Czysta formalność.Una Pura Formalita.1994.txt

(52 KB) Pobierz
{1775}{1850}CZYSTA FORMALNO��
{6200}{6289}Zazi�bi si� pan na �mier�.
{6450}{6541}Dobra... dowodzik poprosz�.
{6800}{6862}Chyba...
{6875}{6961}Chyba zostawi�em go w...
{7200}{7304}Jak nic dostanie|pan zapalenia p�uc.
{7675}{7755}B�dzie panu cieplej.
{7800}{7896}Jak d�ugo b�d�|siedzia� w tej norze?
{7900}{7971}Prosz� si� uspokoi�.|Powiadomili�my ju� komisarza.
{7975}{8071}Zaraz tu b�dzie. Przynajmniej|jest panu sucho.
{8075}{8158}To chyba jakie� �arty.
{8175}{8271}Jak w hollywoodzkim|filmie klasy B. Kiedy|odczyta mi pan moje prawa?
{8275}{8378}Mo�e pan zdj�� buty|je�li pan chce.
{8600}{8671}Zmoczy�em si�.
{8750}{8821}To si� zdarza.
{8825}{8908}Kiedy jest si� starym.
{8925}{8986}Prawda?
{9475}{9521}Musz� zadzwoni�.|Gdzie jest telefon?
{9525}{9596}Przykro mi, ale to niemo�liwe.
{9600}{9671}Jak to niemo�liwe?|Mam do tego prawo!
{9675}{9746}-Musz� ich powiadomi�, �e si� sp�ni�.|-Niech pan o tym|zapomni, to niemo�liwe.
{9750}{9821}Mo�e pan si� spyta� komisarza,|kiedy ju� tu dotrze.
{9825}{9896}Jasne, �e go spytam.
{9900}{9971}Kimkolwiek pan jeste�, powiem|mu te� jak mnie pan traktowa�.
{9975}{10021}Ma pan k�opoty. Nie|jestem byle kim!
{10025}{10096}Nie mam przyjemno�ci zna� pana.
{10100}{10171}Ale kimkolwiek pan jest,|przekona si� pan, �e|nikogo nie faworyzujemy.
{10175}{10246}Prosz� to sobie wbi� do g�owy!
{10250}{10369}Mo�e pan m�wi� komisarzowi|co si� panu podoba.
{10925}{11058}Powie mi pan, kt�ra godzina,|czy mam czeka� na Bogarta?
{11075}{11139}Jest 9:15
{11800}{11871}Zamknij si�! Przesta� gwizda�,|bo to doprowadza mnie do sza�u!
{11875}{11958}Siadaj! I sied� cicho!
{12075}{12121}Przepraszam.
{12125}{12246}Chodzi o to, �e czekaj� na mnie.|Mam bardzo wa�ne spotkanie.
{12250}{12311}Bardzo.
{12375}{12455}Z ministrem kultury.
{12475}{12546}Musz� si� przygotowa�.|Nie mog� i�� jak...
{12550}{12669}Powiedzia�em panu, �e|komisarz zaraz tu b�dzie
{12875}{12946}Ma pan papierosa?
{12950}{13021}Znajd�cie mu papierosa.
{13025}{13132}-Ale szefie, ja nie pal�.|-Ja te� nie.
{13150}{13221}Mam nadziej�, �e komisarz pali.
{13225}{13337}Komisarz zawsze pali.|Komisarz pali fajk�
{13350}{13421}albo �uje cygaro.
{13425}{13523}Prosz� to wypi�, to panu pomo�e.
{13675}{13746}No ju�, jest gor�ce.|Prosz� to wypi�.
{13750}{13846}-Czy to mleko?|-Tak, ciep�e mleko.
{13850}{13946}Dobrze panu zrobi, niech pan pije.
{13950}{14022}Niech pan pije.
{14375}{14441}Ty �ajdaku.
{15600}{15696}Przykra sprawa. To by�o|naprawd� konieczne.
{15700}{15796}Przy tym deszczu powinienem|by� zosta� w domu.
{15800}{15878}Dochodzi do siebie.
{15900}{15971}Niech pan spr�buje usi���.
{15975}{16094}-Pom�cie mu.|-Dam sobie rad�, zostawcie mnie.
{16650}{16750}Zak�adam, �e pan jest komisarzem?
{16775}{16846}Doskona�e za�o�enie.
{16850}{16960}C�, komisarzu, oczekuj�|paru wyja�nie�.
{16975}{17081}Jakim prawem mnie|tu przetrzymujecie?
{17100}{17171}Dlaczego nie pozwalacie mi|skontaktowa� si� z rodzin�?
{17175}{17282}Kto im pozwoli� zbi�|mnie jak zwierz�?
{17300}{17371}Niech pan mi odpowie.
{17375}{17446}Zada�em panu trzy proste pytania.
{17450}{17521}Zazwyczaj to ja zadaj� pytania.
{17525}{17596}Z tego co s�ysza�em sam|pan jest sobie winien.
{17600}{17671}Mimo wszystko przepraszam|za sp�nienie.
{17675}{17796}-Zazwyczaj jestem punktualny.|-Nic mnie nie obchodzi|pa�ska punktualno��!
{17800}{17871}Nie b�d� si� z panem umawia�.
{17875}{17979}Po prostu chce|wiedzie� co tu robi�!
{18000}{18104}Spr�buj� zaspokoi�|pa�sk� ciekawo��.
{18175}{18271}Jednak najpierw wola�bym|wiedzie� z kim mam do czynienia.
{18275}{18346}Zwa�ywszy na to, �e spacerowa�|pan na zupe�nym odludziu w ulewie|bez p�aszcza przeciwdeszczowego
{18350}{18421}bez parasola, z|pustymi kieszeniami,
{18425}{18496}nawet bez dowodu osobistego.
{18500}{18621}To ani zbrodnia ani wykroczenie|nie mie� przy sobie dowodu.
{18625}{18696}Pewnie jest w moim|portfelu na biurku.
{18700}{18771}-Oczywi�cie.|-Albo w innej marynarce.
{18775}{18896}Ale najpierw chcia�bym|wiedzie� z kim rozmawiam.
{18900}{18996}Z kierowc� ci�ar�wki,|bokserem, dentyst�, astrologiem?
{19000}{19121}A mo�e s�dzi�, skoro jest|pan takim ekspertem|od zbrodni i wykrocze�?
{19125}{19221}Kiedy� ludzie mnie rozpoznawali|nim zd��y�em si� przywita�.
{19225}{19334}Ale nie chc� korzysta�|ze swojej s�awy.
{19450}{19496}Nazywam si� Onoff.
{19500}{19584}A ja Leonardo da Vinci.
{19700}{19746}Pan mi nie wierzy.
{19750}{19821}Pa�skie prawo.
{19850}{19921}Troch� mniej uprawniony jest pan
{19925}{20021}do aresztowania ludzi|tylko za spacer w deszczu.
{20025}{20096}Czy deszcz tak bardzo|pana denerwuje
{20100}{20186}panie Leonardo da Vinci?
{20225}{20271}Nazywam si� Onoff.
{20275}{20371}Je�li mi pan nie wierzy niech|pan p�jdzie po m�j dow�d albo|wy�le jednego ze swoich pomagier�w.
{20375}{20421}Na tym polega pa�ska praca.
{20425}{20471}Jestem w�a�cicielem|gospodarstwa nad rzek� Choron.
{20475}{20571}Pewnie zostawi�em dow�d na|stole kuchennym albo w kieszeni|koszuli albo na ��ku.
{20575}{20646}Nawet teraz zdarza mi si� w�tpi�,
{20650}{20746}�e naprawd� �y�em w tych dniach,
{20750}{20821}�e naprawd� zawar�em t� przyja��,
{20825}{20896}�e naprawd� zna�em tego|cz�owieka, kt�rego cia�o|w�a�nie upad�o przede mn�.
{20900}{20971}To cia�o walczy�o o oddech,
{20975}{21061}a ja spisa�em te strony.
{21125}{21171}Te puste oczy by�y pe�ne wyrazu,
{21175}{21246}te wargi b�aga�y o ostatni j�k.
{21250}{21321}W tym �nie brakowa�o �ni�cego.
{21325}{21435}Uroczy monolog. I|doskonale powiedziany.
{21450}{21521}Ale jako� mnie nie|wzruszy�. Nie zrozumia�em|go, panie da Vinci.
{21525}{21596}Co pan nazywa uroczym|monologiem, to po prostu
{21600}{21731}cytat ze wspania�ej powie�ci|pisarza nazwiskiem Onoff.
{21750}{21857}Naprawd� nie ma pan|szcz�cia, prawda?
{21875}{21946}Bo w miejscu takim jak to,|gdzie nigdy nic si� nie dzieje
{21950}{22021}jest wiele czasu na|czytanie. I ja wiele czytam.
{22025}{22103}Dniami, tygodniami,
{22125}{22171}ksi��ka za ksi��k�,|ksi��ka za ksi��k�.
{22175}{22296}Nie wyobra�a pan sobie|ile ksi��ek przeczyta�em.
{22300}{22371}Te kt�re mi si� najbardziej|podoba�y czytam powt�rnie.
{22375}{22421}"Pa�ac dziewi�ciu|granic", "Stopnie..."
{22425}{22471}"Nienawi��",
{22475}{22543}"Geometria",
{22550}{22646}"Traktat o przyjemno�ci",|"Neron", "Dwie pochodnie"
{22650}{22721}To wszystko ksi��ki Onoffa,|mojego ulubionego pisarza.
{22725}{22821}Moim skromnym zdaniem to geniusz.
{22825}{22916}Nie m�g� pan gorzej wybra�.
{22925}{23021}Znam jego biografi�|jak swoj� w�asn�.
{23025}{23146}Widzisz, stary... spacer|w nocy w deszczu|nie by� zbyt rozs�dny.
{23150}{23196}Ale zostawienie dowodu w|domu, w kieszeni marynarki
{23200}{23246}to czysta g�upota.
{23250}{23321}Pr�ba ucieczki z|policyjnego aresztu,
{23325}{23446}nawet wyj�tkowo nieporadna,|przez czynn� napa��|na funkcjonariuszy
{23450}{23496}jest troch� bardziej ryzykowna.
{23500}{23571}Ale dokonanie tego wszystkiego|w ci�gu kilku godzin,
{23575}{23646}a potem podanie|fa�szywej to�samo�ci
{23650}{23745}jest nadzwyczaj niebezpieczne.
{24075}{24134}Andre.
{24150}{24221}Jeste�my gotowi na|pa�skie rozkazy.
{24225}{24246}Mo�e to nie b�dzie konieczne.|To chyba nie potrwa d�ugo.
{24250}{24354}-Kto wygrywa?|-Ja, ale on ma Mikado.
{24375}{24470}Mikado nie pobije mocnej r�ki.
{24525}{24606}Przygotujcie mi kawy.
{24750}{24812}Wstawaj.
{25550}{25629}Jak si� pan nazywa?
{25950}{26040}Nie tra�my czasu. Nazwisko?
{26075}{26154}Jak si� pan nazywa?
{26200}{26246}Do cholery!
{26250}{26296}Sta� przy szafie
{26300}{26430}kiedy samoch�d pani d'Oneiras|wjecha� na dziedziniec.
{26450}{26529}Pokoj�wka wybieg�a.
{26550}{26596}Otwar�a drzwiczki,
{26600}{26700}dygn�a i poprosi�a j� do �rodka.
{26725}{26821}Pani d'Oneiras powoli|wchodzi�a po p�okr�g�ej|klatce schodowej.
{26825}{26893}By�a pi�kna.
{26925}{26996}Z kieszeni sukni wyj�a|kawa�ek gotowanej ryby
{27000}{27077}i zacz�a go je��.
{27100}{27196}Jedz�c spogl�da�a|prosto przed siebie
{27200}{27271}niewidz�cym wzrokiem.
{27275}{27346}Kiedy wesz�a on|odsun�� si� od szafy
{27350}{27421}i podszed� do niej, ale|ona na niego nie spojrza�a.
{27425}{27508}Min�a go o centymetr,
{27525}{27608}jak gdyby nie istnia�.
{27725}{27821}Kawa�ek �ledzia w kieszeni sukni.
{27825}{27898}To ze "Stopni".
{27950}{28021}Wtedy, kiedy pani d'Oneiras
{28025}{28093}zrywa z nim.
{28100}{28171}-W po�owie ksi��ki.|-To nie "Stopnie".
{28175}{28255}"Schody", komisarzu.
{28275}{28346}Rozdzia� trzeci, "Powr�t druidki".
{28350}{28523}Podawanie fa�szywej to�samo�ci|jest bardzo ryzykowne,|Leonardzie da Vinci, draniu!
{28825}{28945}Monolog ksi�cia Cosimo|przed k�adzeniem p�ytek?
{28950}{29046}To dlatego szed�em|za tob� a� tutaj.
{29050}{29121}Dlatego ten park jest|pe�en kl�cz�cych m�czyzn
{29125}{29196}i opuszczonych tancerzy.
{29200}{29271}To dlatego w tym pokrytym|freskami naro�niku, gdzie|spotykaj� si� te dwie �ciany
{29275}{29371}widzisz kucaj�ce sylwetki|wypr�niaj�ce si� w cieniu.
{29375}{29436}Dobrze?
{29475}{29546}Powiedzia� pan, �e zna moj�|biografi� jak swoj� w�asn�.
{29550}{29617}Mam 48 lat.
{29625}{29696}Pisa�em powie�ci,|artyku�y, piosenki, sztuki.|Sam wyre�yserowa�em,
{29700}{29796}chocia� bardzo �le, moj�|ostatni� sztuk� "Neron".
{29800}{29922}Od sze�ciu lat nic nie|opublikowa�em. Wystarczy?
{30025}{30084}Onoff?
{30100}{30179}Wielki Onoff tutaj?
{30200}{30271}Jak mog�em od razu|pana nie pozna�?
{30275}{30346}Jak mam pana przeprasza�?
{30350}{30460}Prosz� mi pozwoli�|u�cisn�� pa�sk� d�o�.
{30500}{30596}Bardzo przepraszam za pod�e|przyj�cie jakiego pan tu dozna�.
{30600}{30646}Nie ma sprawy, nic si� nie sta�o.
{30650}{30771}Jest pan przemoczony. Szybko,|r�czniki i suche ubranie!
{30775}{30867}I buty! Napije si� pan kawy?
{30875}{30946}Jeszcze jedn� kaw�.
{30950}{31021}Mog� zadzwoni�, komisarzu?
{31025}{31092}Oczywi�cie.
{31100}{31168}Tylko, �e...
{31300}{31389}Wszystkie linie s� zaj�te.
{31425}{31496}Jak�e ja mog�em pana nie pozna�?
{31500}{...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin