{1}{1}23.976 {1881}{1976}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {1977}{2025}Tłumaczenie: CzłOPI {2121}{2188}Rodzina Soprano|Ponowne przyjcie {4437}{4480}Co to? {4489}{4542}Dostałam tajemniczš paczkę, {4546}{4592}ze stemplem z Las Vegas. {4640}{4696}Och, Baume & Mercier. {4772}{4812}O mój Boże. {4823}{4866}Jakie to piękne. {4870}{4916}Kazałem wygrawerować. {4940}{4987}Tutaj. {5051}{5101}Jeste moim życiem.|Kocham, T." {5114}{5186} Nie mogli zmiecić Tony.| Nie dziwię się. {5211}{5253}Dziękuję. {5278}{5324}Ale nie wiem|z jakiej okazji. {5328}{5370}Tak, jak mówiłem,|przykro mi, {5374}{5417}że musiałem jechać|do Vegas akurat wtedy. {5438}{5467}Skoro mamy to wyjanione {5471}{5545}musisz zajšć się|interesami Christophera... {5579}{5654}Kelli będzie potrzebować pieniędzy. {5666}{5708}Dziecko... {6102}{6142}Mówię o opónieniu. {6146}{6193}Po prostu zajmij|się tym, dobra? {6199}{6223}Bobby? {6237}{6272}John Stefano. {6278}{6320}Dotykasz azbestu? {6324}{6365}Nie, nie pracuję|przy tym gównie. {6381}{6417}W porzšdku. {6442}{6494}Szkoda Chrisa Moltisanti. {6538}{6592}Skšd wzišłe tych pajaców? {6601}{6660}Ekwadorczycy. Częć to Polacy. {6664}{6710}Dlaczego nie noszš skafandrów? {6714}{6752}Prawo zwišzkowe. {6756}{6811}Gdybym nie mógł tu robić|bez tej pieprzonej umowy, {6815}{6881}nikt z nas by porzšdnie|nie zarobił. {6914}{6962}Nie masz koperty? {7012}{7078}Na pewno już widziałe bójki. {7082}{7142}Twoi koledzy bijšcy|tego afrykańskiego chłopaka, {7151}{7221}dlaczego tak trudno|ci się z tego otrzšsnšć? {7225}{7290}Wsparli mnie po tym|całym gównie z Blancš. {7296}{7352}Zależy im na mnie. {7358}{7410}Próbowałe przerwać bicie? {7414}{7479}Jestem sam jeden.|Co mogłem zrobić? {7652}{7733}Znam takich, co biorš Lexapro|i mówiš, że jest wietnie, {7739}{7796}a ja nadal czuję się|jak kupa gówna. {7805}{7872}Dla czego ja nie mogę|się kurwa wyluzować? {7883}{7952}Twoje zajęcia,|jak ci się podobajš? {7966}{8020}Angielski jest nudny. {8024}{8080}A to drugie|nawet ciekawe, {8084}{8134}ale dosyć dołujšce. {8138}{8188}Konflikt izraelsko-palestyński? {8192}{8264}Ludzie wysadzajš się nawzajem w powietrze,|bo ich Bóg mówi {8268}{8350}że wolno im mieszkać na konretnym|skrawku jebanego piasku. {8361}{8441}Ta, a bogowie drugich mówiš,|że to oni powinni tam mieszkać. {8447}{8499}Może nie powinienem|na to chodzić. {8503}{8565}Wyglšda, jakby brał|to wszystko do siebie. {8569}{8630}Te mudżahedińskie dupki,|na przykład w Indonezji, {8634}{8705}jakby chcieli pozabijać wszystkich. {8709}{8777}Rozważałe napisanie|o swoim dowiadczeniu {8783}{8828}z somalijskim chłopakiem? {8834}{8882}Może krótkie opowiadanie? {8889}{8930}Dlaczego miałbym to robić? {8934}{8999}To mogłoby pomóc|uporzšdkować twoje uczucia. {9022}{9082}Oglšdałem CNN... {9099}{9195}Historię o tych dzieciach|w jakim irakijskim szpitalu, {9214}{9289}że oparzeniówka nie ma|potrzebnego lekarstwa czy czego. {9307}{9351}A potem pokazujš materiał {9355}{9408}o jakim centrum|handlowym w Minnesocie. {9412}{9459}I tych potwornie grubych ludzi {9463}{9501}kupujšcych rzeczy {9505}{9558}i jedzšcych cały ten syf. {9582}{9642}Wiesz, to jak moi rodzice. {9646}{9702}Powiniene zobaczyć nasz