{1}{1}23.976 {43}{77}Podać wam coś do picia? {83}{106}Szkocką, bez lodu. {106}{122}Pech. {200}{264}O, mój... {264}{318}Boże. {321}{386}<i>Dzieci, możecie się zastanawiać,</i>|<i>dlaczego pięciu dorosłych</i> {386}{461}<i>po trzydziestce bierze</i>|<i>Pecha tak poważnie.</i> {461}{524}<i>Wszystko zaczęło się</i>|<i>pięć lat temu.</i> {524}{561}Van Helsing. {561}{614}Pech.|Jesteś Pechowy. {614}{655}To oznacza, że nie możesz|niczego powiedzieć, dopóki ktoś, {656}{700}kto był obecny przy Pechu,|nie wypowie twojego imienia. {700}{768}W przeciwnym wypadku|spotka cię nieszczęście. {768}{799}To niedorzeczne. {828}{861}Złamałeś Pecha. {861}{905}Marshall, jestem dorosłym facetem. {906}{953}Jestem w zarządzie swojego budynku. {954}{1023}Kiedy mówię, że Pinot Noir|smakuje luksusowo ziemiście {1024}{1081}z nutką rabarbaru,|nie udaję. {1082}{1165}Miałem kilka tych samych partnerek|seksualnych, co Henry Kissinger. {1165}{1239}Nie zamierzam przestać mówić,|tylko dlatego, że zostałem Pechowy. {1245}{1285}Później tego samego dnia. {1292}{1349}<i>Barney złamał trzy kończyny</i>|<i>i dwa kręgi.</i> {1349}{1389}<i>Ale nigdy nie złamał</i>|<i>kolejnego Pecha.</i> {1389}{1467}<i>W zasadzie, zaczął traktować</i>|<i>go zbyt poważnie.</i> {1468}{1528}Barney, mam połączenie|ze Sports Talk AM. {1528}{1584}Będę rozmawiał z moim bohaterem|z dzieciństwa z Minnesota Twins. {1584}{1609}Kto był Twoim bohaterem? {1609}{1648}Frank Viola.|Pech! {1648}{1697}<i>Cześć, tu Frank.</i> {1697}{1723}<i>Jest tam kto?</i> {1723}{1748}<i>Halo?</i> {1748}{1825}<i>Słyszę twój oddech, tchórzu.</i> {1853}{1901}<i>Więc kiedy ktoś</i>|<i>wreszcie Zapeszył Barneya</i> {1902}{1934}<i>pierwszy raz od wielu lat,</i> {1934}{1976}<i>dostaliśmy fioła.</i> {1976}{2017}Koniec panowania terroru! {2017}{2073}Nosiłem to cygaro w kieszeni|przez dwa lata {2074}{2135}czekając na tę chwilę. {2136}{2219}Pewnie dwa lata temu było dobre. {2219}{2268}Zdrowie. {2329}{2444}Chcesz, żebyśmy wymówili|twoje imię i cię Odpeszyli? {2444}{2475}Nie wydaje mi się. {2475}{2533}To będzie długi Pech. {2534}{2583}Długi, jak obchody Dnia Pojednania. {2583}{2645}Różnica w tym, że|są one szybkie, {2645}{2699}a ten będzie wolny. {2700}{2741}Ted. {2742}{2816}Zastanawiałam się, czy mógłbyś|powiedzieć coś więcej {2816}{2872}na temat tamtej|staroświeckiej waluty. {2872}{2903}Oczywiście. {2903}{2947}Wbrew powszechnym wierzeniom, {2948}{3027}Buffalo Nickel był wzorowany|na Black Diamond Bison, {3027}{3115}zamiast na bardziej ikonowym|Western Plains Bison. {3115}{3184}Natomiast, jeśli prezydent Taft|postąpiłby, jak chciał, {3184}{3242}mówilibyśmy teraz o Egret Nickel. {3242}{3434}S08E11+12 <i>"Last Page"</i> - <i>"Ostatnia strona"</i>|Tłumaczone przez: fifinhooo. {3456}{3551}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {3552}{3667}<i>Zimą 2012 roku wieżowiec, który</i>|<i>zaprojektowałem, miał zostać otwarty.</i> {3668}{3721}<i>Co skłoniło mnie do myślenia</i>|<i>o najbardziej wpływowym</i> {3722}{3775}<i>profesorze architektury,</i>|<i>jakiego miałem.