Do zabawy weselnej zapraszamy panów. Najlepiej kilku. Najpierw wykonujš kilka niewinnych czynnoci. Zdejmujš marynarki, podwijajš rękawy koszuli, cišgajš buty, cišgajš skarpetki, podwijajš spodnie. Panowie klękajš, a przed nimi kładzie się deseczkę do krojenia. Do ręki dostajš siekierki. Przed panami kładzie się cienki patyczek i oznajmia się, że patyczek trzeba posiekać na jak najdrobniejsze kawałeczki. Następnie panom zawišzuje się oczy. Kulminacyjnym punktem zabawy jest podmiana patyczka na ich własne skarpetki (o czym oczywicie panowie nie majš pojęcia). W efekcie przed nimi leży ich własna skarpetka. Gocie weselni zagrzewajš niewiadomych uczestników. Nagrodę zdobywa ten, który zrobi największe dziury w swojej skarpetce.
tomaszek8122