Skosowanie.pdf

(262 KB) Pobierz
Skosowanie - przygotowanie do poszywania
kadluba
Poprawiony: sobota, 20 września 2008 16:15 Wpisany przez Emil Dzienniak sobota, 20
września 2008 15:19
W kilku artykułach na temat wykreślania i wykonywania wręg oraz poszywania listwami
zawarto już pewną część niezbędnej wiedzy. Należy jednak dopowiedzieć tutaj kilka spraw,
aby poszywanie kadłuba obojętnie jaką metodą nabrało wymiaru rozumnego działania.
O kształcie kadłuba i jego ostatecznym wyglądzie decyduje nie tylko umiejętność
poprawnego wyrysowania i zbudowania wręgi, czy to w stylu tzw. POB (planks on bulkhead)
czy też w stylu admiralicji na pełnej konstrukcji wręgi POF (plank on frame), ale także
umiejętność poprawnego finalnego obrobienia krawędzi wręg i nadania im kształtu.
Jest to moment konstrukcji niezwykle ważny w budowie, gdyż wiele błędów, jakie można
popełnić rzutuje na dalszą poprawną budowę modelu lub też zdyskwalifikuje naszą pracę.
Dobrze, tylko o co dokładniej chodzi?
Otóż jeśli nie zeskosujemy wręgów kładzione klepki będą posiadać kilka wad:
1. złe i słabe mocowanie do wręgów a co za tym idzie dużą trudność w mocowaniu lub
możliwość odrywania listew, szczeliny pomiędzy nimi, naprężenia wichrujące kadłub
2. zmiana profilu kadłuba i jego poszerzenie (rys 2 pkt1) a co za tym idzie zmiana
szerokości pokładów, deskowania,
3. możliwość złamania klepki poszycia (rys2 pkt 2 i 3)
4. zapadanie się klepki w stosunku do profilu na poprzednich wręgach. Listwy uginane w
wyniku sprężystości na wcześniejszych wręgach ulegną wybrzuszeniu a na odcinku do
następnego są zmuszone do ugięcia się poprzez oparcie na kolejnym wręgu w wyniku
tego listwa wygląda jak S co może nastąpić także w razie wycięcia wręgu o
mniejszym wymiarze.
Mówiąc jaśniej :wręga statku czy okrętu posiada swoją grubość natomiast plany
przedstawiają zwykle linie teoretyczne stanowiące nieskończenie cienką linię. Wyznaczają
one profile w danym punkcie modelu.
Aby model mógł być wykonany na ich podstawie musimy uwzględnić w tym grubość
naszego materiału konstrukcyjnego. Jeśli dotyczy to wręgów , to musimy przyjąć zasadę:
1. linie teoretyczne w obu kierunkach od wręgu centralnego (rys 2 W4) stanowią
płaszczyznę wręgu zwróconą do środka kadłuba
2. wręg centralny ma szerokość krawędzi przedniej i tylniej taką samą (rys 2 W4)
3. szerokość węższej krawędzi danego wręgu zdejmujemy z planu linii teoretycznych w
odległości wyznaczonej przez grubość używanego przez nas materiału (np. 4 mm od
linii teoretycznej używając sklejki 4 mm) uwzględniając prostopadły kierunek do
profilu w tym miejscu
Gdyby wszystkie wręgi na całej długości pozostawić bez obróbki, to widok krawędzi wręgów
w rzucie z góry dałyby nam nie linię płynną, ale schodki. Szerokością schodka byłaby tutaj
grubość wręgi, i tak się to ma zarówno w pełnowymiarowych jednostkach jak i naszych
modelach. Wielu początkujących modelarzy nie zwraca wystarczającej uwagi na ten fragment
budowy, poszywając kadłub i uzyskując pewną płynność kadłuba. Podkreślę – pewną! Ale
niewielką niestety, zapominając o niezbędnym skosowaniu wręg. Poprzez to zarówno
przednia jak i tylna krawędź wręg pozostaje o tej samej szerokości a jest to błędem w
stosunku do większości wręgów. rys1
Kadłub począwszy od dziobu poszerza się do środka (rys1.wręgi W1 W2), gdzie często na
jakimś odcinku nie zmienia profilu (rys1.wręg W4) a następnie zwęża się ku rufie (rys1. W7
do9). Poprzez to szerokość krawędzi wręgu od strony węższego końca ( czarna krawędź 1
)jest mniejsza w stosunku do tej krawędzi, która zwrócona jest do środka kadłuba (czerwona
krawędź 2) . Widok takiej krawędzi z góry przypomina ząb piły, o różnym kącie w zależności
od pozycji wręgu. Wyłącznie na odcinku o stałym profilu obie krawędzie będą takie same i
widok rzutu przedstawi nam prostokąt. Skosowanie polega więc na tym aby z prostokątnego
profilu krawędzi wręgów zdjąć naddatek materiału pod kątem zgodnym z przebiegiem profilu
kadłuba według linii teoretycznych. Ale…..tutaj musimy mieć pod uwagą grubość poszycia.
Jeśli uwzględniliśmy przy wycinaniu wręgu tę grubość to wszystko powinno przebiec
poprawnie., jeśli nie, to należy bezwzględnie odjąć jeszcze tę grubość. (Rys 2 punkt 5)
816078504.001.png
W niektórych przypadkach musimy jednak postąpić nieco inaczej podczas uwzględniania
grubości poszycia niż w metodzie wspomnianej na wstępie. Krawędź wręgu wyrysowany z
linii teoretycznych pomniejszamy o grubość materiału jakim będzie poszyty kadłub( np. – 2
do 3 mm = grubości listewek ) JEDNAK! pomniejszamy tylko krawędź wyrysowaną na
podstawie bazowej linii teoretycznej, gdyż na dużych skosach krawędzi listwa grubości 2 mm
ułożona skośnie ma inną grubość w kierunku prostopadłym do węższej krawędzi wręgu.
Zatem należy pozostawić naddatek który zostanie oszlifowany po płynnej linii profilu a
odniesieniem wielkości skosu jest krawędź następnego wręgu.
Zazwyczaj do tego celu stosuje się listwę kładzioną na sąsiadujących przynajmniej trzech
wręgach . Szlifowanie krawędzi wykonuje się tak długo, aż listwa będzie przylegać na całej
szerokości styku z wręgiem. Pamiętać należy przy tym, że nie wolno nam już naruszyć
krawędzi wręgu od strony środka modelu, jako iż jest on wyrysowany precyzyjnie na
podstawie linii teoretycznych z uwzględnieniem grubości poszycia. Nie będę opisywał
sposobów szlifowania, gdyż każdy ma jakiś swój wypróbowany sposób. Dodam tylko, że w
całej procedurze powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na symetryczne wykonanie tej
czynności.
Jeśli zatem krawędzie wręgów zostały już poprawnie zeszlifowane to możemy przystąpić do
układania listew poszycia.
816078504.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin