Bohater_wieloznaczny_-_Głowinski_-_bez_przypisow.pdf

(162 KB) Pobierz
Bohater wieloznaczny - Głowiński - bez przypisów
„Bohater wieloznaczny” Michał Głowiński
www.maturazpolskiego.pl
1. Mit Prometeusza od samego początku odznaczał się wielością znaczeń, od pierwszego momentu pro-
wokował do różnorakich interpretacji. Kim bowiem był ten Bóg przez Bogów ukarany? I nawet na to –
jakże podstawowe – pytanie nie ma prostej odpowiedzi. Nie chodzi oczywiście o dane, jakie miałby on
wpisać do paszportu, gdyby takie dokumenty istniały w świecie starożytnych mitów, nie chodzi o zakla-
syfikowanie czy wskazanie miejsca. Kiedy przeto zapytujemy „kim jesteś, Prometeuszu?”, mamy na myśli
jego sensy symboliczne. Pytanie, „kim jesteś?” równa się pytaniu „co znaczysz?”
2. Znaczył wiele. Znaczył także przez paradoksalność swej kondycji: choć Bogiem nigdy być nie przestał,
skazany został na cierpienia większe (bo nie znające kresu) od tych, które były udziałem śmiertelnych.
Był bohaterem nie tylko przez swe czyny, ale również – przez swą mękę. Stał się uosobieniem buntu,
buntu podejmowanego w odosobnieniu, z myślą o innych. Był więc Prometeusz dobroczyńcą ludzkości,
ale – według innych wersji mitu – także tym, który sprowadził na nią wielkie nieszczęście, zakłócił bo-
wiem dotychczasowe formy jej istnienia, być może mizerne i prymitywne, ale zgodne z rytmem natury
i boskimi prawami; to przecież za jego sprawą znalazła się na ziemi skrzynka Pandory, wypełniona złem
wszelkiego rodzaju. Był boskim dawcą, ale zarazem złodziejem, kimś w rodzaju szlachetnego zbójnika
z góralskich opowieści, który odbiera możnym, by obdzielić potrzebujących, lub wręcz Schillerowskim
zbójcą. Poświęcał się i cierpiał za innych; porównywano go w pierwszych wiekach chrześcijaństwa
z Chrystusem. I myśl tę rzucił bodaj jako pierwszy nie kto inny, tylko Tertulian, myśl, którą po wiekach
podjąć mieli romantycy i którą do dzisiaj rozważają badacze mitów. Był Bogiem i zarazem demonem, od-
kupicielem i szatanem, przynoszącym zło. Był także twórcą, konstruktorem nowego świata. Według źró-
deł, przekazujących wierzenia ludowe, różniące się od klasycznej religii olimpijskiej, to on właśnie stwo-
rzył człowieka, ulepił go z gliny i tchnął weń życie. I – oczywiście – jako dawca ognia – był twórcą cywili-
zacji, wyposażył człowieka w środki, które mu pozwalają przekształcać naturę i od niej się przynajmniej
częściowo uniezależniać. (…)
3. Tyle ról, tyle dokonań, tyle zróżnicowanych ocen. Trudno chyba wskazać innego bohatera mitologicz-
nego, który byłby równie wieloznaczny, tak wieloznaczny, że aż absurdalny. I wieloznaczność ta pozosta-
nie faktem także wówczas, gdyby się przyjęło, że poszczególne wersje mitu funkcjonowały osobno, nieza-
leżnie od siebie; wiadomo jednak, że tak się nie działo, że nie ma żadnych po temu motywacji, by mówić
o różnych Prometeuszach, a więc o postaciach mitologicznych, których w jedno łączy imię i pewne tylko,
nie zawsze najważniejsze, elementy biografii. (…)
4. Średniowiecze niemal go nie znało; jego wiedza w zakresie mitologii opierała się przede wszystkim
na Owidiuszu i Wergilim, a w ich dziełach pojawiają się o Prometeuszu ledwo wzmianki. Wiedza
ta w okresie renesansu i baroku znacznie się poszerzyła, nic przeto dziwnego, że na scenie ponownie po-
jawił się Prometeusz. W porównaniu jednak z innymi wielkimi postaciami mitologii był figurą dalszego
planu. Nie interesował w zasadzie poetów, zajmowali się nim raczej myśliciele. Owa drugorzędność miała
się dopiero skończyć w XVIII w. – i to nie za sprawą reprezentantów Oświecenia, ale tych poetów i filozo-
fów, których nazwiskom dane było się związać z narastającymi dążeniami romantycznymi. Historycy
podkreślają doniosłość dwu zwłaszcza dokonań: Shaftesbury’ego, który pierwszy – na początku stulecia
– dojrzał w Prometeuszu poetę, i Goethego, który – w ostatniej ćwierci tegoż wieku – uczynił go bohate-
rem znanego wiersza oraz dramatu (nie ukończonego zresztą).
5. Sytuacja Prometeusza zmieniła się radykalnie. Stał się pierwszoplanową postacią europejskiej wy-
obraźni. I zaszła rzecz niezwykła, ledwo dająca się porównać z czymkolwiek, co zwykle się dzieje w recep-
cji mitów: ujęcie Shaftesbury’ego i – przede wszystkim – Goethego jest czymś więcej niż tylko aktualiza-
cją czy odświeżeniem mitu, znanego od wieków. To jego nowa wersja o takiej sile sugestywności i oddzia-
ływania, że daje się zestawić z tymi przekazami, które należą do klasycznego kanonu. Więcej, ów kanon
postrzegany jest już niemal z reguły za pośrednictwem tego, co uczynili z nim poeci burzy i naporu i ro-
mantycy.
6. (…) Właśnie Goethemu udało się nadać mu nowe sensy, pod jego piórem (…) Prometeusz nie jest
już Bogiem, tytanem, człowiekiem, jest od początku prototypem człowieka jako buntownika, jako zrewol-
towanego mieszkańca i pana ziemi, a więc anty-boga. Możemy dodać: jest także prototypem twórcy, po-
ety, który podejmuje role nieznane przedtem w historii.
7. Ta zasadnicza zmiana w ujęciu Prometeusza, jakkolwiek byłaby radykalna, nie obywała się
bez wsparcia tradycji. Są to bowiem czasy szczególnego zainteresowania „Prometeuszem w okowach”,
a więc tą z Ajschylosowych tragedii, która dotąd przyciągała najmniejsze zaciekawienie i w istocie
nie była rozumiana. Nastał czas wielkiej fascynacji. I trudno się temu dziwić, skoro monologi Promete-
usza mogły być traktowane jako wielki wzór poezji buntu, podejmowanego z pobudek najszlachetniej-
szych i dla obrony największych ludzkich wartości. (…)
8. Twórca i wielki buntownik – to właśnie dostrzeżono w bohaterze antycznej tragedii. I jako taki właśnie
miał się utrwalić w romantycznej świadomości; i stać się jednym z bohaterów – by posłużyć się tytułem
1 z 2
418004177.001.png
„Bohater wieloznaczny” Michał Głowiński
www.maturazpolskiego.pl
znanej książki Marii Janion – „Gorączki romantycznej”. Więcej, stał się wzorem postawy, która krystali-
zowała się także wówczas, gdy mitu bezpośrednio nie przywoływano, postawy, której nie przypadkiem
nadano imię prometeizmu. Stał się archetypem romantycznego bohatera – w życiu i w literaturze.
9. Prometeusz romantyczny, twórca i buntownik, dobroczyńca ludzkości i szatan, niekiedy przynajmniej
przyćmiewał Prometeusza antycznego i określił co najmniej na stulecie dalszy żywot bohatera,
a więc także – losy mitu. Określił nie tylko dlatego, że motyw w tym właśnie ujęciu i z tym ładunkiem
znaczeniowym był przez lata jeszcze kontynuowany, w tym także przez niezliczonych epigonów. Określił
przede wszystkim z tej racji, że wszelkie zmiany w kształtowaniu mitu Prometeusza. a są to zmiany
znaczne (i znaczące), musiały się sytuować wobec tego. co uczynili romantycy.
Michał Głowiński, Ten śmieszny Prometeusz , [w:] Mity przebrane , Kraków 1990.
Zadania do tekstu:
1. Na podstawie akapitu 1. wyjaśnij, jak rozumiesz znaczenie wyrażenia „sensy symboliczne”.
(0–1 p.)
2. Podaj trzy argumenty uzasadniające opinię, że Prometeusza można nazwać bohaterem paradoksal-
nym (akapit 2.).
(0–1–2–3 p.)
3. Dlaczego autor tekstu twierdzi, że Prometeusz był twórcą cywilizacji, a jego działanie zakłóciło do-
tychczasowe formy istnienia ludzkości (akapit 2.)?
(0–2 p.)
4. Na podstawie akapitu 2. wyjaśnij, jaki wpływ na postrzeganie i interpretację postaci Prometeusza
wywarł Tertulian.
(0–1 p.)
5. Czy wieloznaczność postaci Prometeusza wynika z (wybierz właściwą odpowiedź na podstawie aka-
pitu 2., 3.):
a) Istnienia wielu wersji mitu.
b) Istnienia wielu bohaterów ukrywających się pod tym samym imieniem.
c) Niemożności jednoznacznej oceny bohatera.
d) Traktowania bohatera jednocześnie jako boga i demona.
(0–1 p.)
6. W akapicie 4. znajdź synonim do określenia „był figurą dalszego planu”.
(0–1 p.)
7. Na podstawie akapitów 4.–5. wyjaśnij krótko, dlaczego ujęcie Shaftesburey’ego i Goethego jest
czymś więcej „niż odświeżeniem mitu znanego od wieków”.
(0 lub 2 p.)
8. Dlaczego Goethe przyczynił się do uczynienia z Prometeusza „pierwszoplanowej postaci europej-
skiej wyobraźni”? Odpowiedz krótko na podstawie akapitów 5–6.
(0–1 p.)
9. W akapicie 6. pojawia się opinia, że Prometeusz był „prototypem twórcy, poety, który podejmuje
role nieznane przedtem w historii”. O jakich rolach tu mowa?
(0 lub 2 p.)
10. Dlaczego romantyzm był okresem szczególnej fascynacji postacią Prometeusza? Podaj dwa argu-
menty na podstawie akapitów 7–8.
(0–1–2 p.)
11. W akapicie 9. autor pisze o micie o Prometeuszu, że „właśnie w tym ujęciu był przez lata kontynu-
owany”. Jakie ujęcie autor ma na myśli?
(0–1 p.)
12. Jak rozumiesz pojawiające się w akapicie 9. określenia „zmiany znaczne” i „zmiany znaczące”?
(0 lub 2 p.)
13. Tekst „Bohater wieloznaczny” powstał, aby:
a) Ukazać przemiany interpretacji postaci mitologicznego bohatera.
b) Podkreślić żywotność i aktualność mitu o Prometeuszu.
c) Wskazać na znaczenie Goethego dla współczesnego rozumienia mitu.
d) Podkreślić niejednoznaczność postaci bohatera.
(0–1 p.)
2 z 2
418004177.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin