desperate.housewives.s06e09.hdtv.xvid-2hd.txt

(33 KB) Pobierz
{23}{70}{y:i}Poprzednio w "Gotowych na wszystko":
{82}{123}{y:i}Gaby odkry�a tajemnic�...
{124}{154}Tw�j brzuch w�a�nie mnie kopn��.
{155}{199}Chc�, �eby� poprowadzi�a|biuro w Miami.
{203}{233}{y:i}...dlatego Carlos zagra� nieczysto.
{237}{273}Nie mo�esz mnie zwolni�|za bycie w ci��y.
{277}{386}Proponuj� awans. Je�eli go odrzucisz|i odejdziesz, nie b�d� m�g� ci� zatrzyma�.
{390}{428}{y:i}Katherine si� za�ama�a.
{432}{486}Facet, kt�rego kocha�am wybra� ciebie.|To koniec.
{490}{537}Dlaczego mi si� nie udaje?
{541}{563}Kocha�a� go.
{567}{615}Znalaz�em spos�b, �eby ci�|z tego wypl�ta�!
{619}{651}{y:i}Karl mia� plan...
{655}{742}Je�li naruszy warunki zwolnienia, zadaj�c si�|ze znanym przest�pc�, mog� mu je cofn��.
{746}{815}Musimy tylko doprowadzi� do spotkania|z jakim� by�ym wi�niem,
{819}{866}pstrykn�� par� zdj��|i do widzenia, Orsonku.
{870}{931}Genialne.|B�dzie musia� da� mi odej��.
{935}{995}{y:i}Nick odby� rozmow�.
{999}{1073}Agent Padilla?|Zastanawiam si� nad powrotem.
{1077}{1098}{y:i}A z�o...
{1102}{1122}Zapomnia� pan czego�?
{1126}{1163}{y:i}...powr�ci�o do okolicy.
{1167}{1229}Co pan robi?
{1343}{1427}{y:i}Nazywa�a si� Emily Portsmith.
{1431}{1479}{y:i}Wie�� o jej �mierci
{1483}{1562}{y:i}roznios�a si� szybko.
{1568}{1670}{y:i}Ka�dy w mie�cie zna� Emily.
{1683}{1785}{y:i}Jej rodzina by�a znana|{y:i}i szanowana.
{1812}{1895}{y:i}By�a popularna w szkole.
{1936}{2036}{y:i}Klienci z kawiarni|{y:i}uwielbiali j�.
{2075}{2168}{y:i}Ludzi zszokowa�a wiadomo��|{y:i}o jej zamordowaniu.
{2172}{2207}{y:i}G��wnie dlatego,
{2211}{2350}{y:i}�e inn� m�od� kobiet� napadni�to|{y:i}zaledwie kilka tygodni wcze�niej.
{2405}{2482}{y:i}Ludzie w Fairview ju� wiedzieli,
{2486}{2572}{y:i}�e jest w�r�d nich zab�jca.
{2623}{2711}{y:i}Nied�ugo przekonaj� si� te�,
{2727}{2810}{y:i}�e jeszcze nie sko�czy�.
{2881}{2931}{c:$33ccff}{y:i}"Gotowe na wszystko"
{2932}{3009}{c:$33ccff}Sezon 6, odcinek 9:|{c:$33ccff}{y:i}"Czy rozwa�am samob�jstwo?"
{3010}{3086}{c:$33ccff}T�umaczenie: piwosz
{3133}{3198}{y:i}Nast�pnego dnia kobiety|{y:i}z Wisteria Lane
{3202}{3271}{y:i}zebra�y si� na cotygodniow�|{y:i}partyjk� pokera.
{3275}{3316}{y:i}Jak si� okaza�o,
{3320}{3384}{y:i}�adna nie by�a|{y:i}w nastroju do gry.
{3388}{3463}Dziewczyn� z kawiarni uduszono,|Julie te� pr�bowano.
{3467}{3519}Szaleniec jest na wolno�ci.
{3523}{3552}Chyba wyje�d�am w nocy.
{3556}{3600}Przynajmniej ma ci� kto chroni�.
{3604}{3618}Roy?
{3622}{3663}Ch�op nadwer�y� sobie plecy|obieraj�c pomara�cz�.
{3667}{3707}Jestem zdana na siebie.
{3711}{3759}To co zrobimy,|�eby si� chroni�?
{3763}{3837}W szpitalu, gdzie pracuj�,|s� zaj�cia z samoobrony.
{3841}{3886}Mo�e powinny�my to rozwa�y�.
{3890}{3987}- Dobry pomys�.|- Mo�e i tak, ale znacie moje motto:
{3991}{4062}"Nabity rewolwer najlepszym|przyjacielem dziewczynki".
{4066}{4108}Pi�kna per�owa r�koje��.
{4112}{4164}Dobrze by si� komponowa�a|z moim bia�ym kostiumem.
{4168}{4228}Susan, potrzymaj.|Jest taki lekki...
{4232}{4258}Nie dotykam ju� broni,
{4262}{4332}nie od kiedy niechc�cy|drasn�am Katherine.
{4336}{4427}Dalej upieramy si�|przy "niechc�cy"?
{4454}{4477}Cze��, s�odziutka.
{4481}{4549}Wybieramy si� na zaj�cia z samoobrony.|Przy��czysz si�?
{4553}{4639}Mo�e poczujesz si� bezpieczniej.
{4649}{4716}Wynosi�am �mieci,|kiedy mnie napad�.
{4720}{4768}Pojawi� si� znik�d.
{4772}{4872}Nim si� zorientowa�am,|straci�am przytomno��.
{4876}{4926}Je�li kto� chce ci� dopa��,
{4930}{4997}to ci� dopadnie.
{5244}{5276}Spadam.
{5280}{5341}- Szyjesz str�j dla Penny?|- Tak.
{5345}{5478}Jednocze�nie czytam sport w gazecie,|wi�c jedno troch� drugie wyklucza.
{5512}{5552}Kupi�em ci to.
{5556}{5582}Drogi burbon.
{5586}{5675}Jest 8.45 i jestem w ci��y.|Chyba podzi�kuj�.
{5679}{5697}Dla Carlosa.
{5701}{5783}To prezent "Przepraszam,|�e sk�ama�am o ci��y".
{5787}{5814}Nie b�dzie mi potrzebny.
{5818}{5912}Znam Carlosa, traci nerwy, ale p�niej|si� uspokaja i my�li racjonalnie.
{5916}{5975}- Do widzenia.|- Ja i tak bym wzi�� w�d�.
{5979}{6041}M�wi� ci, jestem nieoceniona|tu, gdzie jestem.
{6045}{6119}Nie ma mowy, �eby mnie|wys�a� na Floryd�.
{6132}{6193}Bon voyage.
{6206}{6232}Co si� dzieje?
{6236}{6286}Carlos powiedzia� nam o awansie.
{6290}{6351}Gratulacje.
{6382}{6464}Wszyscy b�d� bardzo t�skni�.
{6542}{6593}Lynette, dok�d to?|Rita napisa�a wiersz po�egnalny.
{6597}{6679}Mog� cie prosi� do gabinetu?
{6776}{6844}Co ty wyprawiasz?|Wiesz, �e nie przeprowadzam si� na Floryd�.
{6848}{6937}No dobra, to zmienimy napis|na "Dzi�kujemy i powodzenia".
{6941}{7031}Lepiej niech b�dzie: "M�wi�am, �e nie odchodz�.|Skocz kto� po bajgla".
{7035}{7071}C� mog� rzec?
{7075}{7118}Mamy dla ciebie etat|w filii na Florydzie,
{7122}{7193}tutaj twoj� posad�|dosta� ju� Tim.
{7197}{7232}No to powiedz mu,|�e zasz�a pomy�ka.
{7236}{7279}Nie mog�.
{7283}{7353}W takim razie chyba nie masz|innego wyboru, jak odej��.
{7357}{7426}S�uchaj, wiem o co ci chodzi|i mi si� to nie podoba.
{7430}{7494}Chcesz si� mnie pozby�?|B�dziesz musia� mnie zwolni�.
{7498}{7568}I narazi� si� na proces|z powodu zwolnienia ci�arnej?
{7572}{7621}Nie s�dz�.
{7625}{7721}Skoro tak, to wybacz,|obowi�zki wzywaj�.
{7748}{7779}To nie moje dzieci.
{7783}{7807}Nie,
{7811}{7863}to dzieciaki Tima.
{7867}{7908}Teraz to jego biuro.
{7912}{7968}Skur...
{7983}{8072}Z kt�rego biura|ja b�d� korzysta�?
{8179}{8220}Jaja sobie robisz?
{8224}{8300}Ju� bli�niaki maj�|wi�kszy gabinet.
{8304}{8365}Powodzonka.
{8469}{8531}Jak si� czujesz?
{8535}{8581}W porz�dku.
{8585}{8685}Wszyscy my�l�, �e zab�jca Emily to pewnie|ta sama osoba, kt�ra napad�a mnie.
{8689}{8762}Tak twierdzi policja.
{8835}{8942}I chyba powinny�my zrobi� wszystko,|aby im pom�c.
{8981}{9007}To znaczy?
{9011}{9096}Mo�e ju� czas powiedzie� im o tym �onatym facecie,|z kt�rym si� spotyka�a�?
{9100}{9153}- Nie mia� z tym nic wsp�lnego.|- Tego nie wiesz.
{9157}{9231}Zdradzaj�cy faceci czasem maj�|wi�cej ni� jedn� dziewczyn�.
{9235}{9313}Pos�uchaj, mamo. Nie ma takiej opcji,|�eby kogo� skrzywdzi�,
{9317}{9390}a tym bardziej zabi�.
{9437}{9497}No dobrze.
{9505}{9527}Skoro jeste� pewna...
{9531}{9588}Jestem.|To znaczy...
{9592}{9668}Po co mia� mnie napada�|i p�niej do mnie wraca�?
{9672}{9741}Chwila, zacz�li�cie|si� znowu spotyka�?
{9745}{9761}Nie.
{9765}{9779}Julie...
{9783}{9873}Nawet je�li,|to moje �ycie, prawda?
{9937}{10017}Zgadza si�.|To twoje �ycie.
{10068}{10185}Zdaje mi si�, czy �ycie by�o|prostsze, kiedy mia�a� 7 lat?
{10248}{10320}Przykro mi, �e doros�am.
{10324}{10388}Mnie r�wnie�.
{10500}{10566}{y:i}Policja jest przekonana,|{y:i}�e uduszenie Portsmith
{10570}{10689}{y:i}jest powi�zane z podobnym napadem|{y:i}na mieszkank� Fairview, jaki� czas temu.
{10693}{10779}{y:i}Ktokolwiek posiada jakie� informacje|{y:i}jest proszony o telefon...
{10783}{10803}Tylko pomy�l.
{10807}{10858}Gdyby gliny nie zmarnowa�y|tyle czasu na Danny'ego,
{10862}{10970}mogli z�apa� sprawc�,|zanim znowu zaatakowa�, nie?
{11006}{11053}No co?
{11057}{11105}By�em tam.
{11109}{11131}Gdzie?
{11135}{11188}W kawiarni.
{11192}{11251}Wszed�em tu� przed zamkni�ciem.
{11255}{11314}- Powiedz, �e �artujesz.|- Chcia�bym.
{11318}{11411}Jestem prawie pewien,|�e by�em jej ostatnim klientem.
{11415}{11444}Kto� ci� widzia�?
{11448}{11498}Nie, nie s�dz�.
{11502}{11568}Ale to nie oznacza, �e gliny si� nie domy�l�,|�e tam by�em. A wtedy...
{11572}{11616}B�d� chcieli przyj��|i znowu ci� przes�ucha�
{11620}{11646}i mo�e wzi�� odciski.
{11650}{11668}No.
{11672}{11745}Tak w�a�nie my�la�em.
{11779}{11875}My�la�em te�, �e mo�e nie powinni�my|bezczynnie na to czeka�.
{11879}{11911}Nie.
{11915}{11964}Nie przeprowadz� si� znowu.|Nie tym razem.
{11968}{11982}S�uchaj, Angie...|Mog� sko�czy�?
{11986}{12064}Polubi�am to miejsce.|Mam tu przyjaci�, prac�.
{12068}{12135}Czuj� si� tu jak cz�owiek.
{12139}{12259}Po 18 latach bycia martw� dusz�,|nie chc� z tego rezygnowa�.
{12311}{12367}Dobrze.
{12385}{12453}Mo�e b�dziemy mieli szcz�cie|i gliniarze nie przyjd�.
{12457}{12499}Ale szczerze...
{12503}{12604}Nie mam poj�cia,|ile jeszcze go nam zosta�o.
{13187}{13212}Witam.
{13216}{13264}Pan Lamar Benjamin?
{13268}{13291}Masz nakaz?
{13295}{13373}Nie jestem z policji.|Nazywam si� Bree Hodge.
{13377}{13449}Zna pan mojego m�a, Orsona|z wi�zienia stanowego.
{13453}{13525}Ma pan woln� chwil�?
{13535}{13596}A� za du�o.
{13839}{13885}Wi�c jeste� pani� Hodge?
{13889}{13922}Kurcz�.
{13926}{13975}Nident nie�le si� urz�dzi�.
{13979}{14001}"Nident"?
{14005}{14036}Tak nazywali�my Orsona,
{14040}{14078}bo wszystkim za�atwi�|nici dentystyczne.
{14082}{14138}Potem tru� dup�, �eby ich u�ywa�|po ka�dym posi�ku.
{14142}{14166}Rozumiem.
{14170}{14200}Wkurzaj�ce.
{14204}{14337}Ucieszy�em si�, kiedy kto� udusi�|nimi stra�nika i zabrali je w diab�y.
{14360}{14419}Co tam u Orsona?
{14423}{14462}�eby nie sk�ama�, Lamar...
{14466}{14522}�ycie na wolno�ci troch�|da�o mu w ko��.
{14526}{14628}Ludziom tak �atwo przychodzi ocenia� tych,|kt�rzy maj� za sob� odsiadk�.
{14632}{14717}Jak si� jest recydywist�,|to ju� w og�le.
{14721}{14738}Tak.
{14742}{14780}C�...
{14784}{14857}Orson bardzo ciep�o wyra�a� si�|o swoich kolegach z wi�zienia,
{14861}{14904}zw�aszcza o tobie.
{14908}{14936}Serio?
{14940}{15061}Bo chyba by� z�y po tym, jak u�y�em go|jako tarczy w b�jce na spacerniaku.
{15065}{15154}Opowiada teraz|o tym i si� �mieje.
{15184}{15253}W ka�dym razie czu� si� kiepsko|i zastanawia�am si�,
{15257}{15327}czy nie z�o�y�by� mu|wizyty i go pocieszy�.
{15331}{15408}Przepraszam.|Naruszy�bym warunki zwolnienia.
{15412}{15508}Przy�api� mnie z by�ym skaza�cem,|to wracam do paki.
{15512}{15570}Naprawd�?|To g�upia zasada.
{15574}{15645}Ale nie przejmuj si�.|Nasz dom stoi na ko�cu cichutkiego zau�ka.
{15646}{15744}Nikt si� nawet|nie zorientuje, �e wpad�e�.
{15778}{15858}Oczywi�cie wynagrodz� ci...
{15885}{15950}stracony czas.
{16058}{16135}Kolejne trzy,|kiedy si� zjawi...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin