{1}{1}23.976 {29}{91}{y:i}Jesieniš 2009, piętro wyżej wprowadziła się|nowa para {103}{186}{y:i}Nie znalimy ich jeszcze,|{y:i}Ale słyszelimy ich,|non stop. {190}{261}{y:i}Cały czas...|{y:i}Cóż, dzieciaki - powiedzmy,|że cały czas {265}{303}{y:i}"grali na dudach" {336}{431}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {432}{478}Okej, to niedorzeczne. {482}{528}Nie mogę uwierzyć,|że Ci dwoje wcišż dudniš. {532}{587}Wiem, to już 6 godzin. {591}{651}To musi być to tantryczne dudnienie,|o którym piewał Sting. {655}{718}Ona cišgle krzyczy, żeby on|dudnił coraz mocniej, {722}{812}ale to brzmi, że już|teraz dosyć ostro mu idzie.|Mam szklanke wody w sypialni, {816}{862}Woda wibruje jak w Jurassic Park'u. {891}{941}Macie sšsiadów! {945}{994}Skończcie dudnić! {998}{1188}tłumaczenie & sync - Koszu|pozdro dla UMCS'u :) {1312}{1374}{y:i}Poszedłem do baru|zaznać trochę ciszy i spokoju {1378}{1443}{y:i}Nie wyszło to za dobrze.|Ted, nienawidzę siebie za to {1447}{1511}że to ja mam być tš osobš,|która to powie: {1515}{1583}Marshall i Lily|się rozwodzš.|Wcale nie. {1587}{1683}Tylko posłuchaj,|czego byłem swiadkiem wczoraj. {1717}{1820}Kochanie, zmyjesz naczynia?|Nie ma problemu. {1838}{1870}Powininem już pójć. {1899}{1994}Kazała mu umyć naczynia|od razu, Ted. {1998}{2061}Daje im dwa,|góra trzy tygodnie {2065}{2119}Barney, to nic poważnego.|A zwłaszcza {2123}{2179}nie tak poważne,|aby musiał trzymać mnie za ręce. {2207}{2272}Majš problemy, Ted.|Chyba wiem, o co tu chodzi. {2276}{2341}Mój przyjacielu, cierpisz na|mało znanš przypadłoć.. {2345}{2395}"mało znanš" ponieważ włanie|jš wymyliłem.. {2399}{2467}zwanš Przesłonš Nowego Zwišzku. {2482}{2565}Ty i Robin jestecie|w fazie fascynacji.|Wszystko jest doskonale. {2569}{2645}Każda piosenka w radiu,|jest o Was.|Każda inna para jest beznadziejna. {2649}{2710}Ciesz się tym.|P.N.Z. nie trwa wiecznie. {2730}{2811}Trwa, jeżeli|jeste tak zajebisty.|Posłuchaj. Robin i ja {2815}{2868}liczymy, w ilu łóżkach to zrobilimy. {2889}{2941}Jestemy przy 83 i pół.|Pół? {2961}{3026}XIX wieczna turecka sofa,|w sklepie z antykami. {3050}{3096}Czeć.|Siema, co tam? {3100}{3152}Heej, tygrysie. {3156}{3240}Jak się trzymasz? Potrzebujesz się przytulić?|Chcesz porozmawiać o tym,|co zdarzyło się wczoraj? {3244}{3332}Bezpieczna strefa.|Barney myli, że gdy|Lily prosi o zmywanie po sobie {3336}{3430}to znak,|że Wasze małżeństwo się kruszy.|Co? Dlaczego? {3434}{3502}Lily lubi czysty zlew,|więc, zmywam naczynia od razu.|Skšd całe zamieszanie? {3512}{3585}Powiem Ci,|w czym całe zamieszanie. {3589}{3672}Wiecie, jak kiedy byłem|najlepszy w byciu singlem? {3676}{3790}Nie.|Więc, teraz jestem najlepszy|w byciu w zwišzku. {3805}{3877}Lepszym nawet od Ciebie i Lily.|Oo, patrzcie na niego. {3881}{3925}Ma dziewczyne pięć minut|i myli, że może {3929}{3990}bawić się z dużymi chłopacami -|słodkie. Synu... {3994}{4048}Byłem w zwišzku,|kiedy ty miałe włosy w kucyk {4072}{4153}i udawałe Dave Matthews|noszšc zegarek swojej mamy.|Jestem dobrym chłopakiem nawet kiedy pię. {4157}{4264}Mogę zrobić zabójczy masaż stóp|używajšc jednej ręki |i dzbanek pachnšcego rumianku {4268}{4332}drugš rekš,|który sprawi, że zapłaczesz.|Do diaska, {4336}{4406}Zapomniałem o |beztłuszczowym popcornie|z mikrofalówki i oglšdaniu {4410}{4524}filmów z Sandrš Bullock|o których nigdy nie usłyszysz,|ale dzięki za troskę, wieżak. {4528}{4613}Marshall, pozwól mi zadać|jedno pytanie.|Pewnie. {4617}{4684}Czy przeszkadza Ci zlew|pełen brudnych naczyń? {4688}{4785}Nie bardzo.|Czyli to problem dla Lily, |a nie dla Ciebie. {4789}{4874}No tak, ale gdybym jej to powiedział|doprowadziłoby to|jedynie do kłótni, więc... {4878}{4934}Kłócicie się.|Widzicie, Robin i ja |nigdy się nie sprzeczamy. {4938}{4987}Na pewno to robicie.|Nie. {4991}{5050}A o to sekret:|Za każdym razem gdy {5054}{5134}ma dojć do kłótni...|Dlaczego w twojej półce {5138}{5242}leży paczka pełna majteczek|opisana jako "Kwiecień 2008"? {5541}{5617}Więc za każdym razem,|gdy macie się pokłócić|po prostu wstajesz i wychodzisz? {5621}{5699}100% efektywnoci.|Nie możesz się kłócić,|jeli Cie tam nie ma. {5703}{5821}Tego uczył Gandhi.|Stary, to nie może być prawda. {5856}{5939}Nie wierzę, że Robin sięna to godzi. Nie martw się.|Ona ma również genialny sposób|na uniknięcie kłótni. {5943}{6014}Czy krawaty można prać w pralce? {6018}{6108}Nie, zdecydowanie nie mogš być.|Dlaczego? {6129}{6180}Co trzymasz w dłoni? {6184}{6236}O mój Boże,|co trzymasz w dłoni?! {6381}{6452}Okej, więc ty wychodzisz.|Robin się rozbiera. {6456}{6523}To sš dwa najgłupsze pomysły|na rozwišzanie konfliktu |jakie w życiu słyszałem. {6527}{6574}W sumie, z robieraniem |nie jest tak le. {6614}{6690}Dziwnie się poczułem.|Dobra, mówcie, że zwariowałem. {6694}{6766}ale gdy mamy problem,|razem z Lily|rozmawiamy o tym. {6770}{6824}Jest tak wiele pięknych rzeczy,|które można zrobić z ustami. {6828}{6923}Po co marnowac je na gadanie?|Ale, skoro nalegasz,|ja powiedziałbym to tak {6927}{6996}w sprawie tych naczyń.|Gdybym to ja był mężem Lily... {7015}{7059}Barney, wróciłe! {7176}{7226}Wracaj do tematu!|No dobrze. {7230}{7281}Dzięki, laleczko. {7360}{7408}Kochanie,|zamierzaz to umyć? {7412}{7502}Cieszę się, że o tym wspomniała. Nie.|A o to dlaczego. {7584}{7643}Lily, wiem, że nie lubisz|brudnego zlewu. {7647}{7717}Ale czy to czyni zmywanie |moim obowišzkiem?|Mam na myli, jeżeli pewnego dnia {7721}{7804}Spojrzę na sufit w salonie|i pomylę,|"Chciałbym tutaj replikę {7808}{7872}fasady Kaplicy Sykstyńskiej."|Czy to byłby Twój obowišzek|to zrobić? {7876}{7965}Nie, oczywicie, że nie. {7969}{7986}Dokłšdnie! Więc słonko,|podšżajšc tym torem {7990}{8075}Skoro nie lubisz patrzeć|na zlew pełen brudnych naczyń - umyj je sama, {8079}{8152}Wow. Dzięki za wyjasnienie. {8156}{8246}Lekko się skołowałam.|To dlatego,|że jeste kobietš. {8304}{8436}Nawet nie wiem,|dlaczego się miejemy!|Pewnie, że nie wiesz. {8517}{8577}Chyba sobie żartujesz.|Czekaj, Ted. {8581}{8660}Wysłuchajmy gocia do końca.|Kiedy skupię już jej uwagę, {8664}{8724}to czas|na wytoczenie ciężkich dział. {8728}{8786}Słuchaj, Kocham Cię. {8790}{8870}Ale słonko, z to małš resztkš energi, |która zostaje mi po pracy, {8874}{8926}Chciałbym oblać Cie miłociš, {8930}{8982}a nie myć jakie głupie naczynia. {8986}{9053}Masz rację,|ja to zrobię. {9057}{9125}Zaraz, gdy skończę to. {9203}{9292}Oo, taak.|Teraz się odwróć. {9378}{9448}Ciało.|Oo, taak. {9452}{9517}Uderzysz go,|czy ja mam to zrobić?|On ma racje. {9521}{9591}Nie, nie ma.|Marshall, spójrz na mnie. {9595}{9688}Nie daj się wcišgnšć do|cyrku Barney'a Stintsona|ze miesznymi lustrami i pokręconš logikš. {9692}{9777}Dokładnie tak odzyskałe kolczyk|w 2003.|Hej, ten kolczyk wyglšdał niele. {9781}{9887}Wyglšdał spoko, no nie?|Marsll, zostań ze mnš!|Barney nie ma racji. {9910}{9945}Nie, dobrze mówi. {9967}{10046}Nienawidzę od razu zmywać naczyń po sobie.|Przed chwilš mówiłe,|że Ci to nie przeszkadza! {10050}{10141}Nienawidzę tego, Ted!|Nienawidzę|z bezgranicznš, wciekłš furiš. {10145}{10239}Nienawidzę, Nienawidzę, |Nienawidzę tego!|Nie ma za co. {10243}{10289}Hej, chłopcy.|Hej.|Dobrze. {10293}{10340}Tu jeste.|Ty powiesz prawdę. {10344}{10404}Barney twierdzi,|że Wy dwoje sie nie kłocicie. {10408}{10475}Hm, wydaje mi się|że to prawda.|Mówiłem. {10479}{10540}Nie ma szans|kocham Was obojga, {10544}{10637}ale jestecie dwójkš|najbardzej wybrakowanych emocjonalnie|indywidualistów w wiecie zwišzków. {10641}{10735}Musielicie mieć|przynajmniej jednš kłotnię.|Wiesz co? Mielimy. {10739}{10793}Aha!|Mh-mm. BYła jedna mała dyskusja {10797}{10897}na temat, które z nas jest |bardziej zajebiste. {10901}{10972}A włanie, tak sie cieszę z naszego|wypadu na narty. {10976}{11004}Potrzebuje przerwy. {11035}{11116}Sšsiedzi z góry,|doprowadzajš mnie do szału.|Taa, nie jest dobrze. {11120}{11177}Zamierzam przemówić im do rozsšdku.|Dziękuje. {11181}{11240}wietnie, wszyscy mamy|jakie sprawy do załatwienia |w weekend {11244}{11306}Ted, ty postawisz się|swoim sšsiadom.|Marshall, ty postawisz się Lily. {11310}{11360}I Robin, będę chciał Cię widzieć|w pewnej pochylonej pozycji {11364}{11436}na skórze niedwiedzia w naszej|górskiej chatce. Gotowi?|Jazda! {11440}{11511}Czeć chłopcy.|Narazie.|Bawcie sie dobrze. {11539}{11602}Barney. {11606}{11688}Z tymi swoimi szalonymi,|dobrze pomylanymi teoriami|które prawdopodobnie zadziałajš. {11692}{11764}Marshall, powiem to tylko |jeszcze jeden raz {11768}{11834}To jest zły pomysł.|Ja mylę, że zadziała. {11838}{11929}Okej, drugi raz. To jest zły pomysł.|Słuchaj, Barney wskazał kilka |logicznych punktów {11933}{12011}Lily jest rozsšdnš kobietš.|Mylę, że kiedy jej to wytłumaczę, {12015}{12104}pozwoli na to i będzie |po mojej myli.|O nie. Wcieknie się, {12108}{12186}i znajdziecie się w strasznej|sytuacji.|Slap bet? Slap bet. {12265}{12322}Skarbie, czy mógłby|pozmywać swoje naczynia? {12326}{12446}Lily, cieszę się, że o tym wspomniała. {12559}{12559}Moge zostać na noc? {12863}{12934}Narciarskie króliczki|wróciły!|Hej, ludziska. {12938}{13011}Jak Wasza wycieczka?|Tak doskonała. {13015}{13099}Włanie spędzilimy cały weekend|na przytulaniu przy kominku.|Żadnych diamentów, {13103}{13149}ale za to pełno czerwonych serc. {13186}{13263}Okej, pójdę się rozpakować.|Ej! {13423}{13516}Oo, staary.|Co do diabła|Wam się stało? {13520}{13565}Kiedy stalicie się tacy|kochalscy? {13569}{13643}Czy to nie swietne,|widzieć jš w końcu spełnionš {13647}{13715}emocjonalnie, duchowo |i seksualnie? {13719}{13781}Hm, chodziłem z niš rok. {13785}{13854}Taa.|Tak czy siak,|jak minšł Wam weekend? {13858}{13910}Strasznie i to wszystko|Twoja wina! {13914}{13963}Zrobiłem tak jak mi porad...
Samisia