</i> {3775}{3863}Kiedy dzieci dzieci|naszych wnuków {3863}{3943}zapytają: "Kim byliśmy?"|Znajdą odpowiedź wyrzeźbioną {3943}{4053}w granitowej poezji|naszej architektury. {4100}{4157}Nie ma niczego lepszego niż to. {4157}{4220}Jesteście wolni. {4283}{4375}Po prostu niesamowite. {4375}{4403}Potrzebujesz czegoś? {4404}{4457}Mam jabłko i nadzieję, że|zjem je w spokoju. {4458}{4528}Oczywiście,|profesorze Vinick. {4528}{4572}Naszkicowałem projekt. {4572}{4623}To byłby dla mnie zaszczyt,|gdyby pan go obejrzał. {4624}{4679}No tak. {4679}{4869}Wierzy się, że zbudowanie Sfinksa|zajęło faraonom ponad 100 lat. {4890}{4945}Więc... {4945}{4976}Uważa pan... {4976}{5023}Że powinienem spędzić|nad tym więcej czasu? {5024}{5057}Słodki Boże, nie. {5058}{5087}To jest okropne. {5087}{5143}Dlaczego więc wspomniał pan o Sfinksie? {5186}{5271}Często pojawia się w moich myślach. {5272}{5337}W każdym razie, nigdy|nie zostaniesz architektem. {5338}{5376}<i>Nigdy nie zostaniesz architektem.</i> {5376}{5408}<i>Nigdy nie</i>|<i>zostaniesz architektem.</i> {5408}{5468}<i>Nigdy nie zostaniesz architektem!</i> {5468}{5490}Słuchajcie tego. {5490}{5525}Wysłałem profesorowi Vinickowi {5526}{5568}zaproszenie na otwarcie|mojego budynku. {5568}{5615}Zobaczy, że zostałem architektem {5616}{5667}i nie przejąłem się jego|mało ważnymi, krzywdzącymi słowami. {5712}{5744}Minęło 15 lat, a ty|nadal masz obsesję. {5744}{5843}Jeśli Vinick kiedyś zaginie, gliny|zaczną go szukać w twojej piwnicy. {5844}{5909}Jest Człowiekiem Dołem Teda. {5910}{5951}Jak możesz? {5951}{5975}I co to znaczy? {5976}{6015}Człowiek Dół to ktoś, {6016}{6069}na punkcie kogo masz|obsesję od tak dawna, {6069}{6108}<i>że doprowadza cię to</i>|<i>do takiego szaleństwa,</i> {6108}{6156}<i>by wrzucić go</i>|<i>do dołu w twojej piwnicy.</i> {6156}{6203}<i>Zupełnie jak </i>w "Milczeniu owiec". {6333}{6391}Nie zamierzam mu tego zrobić. {6392}{6467}Najwyżej zrobiłbym mu "Zemstę frajerów". {6468}{6512}Chociaż nie widzę scenariusza|gdzie zgadza się {6512}{6547}na rywalizację ze mną|w pięcioboju. {6547}{6616}Ted ma rację.|Nie ma kogoś, kogo tak nienawidzę, {6616}{6655}żeby wrzucić go do dołu. {6668}{6712}Co? {6712}{6773}<i>Kiedy najbardziej znienawidzona</i>|<i>współpracowniczka Robin, Patrice</i> {6774}{6801}<i>zaczęła umawiać się z Barneyem,</i> {6802}{6847}<i>Robin dostała obsesji.</i> {6847}{6907}Patrice, Patrice ląduje|w twoim dole. {6908}{6995}Mówiłam już wam. Skończyłam|z obsesją na jej punkcie. {6995}{7049}- Odrzuciłam to.|- Prosto do dziury. {7049}{7079}Wystarczy. {7080}{7136}Wszyscy mamy ludzi, których|chcielibyśmy wrzucić do dziury. {7136}{7255}Jestem pewien, że mamy też takich,|którzy chcieliby tam wrzucić nas. {7256}{7301}Tak. Jeśli Marshall,|albo ja zaginiemy, {7301}{7351}powiem ci, którą piwnicę przeszukać. {7352}{7393}Daryl LaCourte. {7393}{7419}O, nie. {7419}{7449}Denerwujący Daryl. {7449}{7471}Zmyjmy się stąd,|zanim nas zobaczy. {7471}{7529}Gorący wór nadchodzi. {7529}{7572}Ha... ha... {7572}{7617}Cześć, Daryl.|Cześć! {7617}{7671}Czuję, jakbym już|was nie widywał. {7672}{7729}Zupełnie jakbyście wychodzili,|gdy tylko pojawiam się na imprezie. {7729}{7831}Nawet jeśli impreza jest u was.|Wybiegliście gdzieś o 7:30. {7831}{7855}To dziwne. {7855}{7961}Ale to wspaniałe.|Troje zośków znowu razem. {7993}{8068}Graliśmy w zośkę tylko raz, Daryl. {8068}{8104}Raz. {8104}{8147}14 listopada, 1996. {8147}{8172}Najlepsze wspomnienie. {8172}{8197}Pewnie. {8236}{8299}Troje zośków na wieczność. {8300}{8393}Do dzisiaj dostajemy|od niego maile i wiadomości. {8393}{8505}Skomentował każde zdjęcie|małego Marvina, jakie zamieściliśmy. {8506}{8618}A później skomentował|własne komentarze. {8702}{8758}Popatrzcie, to Bar... {8758}{8812}o nie, moja ulubiona|nieodzywająca się {8812}{8851}Zapeszona osoba na świecie. {8852}{8911}Jak minął ci dzień? {8911}{9011}Powiem wam, jak minął mi dzień, dranie.|Spędziłem godzinę w taksówce, {9011}{9111}nie mogąc powiedzieć, dokąd chcę jechać.|Dostałem więc opierdziel w pracy za spóźnienie. {9111}{9181}Ale przynajmniej, kiedy zapytali, kto był|zbyt zajęty, żeby pracować w ten weekend, {9181}{9280}nie mogłem niczego odpowiedzieć, więc to|moja niedziela! Teraz błagam was {9281}{9340}słowami wszechmocnych Destiny's Child... {9341}{9421}WYPOWIEDZCIE MOJE IMIĘ. {9431}{9471}Niczego nie zrozumiałem. {9471}{9508}Wybacz, ziomek. {9508}{9587}Scherbatsky, to mój|ulubiony czas w roku. {9587}{9628}Nie wiedziałam, że tak lubisz święta. {9628}{9705}Nie, podsumowania roczne.|Szykują się zwolnienia. {9705}{9757}Poczuj to. {9757}{9808}Sandy, możesz bawić się zwalniając ludzi {9808}{9841}z małostkowych powodów osobistych... {9841}{9931}Zarażenie mnie rzeżączką, z pewnością|nazwałbym małostkowym powodem osobistym. {9931}{9963}Ale ja jestem profesjonalistką {9963}{10019}I nigdy nie zwolniłabym kogoś|z nieprofesjonalnych powodów. {10019}{10061}Ktoś musi odejść. {10062}{10125}<i>Dzieci, co do</i>|<i>sprawy z dziurą.</i> {10125}{10168}<i>Czasami nawet nie wiecie, że</i>|<i>chcecie kogoś wrzucić,</i> {10168}{10229}<i>aż będziecie</i>|<i>mieli ku temu szansę.</i> {10230}{10266}Cześć, Robin. {10337}{10384}Nie ma szans, ziomek. {10437}{10489}Nie ma szans, ziomek. {10529}{10593}Zmęczyła ci się ręka? {10594}{10643}Nie ma szans, ziomek. {10644}{10756}Trzymam w ręku odpowiedź od profesora Vinnicka. {10783}{10820}Zaznaczył: {10820}{10859}"Nie przybędzie."|W porządku, {10860}{10925}chciałem tylko wiedzieć,|że on wie. {10925}{11021}Więc teraz wyrzucę to do kosza|i już nigdy na to nie spojrzę. {11021}{11064}Co to? {11064}{11181}"Chyba wysłał pan to do złej osoby.|Nie wiem, kim jest Ted Mosby." {11293}{11351}Przypomni pan sobie,|kim jestem, profesorze Vinick. {11351}{11424}I nigdy nie zapomni. {11424}{11477}Nie ma szans, ziomek. {11550}{11591}Ted, to, że jedziemy z tobą do Wesleyan {11593}{11635}nie oznacza, że popieramy twoje zachowanie. {11637}{11748}Używamy tego, jako wymówki,|by zobaczyć stary kampus. {11748}{11804}I możliwe, że obserwować także|twoje całkowite załamanie psychiczne. {11804}{11883}Co zamierzasz zrobić...
nightelf87