Barbara Marciniak - Ziemia zwiastunów świtu.pdf

(1185 KB) Pobierz
Marciniak Barbara - Ziemia zwiastunów świtu.doc
Powrót do spisu KIPPIN
PRZEDRUK
BARBARA MARCINIAK
ZIEMIA ZWIASTUNÓW ŚWITU
(EARTH: Plejadian Keys to the Living Library / wyd. orygin. 1995)
Ziemi pełnej piękna oraz
poszukiwaczom jej kluczy .
* * *
"Niektórzy z was nie chcą zauważać, że na ziemi
następują zmiany. Jednakże one zachodzą i nie ma w
tym
nic strasznego, gdyż stanowią część waszej przemiany.
Każdy z was tworzy własną rzeczywistość i możliwości
rozwoju.
Na pewnym poziomie świadomości wy wszyscy,
którzy obecnie przebywacie na planecie, dowiadujecie
się
o programie przemian Ziemi, ponieważ ta możliwość
jest powszechnie dostępna. Chociaż wielu z was będzie
zaskoczonych zamętem i zmianami, i chociaż będziecie
się
zastanawiać, jakim sposobem trafiliście w to miejsce,
wszyscy postanowiliście już, że tutaj pozostaniecie..."
* * *
Inne książki Barbary Marciniak wydane dotychczas w
Polsce:
ZWIASTUNI ŚWITU
ŚWIETLANA RODZINA
SPIS TREŚCI:
O autorce
Podziękowania
Wstęp
ZIEMIA ZWIASTUNÓW ŚWITU
Rozdział 1: Gra, szyfry, liczby podstawowe
Rozdział 2: Żyjąca Biblioteka
Rozdział 3: Ziemia mówi
Rozdział 4: Ziemia jest waszym domem
Rozdział 5: Ożywienie Bogini
Rozdział 6: Poziom świetlnego ciała
Rozdział 7: Taniec wymiarów
Rozdział 8: Dar bogów
Rozdział 9: Podróże przez korytarze czasu
Rozdział 10: Mówią niebiosa
Rozdział 11: Inicjacja Ziemi
Rozdział 12: Drodzy przyjaciele, przebudźcie się w tym śnie
Epilog
35107348.001.png
Spis treści / Dalej
O AUTORCE
Plejadianie są zespołem istot pozaziemskich pochodzących z gwiezdnego układu Plejad.
Przemawiają za pośrednictwem Barbary Marciniak od 18 maja 1988 roku.
Nauki Plejadian można porównać z naukami szamanizmu, starożytnego zbioru
świadomości, będącego pośrednikiem pomiędzy obszarem fizycznym a
duchowym, i prowadzącego ludzi do odkrycia samych siebie w świecie
paradoksów, zmieniających się wzorców i duchowości.
BARBARA MARCINIAK jest znanym na całym świecie medium
channelingowym z Północnej Karoliny. Pierwsze przekazy odebrała w maju 1988
roku w Atenach, pod koniec trzytygodniowej podróży przez starożytny Egipt i
Grecję. Podczas tej podróży, Barbara zapragnęła ponownie odwiedzić w tym życiu
świątynie i miejsca mocy – Wielką Piramidę w Gizie, świątynie wzdłuż Nilu, Akropol
w Atenach i Delfy.
Od tego czasu Barbara prowadziła sesje grupowe i warsztaty w całych Stanach Zjednoczonych,
oraz pomagała w organizowaniu wycieczek do świętych miejsc mocy w Wielkiej Brytanii, Peru, Boliwii,
Meksyku, Egipcie, Grecji, na Bali i w Australii. Uważa, że same te miejsca stanowią połączenie z
wirami energii, zawierającymi wiedzę wyższej jaźni, wyższej idei głoszącej, iż Ziemia dąży obecnie do
ponownego stworzenia.
Barbara uważa, że jej doświadczenia z Plejadianami są darem o bezcennej wartości. Praca dała jej
możliwości osobistej, globalnej i kosmicznej transformacji, za co jest niezwykle wdzięczna. Barbara
Marciniak jest autorką książki Zwiastuni Świtu.
PODZIĘKOWANIA
Książka ta jest owocem pełnej wiary współpracy, a uznanie należy się potężnym i odważnym
graczom, zaangażowanym w proces jej powstawania. Z miłością, szacunkiem i głębokim uznaniem
dziękuję zarówno mojej siostrze, Karen Marciniak, jak i Terze Thomas, współspiskowcom i
współtwórczyniom Ziemi Zwiastunów Świtu. Szczególne wyrazy uznania składam Barbarze i
Gerry'emu Clow za ich wiarę, a także za ich niezawodne i odpowiedzialne przewodnictwo oraz
wsparcie, jak również całemu personelowi Bear & Company, którzy wykonali nieskazitelną robotę
pracując i zachowując energię. Skrupulatność i umiejętności wydawcy Gail Vivino nadały nowe
znaczenie słowu “wyrazistość", pomagając stworzyć gładki i łatwy w lekturze tekst, zaś finezja Marilyn
Hager wykreowała ostateczną elegancką i doskonałą formę. Szczególne wyrazy uznania składam
malarzowi Peterowi Everly, którego dzieło raz jeszcze ozdabia naszą okładkę, za jego wybitne
uzdolnienia. Peter stworzył znakomite wyobrażenie, dzięki któremu miała powstać Ziemia Zwiastunów
Świtu.
Pełne miłości podziękowania dla moich rodziców, Teda i Berthy Marciniak, oraz dla całej mojej
rodziny, która zawsze mnie wspierała.
Podziękowania dla pionierów myśli, awanturniczych dusz, którzy tak chętnie wkraczają w świat
ducha, a także dla samej Ziemi za to, że wszystkim nam ofiaruje miejsce, z którego pochodzimy.
Nie mogę też zapomnieć o pełnych miłości podziękowaniach dla Plejadian, kimkolwiek są, którzy
bez wysiłku stali u mego boku, z nieugiętą i nieustraszoną wiarą w proces rozwoju istot ludzkich. Ich
miłość jest dla mnie cudem, i z kolei daje mi odwagę, by wytrwać.
Chcę, by praca ta posłużyła jako katalizator emocjonalnego oczyszczenia na masową skalę,
wywołała głęboką realizację ducha i przyniosła ulgę, wyzwalając nas ze starych lochów, które sami
stworzyliśmy. Niech Ziemia odzwierciedli nasze uzdrowienie. Błogosławieństwa dla wszystkich, którzy
wierzą w taką możliwość.
WSTĘP
35107348.002.png 35107348.003.png
Barbara Marciniak
Jestem interpretatorką ducha ponieważ chcę i potrafię ogarnąć rzeczy niewidzialne i przetłumaczyć
je najlepiej jak potrafię. Słyszę, czuję i doznaję sieci istnienia, uniwersalnego źródła. Jestem
nieodłącznie związana z tym źródłem, a kiedy wykorzystuję je, pozwalam, by mnie prowadziło i
wspierało, docierają do mnie szepty, impulsy oraz objawienia kosmicznych sił. W moim przypadku siły
te nazywają samych siebie Plejadianami. Oczywiście doświadczenie to jest zabarwione przez moje
przekonania. Na tym właśnie polega zasada działania wszystkich istniejących rzeczy – uczestnik /
obserwator determinuje wydarzenia. Odkryłam w sobie wielki szacunek dla siły ducha i głęboką wiarę
w znaczenie życia, oraz w wiecznie odkrywający się cel ludzi, miejsc i wydarzeń.
Proces, dzięki któremu kierowałam tworzeniem Ziemi Zwiastunów Świtu, wymagał wiary i zaufania.
Wszystkie osoby zaangażowane w tworzenie Ziemi Zwiastunów Świtu – Karen, Tera i ja – wierzymy w
niewidzialnych i współpracujemy z nimi, kimkolwiek są. Każda z nas jest jedyną w swoim rodzaju
osobą, zgadzającą się grać według zasad nowej instrukcji obsługi życia. W trakcie procesu tworzenia
Ziemi Zwiastunów Świtu, wszystkie stanęłyśmy przed wyzwaniem, zmuszającym nas do tego, by
pokonać własne ograniczenia. Dopiero później zdumiały nas cuda, jakie wydarzyły się w naszym
życiu.
Nadanie channelingom Plejadian formy pisanej nie jest łatwym zadaniem. Przemawiając za moim
pośrednictwem Plejadianie uczą poprzez dowcip, paradoks, insynuację, kontrast, współczucie i
mistrzowskie wykorzystanie stwierdzeń oraz idei. Doskonale przekazują swoją energię i istotę
zamierzeń w formie mówionej. Nasze zadanie polegało na tym, by z obfitości informacji i szczegółów
technicznych stworzyć podstawę nauk Żyjącej Biblioteki – książkę w konkretnej formie – podczas gdy
niewiele z tego, czego nauczają Plejadianie, jest konkretne.
Na szczęście format tej książki nie budził we mnie wątpliwości od samego początku. Miała ona
zawierać dwanaście rozdziałów, a jej przeznaczeniem było głębsze wprowadzenie czytelnika w
doświadczenie “wpływu dwunastki". Plejadianie utrzymywali, że jesteśmy związani z liczbą dwanaście,
więc aby dowiedzieć się czegoś więcej, możemy wykorzystać samą tę więź, by ewoluować.
Większość informacji pochodzić miała z trzynastu sesji, jakie odbyły się w 1991 i 1992 roku. Pięć
channelingów miało miejsce podczas zagranicznych podróży do świętych miejsc w Meksyku, Egipcie,
Grecji, oraz w trakcie dwóch pobytów na Bali, osiem zaś – podczas szczególnych, trzydniowych sesji,
które prowadziłam na obszarze całych Stanów Zjednoczonych.
Sądzę, że gdybym zatrzymała się na moment, by logicznie pomyśleć o napisaniu tej książki,
poczułabym się przytłoczona ogromem materiału. Jednakże dokonałam tak wielu rzeczy nie mając
najmniejszego pojęcia o tym, co zamierzałam zrobić, że obecnie wspiera mnie wiara w ów
nieświadomy proces! O ileż łatwiej jest żyć w taki sposób. Owa wiara, którą podzielały także Karen i
Tera, oraz ufność w to, że z poświęceniem nadam formę tej książce, nie pozwalały mi się zatrzymać.
Oczywiście u steru stali Plejadianie, kierując i snując intrygi wokół całego procesu wolnej woli,
znacząc wydarzenia życia swoją niedostrzegalną sygnaturą – pełni godności, skromni i zawsze
obecni.
Na samym początku przeczułam, że owa książka, która traktować miała o Żyjącej Bibliotece i nadal
pozbawiona była tytułu, naprawdę istniała gdzieś w przyszłości. W końcu postanowiłam przecież, że ją
napiszę, a więc gdzieś tam była już ukończona, stała na półce, czekając, by ktoś ją przejrzał.
Wpadłam na pomysł, aby odnaleźć jej przyszłe wydanie i wykorzystać je celem stworzenia oryginału,
w obecnej chwili. Pomysł ten napełnił mnie wielkim spokojem. Zdawało się to znacznie łatwiejsze od
mierzenia się z monumentalną stertą papierów, zawierających transkrypcje plejadiańskiego misz-
maszu.
Od początku wiedziałam, że kiedy znajdę okładkę dla tej historii o Żyjącej Bibliotece, w jej ślady
pójdzie cała książka, że jej strony same się ułożą. Peter Everly w odpowiednim czasie wyobraził sobie
obwolutę, a jednocześnie my odebrałyśmy propozycję tytułu. Zarówno okładka jak i tytuł wywarły na
nas głębokie wrażenie. Teraz od nas tylko zależało, by umieścić coś pomiędzy okładkami.
Pozostała część procesu składała się ze skomplikowanej serii synchronicznych warstw. Czas i
wydarzenia codziennego życia wzbogacały obnażającą się historię. Pogrążyłyśmy się w innym
świecie, gdzie naszym głównym zamierzeniem i celem było stworzenie Ziemi Zwiastunów Świtu. Co
noc śniłyśmy o zawartych w książce informacjach. Tworzyłyśmy ją w snach. Na swojej liście “rzeczy
do zrobienia" mogłabym napisać: “Ziemio Zwiastunów Świtu, stwórz się sama!" Tak właśnie się stało!
Kontynuując pracę nad tym materiałem staję przed wyzwaniem nakazującym mi głębiej zbadać
rzeczy niewidzialne, oraz przeanalizować zakamarki i szczeliny moich przekonań. Plejadianie,
niewidzialni przyjaciele obdarzeni wasną osobowością, zachęcili mnie do doświadczania
poszerzającego się bez końca obrazu życia. Ukazują neutralność siły i sieci istnienia, definiując ją jako
wyraz miłości – istotę egzystencji, z której wszyscy mogą korzystać – świadomie i bezwarunkowo
dostępną siłę, wieczne paliwo dla tworzenia wszystkiego, czego się zapragnie. To dzięki tej sile
stworzyłyśmy Ziemię Zwiastunów Świtu.
Często miewam uczucie, że znajduję się tutaj w roli obserwatora, a moje galaktyczne jestestwo
postrzega ziemskie życie ze znacznie mniejszym do niego przywiązaniem niż ja sama. Jest to
ekspansywny punkt widzenia, a ja wiem w takich chwilach, że jestem tutaj po to, by odczuwać i
wywierać wpływ na wielką przemianę, odnoszącą się do mojej galaktycznej świadomości.
Każdy z nas tworzy dla siebie inny świat, czego jestem głęboko świadoma. Jednakże trudno jest
rozpoznać, a cóż dopiero nagrodzić uznaniem subtelność, z jaką owa wiedza krzyżuje się z życiem.
Moim życiowym wyborem były wyprawy ku ukrytym tajemnicom, w poszukiwaniu znaczenia, a
ostatecznie – celu istnienia.
Życie jest dla mnie serią rozdziałów, i bez większego trudu mogę wyobrazić sobie siebie w roli
bohaterki wasnej powieści, skaczącej z przygody w przygodę, przemierzającej wewnętrzne i
zewnętrzne światy. Odnajduję sens w każdej części tej książki. Podobnie jak w przypadku książki
historycznej, podzielonej na ery i epoki, każdą fazę życia rozpoznać można po następujących po
sobie wydarzeniach ułożonych w wielką procesję, oferujących unikatowe poczucie porządku i celu.
Nigdy nie sprawiało mi trudu zaakceptowanie faktu, że życie i wszystkie jego części składowe mają
wielkie znaczenie. Wszystko, do czego kazano nam przykładać wielką wagę, było dla mnie tak
nieistotne, że przeciwieństwo tych spraw po prostu musiało być prawdziwe!
Oto moja osobista refleksja dotycząca treści tej książki – Nie oszukujcie samych siebie – nikt z was
nie wie niczego na pewno! Wszystko może być prawdą i prawdopodobnie nią jest, ponieważ staje się
to, co pomyślicie!
Potężnymi składnikami są miłość, poczucie humoru i czyste intencje. W połączeniu z szacunkiem,
współczuciem i inspiracją, mogą stać się podstawą przemian. Niech ta książka da wam większą
wolność. Błogosławieństwa!
Karen Marciniak
11 stycznia 1994 roku, wraz z nowiem księżyca w znaku Koziorożca, Barbara, Tera i ja
podpisałyśmy kontrakt i zobowiązałyśmy się do napisania tej książki. Wahałam się pomiędzy stanem
podniecenia a rozpaczą. “Naprawdę chcę przyczynić się do powstania tej książki" – myślałam. –
“Jednak w jaki sposób mam znaleźć czas, by zagłębić się w ten projekt i żonglować wszystkimi
kawałkami mojego i-tak-bardzo-zapracowanego świata?"
Na miesiąc przed przystąpieniem do pracy nad Ziemią Zwiastunów Świtu, dobiegło końca 22-letnie
małżeństwo / partnerstwo z moim mężem. Sprzedaliśmy dom, a ja, wraz z 7-letnią córką Laurel,
przeprowadziłam się do wynajętego mieszkania. Zajęta byłam rozpakowywaniem rzeczy,
prowadzeniem interesów w Bold Connections, wypełnianiem poleceń, odpowiadaniem na listy i
czułam, że muszę robić to wszystko kosztem własnego wolnego czasu. Wielokrotnie dopadały mnie
poważne wątpliwości co do tego, czy będę w stanie uczestniczyć w procesie powstawania tej książki i
wpadałam w panikę, wyobrażając sobie wszystkie fragmenty rzeczywistości, z którymi miałam mieć do
czynienia w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 1994 roku, doskonale wiedząc, że duży fragment będę
musiała poświęcić książce.
Ostatecznie uświadomiłam sobie, że jeśli nie wezmę w tym udziału, ominie mnie wielka szansa
rozwoju i przemiany. Zmusiłam się, by stanąć twarzą w twarz z jednym z moich największych
problemów: z zagadnieniem kontroli. To kontrola sprawiała, że nigdy nie miałam dość czasu.
Wyraźnie spostrzegłam, w jaki sposób ograniczała mnie w tak wielu dziedzinach mojego życia, i
zdecydowałam, że jedyną rzeczą jaką mogłam zrobić było poddanie się, rezygnacja z kontroli,
uzyskanie pomocy w codziennych sprawach i wiara!
Wiara. Cała ta książka powstała dzięki wierze. Na początku, kiedy wszystkie trzy czułyśmy się
przytłoczone całym materiałem, jaki przepisała Tera, kiedy nie wiedziałyśmy od czego zacząć, by
odnaleźć sens we wszystkich hałdach papieru, wiedziałyśmy dość dużo, by wierzyć. Barbara, Tera i ja
tworzyłyśmy więź, trójkąt energii i pracowałyśmy jako zespół przy tworzeniu The Plejadian Times'a,
Barbara J. Marciniak Raieigh,
Północna Karolina
19 września 1994
Pełnia księżyca w znaku Ryb
Zgłoś jeśli naruszono regulamin