The Tourist[2010]R5 Line XviD-ExtraTorrentRG.txt

(31 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:58:PARYŻ, FRANCJA
00:01:11:Dziękuję, panie komisarzu.
00:01:20:- Jak sytuacja?|- Obiekt nadal jest w mieszkaniu.
00:01:29:Powinna pojawić się przy wyjciu|za 10 sekund.
00:01:31:- Kamera na wyjcie.|- Wyjcie.
00:01:59:Da się zrobić zbliżenie?
00:02:02:Skupcie się.
00:02:11:Zespół w kawiarni, bšdcie gotowi.
00:02:26:- Dzień dobry.|- Dzień dobry.
00:02:27:Co dla pani?
00:02:29:Herbata z mlekiem,|sok pomarańczowy...
00:02:31:...i croissant z masłem.|Pani zamówienie już gotowe, jak zawsze.
00:02:34:- Dziękuję.|- Proszę bardzo.
00:02:41:- Widzicie jš?|- Widzimy. Pije herbatę.
00:02:46:/- Możesz powtórzyć?|- Pije herbatę.
00:02:49:- Panowie życzš sobie herbaty?|- Nie, dziękujemy.
00:03:06:- Dzień dobry panu.|- Dzień dobry.
00:03:08:- Szukam... Elise Wand.|- Ward. Jest tam.
00:03:12:Dziękuję.
00:03:15:- Dzień dobry. Pani Elise Ward?|- Tak, to ja.
00:03:18:Mam dla pani przesyłkę.
00:03:19:Co się dzieje.
00:03:21:/Skontaktował się z niš kurier.
00:03:29:SCOTLAND YARD, LONDYN
00:03:33:Słucham.
00:03:34:/Jest w tej kawiarni, co zwykle.|/Rozmawia z jakim mężczyznš.
00:03:38:/Wyglšda jak zwykły listonosz, ale miałem dzwonić|/w razie jakichkolwiek odstępstw od rutyny.
00:03:46:Dajcie kamerę na jego twarz.|Na twarz.
00:03:55:/- Mylisz, że to Alexander Pearce?|- Każdy może nim być.
00:04:00:Nie trzeba.|To prezent. Proszę zatrzymać.
00:04:03:Dziękuję.
00:04:07:- Proszę bardzo. Do widzenia.|- Do widzenia.
00:04:19:Zwińcie go.
00:04:20:- Bierzcie go.|- Zwijamy go.
00:04:26:Proszę pana...
00:04:28:Proszę się zatrzymać.|Policja!
00:04:32:Ale o co chodzi?
00:04:33:- Spokojnie, jestemy z policji.|- Jestem aresztowany?
00:04:37:Ale za co?
00:04:50:/"Elise, nie masz powodu, by mi ufać,|/ale pozwól mi na wyjanienia."
00:04:56:/"Wiem, że policja cię obserwuje.|/Musimy ich zgubić."
00:05:01:/"Wsišd do pocišgu o 8:22|/na Dworcu Lyońskim."
00:05:04:/"Wybierz kogo mojego wzrostu i budowy.|/Niech pomylš, że to ja."
00:05:15:/"Spal ten list."
00:05:17:/"Najważniejsze, żeby dokładnie|/wypełniła moje instrukcje."
00:05:20:/"Kocham cię.|/Alexander."
00:05:26:To od niego.
00:05:43:Odzyskajcie ten list.|Natychmiast wkraczajcie.
00:05:46:Ruszaj.
00:05:58:- Nie! Stać, policja!|- O co chodzi?
00:06:02:I co?
00:06:05:Spalił się na amen.
00:06:08:Nie dotykać mi go.
00:06:10:Zabierzcie popiół do furgonetki.|Kogo do was przylę.
00:06:37:Tędy nie przejedziemy.|Musimy zrobić objazd. Szybciej!
00:06:50:Gazu, bo jš zgubimy!
00:06:53:Szybciej!
00:07:10:Jest przy wejciu do metra!
00:07:21:Jazda!
00:07:32:Policja!|Proszę zrobić przejcie!
00:07:50:Cholera.
00:08:11:Alexander Pearce ma nowš twarz,|zgodnie z pana przewidywaniami.
00:08:16:Wyglšda na to, że musiał ukrać|Reginaldowi Shaw sporš sumę,
00:08:21:skoro stać go było na takš operację.
00:08:25:Achmed Tchebali,|kurier pochodzenia algierskiego.
00:08:30:Widzę, że Pearce|nie tylko ma żonę i dziecko,
00:08:35:ale jest też|o 10 centymetrów niższy.
00:08:39:To dopiero musiało go kosztować.
00:08:44:Moje gratulacje, Acheson.|Rozpracowałe go, bez dwóch zdań.
00:08:53:W dniu, w którym otrzymała ten list|mielimy powody wierzyć...
00:08:57:Alexander Pearce ma 744 miliony|niezapłaconych podatków,
00:09:03:co czyni go osobš,|którš możemy aresztować.
00:09:06:Ta sprawa, jak dotšd,|kosztowała mnie 8 milionów.
00:09:10:Gdybym wierzył, że pańska szansa|na sukces wynosi choćby 1 do 100,
00:09:15:miałbym racjonalny powód,|żeby kontynuować tę operację.
00:09:20:Ale nie wierzę.
00:09:26:- Poprawki.|- Tak.
00:09:30:- Trzeba to przepisać.|- Oczywicie.
00:09:36:Dziękuję, panie nadinspektorze.
00:10:38:8:22
00:10:41:- Panie inspektorze, mamy dane...|- Nie teraz.
00:10:47:8:22
00:10:49:Lyon.
00:10:51:Majš się spotkać w Lyonie o 8:22?
00:10:54:Może na Dworcu Lyońskim?
00:10:56:Dworzec Lyoński...
00:11:02:"DWORZEC"
00:11:03:Jest. Dworzec Lyoński.|Wsišdzie do pocišgu o 8:22.
00:11:07:Ruszajcie!
00:11:15:/"Wsišd do pocišgu o 8:22|/na Dworcu Lyońskim."
00:11:18:8:22|WENECJA
00:11:33:/"Wybierz kogo mojego wzrostu i budowy.|/Niech pomylš, że to ja."
00:11:37:Dzień dobry.
00:12:45:- Przepraszam.|- Za co?
00:13:01:Nie będzie pani przeszkadzało?|To nie jest prawdziwy papieros.
00:13:03:- Słucham?|- Jest elektroniczny.
00:13:05:Dostarcza takš samš dawkę nikotyny,|ale dym zastępuje para wodna.
00:13:12:To tylko diody LED.
00:13:16:Jestem zawiedziona.
00:13:19:- Wolałaby pani, żebym palił naprawdę?|- Wolałabym, żeby robił pan to, na co ma ochotę.
00:13:27:- Jestem Elise.|- Frank.
00:13:30:Okropne imię.
00:13:32:Tylko takie mam.
00:13:34:- Może znajdziemy ci inne.|- Dobrze.
00:13:43:Brytyjka.
00:13:46:Ja jestem Amerykaninem.
00:13:52:Co cię sprowadza do Wenecji?
00:13:55:Czytasz powieci szpiegowskie.|Jestem tajemniczš kobietš w pocišgu.
00:13:59:Ty mi powiedz.
00:14:03:No dobrze.
00:14:07:Mylę, że możesz być... attaché.
00:14:12:Albo dziewczynš z Niemiec Wschodnich,|której ojciec został porwany.
00:14:18:Szantażujš cię|i musisz co dla nich ukrać.
00:14:21:Zapewne jaki mikrofilm.|Zwykle o to włanie chodzi.
00:14:24:- I co mnie czeka?|- Kłopoty, to pewne.
00:14:26:- Niebezpieczeństwo?|- Oczywicie.
00:14:28:Zapewne zostaniesz postrzelona|najpóniej w drugim rozdziale.
00:14:35:Czy w moim życiu|jest jaki mężczyzna?
00:14:40:To się dopiero okaże.
00:14:43:- Zapro mnie na kolację, Frank.|- Słucham?
00:14:48:- Zechciałaby zjeć ze mnš kolację?|- Kobiety nie lubiš pytań.
00:14:57:- Zjedz ze mnš kolację.|- Zbyt stanowczo.
00:15:01:- Zjesz ze mnš kolację?|- Znowu pytanie.
00:15:08:Wybieram się na kolację.|Jeli chcesz się przyłšczyć...
00:15:31:Muzyk.
00:15:36:Barman.
00:15:43:Poddaję się.
00:15:45:Matematyk.|Uczę matematyki.
00:15:49:W życiu bym nie zgadła.
00:15:53:Na pewno jeste|bardzo luzackim nauczycielem.
00:15:55:Ale nadal nauczycielem.
00:16:11:- Mogę zrobić ci zdjęcie?|- Jasne.
00:16:16:Bardziej w prawo.
00:16:36:PILNA WIADOMOĆ
00:16:58:- Czy to może być Pearce?|- Nadal zajmujemy się tš sprawš?
00:17:06:Do porównania|mam jedynie szkice, więc...
00:17:10:Te same podstawowe|cechy ektomorficzne...
00:17:15:- W sumie to mógłby być on.|- Wiedziałem, że jej nie zostawi.
00:17:18:Przepuć to przez międzynarodowš bazę,|ale stawiam 10 funtów, że nic nie znajdzie.
00:17:23:Dobrze, ale jaki mam|podać numer sprawy?
00:17:27:- Po prostu to wrzuć.|- Pan naprawdę sšdzi, że to Pearce.
00:17:31:Wrzuć to.
00:17:41:Połšcz mnie z włoskim Interpolem.
00:17:55:Mam dziwne uczucie,|że tamci dwaj ludzie nas obserwujš.
00:18:08:Wiesz co?|Chyba masz rację.
00:18:13:Naprawdę?
00:18:20:Nauczyciel matematyki z paranojš.
00:18:32:Zapamiętajcie tę twarz.
00:18:34:Pocišg przyjedzie za 10 minut.|Aresztujcie go, jak tylko wysišdzie.
00:18:57:Co robisz całkiem sam|w miecie zakochanych?
00:19:01:Nie ma nikogo w twoim życiu?
00:19:05:- Kiedy była.|- I co się stało?
00:19:14:Odeszła.
00:19:17:Przykro mi, Frank.
00:19:27:/Przyjazd na Dworzec w. Łucji|/w Wenecji za 10 minut.
00:19:38:Chyba powinienem pójć|po swoje rzeczy.
00:19:44:Do widzenia.
00:19:46:Do widzenia.
00:19:49:Dziękuję.
00:20:23:O, cholera.
00:20:38:- Panie inspektorze...|- Chwila.
00:20:42:"Wybierz kogo|mojego wzrostu i budowy."
00:20:46:"Niech pomylš, że to ja."
00:20:51:Mamy idealne trafienie.
00:20:54:To nauczyciel matematyki z Madison.
00:20:56:Frank Tupelo.
00:20:59:Stracił żonę w wypadku|samochodowym trzy lata temu.
00:21:01:Jest turystš.
00:21:06:Dziękuję.
00:21:19:Dajcie mi włoski Interpol.
00:21:36:Tak?
00:21:40:Włanie wjeżdża.
00:21:46:Akcja odwołana.|Wracamy do bazy.
00:21:51:Nie tš stronš.
00:22:36:- Co robisz?|- Raport w sprawie oszust internetowych.
00:22:43:A więc to tak wyglšda|Alexander Pearce.
00:22:47:Nie twoja sprawa.|Wracaj do swoich zajęć.
00:23:16:Sprawdzisz?
00:23:21:Cieszy się jak dziecko.|Nic nie ma.
00:23:25:Sprawdzaj, miało.
00:23:29:Szlag by to.
00:23:36:Tak?
00:23:38:Mam informację dla pana Shaw.
00:23:42:Dotyczy Alexandra Pearce'a.
00:23:47:Alexander Pearce|pojawił się włanie w Wenecji.
00:23:50:Z niš.
00:23:59:- Valery.|/- Słucham pana.
00:24:01:- Zmiana kursu. Wenecja.|/- Tak jest.
00:24:07:Co ja posiadam w Wenecji?
00:24:24:Frank!
00:24:33:Czeć.
00:24:35:- Zabierzesz się ze mnš?|- Słucham?
00:24:40:Ależ tak, chętnie.
00:24:44:Dziękuję.|To miłe z twojej strony.
00:25:22:Witamy paniš w Wenecji.
00:25:25:- Bagaże.|- Tak, proszę pani.
00:25:29:Dziękuję.
00:25:33:Moje torby.
00:25:36:Idziesz wreszcie?
00:25:43:Gracias. [hiszp.]
00:25:50:Dzień dobry.|Witamy w hotelu Danieli.
00:25:53:Elise Clifton Ward|wraz z małżonkiem.
00:25:58:Przygotowalimy dla państwa|wspaniały apartament z...
00:26:02:łazienkš i z...
00:26:07:- Mogę prosić o państwa paszporty?|- Proszę.
00:26:09:Dziękuję.
00:26:12:Z przyjemnociš sam państwa zaprowadzę.|Proszę za mnš.
00:26:16:Dziękuję.
00:26:18:- Miłego pobytu.|- Dziękuję.
00:26:33:Wszystko zostało przygotowane|zgodnie z instrukcjami.
00:26:36:Mam nadzieję,|że nie będš państwo rozczarowani.
00:26:39:Oto apartament dożów.
00:26:42:Bywał drugim domem|dla Marcela Prousta i Honoriusza Balzaca.
00:26:48:Dziękuję.
00:26:52:- Życzę miłego dnia.|- Dziękuję.
00:27:02:Rozgoć się.
00:27:43:Całkiem niezły hotel.
00:27:47:Zadbali o wszystko, prawda?
00:28:53:Na pewno będzie z niš.
00:28:55:Zatrzymajš się w którym z dużych hoteli:|Gritti, Regina, albo Danieli.
00:29:00:Macie obserwować wszystkie.
00:29:03:Dziewczynę możecie zabić,|ale jego nie.
00:29:07:Przynajmniej dopóki|nie odzyskam moich pieniędzy.
00:29:11:- Jasne?|- Tak jest.
00:29:27:Ja pierdolę.
00:29:32:- Wyglšdasz na wygłodniałš.|- Chciałe powiedzieć: wytwornš.
00:29:36:Włanie.
00:29:3...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin