rx-tbs2asd-480.txt

(64 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{322}{431}/Najpro�ciej rzecz ujmuj�c,|/ludzie dziel� si� na dwa rodzaje.
{433}{507}/Na gadu�y i na ludzi czynu.
{517}{618}/Wi�kszo�� ludzi to gadu�y.|/Jedyne, co potrafi�, to gada�.
{635}{755}/Ale kiedy przychodzi co do czego,|/w�a�nie ludzie czynu odmieniaj� �wiat.
{756}{825}/A kiedy to robi�, odmieniaj� te� nas.
{826}{891}/I dlatego nigdy o nich nie zapominamy.
{895}{976}/A kim ty jeste�?|/B�dziesz tylko gada�,
{977}{1039}/czy si� postawisz|/i co� z tym zrobisz?
{1040}{1188}/Bo, uwierzcie mi,|/reszta to tylko zwyk�e pieprzenie.
{1570}{1631}IRLANDIA
{2304}{2360}/Powiadaj�, �e spok�j...
{2372}{2424}/jest wrogiem pami�ci.
{2431}{2505}/Tak w�a�nie by�o z moimi ch�opcami.
{2573}{2675}/Od pewnego ju� czasu|/przesz�o�� by�a dla nich jak sen.
{2690}{2755}/Wyblak�a i zapomniana.
{2783}{2828}/I wtedy nagle...
{2829}{2881}/zupe�nie jakby to dzia�o si� wczoraj...
{2882}{2913}/PRAWDA
{2915}{2941}/SPRAWIEDLIWO��
{2969}{3009}/...przesz�o�� wr�ci�a.
{3032}{3099}/Dostrzeg�em to w ich oczach.
{3109}{3195}/Czu�em, jak im to ci��y.
{3271}{3353}/Co� wzywa�o ich z powrotem.
{3774}{3815}Co� si� sta�o.
{4136}{4182}BOSTON
{4362}{4414}Nie! Przesta�!
{4471}{4519}Prosz�, nie!
{4568}{4618}Bo�e, nie.
{4862}{4891}Ksi�dz?
{4961}{5004}Ujawnili jego nazwisko?
{5028}{5052}Nie.
{5054}{5165}Ale wykona�em kilka telefon�w.|Mam przyjaci� w tamtejszej diecezji.
{5175}{5207}McKinney.
{5233}{5288}Ojciec Douglas McKinney.
{5318}{5345}Znali�cie go?
{5357}{5415}Znali�my.|Ka�dy go zna�.
{5434}{5472}To dobry cz�owiek.
{5473}{5522}Schroniska dla m�odzie�y,|jad�odajnie dla biednych.
{5523}{5594}- Nawet wspominano o nim w gazetach.|- Pos�uchajcie, ch�opcy.
{5595}{5745}Najlepiej b�dzie, je�li poczekacie,|dop�ki nie ustalimy... co si� dzieje.
{5818}{5875}M�g�by� cho� spr�bowa�|odwie�� ich od tego.
{5876}{5962}Mo�e kto� w ten spos�b|pr�buje jedynie zatuszowa� morderstwo.
{5963}{6007}No tak.
{6018}{6103}Tylko �e jest na to|tysi�c innych sposob�w.
{6117}{6149}Zaufaj mi.
{6163}{6226}Kto� pr�buje ich wyci�gn��.
{6240}{6383}Zabija ksi�dza, w ko�ciele|i pozoruje to na ich dzie�o...
{6404}{6485}�eby sprowadzi� ich jako m�cicieli.
{6487}{6555}Komu� wydaje si�,|�e jest bardzo sprytny.
{6560}{6631}Jest tylko jeden problem|w tym jego planie.
{6633}{6666}Mianowicie?
{6670}{6718}Zadzia�a�.
{8361}{8441}A tak w�a�ciwie,|to co zamierzacie zrobi�?
{8542}{8657}Ka�dego skurwysyna,|kt�ry macza� w tym palce.
{8674}{8782}�WI�CI Z BOSTONU II:
{8799}{8884}DZIE� WSZYSTKICH �WI�TYCH
{8887}{8967}T�umaczenie:|sinu6 & Sabat1970
{8980}{9054}/Na razie nie ma nowych informacji|/na temat ofiary,
{9055}{9115}/znalezionej dzi� rano|/w ko�ciele Wszystkich �wi�tych.
{9116}{9202}Jak pa�stwo widz�,|t�um sta� si� o wiele liczniejszy,
{9203}{9313}odk�d potwierdzono, i� przy ciele|znaleziono dwie rytualne monety.
{9317}{9419}Wielu pami�ta t� potworn� wizyt�wk�,|jak� zostawiali nieuchwytni zab�jcy,
{9420}{9516}znani jako �wi�ci,|/kt�rzy urz�dzili masakr� tu, w Bostonie.
{9517}{9623}/Dzie�o zniszczenia dope�ni�o si� 8 lat temu,|/kiedy �wi�ci bezczelnie wkroczyli na sal� s�dow�,
{9624}{9692}/i dokonali egzekucji szefa mafii,|/Poppa Joe Yakavetty,
{9693}{9749}/na oczach przera�onych �wiadk�w,
{9750}{9824}a nast�pnie znikn�li bez �ladu.
{9825}{9906}/Policja nie potwierdza jeszcze|/ich udzia�u w zbrodni,
{9907}{10017}/jednak w powietrzu zawis�o z�owr�bne:|/"Czy oni wr�cili?"
{10128}{10169}Nie tra�my g�owy.
{10189}{10235}Pewnie to nawet nie oni.
{10236}{10274}No jasne, �e nie oni.
{10275}{10319}Ale to ma�o wa�ne.
{10320}{10400}Nasze umarlaki pr�buj� wyle�� z szafy.|Mamy przesrane.
{10401}{10441}Nie mamy przesrane.
{10455}{10552}Mamy przejebane.|I to nie tak zwyczajnie przejebane.
{10553}{10643}Przejebane jak cwelowanie dyszlem.|Przejebane jak w ruskim czo�gu.
{10644}{10696}Nie czas teraz na panik�, Groszku.
{10697}{10776}Absolutnie si� nie zgadzam!|To idealny czas na panik�.
{10777}{10829}- Wszyscy jeste�my wsp�sprawcami...|- Ani s�owa, kurwa!
{10830}{10888}- A w�a�nie, �e to powiem.|- Musisz si� uspokoi�.
{10889}{10958}Spr�buj si� uspokoi�.|Zamknij, kurwa, ryj!
{10987}{11095}- Ona... b�dzie tu za 10 minut.|- Dzi�ki, Seamus.
{11178}{11212}/Prosz� si� odsun��.
{11285}{11359}Czas na zabaw�.|Jak to rozegramy?
{11365}{11436}Fedzie lubi� podkre�la� swoj� wy�szo��|i nie trzymaj� si� zasad.
{11437}{11543}Stawimy temu op�r.|Jak jeden m��. Zgoda?
{11549}{11632}Zgoda.|B�dziemy twardzi jak ska�a.
{11685}{11744}Dajmy suce popali�.
{12466}{12519}Eunice Bloom, mi�o mi.
{12560}{12675}Ty musisz by� Greenly.|Smecker m�wi�, �e jeste� fajny.
{12700}{12798}Fajny w sensie zabawny,|a nie �e gej czy co�.
{12799}{12886}Prosz� wybaczy�, ale pr�bujemy tu zrozumie�,|agentko Bloom...
{12887}{12923}Specjalna.
{12935}{12962}�e co, prosz�?
{12963}{13039}M�j stopie� to agent "specjalny".
{13045}{13157}Prosz� nie zapomina� o tym dodatku.|Dzi�ki temu czuj� si� bardziej "wyj�tkowa".
{13158}{13219}Co prawda mia�am nadziej�|na mniej oficjalne stosunki. Wola�abym...
{13220}{13335}- �eby�cie m�wili mi "Eunice", a ja...|- Ju� dobrze... Eunice.
{13339}{13419}Po prostu nie rozumiem, dlaczego,|do kurwy n�dzy, fedzie s� w to...
{13435}{13522}"Do kurwy n�dzy"?|To nie jest sytuacja do kurwowania.
{13523}{13588}Zrozumia�abym jeszcze jakie� "cholera",|ale po co od razu...?
{13589}{13695}Co w tej sprawie tak interesuje fedzi�w?
{13714}{13813}Interesuje ich, detektywie,|schwytanie ludzi,
{13814}{13912}odpowiedzialnych za zabicie|22 najwi�kszych bosto�skich przest�pc�w.
{13913}{13994}Mogli wys�a� kogokolwiek, ale wys�ali mnie.|Jak my�licie, dlaczego?
{13995}{14087}Skoro ju� sobie kurwowali�my,|pozw�lcie, �e powiem bez ogr�dek.
{14088}{14144}Wys�ali mnie,|bo jestem tak kurewsko bystra,
{14145}{14239}�e nawet najwi�ksze bystrzachy|to przy mnie jak niedorozwoje.
{14905}{14995}- Przynie� jego g�ow�.|- Tamtego sukinsyna.
{15108}{15197}No dobra!|Koniec zak�ad�w, skurwysyny.
{15267}{15305}Dlaczego on ma skute r�ce?
{15307}{15361}Romeo jest piero�sko szybki, ch�opie.
{15362}{15437}Twierdzi, �e Francuz|nie mo�e mu nic zrobi�.
{15443}{15484}Ale nie b�dzie m�g� nawet odda�.
{15485}{15534}Na tym w�a�nie polega zak�ad.
{15543}{15612}Musi tylko przetrwa� pi�� minut.
{15834}{15878}- 50 na Meksykanina.|- 50 na Meksykanina.
{15941}{15979}Nigdy nie walcz z Meksykaninem, Pierre.
{15980}{16060}Mimo �e jeste�my mniejsi,|to najtwardsi z nas skurwiele na Ziemi.
{16166}{16227}A wiesz, czemu?|Bo lubimy b�l, Pierre.
{16288}{16345}No sam pomy�l, stary.|Sos tabasko.
{16360}{16438}Jakim trzeba by� por�banym,|�eby wynale�� takie g�wno.
{16495}{16545}Wypierdala� mi z drogi!
{16729}{16783}- Dziwka.|- Nie b�j nic.
{16789}{16837}Pami�taj, nie mog� ci� uderzy�.
{16842}{16878}Nie uderz� ci�.
{16934}{17010}No i znalaz�em luk�, suko.|Powinienem zosta� prawnikiem.
{17410}{17457}Dzi�kuj�!
{18025}{18090}O Bo�e!|Prosz�, nie!
{18170}{18248}Prosz�!|O Bo�e, o Bo�e...
{18482}{18586}To nie byli oni, ale jestem pewna,|�e wy ju� to wiecie.
{18591}{18692}Ich ofiarami byli jedynie kryminali�ci.|Tu jest inaczej, wi�c to nie oni.
{18693}{18771}Co za tym idzie, ta sprawa|podlega miejscowej policji, czyli nam.
{18772}{18884}A zatem, z ca�ym szacunkiem,|do widzenia, agentko specjalna Bloom.
{18928}{19020}"Z ca�ym szacunkiem."|Nie cierpi� tego wyra�enia.
{19021}{19103}U�ycie go wynika najcz�ciej|z ch�ci wyra�enia braku szacunku.
{19104}{19154}Pozwol� sobie poda� przyk�ad.
{19162}{19238}Z ca�ym szacunkiem, detektywie,
{19239}{19424}ta "sprawa" podlega pod tak� jurysdykcj�,|jak� ja, do kurwy n�dzy, okre�l�.
{19464}{19534}- O �esz ty pierdolona...|- Chodzi o to...
{19549}{19609}Co mo�esz nam powiedzie�|o strzelcach?
{19610}{19688}O strzelcu.|Liczba pojedyncza.
{19694}{19848}I powiem wam, delikatnie rzecz ujmuj�c,|�e to pierdolony kr�ciak!
{19921}{20009}Jeden facet... karze�.|Wszystko jasne.
{20044}{20105}Pozw�lcie, �e wam poka��.
{20152}{20261}Detektywie Greenly.|Pan jest ofiar�.
{20273}{20348}David.|Mo�esz mi m�wi� David.
{20359}{20423}Niech b�dzie, Davidzie.
{20436}{20529}Wizyt�wka �wi�tych.|Hotel "Copley Plaza", 8 lat temu.
{20530}{20684}Dw�ch m�czyzn tego samego wzrostu|celuje w ty� g�owy kl�cz�cego Jurija Petrovy.
{20759}{20824}/Od Ciebie pochodzi moc nasza...
{20825}{20893}Patrz przed siebie, David.
{20914}{21043}Pozycja ofiary i k�t pod jakim strzelali zab�jcy|tworz� niepowtarzalny scenariusz.
{21045}{21114}Kule krzy�uj� si� w czaszce|i wylatuj� oczodo�ami.
{21115}{21158}W tym przypadku jest inaczej.
{21162}{21298}Trajektoria pocisk�w jest r�wnoleg�a,|od wlotu, z ty�u czaszki, do wylotu.
{21299}{21354}A dzieje si� tak wtedy...
{21355}{21445}...kiedy jeden go��|przyk�ada ci dwie spluwy do g�owy.
{21491}{21525}Jeden go��.
{21861}{21902}M�wi�a�, �e by� bardzo niski.
{21903}{22059}Wzrost �wi�tych oszacowano na 180 cm.|Kule wylecia�y przez oczodo�y Petrovy.
{22083}{22214}W tym przypadku rany wylotowe|s� 10 centymetr�w ni�ej.
{22220}{22342}To daje 170 cm wzrostu.|Nie taki zn�w karze�.
{22358}{22425}Zab�jca udawa�, �e chce si� wyspowiada�.
{22426}{22533}Jak tylko ofiara wesz�a do �rodka,|znalaz�a si� w pu�apce.
{22539}{22634}Kr�ciak wychodzi z konfesjona�u|i kopniakiem wy�amuje drzwi,
{22635}{22697}zostawiaj�c �lad w kszta�cie p�ksi�yca,
{22698}{22793}/co sugeruje, �e ten kowboj|/nosi� buty na obcasie.
{22794}{22896}/Doda�y mu na pewno troch� wzrostu.|/Szukamy kogo� oko�o 165 centymetr�w.
{22902}{22943}Czyli bardzo niskiego.
{22944}{22980}Kr�ciaka.
{22992}{23111}/Trwaj� gor�ce spekulacje na temat udzia�u �wi�tych|/w zab�jstwie ksi�dza, Douglasa McKinneya.
{23112}{23179}/G�osy opinii publicznej s� podzielone.
{23180}{23299}/M�j kuzyn tam by�. Widzia� cia�o.|/R�ce by�y skrzy�owane na piersiach. To oni.
{23300}{23321}/To nie oni.
{23322}{23372}/A mo�e ksi�dz co� nabroi�?
{23373}{23443}/Mia� monety na powiekach?|/To on...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin