00:00:00: 00:00:02:T�umaczenie z j�zyka angielskiego 00:01:44:CZʌ� 4|TWIERDZA WEWN�TRZNA 00:02:08:TOLEDO|JESIE� 1561 00:02:56:- Witam.|- Witam, Pani Tereso. 00:02:59:- Pani...|- Tak pragn�am Pani� pozna�. 00:03:03:- Musicie by� zm�czeni po podr�y.|- Odrobin�. 00:03:05:Wejd�cie prosz�. Zajmij si�|ich baga�em. Prosz� wej��. 00:03:10:Prosz� wej��. 00:03:43:Pan pisze prosto|na krzywych liniach. 00:03:47:Pos�ano mnie do Toledo, aby pocieszy�|pani� Luis� de la Cerda. 00:03:51:dzi�ki temu mog�am wyjecha�|z Avila, 00:03:54:gdzie pomimo moich stara�|o zachowanie tajemnicy, 00:03:56:wiadomo�� o klasztorze|szybko si� rozprzestrzenia�a. 00:04:01:Gdyby ojciec Prowincja� dowiedzia� si�,|powstrzyma�by mnie... 00:04:05:i wszystko by si� sko�czy�o. 00:04:07:Pos�usze�stwo przynosi duszy|wielk� korzy��. 00:04:30:Jednym z k�amstw|tego �wiata... 00:04:32:jest nazywanie takich ludzi|panami i damami... 00:04:36:podczas, gdy s� to niewolnicy|tysi�cy rzeczy. 00:04:40:Dlatego te� obrzyd�o mi|pragnienie zostania wielk� pani�... 00:04:43:kiedy spotka�am|Pani� Luis� de la Cerda. 00:04:47:Zobaczy�am, �e tak jak ja podlega|nami�tno�ciom i u�omno�ciom. 00:04:52:Im wy�ej s� postawione,|tym ci�ej musz� pracowa�, 00:04:55:by zachowa� opanowanie|odpowiadaj�ce ich pozycji, 00:04:59:co nie daje im �y� w spokoju. 00:05:01:Jedz� niezdrowo, 00:05:04:poniewa� wszystko zale�y|od wymaga� stanu, a nie organizmu. 00:05:09:Cz�sto musz� je�� dania odpowiadaj�ce|stanowisku, a nie smakowi. 00:05:15:Ze s�u�b� nie mo�na si� spoufala�,|cho�by by�a dobra. 00:05:20:Nie wolno m�wi� wi�cej z jednym|ni� z drugim, 00:05:22:aby nie narazi� faworyta na nie�ask� innych. 00:05:27:Nie by�am wolna od trudno�ci|i zazdro�ci ze strony niekt�rych, 00:05:32:z powodu przywi�zania,|jakie pani do mnie �ywi�a. 00:05:35:By� mo�e my�lano,|�e szukam korzy�ci osobistych. 00:05:50:Raz, gdy by�am z pani� Luis�|de la Cerda... 00:05:52:przys�ano siostr�... 00:05:55:z naszego zakonu, aby wywiedzia�a si� o mnie. 00:05:58:Nazywa�a si� Maria de Jesus Yepes. 00:06:00:Pan natchn�� j�|w tym miesi�cu co mnie... 00:06:03:do za�o�enia nowego klasztoru. 00:06:06:Przeby�a ponad 70 mil,|aby ze mn� porozmawia�. 00:06:11:Jest to kobieta|pokuty i modlitwy, 00:06:13:kt�ra poj�a,|cho� nie umie czyta�... 00:06:17:to, co ja przeoczy�am,|cho� tyle razy czyta�am Konstytucje. 00:06:26:- Kto? Pani Teresa de Ahumada?|- Tak... 00:06:29:i jeszcze jedna, kt�rej chodzi tylko|o zysk, jak im wszystkim. 00:06:34:Gdyby� j� s�ysza�,|nie m�wi�by� tak. 00:06:36:Pielgrzymowa�a do Rzymu|i spotka�a si� z Papie�em. 00:06:40:Papie�em? 00:06:42:Tak... 00:06:44:Opowiada swoje przygody. 00:06:51:Pa�atk� mia�a pe�n�|z�ota i srebra, 00:06:54:w drodze|si� rozchorowa�a... 00:06:56:Ciekawe co jeszcze wymy�li! 00:06:58:Lepiej uwa�aj,|�ebym ja ci� nie zwymy�la�! 00:07:03:Upowa�niam mojego spowiednika,|Ojca Garcia de Toledo, kt�ry... 00:07:08:kaza� mi pisa�, by udost�pni� to,|co m�wi� o moim �yciu i grzechach, 00:07:13:aby nie oszukiwa� tych, kt�rzy s�dz�,|�e jest we mnie co dobrego. 00:07:18:To, co odt�d opisywa� b�d�|tj. dary, kt�rych mi Pan udzieli�, 00:07:23:na to zgody nie daj�,|by udost�pnia�. 00:07:25:Gdyby za�, kto si� pyta�, 00:07:28:do�� powiedzie�, �e ja to pisa�am,|aby unikn�� b��du. 00:07:30:Zn�w piszesz. 00:07:33:C� to takiego? 00:07:39:Pos�usze�stwo bywa trudne. 00:07:43:Lecz nic nie jest tak trudne,|jak opisywanie w�asnego �ycia. 00:07:52:Nie wiem, czy robi� to bardziej|z obowi�zku, czy potrzeby. 00:08:06:M�j Panie... 00:08:09:b�agam Ci�, 00:08:12:aby w tym pisaniu|by�o Bo�e szale�stwo. 00:08:17:Niech wszyscy, z kt�rymi przestaj�|b�d� Bo�ymi szale�cami, 00:08:21:albo nie dozw�l mi przestawa� z nikim. 00:08:24:Gdyby� to tylko oni!|Ca�e miasto by�o przeciwko mnie. 00:08:29:Gro�ono mi nawet|publiczn� ch�ost�. 00:08:32:- Ale mia�a� pozwolenie Papie�a?|- Tak... 00:08:36:lecz wszyscy uwa�aj� za niedorzeczne|zak�ada� klasztor bez dochod�w. 00:08:43:Je�li celem jest oderwanie od �wiata,|dla po�wi�cenia si� Bogu... 00:08:47:lepiej posiada� dochody,|by oszcz�dzi� zmartwie�. 00:08:51:W naszym klasztorze musimy... 00:08:55:chodzi� za ja�mu�n� ca�y dzie�. 00:08:57:Regu�a pierwotna m�wi,|�e nie powinno by� dochod�w. 00:09:00:Wierzymy w to czy nie? 00:09:03:Jeste�my ma�ej wiary. 00:09:06:Czy Chrystus i aposto�owie|posiadali dochody? 00:09:13:Przys�ano mnie tu po|opini� siostry, 00:09:17:ale nie s�dz�,|by by�a ona przychylna. 00:09:21:�miejesz si�? 00:09:24:Tak. 00:09:27:To paradne, pyta�|mnie o zdanie, 00:09:29:kiedy to w�a�nie ty|otworzy�a� mi oczy. 00:09:33:To jasne, �e nigdy nie b�dziemy|naprawd� wolni, 00:09:36:je�li nie przestaniemy s�ucha�|uczonych tego �wiata, 00:09:38:a zaczniemy s�ucha� Ewangelii. 00:09:53:Nigdy nie zdo�am si� odp�aci�|za twoj� wizyt�. 00:09:57:W tym czasie sta�am si�|inn� kobiet�. 00:10:00:Ja r�wnie� wracam|odmieniona. 00:10:03:Mam nadziej�, �e nie zaniechasz swoich plan�w. 00:10:07:Nie z tym listem. 00:10:10:- Ale m�dl si� za mnie.|- Oczywi�cie. �ycz� powodzenia. 00:10:15:Ja r�wnie�. 00:10:18:Nie wiem, jak mam ci dzi�kowa�. 00:10:22:Prosz� si� nie smuci�, zostawiam pani�|w dobrym towarzystwie. 00:10:28:Zosta�cie z Bogiem. 00:10:30:- Jed� z Bogiem.|- Spokojnej podr�y. 00:10:39:Wracajcie pr�dko.|Szkoda, �e jedziecie. 00:10:50:List Brata Pedro! 00:10:52:Je�li pragniesz na�ladowa�|Chrystusow� rad� ub�stwa... 00:10:56:i w niej si�|doskonali�... 00:10:59:post�puj tak. 00:11:00:Nie odnosi si� ona bardziej|do m�czyzn ni� do kobiet... 00:11:03:i nie jest trudno|j� praktykowa�... 00:11:06:chyba, �e niedowiarkom oraz|powodowanym jedynie ludzk� ostro�no�ci�. 00:11:12:Nie wahaj si�,|ani nie pytaj innych o rad�... 00:11:14:chyba, �e na�ladowc�w|rad Chrystusowych, 00:11:17:poniewa� wie On|do czego nas wzywa... 00:11:19:i pomaga tym,|kt�rzy ufaj� w Nim, 00:11:24:a nie w rzeczach �wiatowych. 00:12:12:AVILA|CZERWIEC 1562 00:12:17:Nie chodzi o jej pochodzenie, 00:12:19:ale nie chcia�abym, aby nasz klasztor|sta� si� jak inne- 00:12:22:schronieniem dla pa� w potrzebie. 00:12:26:Pono� przysy�a j� ojciec Daza. 00:12:28:Kiedy� by�a bardzo wytworna. 00:12:31:Tak, lecz obecnie wszyscy m�wi�|o jej poch�oni�ciu sprawami ducha. 00:12:36:Niewa�ne, �e s� m�ode|je�li pragn� pod��a� now� drog�. 00:12:41:Moja przyjaci�ka pani Leonor de Acu�a|wspomnia�a pewn� pobo�n� dziewczyn�, 00:12:45:kt�ra r�wnie� pragnie z�o�y� �luby,|ale nie potrafi czyta�. 00:12:49:Nie wymagam, by|by�y uczone, 00:12:51:to nie najwa�niejsze kryterium, 00:12:54:ale mam zasad�,|�e musz� czyta�. 00:12:57:Ksi��ki s� nieodzowne dla ducha.|Musz� te� odmawia� Oficjum. 00:13:01:- W takim razie...|- Oczywi�cie, �e co silniejsze... 00:13:05:mo�na dopu�ci�, jako|�wieckie siostry. 00:13:13:Pani Teresa de Ahumada... 00:13:20:Poleca mnie ojciec Daza.|Nazywam si� Ursula de Los Santos. 00:13:25:Tak. 00:13:27:Powiedzia� mi, �e pragniesz|wst�pi� do nowego klasztoru, 00:13:31:ale nie wiem, czy znasz nasze cele|i czy masz do�� si�. 00:13:37:Przychodz�, poniewa� jestem pewna. 00:13:40:Dok�adnie to przemy�la�am. 00:13:43:Nie powinna� by� tak pewna siebie. 00:13:49:Mo�e to brzmi dumnie, 00:13:51:ale wiem, czego pragn�. 00:13:55:Ciesz� si�, c�rko. 00:13:59:Potrzebuj� ludzi zdecydowanych. 00:14:02:Chwiejni, ponurzy ludzie,|wzbudzaj� moj� obaw�. 00:14:07:Jednak pewno�� siebie mo�e|przeszkadza� pos�usze�stwu. 00:14:11:Czy my�la�a� o tym? 00:14:14:Jestem gotowa by� pos�uszn�. 00:14:54:Je�li pozb�dziemy si� Teresy de Ahumada,|klasztor upadnie. 00:15:09:Dzi�, 24 sierpnia... 00:15:12:roku Pa�skiego 1562, 00:15:15:w dzie� �w. Bartolomeusza, 00:15:18:Ja, Gaspar Daza, 00:15:21:w imieniu Biskupa i|z jego upowa�nienia... 00:15:26:przyjmuj� was: 00:15:28:Mario de Paz... 00:15:30:Antonio de Henao... 00:15:32:Ursulo de Los Santos... 00:15:34:i Mario de Avila... 00:15:36:do reformowanego klasztoru �w. J�zefa... 00:15:40:stosownie do regu�y pierwotnej|naszej Pani z G�ry Karmel. 00:15:50:Uda�o wam si�. 00:16:10:Czy dobrze zrobi�am? 00:16:13:Czy nie wbrew pos�usze�stwu... 00:16:15:popieranie tego wszystkiego|bez zgody Ojca Prowincja�a? 00:16:19:Czy b�d� szcz�liwe|zamykaj�c si� tak radykalnie? 00:16:24:Czy b�d� mia�y co je��? 00:16:27:Dlaczego podj�am si�|takiej niedorzeczno�ci? 00:16:31:Oczywi�cie, 00:16:32:mieszkam w du�ym domu,|mam wygodn� cel�, 00:16:35:przyjaci�ki i spok�j. 00:16:38:Tylko... 00:16:41:czy b�d� w stanie wyrzec si� tego|i przyj�� tutaj? 00:16:44:Czy b�dzie nam razem dobrze? 00:16:48:Nie... 00:16:51:to diabe� pcha mnie|w to zw�tpienie. 00:17:00:Obiecuj� Panie... 00:17:02:zrobi� co w mojej mocy|aby zamieszka� w tym domu, 00:17:09:a kiedy ze spokojnym sumieniem|b�d� to mog�a uczyni�, 00:17:14:obiecuj�|�cis�� klauzur�. 00:17:22:Pani Tereso... 00:17:27:M�w, Mario, c�rko. 00:17:29:Przeorysza z Wcielenia|przys�a�a, aby� zaraz si� stawi�a. 00:17:33:Ciekawe, czy co� jest nie tak. 00:17:37:Ano, zobaczmy. 00:17:44:To was by�oby mi szkoda,|jeste�cie takie niewinne. 00:17:50:Matko... 00:17:51:cokolwiek powiedz�, b�d� silna.|Wi�kszy by� kielich Chrystusa. 00:17:56:Nie masz powodu,|by przeprasza�. 00:17:59:M�wisz prawd�, c�rko. 00:18:01:B�g z tob�,|obym pr�dko wr�ci�a. 00:18:08:Nie uwa�am, abym uchybi�a|w czymkolwiek pos�usze�stwu. 00:18:11:Jestem zakonnic� klasztoru Wcielenia.|Wszystko co zrobi�am, 00:18:13:to towarzyszenie i zach�ta|w nowym klasztorze �w. J�zefa, 00:18:18:za�o�onym za zgod� Rzymu|i potwierdzonym przez Biskupa... 00:18:21:dla 4 nowicjuszek szukaj�cych|doskonalszego �ycia. 00:18:27:Nie pragn� powodowa� wa�ni, 00:18:30:a je�li w czym� uchybi�am,|pokornie prosz� o wybaczenie. 00:18:48:Przysz�o do naszej wiadomo�ci,|�e pewne kobiety... 00:18:51:m�wi�ce, �e s� Karmelitankami... 00:18:54:przej�y dom|w tym mie�cie, 00:18:57:wznios�y w nim o�tarze|i wys�ucha�y mszy. 00:19:01:Jako, �e i obecnie wiele klasztor�w... 00:19:05:jest w potrzebie... 00:19:07:zebrali�my si� tu, aby zdecydowa�, ...
piwkozam