historia oazy.doc

(62 KB) Pobierz
HISTORIA RUCHU ŒWIAT£O - ¯YCIE

HISTORIA RUCHU ŚWIATŁO - ŻYCIE

 

1.              POSTAĆ  ZAŁOŻYCIELA  RUCHU  KS.  FRANCISZKA  BLACHNICKIEGO (1921-1987).

  Gdy w społeczeństwie o tradycyjnej religijności powstaje ruch religijny,  to  jego charakterystyczną cechą jest między innymi posiadanie   założyciela,   duchowego   przywódcy.  Założyciel, przynajmniej   przez   pierwszy   okres  formowania  ruchu,  ma zasadniczy wpływ na kształtowanie się jego założeń. Wokół niego gromadzi  się  grupa  zaangażowanych  współpracowników, która w łączności   z  nim zaczyna  nadawać  ruchowi  dalsze  kierunki rozwoju.  Takimi  twórcami byli m. in. dla włoskich Fakolarynów Chiara  Lubich, dla wspólnot Neokatechumenatu Kiko Arguello, dla Legionu  Maryi  Frank  Duff,  brat  Roger  Schutz dla wspólnoty ekumenicznej w Taize.

  Początki  i  rozwój  Ruchu  Światło  -  Życie  są  związane z postacią  ks.  Franciszka  Blachnickiego.  On  rzucił podwaliny głównych  zasad ideowych, pracy formacyjnej i organizacji. Jego wypowiedzi  podpisane nazwiskiem, bądź inicjałami znajdujemy we wszystkich  podstawowych  materiałach  Ruchu,  w  tzw. teczkach formacyjnych,    komunikatach   z   różnego   rodzaju   spotkań odpowiedzialnych  działaczy,  wreszcie w artykułach wiodących i listach  Ruchu.  Wokół niego z biegiem czasu zbierała się grupa księży  i  świeckich,  która  w  miarę rozrostu Ruchu nabierała charakteru  Kolegium  Odpowiedzialnych,  bądź  też  tzw. stałej diakonii.

  Wydarzenia  z życia założyciela pozwolą nam głębiej zrozumieć formowanie  się  idei  Ruchu Światło - Życie. Na jego założenia wpłynęły   niewątpliwie  doświadczenia  pracy  duszpasterskiej, studia i badania naukowe na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.

Można   przypuszczać,  że  swoiste  piętno  wycisnęły  osobiste przeżycia,  oraz  cechy charakteru. Dziś za wcześnie jeszcze na pełną  ocenę  jego  osobowości i dorobku. Niemniej wymowne były słowa  telegramu Ojca Świętego Jana Pawła II na wieść o śmierci ks.  F. Blachnickiego. Papież podkreślił zarówno osobiste cechy jego charakteru jak i wielki dorobek życia.

Ks.  Franciszek  Blachnicki  urodził  się  24  marca 1921r. w Rybniku  na  Śląsku,  w  wielodzietnej  rodzinie robotniczej. W okresie  szkoły  średniej był bardzo aktywny w harcerstwie jako zastępowy,  drużynowy  i  organizator  obozów.  Z  pewnością te doświadczenia miały wpływ na ideę pierwszych prowadzonych przez niego oaz wakacyjnych. W 1938 roku zdał maturę w gimnazjum typu neoklasycznego  w Tarnowskich Górach. Następnie służył w wojsku na Dywizyjnym Kursie Podchorążych Rezerwy w Katowicach.

  Jako  plutonowy  -  podchorąży, przeszedł kampanię wrześniową 1939 roku. Przeżył kilka dni niewoli niemieckiej po kapitulacji pod Tomaszowem Lubelskim, z której uciekł i powrócił w rodzinne strony.  Od  początku  okupacji silnie włączył się w ruch oporu (Polska  Organizacja Partyzancka, Polskie Siły Zbrojne). Wiosną 1949 roku został aresztowany przez gestapo. Po kilku miesiącach aresztu  śledczego  przeniesiono go do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu.  Otrzymał  numer  obozowy  1201.  Przebywał  tam 14 miesięcy   przeżywając  ciężkie  dni  w  karnej  kompanii  i  w bunkrze głodowym,  tym  samym,  w  którym  zginą św. Maksymilian Kolbe.  Z  Oświęcimia  przewieziono go do więzienia w Zabrzu, a potem  w  Katowicach, gdzie w marcu 1942 roku został skazany na karę  śmierci  przez  ścięcie  za działalność konspiracyjną. Po blisko  czterech  miesiącach  oczekiwania  na  wykonanie wyroku “ułaskawiono”   go,   zamieniając  karę  więzienia  na  10  lat więzienia  po  zakończeniu  wojny. Przenoszony był następnie do kilku  kolejnych  więzień i obozów hitlerowskich, gdzie dotrwał do wyzwolenia przez armię amerykańską w kwietniu 1945 r.

