Rush (2012).txt

(70 KB) Pobierz
00:03:07:Prawdopodobnie było to samobójstwo...
00:03:09:...gdyż rozpad małżeństwa i toczšca się...
00:03:12:...prawna batalia o opiekę nad dziećmi...
00:03:14:...zupełnie załamały pana Shubroto.
00:03:16:Policja twierdzi,|że to mógł być wypadek.
00:03:18:Pan Shubroto był bardzo zdenerwowany...
00:03:20:...tej nocy,|kiedy nastapiło to wydarzenie.
00:03:22:Mówi się też o tym...
00:03:24:...że był pod wpływem alkoholu.
00:03:26:Shubroto Mukherjee lubił wędkarstwo...
00:03:28:...i często weekendy spędzał na połowach.
00:03:30:Badania autopsyjne wykazały,|że Shubroto był pijany...
00:03:33:i to mogło być powodem jego utonięcia.
00:03:36:Shurboto był wzorem dla swoich kolegów ..
00:03:38:...i współpracujšcych z nim dziennikarzy.
00:03:39:Zawsze nam będzie brakowało jego...
00:03:41:wielu reportarzy i jego odwagi|w dšżeniu do prawdy.
00:03:43:Wszyscy współpracownicy|i zarzšd  "Crime 24"...
00:03:46:..sš w głębokim szoku po stracie|ich gwiazdy dziennikarstwa.
00:03:49:Rodzina Shubroto,|a zwłaszcza jego żona...
00:03:51:...nie wypowiadajš się do mediów.
00:03:52:W tym smutnym czasie...
00:03:59:Przepraszam!
00:04:00:mierć Shubroto wywołała szok...
00:04:02:...wród pracowników "Crime 24".
00:04:06:Ponieważ Shuboto|był naszš inspiracjš.
00:04:08:Był naszym ideałem.
00:04:10:Naszš siłš.
00:04:11:Jestemy smutni,|ale jestemy też dumni..
00:04:14:Niesamowite...
00:04:17:Spotkałam Shubroto w Bangalore,|na seminarium mediów.
00:04:23:Halo.|- Halo.
00:04:24:Rozmawiałe z nim?
00:04:25:Dostaniesz tylko 20 minutami.
00:04:27:20 minut wystarczy.
00:04:28:Zmieszczę się w tym czasie.
00:04:30:Znasz "Lucky Hotel"|w Safdarjung?
00:04:32:Znajdę go, nie ma problemu.
00:04:34:Jeszcze jedno.|Żšda 15,000.
00:04:37:15?
00:04:38:Mówiłe 10.|A teraz 15.
00:04:40:Teraz jest 15.|Możesz to załatwić?
00:04:45:Czy kto ma 5000 na już?|- Teraz?
00:04:48:Na co potrzebujesz 5000 tak nagle?
00:04:50:Aby zwiększyć swoje notowania|i stworzyć sensację.
00:04:52:Ja nie mam. - Skoro o to chodzi,|to trudno ci odmówić.
00:04:55:Proszę.|- Dziękuję ci.
00:04:56:Teraz nic nie stanie na przeszkodzie|bym został gwiazdš mediów.
00:04:59:Dziękuję ci.
00:05:05:Dziękuję bardzo za przybycie...
00:05:07:...i spotkamy się tu wszyscy za minutę.
00:05:09:Dziękuję.
00:05:17:Tak, 5000 mam przy sobie.
00:05:19:5000 to za mało.
00:05:21:Bezwartociowe.
00:05:26:Resztę zorganizuję na jutro.
00:05:28:Sugeruję, żeby zorganizować|wywiad na jutro.
00:05:30:Ale...zaczekaj, zaczekaj...
00:05:33:Tak, kochanie?|- Gdzie jeste, Sam?
00:05:35:Na wiadukcie, bo co?
00:05:36:Sam, co ty robisz na wiadukcie?
00:05:38:Zawsze sš wiadukty po drodze.
00:05:39:Nieważne. Sam, przyjdziesz?|- Gdzie?
00:05:43:Sam, otwarcie?|- Jakie otwarcie?
00:05:46:Sam, otwarcie|mojej nowej wystawy.
00:05:49:Ahana, to dzisiaj?
00:05:51:Sam, co jest z tobš?
00:05:52:Planowałam dzisiejszy wieczór|przez ostatnie dwa tygodnie.
00:05:55:Przedyskutowałam z tobš|każdy drobny szczegół.
00:05:58:Ahana, och..
00:05:59:Mylałem że otwarcie jest jutro.|Przysiegam.
00:06:00:Po prostu zapomnij o wszystkim...
00:06:01:Zostaw wszystko|i przyjed tutaj.
00:06:03:Nie mogę przyjechać.|Mam co ważnego.
00:06:05:Czekałem na wiadomoć|od dłuższego czasu.
00:06:07:W końcu dostałem jš dzisiaj.|Muszę tam być za 20 minut.
00:06:09:Niesamowita historia.|Spodoba ci się.
00:06:11:Sam, zawsze tak się usprawiedliwiasz.
00:06:13:Niesamowita historia.
00:06:14:Twój plan, twoja kariera.
00:06:15:Jestem tylko przerywnikiem, prawda?
00:06:16:Ahana, mogę oddzwonić do ciebie?
00:06:19:Nie musisz.
00:06:36:W porzšdku, zatrzymaj sobie tego Tytana.
00:06:40:Nie musisz sprawdzać.|Pokazuje odpowiedni czas.
00:06:47:Zawsze sam liczę banknoty,|i sam wybieram sobie dziewuche.
00:07:04:Mike.|- Co?
00:07:05:Mike, przez to przechwycimy twój głos.
00:07:08:Rozumiem.
00:07:10:Nikt nie może mnie rozpoznać.
00:07:12:Ani policja, ani nikt inny.
00:07:14:Gdyby tak się stało,|to koniec moich interesów...
00:07:17:...i twojego życia.|Rozumiesz?
00:07:19:Nie martw się,|nie pokażemy twojej twarzy.
00:07:21:Gotowy?
00:07:23:Czym się zajmujesz?
00:07:25:Sprzedaję fenyl.
00:07:27:Nie, tak faktycznie.|- Właciwie!
00:07:30:Jestem strzelcem.
00:07:31:To znaczy,|zabijasz ludzi.
00:07:32:Nienawidze mówić o sobie.
00:07:35:Ilu ludzi zabiłe?
00:07:37:Nie sšdziłem że kto mnie o to zapyta.
00:07:39:Ale..
00:07:41:14!|- 14.
00:07:42:Nie jestem zbyt długo|w tym interesie.
00:07:44:Czy czujesz się winny po zabójstwie?
00:07:49:Tak. Czuję.
00:07:50:Każdy ma jakie poczucie winy...
00:07:52:...ale co na to poradzić?
00:07:54:Zabijasz mężczyzn i kobiety..|- Nie kobiety.
00:07:56:Żadnych kobiet i dzieci.|Takš mam zasadę.
00:07:58:A... jak się czujesz|po zabójstwie?
00:08:02:Fantastycznie! Super!
00:08:03:Co im mówisz, zanim ich zabijesz?
00:08:06:Różnie z tym bywa.
00:08:08:Ludzie sš różni.
00:08:09:Niektórzy umierajš na zawał|gdy tylko zobaczš pistolet.
00:08:12:Nie zdšżę ich zabić.
00:08:13:Niktórzy płaczš na widok pistoletu.
00:08:16:Błagajš o litoć.
00:08:17:Nie zabijaj mnie!|Nie zabijaj!
00:08:18:Zapłacę ci podwójnie,|oszczęd mnie, proszę.
00:08:21:Naprawdę zabawne jest|zabijanie takich ludzi.
00:08:23:Palec automatycznie|naciska spust.
00:08:24:Bang!
00:08:25:Sš też tacy,|którzy milczš.
00:08:30:Ich oczy wydajš się puste.
00:08:32:Oni patrzš na ciebie,|ale cię nie widzš.
00:08:36:Takich trudniej jest zabić.
00:08:38:Zabiłe kiedykolwiek|jakš ważnš osoba?
00:08:40:Jakiego VlP-a?
00:08:42:Tak, zabiłem.
00:08:44:Dlaczego, sš jacy wyjštkowi?|-Nie.
00:08:46:Chcę tylko wiedzieć.
00:08:47:Tak, zabiłem.
00:08:50:To...
00:08:54:V.M Shukla.
00:08:55:Ale to nie było zabawne.
00:08:56:Umarł natychmiast.
00:08:57:V.M Shukla?
00:08:59:Zabiłe przemysłowca|V.M Shukla.
00:09:01:Tak. O nim włanie mówię.
00:09:02:Na czyje zlecenie?|Możesz podać jego nazwisko?
00:09:07:To wywiad|czy przesłuchanie?
00:09:10:Zadaj głupie pytanie,|to cię zastrzelę.
00:09:13:Kula, prosto w mózg.
00:09:15:Wiesz o tym, prawda?|- Wiem.
00:09:20:A ty, zabiłe już kogo?
00:09:23:Zabiłem.
00:09:24:Kilka karaluchów, jakie szczury.
00:09:27:Ale nie ludzi.
00:09:29:Nikt nie chce tego robić.
00:09:30:Sš sytacje, w których jeste bezradny.
00:09:32:...a wtedy nie mylisz.
00:09:34:Po prostu zabijasz.|Ratujesz siebie.
00:09:41:Przyjrzyj się dobrze.
00:09:44:Jestem twoim cieniem.
00:09:46:Ci którzy zabijajš demony,|stajš się jednym z nich.
00:10:16:Tak.
00:10:17:Zabiłem V.M Shukla.
00:10:19:Stop! Stop!|Zatrzymaj tutaj.
00:10:21:Tak, tak.
00:10:22:Sam, jeżeli... to jest prawda...|- To jest prawda.
00:10:26:No to gra skończona.
00:10:27:Tak jak mówiłem już kiedy, ja...|- A on wiedział że którego dnia zginie.
00:10:31:Wiecie co?
00:10:33:W Sona i Chattarpur był przekret o grunt.|V.M Shukla stał za tym...
00:10:37:...i to dlaczego, policji|nie spodoba się twoja historia.
00:10:40:O to nam włanie chodziło.
00:10:41:Czasem takie historie|maja swój dalszy ciag.
00:10:45:Zrobimy dwuczęciowy|program specjalny.
00:10:47:Tytuł będzie:|"Dzi w telewizji...
00:10:51:...przemówi morderca.|Odsłoni tajemnice... "
00:10:55:Mylę że,|"Szokujšce wyznania strzelca" brzmi lepiej.
00:10:57:Co o tym mylicie?|- Sšdzę że tak lepiej.
00:10:59:Tak.|- Mylę, że to jest dobre.
00:11:01:Właduj swoje wideo|na stronę internetowš.
00:11:03:Zawiadom wszystkich sponsorów.
00:11:05:I chcę promo tego|programu za 3 godziny w eterze.
00:11:08:A więc ruszajcie! Idcie, idcie!|To jest kanał wiadomoci, ludzie.
00:11:11:Tak, szefie.|- Chodmy.
00:11:12:To nie jest dom starców.
00:11:13:Nie wpada nam codziennie taka historia...
00:11:15:...i nie chcemy|by wysiłek Sama, poszedł na marne.
00:11:29:Czy kiedykolwiek stanšłe|w obliczu mierci?
00:11:31:Oblicza, które zamienia cię w lód.
00:11:32:mierć, której zadajesz|wszystkie pytania do końca...
00:11:34:...czy kiedy przesłuchałe|jš twarzš w twarz.
00:11:37:Być może nie.
00:11:38:A jeli nawet kto to zrobił...
00:11:39:...nie żyje i nie przekaże|nam odpowiedzi.
00:11:40:Ale ja widziałem mierć i|nawet zadałem pytania.
00:11:43:Przeżyłem by|przekazać wam odpowiedzi.
00:11:45:Możesz wpać na mierć gdziekolwiek..
00:11:47:...w autobusie, pocišgu,|kinie, centrum handlowym.
00:11:52:Bo chociaż on jest|straszny od wewnštrz..
00:11:54:...to wyglšda normalnie,|tak jak ty i ja.
00:11:57:Jednakże on jest inny.
00:11:59:On nie ma żadnej litoci|ani uczuć.
00:12:00:Bez duszy, bez współczucia.
00:12:01:Kompletne bezczłowieczeństwo.
00:12:03:Nasza etyka zawodowa...
00:12:04:...nie pozwala na pokazanie wam|jego twarzy.
00:12:07:Ale to, co wam pokażemy,|z pewnociš wstrzšnie wami.
00:12:10:Czym się zajmujesz?|- Jestem strzelcem.
00:12:12:Ilu ludzi zabiłe?
00:12:14:Nie sšdziłem że kto mnie o to zapyta.
00:12:16:Ale..
00:12:18:14!
00:12:19:Nie jestem zbyt długo|w tym interesie.
00:12:20:Zabijasz mężczyzn i kobiety..|- Nie kobiety.
00:12:22:Żadnych kobiet i dzieci.|Taka mam zasadę.
00:12:24:Niektórzy umierajš na zawał|gdy tylko zobaczš pistolet.
00:12:53:Jak brzmi jego nazwiako?
00:12:56:Nie powiedział mi jak się nazywa.
00:13:03:Kłamiesz, prawda?
00:13:04:Jeli powiem że to prawda,|uwierzycie mi?
00:13:06:Widzimy po twoich oczach|że kłamiesz.
00:13:09:Powiedz nam jego nazwisko, jego adres.
00:13:12:A także numer telefonu.
00:13:13:Słuchajcie, on nie powiedział|mi jak się nazywa.
00:13:15:Ani numeru,|ani też adresu.
00:13:17:Osoba, która dała mi|na niego namiar...
00:13:19:...dzwoniła z różnych telefonów.
00:13:21:Czy wiesz że stwarzasz problem...
00:13:23:..trwajšcym ledztwie|o morderstwo V.M Shukla?
00:13:27:Lepiej mów co wiesz.
00:13:30:Stwarzam problemy?
00:13:31:To ledztwo nawet|się nie zaczęło.
00:13:34:Wiesz dużo o tej sprawie, co?
00...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin