Sernik krakowski
Składniki:
(na prostokątną formę ok. 32x24cm)
Spód:
35 dag mąki pszennej
50 g cukru pudru
20 dag masła
1 łyżka gęstej kwaśnej śmietany
2 żółtka
Masa serowa:
1 kg zmielonego twarogu
8 jajek, oddzielnie żółtka i białka
100 g miękkiego masła
250 g drobnego cukru
3 łyżki cukru waniliowego (dodałam ekstrakt)
3 łyżki mąki ziemniaczanej
100 g rodzynek
1 żółtko do smarowania ciasta
Sposób przygotowania:
Kruche ciasto robię jak zwykle. Przesiewam mąkę i cukier puder. Dodaję pokrojone w kostkę zimne masło i siekam nożem lub rozcieram czubkami palców na małe kawałeczki.
Dodaję żółtka oraz śmietanę i szybko zagniatam ciasto. Owijam w folię, wkładam do lodówki przynajmniej na godzinę.
Schłodzone ciasto wyjmuję i od razu odkładam mniej więcej jedną czwartą z powrotem do lodówki – przyda się do zrobienia ozdobnej kratki.
Resztę rozwałkowuję, wykładam na blachę, nakłuwam widelcem i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 15 minut.
Teraz nadzienie. Do sporej miski wkładam masło, dosypuję 200 g cukru i cukier waniliowy, ucieram na gładki krem.
Ucierając dodaję po jednym żółtku, potem porcjami dokładam twaróg i miksuję wszystko aż składniki się połączą – sernika nie należy miksować zbyt długo.
Białka przelewam do szklanej miski, ubijam na pianę. Pod koniec dodaję pozostały cukier.
Do twarogowej masy dodaję połowę piany, rodzynki i mąkę ziemniaczaną, delikatnie mieszam. Potem dokładam pozostałą pianę. Mieszam.
Na podpieczony spód wykładam masę twarogową.
Resztę kruchego ciasta wałkuję, tnę na wąskie paseczki i układam z nich kratkę na serze. Smaruję ciasto żółtkiem.
Wstawiam ciasto z powrotem do piekarnika (nadal 180 stopni) i piekę 50-60 minut.
Odstawiam do ostudzenia. Gdy sernik będzie już zupełnie zimny można polukrować.
jurekkoto