 

W  więzieniu  w  Katowicach,  jak  sam wspominał, miało miejsce największe  wydarzenie  w jego duchowym życiu. Przeżył głębokie wewnętrzne   nawrócenie,   osobiste  przyjęcie  Chrystusa  jako Zbawiciela  i  Pana. Wywarło ono przemożny wpływ na dalsze jego życie.  Trzeba  jednak  zaznaczyć,  że nie było to nawrócenie z niewiary,  był  zawsze  człowiekiem  wierzącym, ale odkrycie na nowo  głębi osobistej wiary i jej konsekwencji; takie przeżycie jest  opisywane  przez  mistrzów  życia  duchowego  jako drugie nawrócenie.

Po  wojnie wstąpił do Wyższego Śląskiego Seminarium Duchowego w Krakowie   i   uzyskał   magisterium  z  teologii  na  Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego.

W  1950  roku  został  wyświęcony  na  kapłana.  Pracował  jako duszpasterz  w  różnych  parafiach diecezji katowickiej (Tychy, Łaziska  Górne,  Rydułtowy, Cieszyn, Bieruń Stary). Już wówczas podjął   pracę  nad  formowaniem  grup  elitarnych,  szczególnie ministranckich.  Zostaje  mianowany  diecezjalnym duszpasterzem Służby  Liturgicznej. Te duszpasterskie doświadczenia stały się inspiracją idei Oazy Dzieci Bożych.

W  okresie przesiedlenia i uwięzienia biskupów śląskich pracuje w   tajnej   Kurii,   niezależnej  od  narzuconych  z  zewnątrz wikariuszy  kapitulnych.  Wnet następuje wygnanie z diecezji za tę  działalność.  Na  wygnaniu,  spędzonym w Niepokalanowie, ma okazję  zapoznać  się  z bliska z metodami pracy apostolskiej i duchowością O. Maksymiliana Kolbe. Prawdopodobnie te przeżycia, jak  też  wspomniane  więzienie  w  oświęcimskim bunkrze, gdzie zginął  O.  Kolbe,  wpłyną  na jego zainteresowania charyzmatem Maksymilianowskim, zastosowanym w oazach.

Po   1956   roku   pracuje  w  Referacie  Duszpasterskim  Kurii Diecezjalnej    w    Katowicach.    Był    redaktorem   “Gościa niedzielnego”,  zorganizował i prowadził ośrodek katechetyczny. W latach 1956-60, w oparciu o duchowość O. Maksymiliana Kolbego tworzy Krucjatę Wstrzemięźliwości, akcję antyalkoholową, która wkrótce  zacznie rozszerzać się na całą Polskę, nabierając cech ruchu  katolickiego (w roku 1960 objęła ok. 100 tyś. członków). Kieruje  nią  centrala  ogólnopolska  w Katowicach, obsługiwana przez świecki instytut apostolski. W związku z Krucjatą wydaje dwutygodnik  “Niepokalana  zwycięża”  w  nakładzie  120 tysięcy egzemplarzy.  Już  wówczas  objawiają  się  wybitne  talenty  i umiejętności   ks.   Blachnickiego,   jako  organizatora  ruchu religijnego.   Kształtują   się   zainteresowania   charyzmatem maryjnym,  który znajdzie pełną realizację w ruchu oazowym . 29 sierpnia  1960  roku  w  święto  ścięcia  św. Jana Chrzciciela, władze  państwowe  brutalnie  likwidują  centralę Krucjaty. Ks. Blachnicki,  pod  fałszywymi  zarzutami  akcji  antypaństwowej, zostaje  aresztowany  i  skazany.  Przez  cztery i pół miesiąca przebywa   w   więzieniu,   tym   samym   co  podczas  okupacji hitlerowskiej.  Można przypuszczać, że przeżycia z obu więzień, wpłynęły  na  kształtowanie jego charakteru i poglądów. Wszyscy współpracujący   z   nim   znali   jego   twardość  charakteru, nieugiętość i zacięcie.

  W  1961  roku  ks.  F.  Blachnicki rozpoczyna studia w Sekcji Pastoralnej   Wydziału   Teologicznego  KUL,  przedkłada  pracę licencjacką   na   temat:   “Metoda  przeżyciowo - wychowawcza dziecięcych    rekolekcji   zamkniętych”.   Było   to   naukowe opracowanie jego duszpasterskich doświadczeń z prowadzonych już wcześniej wakacyjnych rekolekcji oazowych dla dzieci. Wtedy też rozwijają   się  jego  kolejne  zainteresowania,  które  znajdą oddźwięk  w  ideach  Ruchu Światło - Życie. Podejmuje pracę nad personalistyczno    -    eklezjologiczną   koncepcją   teologii pastoralnej  w  oparciu  o  naukę Soboru Watykańskiego II i nad metodami  realizacji  odnowy soborowej. Po tej linii idzie jego praca  doktorska  (“Zasada  bosko  -  ludzka F. X. Arnolda jako zasada  formalna  teologii  pastoralnej  i  duszpasterstwa”)  i habilitacyjna  Eklezjologiczna  dedukcja teologii pastoralnej). Ta ostatnia nie otrzymuje zatwierdzenia przez władze państwowe. Równocześnie    publikuje    szereg   opracowań   naukowych   i popularnonaukowych.     Współorganizuje    instytut    Teologii Pastoralnej,   prowadzi   wykłady  z  pastoralnej  w  Lublinie, Krakowie,  Wrocławiu,  Gorzowie  Wlkp. Czynnie włącza się w ruch odnowy  liturgicznej. Zakłada Lubelski Zespół Liturgistów, jest redaktorem Biuletynu Odnowy Liturgicznej w Collectanea Theologica.

W  duszpasterstwie  wypróbowuje  metody realizacji posoborowej  odnowy  liturgicznej.  Od  1967  roku,  z ramienia Episkopatu   Polski,   rozpoczyna   działalność   jako  Krajowy Duszpasterz Służby Liturgicznej.

  Dziełem życia ks. F. Blachnickiego było tworzenie religijnego Ruchu Oazowego. Można było śmiało stwierdzić, nie zapominając o wkładzie  wielu  współpracowników  duchownych  i  świeckich, że wszystkie   etapy   rozwoju   Ruchu,  począwszy  od  pierwszych wakacyjnych   rekolekcji   poprzez   kolejno   rozwijające  się przedsięwzięcia    z    nim    związane,   jak   np.   Krucjata Wstrzemięźliwości, Krucjata Wyzwolenia Człowieka, ruch wspólnot rodzinnych,  Wielka  Ewangelizacja  i  inne,  były  owocem jego wysiłków.  Wypracował  koncepcję  programu i metody posoborowej formacji   służby   liturgicznej.   Dążył  do  przekazania  jej duszpasterzom  na  terenie  całej  Polski.  Przygotowywał, bądź uczestniczył  w redakcji wielu materiałów formacyjnych. W dużej części jego zasługą jest położenie zrębów organizacyjnych Ruchu Światło  -  Życie  na  terenie Polski, a później także poza jej granicami.  Trzeba  zaznaczyć,  że  jego  wysiłki napotykały na trudności  i szykany ze strony władz administracyjnych, które w oazach   widziały   zamach   na  wprowadzany  siłą  ateistyczny komunizm.  Nie  zawsze  jego koncepcje znajdowały zrozumienie w kręgach  kościelnych.  Przychodziło  mu  często  zmagać  się  z przeszkodami,  które  starał  się pokonywać z niezłomną wiarą i ufnością w Bożą Opiekę.

  W    gorących    latach   powstawania   “Solidarności”,   ks. Blachnicki,   choć   formalnie  nie  włącza  się  w  nowy  ruch robotniczy,  to  jednak  stara się poprzez Ruch Światło - Życie tworzyć diakonię na rzecz środowiska robotniczego. Przeprowadza dlań  próby  rekolekcji  ewangelizacyjnych. W 1981 roku zakłada “Niezależną   Chrześcijańską   Służbę  Społeczną”.  Ma  to  być społeczno  -  polityczny  ruch katolików pragnących zaangażować się   w   duchu   chrześcijańskiej  nauki  społecznej  i  ruchu wyzwolenia  bez  pomocy  w  myśl  programu  Prawda  -  Krzyż  - Wyzwolenie.   Działania   te   i   publiczne   wypowiedzi   ks. Blachnickiego  sprowadziły  na jego osobę jak i na Ruch Światło - Życie nieprzychylną nagonkę ze strony władz państwowych.

  Ks.  F.  Blachnicki  wyjechał  z Polski 10 grudnia 1981 roku. Ogłoszenie stanu wojennego uniemożliwiło powrót. Przebywając za granicą   nie   przerwał   swej   działalności.  Nadal  duchowo oddziaływał  na  Ruch  Światło  -  Życie  w kraju, m. in. przez listy,   w   których   wyznaczał   dalsze   kierunki   rozwoju. Równocześnie  starał się o rozszerzanie Ruchu w innych krajach, zwłaszcza   przez   polskich   kapłanów   i   siostry   zakonne pracujących  na  misjach. Podejmował próbę tworzenia światowego centrum  Ruchu  w  Tivoli  pod Rzymem, następnie, po nieudanych wysiłkach  we Włoszech, otrzymuje od duszpasterstwa polonijnego dawny  ośrodek  dla sierot wojennych w Carlsbergu (RFN) i tamże osiada    na    stałe,   organizując   Międzynarodowe   Centrum Ewangelizacji  Ruchu  Światło  -  Życie. Tam z trudem i wielkim wyrzeczeniem  zakłada  wydawnictwo  i  drukarnię  Maximilianum. Odtąd  w  Carlsbergu rokrocznie, wzorem Krościenka odbywają się turnusy rekolekcji oazowych różnych stopni dla Polonii i grup z zachodnich krajów.

W   tym   ostatnim  okresie  ks. F.  Blachnicki  coraz  częściej nawiązywał   do  idei  społeczno  -  politycznych.  Zainicjował Chrześcijańską  Służbę  Wyzwolenia  Narodów, a potem Niezależną Służbę Społeczną “Prawda i Wyzwolenie”. Organizował sympozja na temat  suwerenności  wewnętrznej  i  jedności narodów w walce o wyzwolenie.  Przygotował tzw. Deklarację Carlsberską i Manifest wyzwolenia  narodów  Europy  Środkowo  - Wschodniej. Nawiązywał kontakty   z   emigracyjnymi   działaczami  “Solidarności”,  co wywołało  w  kraju  szereg  ataków  na  jego  osobę. Nie zawsze znajdywał zrozumienie wśród duszpasterstwa polonijnego, jak też w tamtejszym Kościele niemieckim. Były okresy, że wraz założoną przez  niego  w  Calsbergu  wspólnotą  cierpiał głód. Jak mówił ostatnie  lata  na  Zachodzie  były  dla  niego trudniejsze niż wszystkie poprzednie doświadczenia.

Utrudzony  życiem  zmarł  niespodziewanie w Calsbergu 27 lutego 1987  roku, w dniu, gdy w Częstochowie zbierała się XII Krajowa Kongregacja  Odpowiedzialnych Ruchu Światło - Życie. Miał 66 lat życia, 37 lat kapłaństwa.

Możemy  zatem  stwierdzić,  że Ruch Świto - Życie jest dziełem życia  ks.  Franciszka  Blachnickiego.  Wywarł  na nim swoiste, osobiste  piętno,  zarówno  na  jego  ideach jak i organizacji. Szczególną  rolę odegrały tu zainteresowanie pracą wśród małych elitarnych  grup,  zaangażowanie  w  nurcie  odnowy  soborowej, zwłaszcza  liturgicznej i eklezjalnej, następnie praca naukowa, synteza nowych teorii filozoficznych i teologicznych z praktyką duszpasterską  własną,  jak  i doświadczeniami z innych krajów. Zapewne   swe   odzwierciedlenie   znalazły  tu  jego  osobiste przeżycia i cechy charakteru. Można już dzisiaj zaryzykować, że w   powojennej   Polsce  ten  człowiek,  kapłan  duszpasterz  i naukowiec  był  jedną  z  najbardziej  zasłużonych dla Kościoła postaci.  Tak  mówił w swej homilii do XII Krajowej Kongregacji Odpowiedzialnych  na  Jasnej  Górze  biskup  Częstochowski  ks. Stanisław Nowak, w kilka godzin po otrzymaniu wiadomości o jego śmierci.

 

2.              ROZWÓJ OAZ REKOLEKCYJNYCH W LATACH 50 - tych i 60 - tych

 

Chcąc  lepiej  poznać  i  zrozumieć  Ruch  Światło-Życie musimy sięgnąć  się  do  historii.  Na jego dzisiejszą postać wpłynęło szereg  osób,  faktów  i  innych  czynników.  W  dotychczasowej przeszło  trzydziestoletniej historii kształtowania Ruchu można wyraźnie wyodrębnić kolejne etapy dojrzewania.

Cofając  się  do  samych początków oaz rekolekcyjnych, a więc do lat  50-tych  i 60-tych, musimy zdać sobie sprawę, że nie można było  jeszcze  wówczas  mówić o jakimś sensu stricte religijnym Ruchu.  Były  to  pierwsze  akcje  duszpasterskie  o stosunkowo niewielkiej  skali. Sama nazwa ruch pojawi się dopiero później. Wtedy  mówiono po prostu oaza. W latach tych Kościół polski miał bardzo  ograniczone  możliwości  duszpasterstwa  wśród młodych. Władze  państwowe  zlikwidowały  niemal  wszystkie  organizacje katolickie,  w  które  bogaty  był  Kościół lat przedwojennych. Odebrano  domy  katolickie,  w  których  mogły  zbierać  się  i prowadzić  swą  działalność  grupy katolików. Prawie niemożliwa była    działalność    wydawnicza   konieczna   w   prowadzeniu duszpasterstwa .

Najpełniejszym źródłem do badania historii oaz tamtych lat jest dla  nas  praca licencjacka ks. F. Blachnickiego, która opisuje podwaliny  metodyczne  oazowych rekolekcji przeżyciowych. Można oprzeć     się    także    na    wspomnieniach    bezpośrednich współpracowników Księdza Profesora.

Według materiałów Teczki Oazy Żywego Kościoła wydanej w 1979 r. w  25  lecie powstania, za początek całego dzieła można przyjąć rok  1954.  W  tym roku w miejscowości Bibiela koło Tarnowskich Gór  na  Śląsku  odbyła  się pierwsza piętnastodniowa wakacyjna oaza rekolekcyjna dla ministrantów z diecezji katowickiej. Zapewne można  by  cofnąć  się jaszcze dwa lata wstecz , gdy w roku 1952 ks.  F. Blachnicki podjął pierwsze próby trzydniowych rekolekcji dla    ministrów.    Okazały   się   one   w   jego   mniemaniu niewystarczające  ze  względu  na szczupłość czasu i metodę nie odpowiadającą  psychice  dzieci. po tym pierwszym doświadczeniu podjął  kolejne próby, tym razem już w formie nowej, która dała początek dzisiejszym oazom rekolekcyjnym.

W  dalszych latach dopracowywano nową metodę, nazywając ją Oazą Dzieci   Bożych.   Przeprowadzano   cały   szereg   wakacyjnych rekolekcji  oazowych, między innymi w miejscowościach Koniaków i Stryszawa.  W  1957  r.  katowicka  Kuria  Biskupia  oficjalnie zatwierdziła  akcję i zaleciła stosowanie jej w duszpasterskiej pracy  z ministrami. Od roku 1958 rozszerzono wakacyjne oazy na dziecięce   grupy   dziewcząt,   oraz   uczyniono  pewne  próby zastosowania metody wśród dorosłych pod nazwą wczasy maryjne.

  W  latach 1957 - 60 oazy wiążą się z nowo zainicjowanym przez ks.  F.  Blachnickiego  abstynenckim  ruchem pod nazwą Krucjata Wstrzemięźliwości.  Likwidacja  Krucjaty przez władze państwowe (29   sierpnia  1960)  i  późniejsze  aresztowanie  założyciela (marzec 1961r.) było także ciosem w ruch oazowy.

  Od  1963  roku  zastosowano  metodę oazowych rekolekcji wśród młodzieży  żeńskiej  pod nazwą Oaza Niepokalanej. Pierwsza Oaza Tylmanowej   (1964)   i   Krościenku   (1965).   Od  roku  1967 zaprowadzono  oazy  wśród  młodzieży  męskiej,  pod  nazwą Oaza Nowego  Życia, wiążąc je ściśle z formacją Służby Liturgicznej, zwłaszcza lektorów. Pierwsza taka oaza odbyła się w Krościenku. W  pierwszych  latach,  na zakończenie oazy I stopnia udzielano chłopcom  błogosławieństwa  do posługi lektora. Było to zarazem praktyczne  zastosowanie  zaleceń  niedawno zakończonego Soboru Watykańskiego II.

Od  roku  1965 czyniono pierwsze próby oaz rekolekcyjnych dla kapłanów,  wówczas  nazywanych jeszcze wczasami rekolekcyjnymi, dla  formowania  ich  w  duchu  soborowej  odnowy  pastoralno - liturgicznej.

W  tym  miejscu  należy wspomnieć także powstanie centralnego ośrodka  w  Krościenku  n. Dunajcem. W 1960 roku, w budynku przy kaplicy  Pana  Jezusa  Dobrego  Pasterza  zamieszkała  jedna  z dziewcząt  współpracowniczek  ks.  Blachnickiego.  W jakiś czas później,   z  pomocą  miejscowego  proboszcza,  ks.  Bronisława Krzana,  ks.  Blachnicki  zakupił  obszerny dom na Kopiej Górce wznoszącej  się  nad Krościenkiem. Zamieszkał w nim wraz z małą grupką     dziewcząt,     członkiń    zlikwidowanej    Krucjaty Wstrzemięźliwości,  które  to  grono  miało stać się zaczątkiem późniejszej   diakonii  stałej,  Wspólnoty  Niepokalanej  Matki Kościoła.  Dom  na  Kopiej Górce stał się od 1966 roku centralą rodzącego się ruchu religijnego.

  Chcąc  lepiej  zrozumieć  rodzący  się  Ruch,  musimy mieć na uwadze  kilka  obiektywnych i subiektywnych czynników. Tu można przypomnieć,  że były to najpierw próby zaradzenia niedostatkom tradycyjnego,  masowego  duszpasterstwa.  Poszukiwano rozwiązań bardziej  nowoczesnych,  odpowiadających  nowym  czasom i nowym ludziom,   tak   by  Kościół  mógł  zachowywać  swoją  młodość. Zaznaczył  się  tu wpływ innych ruchów i akcji religijnych oraz świeckich.  Nie zapomnijmy, że kolejne lata rozwoju następują w okresie trwania Soboru Watykańskiego II i zainicjowanej przezeń szerokiej odnowy. Sobór wywarł na Ruchu specyficzne piętno.

  Rozwijane  inicjatywy  musimy  umieścić na tle nowej sytuacji Kościoła  w  powojennej  Polsce  Ludowej.  W  latach  40-tych i 50-tych,   nowa   władza,   wychodząc   z  założeń  ideowych  i ustrojowych,  likwiduje  kolejno  szereg  dzieł  kościelnych  i organizacji  katolickich. Kościół zostaje pozbawiony możliwości zrzeszania   się   oraz   społecznej   działalności,  zwłaszcza prowadzonej  przez  katolików świeckich. Próby dezorganizowania katechizacji   zagrażają  wychowaniu  religijnemu,  szczególnie młodego  pokolenia. Usiłowano zmusić Kościół, by ograniczył swą działalność  do życia kultycznego. A przecież jest on nie tylko duchową  wspólnotą  wiary,  lecz także widzialną społecznością, której    członkowie    są   również   obywatelami   ziemskiego społeczeństwa.  Dlatego  katolicy  winni  angażować się w życie kraju  i  tworzyć  zrzeszenia  mające na celu formowanie postaw religijnych i społecznych.

  Wobec  takich  ograniczeń  i  przeszkód,  blokujących istotną misję   Kościoła,   trzeba   było   tworzyć  nowe  formy  pracy duszpasterskiej  i  nowe zrzeszenia, które w oczach władz mogły by  uchodzić  za  wyraz  “wewnętrznej  działalności  Kościoła”. Władze tolerowały jeszcze Służbę Liturgiczną. I to było jedną z przyczyn powiązania oaz z grupami ministranckimi.

  Systematyczna   praca   formacyjna  prowadzona  w  elitarnych grupach  oazowych,  była  ważną  formą  wychowania  religijnego młodych  w  obliczu  ostrej  akcji  rozbijającej katechizację i wszelkie  duszpasterstwo wśród dzieci i młodzieży, zmierzającej do laicyzacji i ateizacji narodu.

  Jak  wynika  z  wypowiedzi  samego ks. F. Blachnickiego, oazy miały  być  także  pewną opozycją w stosunku do nowego porządku ideologicznego,  wprowadzanego  przez  władzę, ale nie opozycją polityczną.   Władze   chciały  narzucić  swój  model  Kościoła kontrolowanego przez państwo. Zmierzały do uczynienia z religii sprawy prywatnej, ogołoconej z więzi społecznych, wypływających z  pobudek  religijnych.  Miało  to  z  kolei ułatwić całkowitą likwidację  Kościoła.  W  takiej  sytuacji  trzeba  było podjąć wzmożony  wysiłek gromadzenia wspólnot religijnych, pogłębiania więzi społecznych katolików. Działanie to wypływało nie tylko z założeń  eklezjologicznych,  ale  stawało  się  ratunkiem przed wrogiem  zewnętrznym.  Jak stwierdza stwórca Ruchu, trzeba było dać  swoiste świadectwo wobec całego społeczeństwa katolickiego w  Polsce,  które  zdawało się chwilami kapitulować i pozwalało narzucić sobie opisany model.

  Reasumując  opisywany  okres  (1954  -  69), możemy nazwać go wstępnym. Był on czasem poszukiwania nowych dróg duszpasterstwa w  zmienionej,  powojennej  sytuacji  Kościoła polskiego. Akcja wakacyjnych  oaz  rekolekcyjnych  nie  miała  jeszcze wyraźnego charakteru  ruchu religijnego.  Na  pierwszym  miejscu stawiła chrześcijańską formację religijną w oparciu o metodę rekolekcji przeżyciowych   i   zasadniczo   ograniczała   się   do   czasu wakacyjnego.  Nie  oznaczało to, że grupy oazowe nie istniały i nie  gromadziły  się  w  ciągu  całego  roku.  Nie miały jednak skrystalizowanego  jednolitego  systemu  formacyjnego.  W ciągu roku  grupy  utrzymały  łączność poprzez spotkania zwane Dniami Wspólnoty.   Z   końcem  lat  60-tych  Dni  Wspólnoty  przyjęły regularny  cykl  sześciotygodniowy  i  miały być pierwszą próbą stałej,   systematycznej   formacji  rocznej.  Oazy  obejmowały głównie   dzieci   i   częściowo   młodzież,  zwłaszcza  Służby Liturgicznej,   choć  czyniono  kroki  w  kierunku  poszerzania przekroju społecznego uczestników o grupy dorosłych.

 

Zainicjowanie Krucjaty Wstrzemięźliwości przez osoby związane z pracą   oazową   było   pierwszą  próbą  przekształcenia  akcji rekolekcyjnej  w  ruch  religijny  o szerszym zasięgu. Na uwagę zasługują  wysiłki  w  poszukiwaniu  niejako  “na  gorąco” dróg realizacji  wskazań  Soboru Watykańskiego II dotyczących odnowy Kościoła i życia religijnego.

 

3.              RUCH ŻYWEGO KOŚCIOŁA - LATA 1969 - 1976.

 

  Od  roku  1969  inicjatywa nowego typu rekolekcji wakacyjnych zaczyna  przeradzać  się  coraz  wyraźniej  w  ruch religijny o szerszym  zakresie  społecznym.  W  nowo wydawanych materiałach informacyjnych  zaczęto  używać  nazwy  Oaza  Żywego  Kościoła, względnie   Ruch   Żywego   Kościoła.  Zmiana  nazwy  nie  była przypadkiem, wyrażała dojrzewanie inicjatywy i wejście na nowy etap.  Akcja  oaz  wakacyjnych rozwijana głównie wśród dzieci i młodzieży   przekształcała   się   w   działanie   o   szerszej perspektywie:  głębsze  włączenie  w  nurt  posoborowej odnowy, rozciągnięcie formacji  na cały rok, twórcze kontakty z innymi ruchami  odnowy,  poszerzanie  przekroju  społecznego członków, organizacja  strukturalna.  Symptomem  rozwoju stał się wyraźny wzrost ilościowy członków.

  Ruch  pragnie  wśród  swych  członków praktycznie zrealizować zasady,  które, jak już wspomniano wyżej, sprawiają, że Kościół ciągle  żyje  i  odnawia  się.  Sprawia to m.in. systematyczne, głębokie   wychowanie   chrześcijańskie.  Zasadza  się  ono  na kształtowaniu  wiary  świadomej, przeżywanej persoanalitycznie, we  wspólnocie  Kościoła,  w oparciu o kontakt ze Słowem Bożym, modlitwę,   życie   sakramentalne,   metanoię,   czynną  miłość bliźniego.  Ruch  postawił  sobie  zadanie  ożywiania wspólnoty Kościoła, stąd jego nazwa: Ruch Żywego Kościoła.

  Na   scalenie   i  rozwinięcie  idei  Ruchu  Żywego  Kościoła zdecydowany  wpływ miało rozszerzenie formacji jego członków na okres całego roku; dotychczas ograniczała się ona do rekolekcji wakacyjnych.  Pierwszy  ściśle  zaprogramowany  cykl formacyjny post   -  oazy  wprowadzono  w  roku  szkolnym  1971/72.  Grupy zawiązane  na  wakacyjnych  rekolekcjach  miały spotykać się na systematyczną  formację  w  swoich  parafiach (środowiskach), w cyklu cotygodniowym, na tzw. rewizje życia. Do tego dochodziły- odbywane  w  cyklu  sześciotygodniowym - Dni Wspólnoty. Były to spotkania  modlitewno  -  formacyjne  członków  Ruchu  z  kilku sąsiednich parafii.

  Coraz wyraźniej zaczynają kształtować się etapy tej formacji, tzw.  stopnie  oazy.  Pierwszy  stopień  skoncentrowany  przede wszystkim  na osobistej formacji religijno - moralnej. Drugi na formacji  chrześcijańskiej  wychowującej  do dialogu z Bogiem i drugim   człowiekiem.  Trzeci  stopień  (od  1972r.)  wychowuje członków  do  wspólnoty. Często określano trzy stopnie skrótowo formułą:  “ja - ty - my”. Program formacyjny i konkretne pomoce do  rocznej  pracy  w grupach oazowych początkowo tworzą się na żywo   i  nie  mają  jeszcze  powtarzanego  co  roku  schematu. Cotygodniowe    rewizje    życia    są   raczej   powtórzeniem, poszerzeniem  i  utrwaleniem  zasadniczych  przeżyć wakacyjnych rekolekcji.

  W   związku  z  rozwojem  oaz  zaistniała  potrzeba  lepszego przygotowania animatorów odpowiedzialnych za prowadzenie małych grup  formacyjnych.  Początkowo miał temu służyć wprowadzony od 1972 roku trzeci stopień rekolekcji wakacyjnych. Wkrótce okazał się  on niewystarczający. Wzrasta ilość uczestników. W praktyce trzeba  było  już  wcześniej  wybierać  spośród  nich  bardziej zdolnych   i   zaangażowanych,   by  formować  ich  do  posługi animatora.  Dlatego  od  1972  roku,  w oparciu o doświadczenia Ruchu Cursillo, wprowadzono nowy typ czterodniowych rekolekcji, tzw.  Kurs  Animatorów Oazowych (KAO). Przygotowując animatorów kładzie  się  nacisk  na  ich stałe zaangażowanie, nie tylko na wakacjach,  ale  także  w  parafii. Mają tam tworzyć formacyjne grupy  Ruchu.  Było  to  także  znakiem zakorzeniania się Ruchu Żywego Kościoła w lokalne wspólnoty Kościoła - parafie.

