00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:15: T�umaczenie: Lafrog. 00:00:24:Pierwsze t�umaczenie z dedykacj�| dla przyjaci�ki Alicji. 00:04:46:Chod�! 00:04:56:Jest tu kto? 00:05:12:Wystraszy�e� mnie! Kto tam? 00:05:25:G�uchoniemy. 00:05:49:Wi�c czego chcesz? 00:05:52:No dalej. No dalej. 00:05:55:Powiedzie� jej? Jest op�tana. 00:06:00:Nie m�wi, nie �pi i nie je. 00:06:05:Jest na niej kl�twa. 00:06:07:M�wi|w�� kr�ci si� w jej brzuchu. 00:06:10:Jak si� tam dosta�? 00:06:13:- Dalej. Powiedz jej.|- Chod� tu. 00:06:16:- S�ysza�a� j�.|- Chod� tu. 00:06:26:Kiedy to si� zacz�o? 00:06:28:Kiedy Don Ercole|obieca� nas dla dw�ch bogatych amerykan�w. 00:06:35:- Sp�jrz na to.|- Nie rozumiem s��w na papierze. 00:06:39:Nie, to nie s� s�owa. 00:06:42:To prawdziwe rzeczy. Sp�jrz. 00:07:01:Zobacz cebul�! 00:07:07:Czy to s� pieni�dze na drzewie? 00:07:10:To nowa ziemia. 00:07:15:Spal je. 00:08:47:Nie b�j si�. 00:08:50:Wi�c co robimy? 00:08:52:Powinni�my to usun��? 00:08:55:- Nie znios� tego wi�cej!|- Pozb�d� si� tego! 00:09:04:To koniec. Uspok�j si�. 00:09:30:Jeste�my tutaj. 00:09:33:Przynie�li�my kamienie. 00:09:41:Chcemy si� Ciebie o co� zapyta�. 00:09:49:Co powinni�my zrobi�? 00:09:51:Odej��,|czy zosta� tutaj? 00:10:06:Daj nam znak, tylko znak. 00:10:12:Poczekamy tutaj. 00:10:15:Nie ruszymy si�. 00:11:17:B�ogos�awiony jest pan. 00:13:06:- Zapparelli.|- Zapparelli. 00:13:10:Hej, tutaj. 00:13:24:We� t� koz�. 00:13:27:- Gdzie on jest?|- W �rodku. 00:13:28:Jest w �rodku? 00:13:42:- Dzie� dobry.|- Dzie� dobry. 00:13:46:Oto Twoje zwierz�ta. 00:13:49:Sp�jrz na nie. 00:13:54:Zobacz.|Ten jest silniejszy ni� klacz, 00:13:59:i nawet nie min��|miesi�c odk�d si� urodzi�. 00:14:05:�adny, he? 00:14:07:Sp�jrz na tego. 00:14:11:- Jeste� pewien tym razem?|- Bardziej ni� kiedykolwiek. 00:14:14:A Twoja matka? 00:14:16:Je�li b�dzie chcia�a p�j��, w porz�dku.|Je�li nie, zostawi� j� tutaj z Tob�. 00:14:21:Wyruszamy. 00:14:26:Znajdziemy wam jakie� ubrania. 00:14:29:Zostawcie tu zwierz�ta. 00:14:42:Chod�cie do �rodka. 00:14:45:Dalej. Siadajcie. 00:14:51:Zdejmij ten kapelusz. 00:14:57:Zdejmij to z g�owy! 00:15:16:Zabieraj r�ce! 00:15:22:Podnie� swoj� stop�. 00:15:29:Te buty nale�a�y do Giovanni Gramigna, 00:15:33:n�dznik ze z�otym sercem. 00:15:36:- Wygl�daj� na dobre.|- S� dobre. Podnie� stop�. 00:15:43:Sp�jrz na te drewniane podeszwy.|Nigdy ich nie znosisz. 00:15:55:Stopa. 00:15:58:Te nale�a�y|do syna barona, kt�ry zmar� jako dziecko. 00:16:05:We�cie moj� rad�.|Nie zak�adajcie, dop�ki nie b�dziecie w mie�cie. 00:16:09:Oczywi�cie. 00:16:11:Rozumiesz?|To buty barona. 00:16:23:To tutaj 00:16:28:dla Salvatore. 00:16:31:To, z drugiej strony, jest dla Angelo. 00:16:39:A co do tego, jest dla Pietro. 00:16:43:To by�o Bastianuzziego.|Niech spoczywa w pokoju. 00:16:50:To s� ubrania dla ksi�cia. 00:16:53:- Nie mog� wys�a� was do ameryki w szmatach.|- B�g Ci� wynagrodzi. 00:16:58:Za��cie je.|Zobaczmy, jak w nich wygl�dacie. 00:17:05:Jak znajd� tam mojego brata? 00:17:07:Tw�j brat,|mo�e jest teraz kim� wa�nym. 00:17:11:Mo�e zmieni� imi�, 00:17:16:ale nie m�g� zmieni� twarzy.|Oboje jeste�cie identyczni. 00:17:20:Za�o�� si�, pomy�l� �e jeste� nim| i b�d� Ci� traktowa� jak kr�la. 00:17:50:Wiecie sk�d pochodz� te p�aszcze?|Nale�a�y do bandyt�w Puccia. 00:17:55:T�dy, nasza �mier� b�dzie podr�owa� z wami. 00:18:06:Dalej. Wystarczy po�egna�! Chod�my! 00:18:18:W lewo. 00:18:35:Gdzie mieszka� Tw�j brat? 00:18:38:Kiedy urodzi� si� Pietro. 00:18:40:- Czemu my te� nie wyjechali�my?|- Poniewa�. 00:18:47:Jaki jest Tw�j brat? 00:18:50:Co masz na my�li?|Jak dwie krople wody. Jeste�my bli�niakami. 00:18:56:Jak mo�emy by� pewni, znajdziemy go? 00:18:58:Oczywi�cie, �e go znajdziemy.|Wygl�da dok�adnie jak ja. 00:19:08:Twoje ubrania! 00:19:13:Sta�! 00:19:18:Sta�! Wystarczy! Ty cholerny g�upcze! 00:19:27:Zatrzyma� to! 00:19:31:Sp�jrzcie na siebie! 00:19:37:- Jeste� chory.|- Zamknij si�! 00:19:40:Pozbieraj swoje rzeczy. 00:19:44:Planujesz|jecha� do ameryki w tych szmatach? 00:19:54:Twoje buty! 00:19:57:- Zgubi�em moje buty.|- Szkoda. 00:19:59:B�dziesz szed�|do ameryki na boso, g�upku. 00:20:05:- Nie!|- Znajd� je. Gdzie one s�? 00:20:09:- Jestem przekl�ty.|- Mam je. 00:20:13:Podnie� je! 00:20:16:Rusza� si�! Rusza�! 00:20:24:No dalej!|Twoje ubrania! Z�� je odpowiednio. 00:20:33:Musimy wygl�da� jak ksi���ta! 00:20:38:Masz. 00:20:41:Nie ubrud� ich. Jestem przekl�ty. 00:21:29:Dalej! 00:21:37:- Sp�jrzcie na to!|- Co? 00:21:40:Szybciej! 00:22:08:- Hej, Ty!|- Wszystkie duchy tam s�! 00:22:12:Gniewaj� si� na nas.|Nigdy nie dadz� nam odej��! 00:22:16:Nie mog� i�� z nami? 00:22:23:Boj� si� morza. 00:22:25:M�wi�, tysi�ce|z�ych dusz lata nad morzem. 00:22:29:Wi�c je zwo�aj! 00:22:37:Przeklnijcie mnie i moich przodk�w! 00:22:40:Musimy tu zostawa�?|Czy tutaj umrzemy? 00:22:48:To wspania�e �ycie! 00:22:57:My�li, �e si� boj�. 00:23:01:My�li, �e si� boj�! 00:23:06:Zosta�my, wi�c. 00:24:25:Wychod� teraz. 00:24:56:Chod�. Musimy i��. 00:25:44:Mamo, gdzie idziesz? 00:25:47:�eby was odszuka�.|Tw�j brat nie mo�e wi�cej wytrzyma�. 00:25:52:Zostawili�cie mnie tu samego.|Te� chc� zobaczy� nowy �wiat. 00:25:56:- Smutna rzecz, czy on mo�e i��?|- Mamo! 00:26:01:Przyprowadzam go do was. 00:27:05:Chod�cie tutaj. Chod�cie. 00:27:15:Taki ponury wygl�d! U�miech. U�miech. 00:27:20:U�miech. U�miech. 00:27:27:Ci kt�rych opuszczamy, to ziarna|do zasiania na bardziej urodzajnej ziemi. 00:27:33:Jeste�cie nasz� przysz�o�ci�. 00:27:36:Obejmijcie si�. 00:27:38:Obejmijcie si�|tak, jakby�cie mieli si� spotka� wkr�tce. 00:27:54:Wystarczy. Przyszykujcie si�. 00:27:58:B�g was tam poprowadzi. 00:28:02:Szybciej teraz. Ruszajcie si�. 00:28:18:Salvatore, widzisz te dwie dziewczyny?|Powierzam je Tobie. 00:28:24:Maj� dotrze�, jak wyruszy�y. 00:28:29:- To znaczy jak?|- Jako niewinne dziewcz�ta. 00:28:33:Dalej! 00:28:36:Wspinaj si�, Pietro. 00:29:06:Jed�my! 00:30:31:Pom� mi z tymi butami! 00:30:32:To jest tak �wie�e, �e dotrwa do samej Ameryki! 00:30:36:Nie chcemy tego! 00:30:39:Salvatore, pom� mi! 00:30:48:We� swoje rzeczy. 00:30:53:Niczego nie dotykaj! 00:31:00:Pietro! Gdzie jeste�? 00:31:04:- Nie zgubcie si�!|- Chod�cie tutaj! 00:31:09:Trzymajcie si� blisko siebie! 00:31:11:Nie chcemy tego. Ruszajcie si�! 00:31:14:Dajcie nam odetchn��! 00:31:15:Rusza� si�! 00:31:20:We� to! 00:31:36:Czego do diab�a chcesz? 00:31:39:- Wyruszasz do ameryki?|- Tak. 00:31:43:- Musisz ze mn� p�j��.|- Czemu od razu nie m�wi�e�? 00:31:47:Mo�esz nas zabra� do lekarza? 00:31:50:- Tak.|- Wi�c zabierz nas tam! 00:32:19:- Jeste� chory?|- Wyruszamy do Ameryki. 00:32:22:Jakie� wysypki?|B�le brzucha? �wierzb? 00:32:26:Poka� mi sw�j j�zyk.|Masz pch�y? �wierzb? 00:32:31:Jeste� �lepy?, g�uchy czy niemy?|Jak si� czujesz? Masz gor�czk�? 00:32:36:On nie m�wi.|Jest niemy? Ten jest niemy! 00:32:40:Nie, nie ma tutaj niemych. 00:32:42:- Deportuj� g�uchoniemych.|- Co robi�? 00:32:46:- Wysy�aj� ich do domu.|- gdzie? 00:32:49:Mog� Ci sprzeda� lekarstwo, kt�re wynalaz�em.|Sprawi, �e martwy b�dzie m�wi�. 00:32:53:To �mieci! Jestem lekarzem.|Znam si� na tym. 00:32:57:Mo�e tak, mo�e nie, 00:32:59:ale to lekarstwo dla niemych|jest czym�, co musisz kupi�. 00:33:05:Poka� mi, czy nie masz �wierzbu. 00:33:07:Wystaw sw�j j�zyk. No dalej! 00:33:12:- Rusza� si�! Rusza� si�!|- Rusza� si� st�d! 00:33:19:- Gdzie to zabierasz?|- Do ameryki. 00:33:21:- Musisz zap�aci�.|- Co? 00:33:23:- Musisz za to zap�aci�.|- Co? 00:33:27:- To tylko kosztuje dwa centy.|- Dwa centy? 00:33:29:- Dwa centy.|- Dlaczego? 00:33:31:- Bo jest na sprzeda�.|- Co to jest? 00:33:34:- Lekarstwo na z�by.|- Na z�by? 00:33:36:- Powiedzia�, �e to dla niemych!|- Nie, to na z�by. 00:33:39:Wi�c tego nie potrzebujemy. Chod�my. 00:34:04:Mancuso, nas czworo i ta pani|kto wychodzi za m��. 00:34:09:Macie zdj�cia? Mog� je zobaczy�? 00:34:14:- Wasze zdj�cia.|- Nie mamy ich. 00:34:16:Carmelo, zr�b zdj�cia|dla tej czw�rki! 00:34:21:Okej. Za mn�. 00:34:25:Uwa�aj jak chodzisz. 00:35:04:Czas na was. Czas na was. 00:35:07:Nast�pny. Dalej. 00:35:14:- Panienko, jeste�cie razem?|- Tak. 00:35:19:- Ilu was jest?|- Mancuso. 00:35:23:Twoje imi�? 00:35:26:Mancuso... 00:35:29:- Twoje imi�?|- Mancuso, Salvatore. 00:35:31:Mancuso, Salvatore. 00:35:33:- Ty?|- Angelo. 00:35:36:Angelo. Ty? Jakie jest Twoje imi�? 00:35:42:- Jego imi�?|- Mancuso, Pietro. 00:35:44:Mancuso, Pietro. 00:35:46:A pani imi�? 00:35:50:- Fortunata.|- Fortunata. 00:35:53:- I ty panienko?|- Rita. 00:35:55:- Rita. Jak masz na imi�?|- Rosa. 00:35:59:- Rosa. I ty, panienko?|- Lucy. 00:36:03:Luce. 00:36:05:Mo�ecie i��. Czas na was! 00:36:16:Przepraszam, panienko. Panienko!|Ty ruda! 00:36:20:- M�wi� do ciebie. Ona jest z wami?|- Nie! 00:36:25:Przepraszam, nie m�wi� po w�osku. 00:36:28:Brytyjka? 00:36:29:Tak. 00:36:30:M�wi Pan po angielsku? 00:36:35:Jeste� pi�kna moja droga. 00:36:39:Podr�ujesz sama? 00:36:42:Tak, z t� rodzin�. 00:36:45:- Czemu ci�gle tutaj jeste�my? Chod�my.|- Hej, m�wi� do pani. 00:36:55:Masz ch�opaka w Ameryce? 00:37:03:Nie. 00:37:05:Nie ma ch�opaka, nie ma Ameryki. 00:37:11:Masz paszport?| Nie. 00:37:15:Musisz kupi�. 00:37:19:Czemu? Ciekawe, h�? 00:37:24:Mam dla ciebie ch�opaka w Ameryce. 00:37:34:Chod�.| Nie dotykaj mnie. 00:37:38:Co do nas masz? Spadaj! 00:37:40:Salvatore, co|ona ma z nami wsp�lnego? Chod�my. 00:37:46:Dalej! 00:38:05:Czymkolwiek to lekarstwo by�o,|pozwoli�o nam st�d odej��. 00:38:10:Dalej, Pietro. 00:38:57:Trzecia klasa! Poka�cie bilety! 00:39:32:Trzymajcie si� razem!|Trzymajcie si� razem! Dalej, Pietro. 00:39:45:- Gdzie idziecie?|- Wracaj, g�upcze! 00:39:49:- Chrzani� ci�!|- Uparty idiota! 00:39:54:Zosta� ze mn�, o�le! 00:41:08:Dalej! Dalej! Dajcie nam przej��! 00:41:13:Nie, nie tutaj. M�czy�ni tutaj, kobiety tam. 00:41:18:...
michu29122006