Ryzl Milan - Parapsychologia praktyczna.pdf

(1226 KB) Pobierz
M.Ryzl - Parapsychologia praktyczna
MILAN RYZL
PARAPSYCHOLOGIA PRAKTYCZNA CZYLI NATURALNE METODY POBUDZANIA SZÓSTEGO
ZMYSŁU
(ASW Training. Psi-Methoden zur Weckung und Aktivierung des Sechsten Sinnes / wyd. orygin.:
1975)
Inne ksiąŜki Milana Ryzla wydane dotychczas w
Polsce:
TELEPATIA I JASNOWIDZENIE
JASNOWIDZENIE W HIPNOZIE
PARAPSYCHOLOGIA: FAKTY I OPINIE
4485058.006.png 4485058.007.png 4485058.008.png
ROZDZIAŁ 1
Nieograniczone mo Ŝ liwo ś ci człowieka
Nadci ą ga duchowa rewolucja
W czasach współczesnych, w dobie dominacji techniki – niemal niedostrzegalnie nadchodzi cicha
rewolucja. Coraz więcej ludzi odwraca się od świata zewnętrznego, świata materialnego sukcesu i
udaje się na poszukiwanie świata wewnętrznego – wyŜszych przeŜyć duchowych.
Daje się to zauwaŜyć we wzrastającym zainteresowaniem okultyzmem i czarną magią, a przede
wszystkim – róŜnymi formami medytacji i eksperymentowaniem na odmiennych stanach świadomości.
TakŜe w dziedzinie religii odchodzi się od skostniałych zasad, co znajduje swój wyraz w szybkim
rozprzestrzenianiu się nowych ruchów religijnych i filozofii.
Takie okresy intensywnych rozwaŜań duchowych miały miejsce równieŜ w dalekiej przeszłości i
oddziaływały przez wieki na kolejne pokolenia. Obecna epoka daje się porównać z czasem
duchowego fermentu we wschodnim rejonie Morza Śródziemnego, kiedy to w zniszczonym cesarstwie
Aleksandra Wielkiego powstały warunki do narodzin i rozprzestrzenienia się chrześcijaństwa; lub z
dobą renesansu, gdy przemiany światopoglądowe doprowadziły do rozwoju nowoczesnej nauki, a
dziedzictwo odrodzenia uformowało naszą obecną cywilizację. Powinniśmy liczyć się z tym, Ŝe w
najbliŜszych dziesięcioleciach będzie miała miejsce duchowa rewolucja o podobnym znaczeniu.
Rozwój drzemi ą cych w nas sił
Naszą epokę określa się mianem wieku techniki: atomu, komputerów i lotów kosmicznych. Jednak
pod tymi zewnętrznymi formami kryje się, jak sądzę, waŜniejsza charakterystyka współczesności, a
mianowicie nowe podejście do badania i rozwijania sił ukrytych w ludzkim umyśle – przede wszystkim
zaś duŜych moŜliwości tkwiących w określonym stanie ducha, jakimi są trans lub ekstaza. Od
niepamiętnych czasów oba te stany uwaŜano za nienaturalne, gdy w rzeczywistości są one tak
naturalne, jak czuwanie i sen, a dokładnie mówiąc – jest to stan graniczny między czuwaniem a snem.
Taki stan umysłu moŜe być spowodowany przez hipnozę, medytację lub inne ćwiczenie duchowe.
Czasami stan taki moŜna osiągnąć podczas spontanicznej percepcji pozazmysłowej (pp) lub
mistycznych i religijnych przeŜyć.
W tym duchowym stanie granicznym leŜy rozwiązanie problemu, w jaki sposób naleŜy kontrolować
pp (percepcję pozazmysłową). Ludzie współcześni nie mogą na Ŝyczenie wprowadzać się w stan pp,
aczkolwiek kaŜdy z nas ma zdolność pp – nie posiadamy jednak wystarczającej dyscypliny duchowej,
aby kontrolować swoje myśli i wprowadzać się w stan umoŜliwiający pp.
Umiej ę tno ść tak prosta, jak czytanie czy pisanie
MoŜemy sądzić, Ŝe jeśli nauczymy się kontrolować wszystkie czynniki wpływające na działanie pp,
pewnego dnia metody tej będzie się nauczać w szkołach, tak jak dziś czytania i pisania. Szerokie
stosowanie pp jako świadomie chronionej, naturalnej umiejętności wpłynie z pewnością głęboko na
Ŝycie wszystkich ludzi. W wielu dziedzinach Ŝycia zaleŜnych dziś od techniki będzie się obserwować
dąŜenie do jej eliminacji i opieranie się wyłącznie na odpowiedniej koncentracji duchowej.
Kontrolowana pp moŜe stanowić równieŜ źródło głębokich przeŜyć religijnych.
Drogą do tych wszystkich dokonań jest odpowiednia dyscyplina umysłowa – czyli odpowiednio
skuteczne myślenie. Dotąd uczono nas myślenia zgodnego z kryteriami logiki i rozumu. Teraz musimy
nauczyć się myśleć efektywnie równieŜ i w innych wymiarach.
Jest to cel, do którego dąŜyli mędrcy i ludzie światli wszystkich epok, jednak droga do niego była
trudna, często pokonywana po omacku. Dzisiaj moŜna przyspieszyć ten proces dzięki postępowi
nowoczesnej nauki, moŜna takŜe uczynić go wydajniejszym i bardziej opłacalnym.
Percepcja pozazmysłową jest najcenniejszym darem stanu granicznego naszej świadomości. Stan
ten otwiera równieŜ inne moŜliwości. Badania nad hipnozą wykazały, Ŝe sugestie podane ludziom w
transie hipnotycznym głęboko oddziałują na ich organizm. Mogą one spowodować zmiany
psychologiczne motywacji lub nastroju. Mogą równieŜ wpływać na charakter i sposób postępowania
człowieka. Co więcej – hipnoza jest w stanie wywołać takŜe funkcjonalne zmiany w organizmie:
wpływać na szybkość tętna, skład krwi, sekrecję płynów itd. Sugestie hipnotyczne mogą oddziaływać
na krwiobieg lub na funkcjonowanie organów wewnętrznych, takich jak: nerki, Ŝołądek, jelita i gruczoły.
Mogą równieŜ powodować trwałe zmiany w Ŝywej tkance – np. pobudzać i przyspieszać procesy
zdrowienia.
Odpowiednia dyscyplina duchowa to klucz do ujawnienia róŜnorakich uzdolnień, m.in. pp, a więc
telepatii i jasnowidztwa, uzdrawiania, intuicji, inspiracji artystycznej, uzdolnień twórczych oraz
rozwiązywania problemów i umiejętności działania; to klucz do bardziej szczęśliwego, pełnego
sukcesów Ŝycia.
Niektóre z wymienionych aspektów zostaną omówione w następnych rozdziałach niniejszej pracy.
ROZDZIAŁ 2
Szósty zmysł
Pomyłka przeszło ś ci
Od wieków pp uznawano za nadnaturalną siłę ludzi światłych lub niebezpieczne wyobraŜenia
niepoprawnych marzycieli. W świetle najnowszych wyników badań to osobliwe zjawisko jawi się jako
całkowicie naturalne i prawidłowe. Pragnę zwrócić uwagę Państwa na to, iŜ o ile pp moŜe wydawać
się dziś czymś dziwnym, o tyle nie jest ona bardziej tajemniczym zjawiskiem natury niŜ magnetyzm,
elektryczność, światło lub świadomość.
Przyznaję, iŜ nie wiemy jeszcze dokładnie, co to jest pp, ale w innych dziedzinach nauki bywa
podobnie: fizycy nie znają istoty siły ciąŜenia, istoty elektronów, biolodzy nie znają istoty Ŝycia, a
psycholodzy istoty świadomości. Wiemy jednak, iŜ w kaŜdym z podanych wyŜej przykładów chodzi o
naturalne procesy, mieszczące "się w schemacie wszechświata. Człowiek będzie mógł je zrozumieć,
gdy posiądzie o nich wystarczającą wiedzę.
Dawniej ludzie wyjaśniali zjawiska natury odwołując się do religii, traktując je jako objawienia woli
bogów lub innych niezwykłych istot. Wynikało to z niewiedzy. Dziś postrzegamy piorun nie jako znak
rozgniewanego Boga, lecz jako gwałtowne wyładowanie elektryczności, przed którym potrafimy juŜ
chronić nasze domy i w pewnym sensie wykorzystujemy jego siłę w Ŝyciu codziennym – wytwarzamy
w siłowniach prąd elektryczny. Gdy chcemy ustrzec się epidemii – nie liczymy na opatrzność boŜą,
lecz zapobiegamy jej poprzez szczepienia ochronne (a jednak tam, gdzie brakuje wiedzy medycznej i
lekarstw, ludzie modlą się, chcąc oddalić epidemie, tak jak my uciekamy się do modlitwy w
przypadkach, gdy współczesna medycyna jest bezsilna). Postęp nauki przyczynił się niewątpliwie do
demistyfikacji tzw. niezwykłości oraz do odebrania tajemniczej otoczki okultyzmu zagadkowym do tej
pory zjawiskom, kontrolowania i wykorzystywania ich dla dobra człowieka.
Naturalny dar nowego czasu odkrywców
Patrząc z perspektywy historii – to, co odnosiło się do zjawisk natury, dotyczy równieŜ pp. Nie
rozumiemy jeszcze do końca tego zjawiska, co wynika z naszej niewystarczającej wiedzy.
Przekonamy się jednak, Ŝe nasza – choć mozaikowa – wiedza na temat pp pozwala juŜ na
wyciągnięcie jednoznacznych wniosków, a wraz ze wzrostem jej poziomu zarysowuje się coraz
wyraźniej uchwytny schemat regularności, który pozwala Ŝywić nadzieję, iŜ – wcześniej czy później –
będziemy mogli kontrolować to zjawisko (tak jak w przeszłości nauczyliśmy się panować nad innymi
zjawiskami natury).
Percepcja pozazmysłowa nie jest sygnałem od kapryśnych, niezwykłych istot, bogów; nie jest
wynaturzeniem lub chorobą – jest naturalnym darem, który być moŜe otrzymaliśmy wszyscy
(aczkolwiek nie w jednakowym stopniu i często moŜe on być nie zauwaŜony). Jedyny problem leŜy w
tym, aby tę drzemiącą zdolność obudzić, wydobyć na światło dzienne i umieć stosować.
Parapsychologia – dziedzina nauki zajmująca się pp – jest nauką nową, dopiero rozwijającą się.
Stawia ona pierwsze, niepewne kroki wkraczając na teren nauki, jako całkowicie nie zbadaną “ziemię
niczyją". Gdy inne nauki przyrodnicze osiągnęły juŜ poziom technicznej zastosowal-ności i naukowcy
mogą juŜ bez ryzyka prowadzić dalsze rutynowe badania w dobrze wyposaŜonych laboratoriach, w
parapsychologii, z konieczności, panuje wciąŜ jeszcze bohaterski duch pionierski. Jest to duch tych
czasów, gdy zdobycie wiedzy było największą motywacją naukowca, gdy uprawiało się naukę dla
siebie i dla wiedzy.
Ta romantyczna atmosfera nadaje parapsychologii szczególny urok. Przywodzi na myśl czasy
odkrywców; gdy Maria Skłodowska-Curie prowadziła badania nad pierwiastkami promieniotwórczymi,
w starej szopie mieszczącej ubogie laboratorium próbowała wyizolować rad; gdy pionier archeologii
Heinrich Schliemann porzucił dobrze prosperujące przedsiębiorstwo, by podąŜyć za młodzieńczym
marzeniem i znając jedynie dokładnie dzieło Homera wyruszył na poszukiwanie legendarnej Troi – i
znalazł jej ruiny. Przypominają się czasy początków nowoczesnej medycyny, gdy “łowcy mikrobów" z
bohaterskim poświęceniem poszukiwali naukowej prawdy. Joseph Goldberger, szukając namacalnego
dowodu na to, ze pellagra nie jest chorobą zakaźną, lecz wynika z niedoboru witamin, zmieszał z
mąką ekskrementy chorego na pellagrę i zaŜył powstałe w ten sposób tabletki (udział w tym
eksperymencie brała równieŜ jego Ŝona). Gdy stary prof. Pettenkofer chciał dowieść, Ŝe podobnie jest
z cholerą, połknął jej zarazki (odkryte przez Roberta Kocha) i przeŜył tylko dlatego, Ŝe był –
przypadkiem – na nią uodporniony.
W połowie drogi
Podczas kaŜdego odkrycia, w kaŜdej dziedzinie nauki, moŜemy wyróŜnić trzy charakterystyczne
fazy:
1. odkrycie zjawiska;
2. osiągnięcie wystarczającej kontroli nad tym zjawiskiem, umoŜliwiającej powtórzenie go w
laboratorium;
3. praktyczne wykorzystanie zjawiska w warunkach opłacalności ekonomicznej.
Oto kilka przykładów takich zjawisk:
Dla ludzi Ŝyjących w jaskiniach poŜar lasu był inspiracją wynalezienia prymitywnego sposobu
rozniecania ognia – a dalej – wynalezienia zapałek i skonstruowania pieca.
Odkrycie właściwości antybiotycznych pleśniaków to w konsekwencji wyizolowanie penicyliny i
ujawnienie jej leczniczego działania oraz wytwarzanie penicyliny i jej wszechstronne zastosowanie w
medycynie.
Odkrycie podstawowych zasad aerodynamiki umoŜliwiło skonstruowanie i lot pierwszego samolotu
braci Wright oraz powstanie nowoczesnego lotnictwa.
Odkrycie podstawowych własności prądu elektrycznego zainspirowało Edisona do skonstruowania
pierwszej Ŝarówki, co wpłynęło na powstanie nowoczesnego przemysłu oświetleniowego.
Wynalezienie soczewki oraz określenie własności srebra umoŜliwiło odkrycie światłoczułości
bromku srebra – stało się fundamentem nowoczesnego przemysłu fotograficznego.
W badaniach nad pp minęliśmy pierwsze stadium – dostarczamy dowodów na istnienie zjawiska i
zmierzamy do stadium drugiego. Postępu nie da się powstrzymać. Następnym krokiem będzie
zastosowanie pp w Ŝyciu codziennym.
Czym jest, a czym nie jest pp
Po tym wprowadzeniu musimy wyjaśnić, czym jest, a czym nie jest pp. W tym celu przyjrzyjmy się
relacjom, jakie zachodzą pomiędzy człowiekiem i światem zewnętrznym. PoniŜszy szkic pomoŜe nam
to zobrazować:
Człowiek swoim działaniem wpływa na środowisko, jednocześnie sam jest pod wpływem wydarzeń
dziejących się w jego otoczeniu. Zmysły ludzkie w tym wzajemnym oddziaływaniu odgrywają
decydującą rolę. Człowiek przyjmuje ze środowiska sygnały zawierające informacje o róŜnych
wydarzeniach poprzez zmysły wzroku, słuchu, węchu, dotyku, smaku i wiele innych, mniej znaczących
– np. zmysł równowagi. Przyzwyczailiśmy się do twierdzenia, Ŝe zmysły są jedynym przekaźnikiem
informacji ze świata zewnętrznego.
4485058.009.png 4485058.001.png 4485058.002.png 4485058.003.png 4485058.004.png 4485058.005.png
Obraz ten jest w duŜej mierze prawdziwy, gdy dotyczy naszego codziennego Ŝycia – ale nie jest to
obraz do końca prawdziwy. W ostatnich latach nauka dowiodła, Ŝe posiadamy jeszcze jeden dobrze
rozwinięty zmysł, ale moŜe go skutecznie uŜywać niewielu ludzi, zresztą bardzo rzadko i tylko w
odpowiednich warunkach. Ta szczątkowa, uśpiona zdolność bywa często kapryśna. Nie znamy
bowiem wszystkich uwarunkowań, niezbędnych do jej działania (a jeśli nawet niektóre znamy – często
nie moŜemy ich osiągnąć). MoŜna jej istnienie wszakŜe udowodnić; potencjalnie drzemie w kaŜdym z
nas i objawia się tylko wtedy, gdy spełnimy określone warunki.
Zdolność postrzegania rzeczy ze świata zewnętrznego za pomocą zmysłu, pracującego poza
normalnymi kanałami zmysłowymi zazwyczaj nazywa się percepcją pozazmysłową. Od czasów
najdawniejszych do teraźniejszości, w ciągu całej pisanej historii ludzkości obserwowano tę zdolność.
Forma jej występowania w poszczególnych okresach i u róŜnych ludów była w zasadzie taka sama.
Ś wiadkowie historii
Przykładem działania pp moŜe być historia, jaka zdarzyła się chłopcu imieniem Aristokritos.
Chłopiec ten skoczył (lub spadł) ze skały do morza i nie wrócił na brzeg – zniknął. Jego ojciec spał w
świątyni w Epidauros (starogreckie święte miejsce, sławne z uzdrowień i jasnowidzeń, których
doznawali pielgrzymi śpiący w świątyni) i miał wizję senną, w której zobaczył dobrze znane mu
miejsce. Po powrocie ze świątyni znalazł tam syna.
Pewna kobieta szukała skarbu, który przed nią schował jej zmarły mąŜ. We śnie Bóg powiedział jej,
Ŝe skarb zostanie odnaleziony w określonym dniu, w południe we lwie. l rzeczywiście: skarb był
zakopany w miejscu, na które w południe oznaczonego dnia padł cień kamiennego lwa.
Na tej samej zasadzie, na której dziś wielu wróŜbitow, jasnowidzów, chiromantów lub "duchowych
doradgów" róŜnej maści zarabia na swe utrzymanie, demonstrując (lub tylko udając) umiejętność pp –
w dawnych czasach działały wyrocznie. Często były to szacowne instytucje, z których rad korzystali
nawet najpotęŜniejsi władcy. O sztuce prorokowania napisano wtedy grube księgi (m.in. pisał o tym
rzymski mąŜ stanu i słynny mówca – Cycero).
Jeśli uznamy za prawdziwe przekazy Starego Testamentu, to najstarszą historyczną wiadomość o
parapsychologicznym zjawisku tłumaczenia snów proroczych przez Józefa (Genesis 37 i 41) naleŜy
datować na ok. 1700 lat przed Chrystusem. Wiele “cudów" MojŜesza (ok. 1200 lat przed Chrystusem)
przypomina zastosowanie sugestii i hipnozy, dzięki którym – jak wiemy – mogą się aktywizować siły
parapsychologiczne (i laska przemienia się w węŜa lub woda w krew – Exodus 4). Papirus Ebersa z
XVI w. p.n.e. potwierdza tezę, Ŝe juŜ w staroŜytnym Egipcie znano hipnozę. Sposób, w jaki MojŜesz
wydobył wodę ze skały (Exodus 17, 6; nr 20, 11), przypomina pracę róŜdŜkarza; oczywiście MojŜesz
był przede wszystkim przywódcą politycznym i prawodawcą – tak jak prorocy Starego Testamentu byli
bardziej politykami i kaznodziejami niŜ rzeczywistymi prorokami czy wróŜbitami.
Pierwszy historyczny król śydów – Saul (ok. 1000 lat przed Chrystusem) przed wojną z Filistynami
radził się rzekomo jakiejś wieszczki (1 Samuel 28, 7 – 19). Z biblijnego tekstu wywnioskować moŜna,
Ŝe swego czasu wróŜenie było dość powszechne i tamte praktyki niewiele róŜniły się od dzisiejszych.
PoniŜsze wersety (1 Samuel 10, 6 i 10) przypominają nam coś, co dzisiaj moŜna zaobserwować
podczas seansów spirytystycznych: “Zstąpi na ciebie duch Jahwe; takŜe ty z nimi znajdziesz się w
proroczym natchnieniu i przemienisz się w innego człowieka [...]. Popatrz – spotkała go gromada
proroków i duch Boga zstąpił na niego, takŜe on w ich środku wpadł w prorocze natchnienie". Wiele
rozdziałów ze Starego i Nowego Testamentu stanie się bardziej zrozumiałymi, gdy rozpatrzymy je z
punktu widzenia parapsychologii.
W niektórych świątyniach pradawnych ludów (Babilończycy, Chaldejczycy, Hetyci, Etruskowie i
inni) stosowano liczne sposoby prorokowania, z których nie wszystkie mogą być uznawane za
skuteczne nośniki pp. Babilończycy i Hetyci wróŜyli głównie z wnętrzności zwierząt ofiarnych, z lotu
ptaków i na podstawie “wypowiedzi starej kobiety". Hetycki tekst opisuje, z jaką dokładnością,
stosowano te metody, by dowiedzieć się, czy król Nering, który postanowił pojechać do miasta, za
sprawą gniewnych bogów zachoruje na malarię, i jakie modły mogłyby owych bogów przebłagać.
W świetle nowoczesnej parapsychologii – proroctwa “starej kobiety" to najprawdopodobniej nośniki
prawdziwych zdolności pp. Prorokująca “stara kobieta" Babilończyków i Hetytów była
najprawdopodobniej wzorcem dla wieszczów innych starych ludów. Słowo “sibylle" pochodzi od
babilońsko-asyryjskiego sibu lub sibtu, oznaczającego starego męŜczyznę lub starą kobietę.
Indoeuropejskie dołączenie “i" wskazuje na zdrobnienie lub formę pieszczotliwą. Pierwotne znaczenie
słowa “sibylle" to “mała stara dama".
Zgłoś jeśli naruszono regulamin