  Równolegle   Ruch   podejmuje   wysiłki,  by  dla  rozwijanej działalności   przygotować   kapłanów  -  moderatorów.  Zaczyna kształtować   się   nowy   typ  oazy,  tzw.  Oaza  Rekolekcyjna Moderatorów.  Pierwsze  takie  oazy odbyły się już w 1969 roku, skupiając  kapłanów  i  kleryków zaangażowanych, lub pragnących zaangażować się w Ruchu.

Kościół  jest  społecznością wszystkich pokoleń. Oazy chciały zatem  objąć  swym  oddziaływaniem,  oprócz  dzieci i młodzieży szkolnej,  także  inne grupy społeczne. Obok wymienionych wyżej oaz  kapłańskich,  w  1971  roku  powstają  pierwsze  oazy  dla młodzieży  pracującej,  studentów  i  diakonii wychowawczej; te ostatnie  głównie  dla sióstr zakonnych i katechetek. Zasadniczo powtarzają  one program młodzieżowy z odpowiednim dostosowaniem do  wieku  i  możliwości  uczestników.  Np.  rekolekcje zamiast tradycyjnych piętnastu dni trwają tydzień. W 1973 roku powstają oazy dla rodzin. Bazując na ideach przewodnich Żywego Kościoła, tworzą  one  nową  odmianę  w  oparciu  o  międzynarodowy  ruch małżeński Equipes Notre Dame (Wspólnoty Matki Najświętszej).

  W  okresie tym trzeba zauważyć coraz bardziej rozwijającą się organizację  Ruchu.  Jest  on  czymś więcej niż nową inicjatywą duszpasterską.  Tworzy swoje własne struktury, które pozwolą mu nie   tylko   na   sprawne  działanie,  ale  zachowanie  swojej tożsamości. Po okresie prób zatem, następuje okres umacniania i krzepnięcia.  Wyrazem  tego  jest  powstanie  diakonii Ruchu na różnych  szczeblach.  W  1973  roku  obok  diakonii  centralnej powstają  pierwsze  diakonie diecezjalne, które z biegiem czasu będą  obejmować  niemal wszystkie diecezje polskie. Oprócz tego zaczynają  kształtować  się  na  terenie  Polski filie diakonii centralnej,   częściowo   niezależne  od  miejscowego  biskupa, pomagające w organizowaniu działalności Ruchu na danym terenie. W  ramach  samych  rekolekcji wakacyjnych, od 1974 roku, tworzą się  tzw.  Oazy  Wielkie  -  zespół  kilku  ośrodków oazowych w konkretnym  rejonie;  podejmują  one współpracę organizacyjno - wychowawczą.  Znakiem   wewnętrznej   integracji   i   rozwoju organizacji  Ruchu  była  odbyta po raz pierwszy Centralna Oaza Matka  w  Krościenku,  w  Uroczystość Zesłania  Ducha Świętego. Odtąd  wejdzie  już na stałe do kalendarza. Jest ona spotkaniem przedstawicieli  zaangażowanych z całej Polski w celu duchowego i organizacyjnego przygotowania dzieła wakacyjnych rekolekcji.

  Do  dalszej  integracji  Ruchu  w  opisywanym okresie niemało przyczynił  się rozwój charyzmatu maryjnego. Wyrażał się on już wcześniej w przyjęciu różańcowego schematu rekolekcji (15 dni), stawianiu Matki Bożej jako patronki i ideału wychowawczego oaz.

Beatyfikacja   O.   Maksymiliana  Kolbego,  wielkiego  apostoła Niepokalanej,  w  1971  roku,  stała  się bodźcem ożywiającym i pogłębiającym  maryjność.  11  czerwca  1973  roku  kard. Karol Wojtyła   dokonuje   w   Krościenku   aktu   poświęcenia  Ruchu Niepokalanej  Matce  Kościoła,  poświęcając zarazem jej statuę. Odtąd  będzie  on  corocznie ponawiany. Akt ten często nazywany jest  aktem  konstytucyjnym.  Nawiązywał  on  do  święta  Matki Kościoła,  ustanowionego  z  inicjatywy  polskich  biskupów,  w przeddzień zakończenia Soboru Watykańskiego II.

  Ważną  inspiracją  dla  dalszego  rozwoju  Ruchu były obchody ogłoszonego   przez  Stolicę  Apostolską  Roku  Świętego  1974. Włączenie  się  weń  było  okazją  do  ubogacenia  i  ożywienia programu  wychowania  liturgicznego.  Oazy  od samych początków były  związane  ze  Służbą  Liturgiczną  i  włączały się w nurt soborowej  odnowy  liturgicznej. Rok zaś święty stał się okazją do  asymilacji  nowych  elementów. Opierając się o wydany z tej okazji  przez  Stolicę  Apostolską  dokument  Ordo  Anni Sancti Celebrandi,  włączono  do  materiałów formacyjnych Ruchu szereg proponowanych   tam   formularzy  liturgicznych  i  celebr...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin