The Walking Dead S03E07.txt

(13 KB) Pobierz
[2][22]Nikt nie wychodzi stšd żywy!
[23][63]/Poprzednio w "Żywych trupach"...
[93][123]- Mój brat żyje?|- Tak.
[158][174]- Zaczekaj!|- Zostaw jš.
[175][206]A teraz kawałeczek się przejedziemy.
[206][231]Sšdzšc po wyglšdzie,|musieli się zgrabnie urzšdzić.
[232][262]Dowiem się gdzie.
[372][412]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[412][454]Nie masz pojęcia,|dlaczego tu jeste, prawda?
[461][490]Nie chciałem ci nic zrobić.
[490][538]Opuciłem swojš broń,|ale ty uniosłe swojš.
[571][624]Okazałe się dupkiem,|tak samo jak w Atlancie.
[631][693]Porzucilicie mnie tak,|jak nawet nie porzuca się zwierzęcia.
[699][739]- Wrócilimy po ciebie.|- Alecie mili.
[739][779]Wrócilimy wszyscy.|Rick, Daryl, T-Dog.
[791][816]No tak, T-Dog.
[819][864]Prymitywny asfalt,|którego próbowałem przekonać.
[875][907]Ten, który upucił klucz.|Gadaj, gdzie teraz jest.
[908][955]Pewnie chciałby się pogodzić|i zapomnieć o przeszłoci.
[973][1026]- Zginšł.|- Ufam, że trwało to długo.
[1089][1157]A co z resztš?|Co z moim braciszkiem?
[1168][1221]Nie możesz nawijać, że żyje,|żeby nie zdradzić, gdzie się skitrał.
[1233][1249]A jednak?
[1260][1305]Może twoja wieniaczka|jako mi pomoże.
[1358][1390]/Powiedz mi co.
[1392][1446]/Gdy się boi,|/a ty jeste w pobliżu,
[1455][1512]jej drżšce ciało|wpaja się w ciebie,
[1524][1595]/a gładkie usta dotykajš cię|tu i ówdzie,
[1602][1630]i tutaj...
[1638][1668]Cudowne uczucie, prawda?
[1701][1729]Zapamiętałem cię.
[1735][1788]Ten podstępny i bezczelny.|Niełatwo cię przestraszyć, co?
[1824][1850]I to lubię.
[1913][1950]Chcę wiedzieć,|gdzie jest mój brat.
[2052][2087]A także pan szeryf.
[2264][2303]/Chcę wiedzieć, gdzie się ukrywacie|i gdzie jest wasz obóz.
[2303][2334]I to natychmiast.
[2345][2420]/Gadaj natychmiast!|/Gdzie oni sš?! Nawijaj!
[2422][2476].:: GrupaHatak.pl ::.|>> Release24.pl <<
[2476][2525]{y:b}{c:$aaeeff}facebook.com/GrupaHatak
[2528][2578]{y:u}{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|Igloo666
[2580][2613]{y:u}{c:$aaeeff}Korekta:|neo1989
[2726][2769]{y:u}{c:$aaeeff}ŻYWE TRUPY 3x07 When the Dead Come Knocking|Gdy trupy pukajš do bram
[3247][3277]Pomożemy jej?
[3742][3763]Cholera.
[3927][3952]Została ugryziona?
[3998][4022]To rana postrzałowa.
[4072][4122]Carl, przynie koc.|Beth, woda i ręcznik.
[4132][4157]Tutaj?
[4157][4198]Nie zaniesiemy jej do celi.|Spokojnie.
[4219][4249]Dziękuję.
[4277][4317]Już dobrze.|Spójrz na mnie.
[4349][4384]Kim jeste?|Już dobrze.
[4415][4463]Nie skrzywdzimy cię,|jeli nie zrobisz niczego głupiego.
[4520][4567]- A to kto?|- Jak masz na imię?
[4601][4635]Jak masz na imię?
[4649][4679]Lepiej tu chodcie.
[4679][4725]- Wszystko w porzšdku?|- Lepiej, żeby to zobaczył.
[4728][4762]Idcie.|Carl, we torbę.
[4853][4886]Przechowamy ci go.
[4889][4923]Wszystkie drzwi sš zabarykadowane.|Będziesz bezpieczna.
[4923][4954]Opatrzymy cię.
[4976][5020]- Nie prosiłam was o pomoc.|- To bez znaczenia.
[5030][5060]Nie możesz stšd odejć.
[5313][5358]- O Boże.|- Bogu dzięki.
[5425][5458]- Jak?|- Byłam w izolatce.
[5464][5510]Przedarła się do celi.|Musiała zemdleć z odwodnienia.
[5666][5694]Tak mi przykro.
[6084][6140]- Wszystko w porzšdku?|- Pan Coleman jest gotowy.
[6152][6193]- Spotkamy się w laboratorium.|- Dobrze.
[6231][6265]- Wybacz.|- Nic się nie stało.
[6265][6309]- Jeszcze tu wrócę.|- Mogłaby mi w czym pomóc.
[6311][6394]- Mówiłam, że wrócę.|- Chciałbym, by chodziło o to.
[6447][6506]Możemy cię opatrzyć i dać zapasy,|a potem ruszysz w swojš stronę.
[6511][6568]Ale powiedz, jak nas znalazła|i dlaczego miała sztuczny pokarm.
[6587][6637]To z zapasów, które zostawił|młody Azjata i jego lalunia.
[6639][6678]- Co się stało?|- Zostali zaatakowani?
[6690][6711]- Zostali porwani.|- Przez kogo?
[6712][6750]- Przez skurwiela, który mnie postrzelił.|- To nasi ludzie.
[6751][6789]- Mów, co się stało.|- Nie waż się mnie dotykać!
[6789][6838]Lepiej zacznij nawijać.|Masz większy problem niż ta rana.
[6851][6896]- Sami ich sobie znajdcie.|- Odłóż kuszę.
[7003][7037]Przyszła tu w jakim celu.
[7094][7131]Istnieje pewne miasto.|Woodbury.
[7140][7174]Około 75 ocalałych.|Mylę, że tam ich zabrano.
[7175][7190]Całe miasto?
[7191][7228]Rzšdzi nim facet,|który zwie się Gubernatorem.
[7228][7266]Uroczy chłopta.|Co jak przywódca sekty.
[7268][7311]- Ma dużo ludzi?|- Pseudożołnierzy.
[7311][7351]- Strzegš każdej barykady.|- Wiesz, jak tam się dostać?
[7351][7402]Szwendacze tam nie podejdš,|ale my moglibymy się przedostać.
[7421][7485]- Jak tu trafiła?|- Mówili, gdzie leży więzienie.
[7514][7553]To Hershel.|Ojciec porwanej dziewczyny.
[7555][7587]Zajmie się tobš.
[7604][7648]Przyznam, że wyglšdasz|o wiele twardziej.
[7661][7696]Nic dziwnego,|że tak długo pocišgnšłe.
[7697][7758]Mylałem, że nasz kochaniuki szeryf|porzuci cię tak jak innych.
[7772][7844]Ale tego nie zrobił, prawda?|No to gadaj, gdziecie się podziewali.
[7854][7884]Nie minie wiele czasu,|aż zacznš nas szukać.
[7884][7931]Upiekę im zacny torcik.|Mylisz, że im się to spodoba?
[7948][7988]- Nikt po was nie przyjdzie.|- Rick to zrobi.
[8000][8051]- A gdy się tu zjawi...|- Nic nie zrobi, jeli chce was całych.
[8058][8090]Mylisz, że jestem tu sam?
[8090][8135]Nie zabijecie nas wszystkich.|Jest nas zbyt wielu.
[8144][8171]Dupa a nie wielu.
[8171][8221]Bylimy cały czas w trasie,|zamiast chować się w piwnicach.
[8229][8274]Rick, Shane,|Dale, Jim i Andrea.
[8315][8362]Czyżby?|Czy aby na pewno?
[8690][8715]Dziękuję.
[8737][8781]- Skšd pewnoć, że można jej ufać?|- Tu chodzi o Maggie i Glenna.
[8782][8814]- Pojadę po nich.|- To miejsce jest dobrze bronione.
[8819][8849]- Nie możesz jechać sam.|- Pojadę z nim.
[8850][8898]- Ja też.|- Wchodzę w to.
[8954][8989]Mam granaty błyskowe|i gaz łzawišcy.
[8989][9028]Nigdy nie wiadomo,|co się przyda.
[9088][9130]Nie martw się o staruszka.|Będę go pilnował.
[9188][9218]- To miejsce nie było stracone?|- Było.
[9218][9275]- I oczycilicie je sami?|- Było nas więcej.
[9480][9518]- To, co zrobiłe dla mamy...|- Musiałem.
[9539][9574]Wiem.|Przykro mi z tego powodu.
[9594][9633]Nikt nie powinien|przechodzić przez co takiego.
[9663][9696]Jak długo cię nie będzie?
[9716][9754]- Jeli co się stanie...|- Poradzimy sobie.
[9754][9818]Jeli co się stanie,|zamknij wszystkich w celach.
[9819][9855]- Tak zrobię.|- Wiem.
[9916][9954]Dbaj o siostrę, dobrze?
[9974][10048]- Daryl nazwał jš Wymiataczkš.|- Wymiataczkš? Naprawdę?
[10064][10116]- Ale jakie powinnimy dać jej imię?|- A jak mylisz?
[10139][10181]Pamiętasz mojš nauczycielkę,|paniš Mueller?
[10182][10226]- Oczywicie.|- Miała na imię Judith.
[10236][10284]- Mylisz, że się nada?|- To naprawdę dobre imię.
[10305][10332]No to Judith.
[10412][10457]- Uważaj na siebie.|- Mam dziewięć żyć, pamiętasz?
[10496][10524]Uratujcie ich.
[11281][11328]Panie Coleman,|przedstawiam panu Andreę.
[11379][11425]Milton ci wszystko opowie.|Zobaczymy się na kolacji.
[11457][11498]Dziękuję za pańskš|nieocenionš pomoc.
[11669][11725]- Co dokładnie...|- Możesz ustawić pierwszš piosenkę?
[11725][11748]Jasne.
[11785][11811]Na mój znak.
[12057][12109]Jestem Milton Mamet.|Proszę podnieć prawš rękę,
[12110][12153]jeli uzna pan, że moje słowa|sš zgodne z prawdš.
[12153][12188]Nazywa się pan|Michael Coleman.
[12212][12249]Pańskš żonš była|Betty Coleman.
[12281][12326]Wasze dzieci miały na imię|Michael Junior oraz Emily.
[12378][12403]Bardzo dobrze.
[12537][12591]- Co powiedział?|- Czy mogę nie wyłšczać muzyki.
[12770][12828]Wyobrazisz sobie, jak ja miałem,|gdy walczyłem na tym dachu,
[12837][12881]majšc jednš łapę,|tracšc w cholerę krwi
[12886][12917]i majšc Szwendaczy|na każdym kroku.
[12923][12960]Ostatnia szansa.|Gdzie twoja grupa?
[12962][13003]Jak chcesz!|Nażre się tobš jak winia!
[13008][13056]Ale wiesz, jak to jest...|Za godzinę znów będzie głodny!
[13084][13114]Wiej, gówniarzu!
[13934][13971]Gdy pan Coleman umrze,|zwišżemy go, zanim powróci.
[13971][14012]Znów zadam mu te pytania|i nagram odpowiedzi.
[14013][14057]Będę cię potrzebował,|by zakończyła jego powrót.
[14063][14096]- W porzšdku.|- Starałem się sprawdzić,
[14097][14154]czy pamięć i ludzka wiadomoć|istniejš po przemianie obiektu,
[14155][14199]ale do teraz nie miałem|nad kim pracować.
[14208][14243]Rak prostaty.|Nie mielimy jak go leczyć,
[14244][14309]więc zgłosił się na ochotnika.|Okazał pełnš współpracę.
[14309][14357]- To wyjštkowy człowiek.|- Bylicie bliskimi znajomymi?
[14358][14387]Spędzalimy razem dużo czasu.
[14388][14437]Wielokrotnie przeprowadzalimy|test z piosenkš i pytaniami.
[14438][14510]To sygnały, które być może|przetrwajš w jego umyle po mierci.
[14513][14576]Nie ma czego takiego, Milton.|Po przemianie stajš się potworami.
[14586][14638]- Ich osobowoć przepada.|- Przekonamy się.
[14676][14730]Nie wiedziałe wczeniej|samej przemiany, prawda?
[14748][14784]- Nie.|- Nikt z twojej rodziny...?
[14785][14829]Jestem jedynakiem.|Rodzice wczenie mnie osierocili.
[14830][14863]Nie znałe nikogo,|gdy wszystko się skończyło?
[14870][14904]Pracowałem w domu.|Nigdy nikogo...
[15389][15437]- Zatem znajš Andreę.|- Nie wiedzš, że tu jest.
[15439][15477]- Ale znajš twojego brata.|- Przynajmniej on.
[15477][15519]- Jej wczeniej nie znałem.|- Mogš po nich przyjć.
[15520][15561]Może i tak, ale i dzieciak,|i Andrea mówiš, że po mnie wrócili.
[15561][15605]- Czyli co, nie zacznie gadać?|- To twardy sukinsyn.
[15606][15646]- Rozerwał Szwendacza raz dwa.|- Może w cišgu zimy wyhodował futro na jajach.
[15646][15685]Będziemy go potrzebować żywego.|Dlaczego chciałe go zabić?
[15686][15715]- Wkurwił mnie.|- A co mówi dziewczyna?
[15716][15771]- Włanie miałem zamiar jš odwiedzić.|- Ja się tym zajmę.
[16412][16435...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin