet niewielkie enklawy o
warunkach odmiennych termicznie, np. znacz-
nie wyraŸniej wyodrêbnia siê tu ch³odniejszy
„korytarz Wis³y”, zaznaczaj¹ siê na peryferiach
obcego pochodzenia, zawleczonymi g³ównie z
po³udniowej lub po³udniowo-wschodniej Eu-
ropy; w swojej ojczyŸnie zwi¹zane s¹ zwykle z
siedliskami otwartymi, ciep³ymi, s³onecznymi.
Ich du¿ym wymaganiom odnoœnie temperatu-
ry towarzysz¹ du¿e wymagania œwietlne (licz-
ba wskaŸnikowa œwiat³a L w 9-stopniowej skali
wynosi odpowiednio: 7, 8, 8, 8). Na kartogra-
mach widoczne jest wiêksze przywi¹zanie wy-
mienionych gatunków do centralnych dzielnic
miasta.
Przedstawione przyk³ady potwierdzaj¹ bio-
indykacyjn¹ rolê, jak¹ w warunkach silnej presji
cz³owieka mo¿e odgrywaæ flora jako ca³oœæ lub
jej elementy. WskaŸniki roœlinne s¹ jednak
ci¹gle zbyt ma³o wykorzystywane, choæ jak siê
wydaje, mog³yby dostarczyæ taniej metody roz-
poznania sytuacji, np. w celu podjêcia dzia³añ
211899505.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin