0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 0:00:02:Czemu? 0:00:03:Co się dzieje? 0:00:05:Cała kultura słodkiego piękna zniknęła z Akiby? 0:00:08:Okarin, poczekaj na nas! 0:00:09:Okarin! 0:00:11:Co się stało? 0:00:13:Gdzie jest Toranoana? Animate? 0:00:15:Mandarake? Gamers? 0:00:17:O czym ty mówisz, Okarin? 0:00:19:Czemu miałyby być w Akibie? 0:00:22:Właśnie dlatego idę do Nakano, żeby kupić swoje komiksy. 0:00:24:Mayuri, 0:00:25:pracujesz dorywczo w May Queen, zgadza się? 0:00:28:May Queen? 0:00:30:May Queen Miau Miau! 0:00:35:Niemożliwe... 0:00:36:To Feyris poprosiła o sprowadzenie kultury słodkiego piękna do Akiby. 0:00:42:Wysłała D-maila, który sprawił, że to się nigdy nie wydarzyło? 0:00:47:Jedna, jedyna wiadomość 0:00:49:zmieniła całe miasto. 0:02:32:Symbioza|Homeostaza 0:02:48:Ciężko uwierzyć, że kiedyś był tu May Queen. 0:02:51:May Queen? To rodzaj ziemniaka? 0:02:54:W lato wolę kluski od ziemniaków. 0:02:57:To nie jest żaden ziemniak. 0:03:00:Skoro May Queen nigdy nie istniał, to jak poznaliśmy Feyris? 0:03:04:Cóż, poznaliśmy ją dzięki ramenowi ziemniaczanemu. 0:03:10:Co masz na myśli? 0:03:11:Nie pamiętasz? 0:03:13:W dniu Turnieju Rai-Net w Ikebukuro 0:03:16:pochorowałem się od ramenu, który zjadłem na drugie śniadanie, 0:03:19:więc musiałem się wycofać. 0:03:20:I co potem? 0:03:21:Mayushii i ty postanowiliście wziąć udział jako para 0:03:24:i zmierzyliście się z Feyris. 0:03:27:Przegraliście z kretesem, 0:03:30:ale Mayushii i Feyris się zaprzyjaźniły. 0:03:34:Rozumiem. 0:03:35:Popatrz, Ruka. 0:03:37:Wczoraj w Nakano kupiłam ten album ze zdjęciami kostiumów! 0:03:41:Jakie śliczne.|Przeszłość się zmieniła, ale nasze stosunki nie? 0:03:48:Musicie się chyba nudzić, 0:03:50:skoro macie czas na takie rzeczy, członkinie zespołu. 0:03:53:Witaj. 0:03:54:Patrz! Śliczny, prawda? 0:03:56:Hej! To Sedona z Blood Tune! 0:04:00:Bardzo szczegółowy! 0:04:01:Jest też wersja ze strojem kąpielowym. 0:04:03:Żałuję, że tak nie wyglądam. 0:04:04:Nie mam odpowiednich wymiarów. 0:04:07:Nic nie szkodzi! 0:04:08:Bycie płaskim nie jest zbrodnią! 0:04:11:Już wiem! 0:04:12:Może umówimy się wszyscy razem 0:04:13:i pójdziemy na plażę? 0:04:15:Kurisu też! 0:04:16:I wszyscy założą szkolne stroje kąpielowe, tak? 0:04:18:Nie będę pływała ze zboczeńcem. 0:04:23:To znaczy... Cóż, jeżeli będą tam tylko dziewczyny, 0:04:27:to z przyjemnością z wami pójdę! 0:04:30:Czemu nie jesteś szczera, Christino? 0:04:32:Tak naprawdę 0:04:33:nie chcesz, żeby ktoś zobaczył znamię na twoich plecach, 0:04:36:więc nie możesz nigdzie iść. Dobrze mówię? 0:04:38:Nie ma żadnego znamienia! 0:04:40:A poza tym, jeśli miałyby tam być tylko dziewczyny, 0:04:44:to Rukako nie może iść. 0:04:46:Co? Czemu nie? 0:04:47:Już ci to mówiłem, prawda? 0:04:49:Rukako jest tak naprawdę facetem. 0:05:02:Jesteś gnojkiem, wiesz o tym? 0:05:05:Jak możesz nazywać dziewczynę facetem? 0:05:07:Mayushii nie lubi, kiedy mówisz takie rzeczy. 0:05:11:To było dosyć okrutne, prawda? 0:05:15:Poczekaj! 0:05:17:Czemu płaczesz?|Przeproś Urushibarę. Natychmiast. 0:05:20:Nie, mówię serio. 0:05:21:Czemu miałbym przepraszać? To naprawdę— 0:05:23:W porządku! 0:05:25:Skoro tak o mnie myślisz, Okabe. 0:05:29:Nie, nie, nie, Rukako! Naprawdę jesteś... 0:05:31:Jak długo będziesz przy tym obstawał? 0:05:32:Idę do domu! 0:05:34:Poczekaj! 0:05:35:Jesteś facetem! 0:05:37:Spójrz! Tutaj masz przecież... 0:05:43:Zniknął! Niczego tam nie ma! 0:05:45:Okabe, przestań. 0:05:50:Rukako, jesteś dziewczyną? 0:05:55:Cały czas ci to mówiłam! 0:06:02:Siemka! Uch, co się stało? 0:06:05:Nie przejmuj się tym. 0:06:06:To tylko zwykłe tortury. 0:06:07:Tortury? 0:06:08:Kurisu Makise cię torturowała? 0:06:11:Tak, ale wyjaśniłem już to nieporozumienie. 0:06:14:Tak sądzę... 0:06:15:Zrobiła ci coś z nogami? 0:06:18:Nie dotykaj moich nóg! 0:06:20:Kazała mi klęczeć przez godzinę! 0:06:23:Nie! Chciałem powiedzieć - torturowała. 0:06:27:Och, to nie są żadne tortury. 0:06:31:Zabrzmiało to, jakby ciebie kiedyś torturowano. 0:06:35:Cóż, w końcu jestem żołnierzem. 0:06:44:Idealny dzień na przejażdżkę rowerem. 0:06:47:Tak sądzisz? 0:06:52:Hej. 0:06:53:Chcesz się ze mną przejechać? 0:07:03:I ty to nazywasz przejażdżką? 0:07:09:Przyjechałam do Tokio, żeby odnaleźć swojego ojca. 0:07:14:Odnaleźć go? 0:07:16:Zniknął, czy co? 0:07:18:Nie widziałam go od lat. 0:07:20:Nie pamiętam nawet jego twarzy. 0:07:22:Ale wiem, że jest w tym mieście. 0:07:25:To jedyna wskazówka. 0:07:28:Odznaka, którą kiedyś nosił. 0:07:30:Więc chyba nie powinnaś marnować czasu na pracę, prawda? 0:07:35:Przynajmniej jest coś do roboty, no nie? 0:07:38:Ale mam jeszcze jedną szansę. 0:07:42:Mój tata może się jutro pojawić w pewnym miejscu. 0:07:47:Jeśli nie wykorzystam tej szansy, będę musiała opuścić to miasto. 0:07:52:Muszę jeszcze dokądś pójść. 0:07:55:Mam dużo do zrobienia, wiesz? 0:07:58:Cóż, zawsze miałam zamiar się poddać, jeśli nie uda mi się z nim spotkać. 0:08:05:Martwisz się, prawda? 0:08:06:Znam to uczucie. 0:08:09:Ale to niedobrze! 0:08:11:Twoje szczęście się skończyło, 0:08:13:kiedy zaczęłaś rozmowę z wielkim, szalonym naukowcem, Kyoumą Hououinem. 0:08:18:Od teraz jesteś Członkiem Zespołu numer 008! 0:08:22:Będziesz naszym królikiem doświadczalnym. 0:08:25:C-Co chcesz zrobić? 0:08:27:Zmienić przeszłość. 0:08:29:Jeśli chcesz, możesz uznać to za okrutne, 0:08:31:ale nie masz innego wyjścia. 0:08:34:Wyślij D-mail do swojego ojca, zanim jeszcze odszedł. 0:08:38:Powiedz mu, żeby nie zostawiał swojej córki samej. 0:08:44:Jesteś dobrym człowiekiem, wiesz o tym? 0:08:46:Co? 0:08:48:Z jakiegoś powodu czuję się teraz odrobinę lepiej. 0:08:54:Muszę wracać. 0:08:56:Dzięki za rozmowę! 0:08:59:Posłuchaj! 0:09:00:Bez względu na to, czy się z nim jutro spotkasz, 0:09:02:przyjdź do laboratorium! 0:09:04:Wykorzystam twoją sentymentalność 0:09:05:do eksperymentu z D-mailem! 0:09:09:Naprawdę jesteś szalonym naukowcem! 0:09:11:To okropne. 0:09:23:Wyjaśnię teraz 0:09:26:założenia Operacji Eldhrímnir. 0:09:28:Znowu mitologia nordycka? 0:09:31:Jeśli początkujący żołnierz odnajdzie swego ojca, 0:09:33:uczcimy tę okazję, 0:09:34:urządzając jej ostatnią kolację w Tokio. 0:09:37:A jeśli jej się nie uda, 0:09:38:spróbujemy ją pocieszyć, 0:09:40:a potem wyślemy D-maila. 0:09:43:Gdzie jest Daru? 0:09:45:Spotyka się dzisiaj ze swoimi znajomymi z sieci, 0:09:46:więc powiedział, że nie może do nas dołączyć. 0:09:48:Głupiec! 0:09:50:Ale podjąłem już pewne kroki. 0:09:54:Mianowicie wysłałem tę wiadomość. 0:09:56:Kuchnia Feyris albo twoje spotkanie. 0:09:59:Co wybierasz? 0:10:01:Ale Feyris nie może przyjść, prawda? 0:10:04:Feyris nigdy nie spotkała początkującego żołnierza, 0:10:06:więc jej obecność byłaby bezcelowa, 0:10:08:ale Daru ma obowiązek wziąć udział w tej operacji. 0:10:10:Ja też nigdy nie spotkałam się z Suzuhą. 0:10:16:Nic nie szkodzi. 0:10:17:Wysyłam was po zakupy na przyjęcie. 0:10:20:A ty? 0:10:21:Pójdę za początkującym żołnierzem 0:10:23:i będę zdawał raporty z sytuacji. 0:10:25:Ani się waż. 0:10:27:Niech ojciec i córka nacieszą się spotkaniem po latach. 0:10:29:Dokładnie. 0:10:30:Chodź z nami na zakupy! 0:10:32:Pójdę za— 0:10:34:Powiedziałam - nie! 0:10:36:Nie mów mi, co mam robić, asystentko. 0:10:39:Znowu chcesz klęczeć? 0:10:41:Tym razem trzy godziny. 0:10:43:A więc dobrze! Przygotujmy przyjęcie! 0:10:59:Co się stało, Okarin? 0:11:01:Nic. 0:11:10:To jest...? 0:11:21:Słodkie curry powinno pasować. 0:11:23:A może pikantne? 0:11:25:Jak sądzisz? 0:11:27:U-Uch, chyba lepiej pikantne. 0:11:30:No tak! W końcu Suzuha jest początkującym żołnierzem, prawda? 0:11:34:Skoro jest żołnierzem, będzie chciała coś ostrego. 0:11:37:A teraz czas na mięso, mięso! 0:11:43:Wołowina jest dosyć droga. 0:11:47:Hej, Okarin. 0:11:49:Nie wyglądasz zbyt dobrze. 0:11:51:Kiedyś powiedziałbyś coś w stylu... 0:11:53:"Ingerencja Organizacji spowodowała wzrost ceny wołowiny! 0:11:57:Czy Operacja Wyprzedaż już się zaczęła"? 0:12:05:Ale w nazwie operacji musisz użyć terminu z mitologii nordyckiej, a nie słowa "wyprzedaż". 0:12:09:To ja. 0:12:10:Ingerencja Organizacji spowodowała nieoczekiwane wydatki 0:12:13:podczas Operacji Audhumbla. 0:12:15:Proszę o dodatkowe środki na operację. 0:12:20:Pierwsza gwiazda! 0:12:23:To Wenus? 0:12:27:Hej, Okarin? 0:12:30:Pamiętasz, jak w szkole podstawowej 0:12:32:poważnie zachorowałeś i miałeś wysoką gorączkę? 0:12:35:Tak, a świat panikował na punkcie pluskwy milenijnej. 0:12:41:Mayushii naprawdę się wtedy bała, że umrzesz. 0:12:48:Więc modliłam się do nieba. 0:12:52:I wtedy zobaczyłam spadającą gwiazdę. 0:12:57:Powiedziałam do niej, 0:12:59:"Nie umieraj, Okarin!" trzy razy. 0:13:03:I następnego dnia poczułeś się lepiej! 0:13:08:I w ten właśnie sposób uratowałam ci życie. 0:13:13:Nie, to nieprawda. 0:13:15:To, że wtedy przeżyłem, 0:13:16:było wyborem Bramy Steina. 0:13:20:Naprawdę? 0:13:22:Tak było. 0:13:23:Rozumiem. 0:13:25:Hej, pamiętasz, co powiedziałeś, 0:13:28:kiedy zachorowałeś i leżałeś w łóżku? 0:13:31:"Wszystko, co widziałem, zaczęło się ze sobą zlewać, 0:13:35:nagle zacząłem się trząść i już nie mogłem wstać". 0:13:40:Wyglądałeś dokładnie tak samo 0:13:43:w mieszkaniu Feyris. 0:13:45:Uczucie, którego doświadczyłem, kiedy miałem gorączkę, 0:13:49:przypomina to, co czuję, kiedy przesuwam granice świata. 0:13:54:Co oznacza, że... 0:13:55:Uzyskałem swoje magiczne oko, Reading Steiner, 0:13:58:z powodu tamtej choroby? 0:14:05:Wróciliśmy! 0:14:06:Witajcie. 0:14:09:Czujecie ten zapach? 0:14:10:To chyba zapach jabłecznika Kurisu. 0:14:14:Czego? 0:14:15:Tego? 0:14:16:Mayushii też może pomóc? 0:14:17:Może ugotujesz jajko? 0:1...
Miziou