dom. {9706}{9762}Choćby głupia maszyna do kawy, {9766}{9823}pokój multimedialny. {9837}{9889}A z drugiej strony Blanca, {9893}{9943}jej dziecko ledwie mówi. {9947}{10033}Nie stać jej na posłanie go|do porzšdnej szkoły. {10037}{10107}Mylisz, że twoje|uczucia co do Blanki {10111}{10189}majš jaki zwišzek|z tym afrykańskim chłopcem? {10193}{10250}Nie jest czarna. {10277}{10326}To znaczy, {10333}{10381}jest dosyć bršzowa. {10385}{10469}(Jak wyczycić praktycznie cokolwiek) {10552}{10610} Oto i on. {10614}{10666} Hej.| Witamy z powrotem. {10670}{10715}Witaj z powrotem Ton'. {10719}{10750}Dobrze znów cię widzieć. {10754}{10786}Jak wycieczka? {10790}{10844}wietnie.|Ostro się zabawiłem. {10848}{10877}Tak? {10881}{10987}Interesy też.|Jakie gówno Christophera. {10991}{11076}Jacy pieprzeni gocie stamtšd|wisieli mu pienišdze. {11131}{11198}Mały Carmine zrobił je na planie Cleavera.|Kazalimy je oprawić. {11266}{11305}Wracajšc do wycieczki... {11309}{11372}Poznałem tam dziewczynę,|zajebicie piękna. {11376}{11430}Tak? {11434}{11478} Chłopcy.| Hej. {11520}{11574} Wzięlimy peyote.| Przestań. {11578}{11615} Naprawdę?| Bobby wzišł kiedy grzybki. {11619}{11674}Nadziewane grzybki,|cały pieprzony półmisek. {11678}{11718}Pierdol się, co? {11760}{11857}W każdym razie...|To jest niele wykręcone gówno, {11861}{11910}Pustynia... {11943}{11980}wiatło. {11984}{12055}Wzišłem raz ex.|Pieprzenie było niesamowite. {12098}{12164}O tak tak, bez kitu.|Kurewsko zajebiste. {12168}{12213} Nie uwierzylibycie.| Naprawdę? {12217}{12282}I słońce... {12286}{12334}wzeszło... {12405}{12453}Taak? {12457}{12505}Cóż. {12603}{12641}Widzielimy się ze Stefano. {12645}{12714}Nie miał koperty. {12742}{12777}Jakie postępy? {12781}{12881}Ech, chyba powinnimy|spotkać się z Philem. {12885}{12945}Naćpałem się raz kwasem, w '68. {12949}{13002}Byłem z twoim tatš|i tamtymi na mistrzostwach. {13006}{13076}Pieprzona stewardessa|dodała mi to do drinka. {13080}{13144}Jerry Vale zaczšł|piewać, a ja się rozejrzałem, {13148}{13216}twój wujek Jun|strzelał laserami z oczu. {13250}{13315}Kochałam ten dom, ale teraz... {13319}{13405}Jest taki duży, zwłaszcza nocš. {13409}{13463}Jeli się boisz, możesz|w każdej chwili zadzwonić. {13467}{13498}Dobrze? {13502}{13534}Będę w dwie minuty. {13538}{13582}Wiem.|Dziękuję. {13586}{13639}Jeste taki dobry.|Oboje jestecie. {13648}{13706}Meadow znów była|na tajemniczej randce. {13713}{13762}Brzmi podniecajšco. {13966}{14030}Co robisz?|Usišd. {14034}{14110}Zrobiłam twój ulubiony,|stek pizzaiol. {14114}{14151}Wiesz że rozpylajš|wirusa na wołowinę {14155}{14212}zamiast czycić rzenie|ze szczurzego gówna? {14216}{14272} O co chodzi tym razem?| Jezu Chryste. {14276}{14358}To prawda.|Czytaj gazetę. {14378}{14438}Czytam gazetę.|Nigdy o tym nie słyszałem. {14453}{14501}Nie mówię o stronie ze sportem. {14517}{14562}A Agencja ds. Żywnoci i Leków? {14566}{14610}Pozwolili na pryskanie|wirusem, bo zabija {14614}{14671}podobnš bakterię|wykrytš na mięsie. {14678}{14717}Zatem to musi być dobre. {14721}{14788}Ta.|Dla przetwórców mięsa, {14792}{14840}pieprzonych szarych eminencji. {14856}{14904}Dobra, dosyć tego. {14908}{14934}Próbujemy tutaj jeć, {14938}{15016}a ty denerwujesz ludzi|dotkniętych tragediš. {15030}{15100}wietnie, zakop głowę w piasek. {15104}{15158}A może zamiast tego wkopię|twojš w tę pieprzonš cianę? {15194}{15207}Tony. {15211}{15257}Przez 20 lat nie tknšł ksišżki, {15261}{15326}a teraz nagle|pozjadał wszystkie rozumy. {15502}{15564}Przynajmniej się edukuje. {15568}{15621}Edukacja jest po to,|żeby znaleć lepszš pracę. {15625}{15691}I rzeczywicie czyta.|To nie może być złe. {15695}{15750}Wzdyma się fala mętna od krwi, {15754}{15810}wszędzie wokół,|Zatapiajšc obrzędy {15814}{15852}dawnej niewinnoci; {15856}{15920}Najlepsi tracš wszelkš wiarę, {15924}{16033}a w najgorszych|Kipi żarliwa i porywcza moc. {16037}{16095}Tak, objawienie jakie {16099}{16143}się przybliża; {16147}{16200}...gdzie w piaskach pustyni {16204}{16250}Kształt o lwim cielsku {16254}{16358}i człowieczej głowie,|Z okiem jak słońce pustym, bezlitosnym, {16362}{16415}Dwiga powolne łapy, {16419}{16499}a wokoło kršżš|Pustynnych ptaków rozdrażnione cienie. {16515}{16554}Znów mrok zapada; {16558}{16663}lecz teraz już wiem,|Że dwadziecia stuleci kamiennego snu {16667}{16734}Rozkołysała w koszmar|dziecinna kolebka {16738}{16816}I cóż za bestia,|której czas wreszcie powraca, {16820}{16883}Pełznie w stronę Betlejem,|by tam się narodzić? {16887}{16926}[tłum. Stanisław Barańczak] {16982}{17022}Hej, Tony. {17052}{17094}Nie wyglšdasz najlepiej. {17098}{17142}Ta praca. {17146}{17186}Chcecie kanapkę?|Cannoli {17190}{17214}na koszt firmy? {17218}{17260}Ta moja bakteria... {17264}{17323}Z Pakistanu. {17327}{17378} Nadal?| Masz chwilę? {17386}{17427}Chcemy ci pokazać|kilka zdjęć. {17431}{17482}Angelina Jolie,|mam nadzieję. {17534}{17593}To ci panowie? {17619}{17649}To oni. {17723}{17774}Co kurwa?|Co? {17778}{17834}Nie wiadomo.|Może finansowanie. {17838}{17882} Może?| Tak. {17886}{17964}Szczerze, nie jestem nawet pewien,|czy mamy ich jeszcze w kraju. {18001}{18037}Dzięki że wpadlicie. {18070}{18124}Następnym razem włożymy|czapeczki urodzinowe. {18399}{18437}Wdowa po twoim bratanku, {18443}{18483}dostała moje kwiaty? {18487}{18545}Cóż, jeli je wysłałe,|jestem pewien, że dostała. {18549}{18611}Nie spodziewam się podziękowania|w najbliższym czasie. {18615}{18692}Opłakiwanie zajmuje tym więcej czasu,|im bliżej z kim się było. {18696}{18739}Tak, wiem. {18800}{18864}Do rzeczy, {18868}{18923}co sprowadza was|aż do miasta? {18927}{18989}Dobre wieci. Te fiuty|z Navy Yard... {18993}{19032}znajomy Pauliego u hydraulików {19036}{19070}mówi, że zmieniajš front. {19074}{19130} Cóż, to dobrze.| Dobrze, tak. {19209}{19287}Kolejna sprawa,|ten azbest... {19310}{19356}Mylałem o twojej ofercie. {19367}{19407}Co powiesz na 15% {19411}{19446}plus zapominamy|o rozliczaniu {19450}{19498}tego, co jeste mi winien|za ciężarówkę z witaminami? {19502}{19549}Po pierwsze,|to nie była oferta. {19553}{19633}To moje stanowisko.|25%. {19651}{19690}To wszystko? {19696}{19739}Co jeszcze miałbym|twoim zdaniem powiedzieć? {19743}{19803}Przestań Phil,|w czym jest problem? {19807}{19854}Przychodzę tutaj|w dobrej wierze, {19858}{19902}Daję rozsšdnš odpowied. {19906}{19991}Którš rozważyłem...|i odrzuciłem. {19995}{20032}Czy mamy porozmawiać|w czt...
starbob