00:00:01:{y:i}W poprzednich odcinkach... 00:00:03:{y:i}Potr�ci�am ci�|{y:i}wypo�yczonym samochodem. 00:00:05:{y:i}A teraz ci� zabij�. 00:00:08:Ale najpierw odzyskam Jamiego. 00:00:11:- Kocham ci�.|- Tak. 00:00:13:- Nie da�a� mi zada� pytania.|- Tak, kochanie. 00:00:17:To nie tak powinno wygl�da�. 00:00:18:W porz�dku.|Po prostu chc� by� twoj� �on�. 00:00:21:To powinno by� spe�nienie marze�. 00:00:24:{y:i}Masz racj�.|Musimy si� ujawni�. 00:00:26:Powiem:|"Nate, spotykam si� z twoj� mam�. 00:00:29:Sypiam z ni�,|robi� jej zwariowane rzeczy." 00:00:32:Ty chcesz mu powiedzie�,|czy ja mam? 00:00:36:{y:i}Po raz pierwszy czu�em,|�e jestem w drodze powrotnej. 00:00:38:Ciesz� si� z tob�, Nathan. 00:00:40:Kiedy b�dziesz gra� w NBA,|to powiniene� gra� dla Bobcats�w. 00:00:44:Q m�wi, �e potrzebuj�|rzucaj�cego obro�cy. 00:00:46:Ty i Q.|Chod� tutaj. 00:00:52:- To moja firma.|- Nie, to nasza firma. 00:00:55:Bez moich projekt�w,|{y:i}nie masz nic. 00:00:57:Zobaczymy. 00:00:59:{y:i}Masz je zamkn��.|{y:i}Nie zbli�y si� do nowej linii. 00:01:07:{y:b}POGODA NA MI�O�� 6x02 00:01:08:{y:b}MILION MILIARD�W|{y:b}MILISEKUND W NIEDZIELNY PORANEK 00:01:11:{y:b}T�umaczenie: JoeBlack|{y:b}Korekta: SSJ 00:01:15:{y:i}Kiedy by�em ma�y,|{y:i}skaka�em na ��ku. 00:01:19:{y:i}Udawa�em, �e latam. 00:01:21:{y:i}Udawa�em, �e robi� wsady. 00:01:29:{y:i}By�em szcz�liwy. 00:01:33:A kiedy moja mama mija�a pok�j,|to krzycza�a: 00:01:37:"Lucasie Scott... 00:01:39:je�li zarwiesz to ��ko, to do|ko�ca �ycia b�dziesz spa� na pod�odze." 00:01:46:Jest te� tego dobra strona. 00:01:48:Je�li b�dziesz|musia� spa� na pod�odze... 00:01:51:to b�d� spa�a z tob�. 00:01:53:Do ko�ca �ycia? 00:01:56:Na zawsze. 00:02:23:{y:i}Jamie Scott,|je�li zarwiesz to ��ko, 00:02:25:to do ko�ca �ycia|b�dziesz spa� na pod�odze. 00:02:27:I przygotuj si� do szko�y, g�uptasie. 00:02:35:Dzie� dobry. 00:02:38:Skills!|Co tu robisz? 00:02:41:Witaj, Haley James-Scott. 00:02:43:By�em w s�siedztwie i pomy�la�em,|�e podwioz� Nathana na trening. 00:02:50:To z powodu Deb, prawda? 00:02:52:Co? 00:02:54:Nie oszukasz mnie, Skills. 00:02:56:Mouth i Millicent wyjechali, 00:02:57:a Nathan powiedzia� ci,|�e Deb �wietnie gotuje. 00:03:00:Rozumiem.|Wejd�. �niadanie podane. 00:03:03:Nie da si� ciebie oszuka�, Hales. 00:03:08:- Co tu robisz?|- Odbieram Nathana... 00:03:11:i ca�uj� tw�j seksowny ty�ek. 00:03:13:�niadanie podane. 00:03:18:{y:i}Hej, wujku Skillsie. 00:03:20:Hej! 00:03:21:Oto on! 00:03:23:Pozw�l, �e sprawdz�. 00:03:25:My�l�, �e wszystko gra. 00:03:27:Mia�a co�... 00:03:29:Wszystko gra. 00:03:32:Dzie� dobry, babciu. 00:03:33:Niania Deb. 00:03:35:Nianiu Deb. 00:03:37:Dobra, ja ju� b�d�... 00:03:40:no wiesz... 00:03:41:Hej! ��wik. 00:03:45:Do zobaczenia, babciu. 00:03:49:Racja. 00:03:55:Podajmy ci �niadanie. 00:04:01:A oni my�leli,|�e ostatnia niania by�a szalona. 00:04:09:�niadanie podane. 00:04:13:Musisz je��, je�li chcesz|by� du�y i silny, zanim ci� zabij�. 00:04:17:Nadal nie mo�esz m�wi�? 00:04:19:Jeste� idealnym m�czyzn�. 00:04:22:Gdyby� jeszcze by�|m�odszy i przystojniejszy. 00:04:27:�adnego gryzienia. 00:04:42:Nadje�d�a ciuchcia. 00:04:53:Ludzie ca�y czas si� ca�uj�? 00:04:57:Je�li si� kochaj�. 00:04:59:A ty kochasz wujka Skillsa? 00:05:02:Co? Czemu? 00:05:04:Ca�owa�a� go. 00:05:06:Nie ca�owa�am. 00:05:08:Kiedy? 00:05:09:Dzisiejszego ranka, w kuchni. 00:05:11:Nie, kochanie.|Wpad�o mi co� w oko, 00:05:14:a on pomaga� mi to wyci�gn��. 00:05:17:- Ustami?|- Nie ca�owa�am wujka Skillsa. 00:05:21:On jest w wieku twoich rodzic�w 00:05:24:i jest jednym|z przyjaci� wujka Lucasa. 00:05:27:To nie by�oby na miejscu. 00:05:29:My�l�, �e by�oby super. 00:05:32:Tak? 00:05:33:Tak. 00:05:34:Dziadek Skills. 00:05:49:Musimy rzuca� wcze�niej! 00:05:52:Je�li nie zd��ymy rzuci�,|to mo�emy o tym zapomnie�. 00:05:55:Kto� mo�e to zrobi� dobrze? 00:05:57:Ja spr�buj�. 00:05:59:Najwy�szy czas. 00:06:00:Q, masz nowego|rzucaj�cego obro�c�. 00:06:06:Dobra. 00:06:08:Panie i panowie,|b�dziecie mogli m�wi� przyjacio�om, 00:06:13:�e byli�cie na sali w dniu,|w kt�rym Nathan Scott wr�ci� do gry! 00:06:20:Oto on! 00:06:21:Po prostu podawaj|mi pi�k� i zejd� z drogi. 00:06:22:Po o�miu sekundach oddajecie rzut. 00:06:25:Golasy, blokujecie,|podajecie do Q i naciskacie. 00:06:29:Jedziemy. 00:06:50:Nie nazywaj|tego powrotem, dziecinko! 00:06:52:Nie r�b tego! 00:06:55:Jak jego gra? 00:06:57:Cholernie dobra. 00:06:59:Przypomnij Quentinowi,|�e ma dzi� nauczanie po treningu. 00:07:03:W porz�dku. 00:07:04:Jak mu idzie? 00:07:05:�wietnie. Lepiej ode mnie|radzi sobie z "Les Mis�rables". 00:07:08:To �wietnie.|Cokolwiek to jest. 00:07:20:Kto� jest seksowniejszy! 00:07:22:Mia�e� racj�.|Jest cholernie dobry na boisku. 00:07:25:Hej, 23! 00:07:28:Zadzwo� do mnie. 00:07:30:Cholercia.|Musz� zmieni� sw�j numer. 00:07:32:Do zobaczenia. 00:07:34:Hej, Haley. 00:07:36:Co u Luke'a? 00:07:37:Co� mi m�wi, �e nie musimy si�|o niego martwi�. 00:07:50:Przepraszam. 00:07:53:W porz�dku, pobieramy si�. 00:07:59:Dobra. 00:08:01:Wi�c... 00:08:02:pami�tasz, jak powiedzia�e�, �e nasze|wesele powinno by� spe�nieniem marze�? 00:08:07:O, kurka. 00:08:08:Nigdy nie chcia�am,|�eby moje wesele by�o jak z bajki, 00:08:12:ale fajnie by by�o,|gdyby przylecia�a twoja mama... 00:08:21:To Brooke. 00:08:22:Mog� jej powiedzie�? 00:08:25:Jasne. 00:08:27:Mo�esz jej powiedzie�,|�e wr�cimy na ceremoni�. 00:08:29:Hej, najlepsza przyjaci�ko! 00:08:31:{y:i}Znowu nie wr�ci�a� do domu. 00:08:33:Tak. 00:08:35:Bo jestem z Lucasem w L.A. 00:08:38:i chcemy, �eby� jako|pierwsza si� dowiedzia�a, 00:08:41:�e si� pobieramy. 00:08:44:To �wietnie, Peyton. 00:08:50:Ja... 00:08:51:jestem w sklepie|i kto� potrzebuje pomocy. 00:08:53:{y:i}W porz�dku. 00:08:55:{y:i}Na pewno wszystko gra? 00:08:56:Tak. 00:08:58:Naprawd� ciesz� si� twoim szcz�ciem. 00:09:03:Musz� ko�czy�. 00:09:26:Cze��, tu Brooke. 00:09:28:Wiem, �e pewnie|wydaje si� to niespodziewane, 00:09:31:ale mog�yby�my|spotka� si� w moim sklepie? 00:09:41:My�la�em, �e do mnie do��czysz. 00:09:44:Stch�rzy�am. 00:09:45:B�dziesz sam si� zabawia�. 00:09:49:W�a�nie to zrobi�em. 00:09:51:�artuj�. 00:09:53:Wi�c kiedy chcia�aby� si� pobra�,|Peyton Sawyer? 00:09:58:Podoba mi si� to pytanie. 00:10:01:Nie wiem.|Kiedy znajdziemy miejsce, 00:10:03:kt�re b�dzie nam si� podoba�,|i wtedy wybierzemy dat�. 00:10:06:Dobrze. 00:10:08:A do tego czasu,|co powiesz na �ycie w grzechu 00:10:12:i wprowadzenie si� do mnie? 00:10:13:Zwa�aj�c na fakt,|�e przez ostatnie 24 godziny, 00:10:16:ju� �yli�my w grzechu... 00:10:21:wi�c tak. 00:10:22:Z ch�ci�. 00:10:26:Ale chc� sp�dzi�|jeszcze jedn� noc z Brooke. 00:10:29:Przez telefon|wydawa�a si� smutna... 00:10:32:i b�d� za ni� t�skni�. 00:10:37:Za�atwione. 00:10:52:O m�j Bo�e. 00:10:55:Brooke? 00:10:57:Cze��. 00:10:59:Co si� sta�o?|Zosta�a� okradziona? 00:11:03:Tak. 00:11:09:Ostatniej nocy. 00:11:12:O m�j Bo�e. 00:11:14:Nie b�d� p�aka�a. 00:11:21:W porz�dku. 00:11:24:Nie b�d� p�aka�a. 00:11:37:Cze��, kochanie.|Jak by�o w szkole? 00:11:39:Ca�kiem dobrze. 00:11:40:Chod�. 00:11:42:Dziadek Dan. 00:11:48:Chod�my. 00:12:06:Co masz? 00:12:13:Bo�e. 00:12:15:Naprawd� wracasz. 00:12:17:Powoli, ale dok�adnie. 00:12:18:{y:i}Powoli?|Grasz ju� jak ja. 00:12:20:Cze��, ch�opcy. 00:12:21:Hej. 00:12:23:O, tak. 00:12:25:{y:i}Nazywaj� go J. Lucas,|{y:i}wi�c b�d� got�w. 00:12:28:{y:i}Ch�opak rz�dzi i wymiata. 00:12:32:{y:i}Nazywaj� go Q. Fields i jest wa�ny. 00:12:34:{y:i}Wprowadzi� si� na moj� dzielni�,|{y:i}ca�kiem na powa�nie. 00:12:37:Tak! 00:12:39:Dawaj. 00:12:44:Fajniej wygl�dasz w tej pelerynie. 00:12:50:Podoba mi si�. 00:12:52:Sam chcia�bym tak� mie�. 00:12:56:Chwilk�. 00:12:57:Co� ci przynios�em. 00:13:07:Dan znowu by� pod szko��. 00:13:11:Martwi mnie,|�e ci�gle si� tam kr�ci. 00:13:15:{y:i}Zobacz. 00:13:17:Kiedy by�em ma�y,|to wk�ada�em tu swoje skarby. 00:13:21:{y:i}Widzisz? 00:13:23:Teraz ty te� mo�esz. 00:13:24:- Super! Dzi�ki, Q!|- Nie ma za co. 00:13:29:Q, b�d� czeka�a w klasie. 00:13:31:Zaraz przyjd�, pani H. James. 00:13:33:W porz�dku.|Musz� lecie�... 00:13:36:ale sprawd� czy|pokonasz tat� w tej pelerynie. 00:13:39:To b�dzie �atwe. 00:13:42:Dasz rad�. 00:13:43:Fajny prezent, prawda? 00:13:46:Zobaczmy, co potrafisz. 00:14:03:Dzwoni�a� na policj�? 00:14:06:Nie i nie chc�. 00:14:08:Brooke, musisz z�o�y� skarg�, 00:14:10:- albo firma ubezpieczeniowa...|- Nie chc�. Mam du�o pieni�dzy. 00:14:17:Wiesz, czego brakuje? 00:14:20:Komputera, pieni�dzy|i szkic�w mojej nowej linii. 00:14:26:Kochanie, tak mi przykro. 00:14:28:Naprawd� uwa�am,|�e musimy zadzwoni� na policj�. 00:14:31:Nie. 00:14:32:Nie chc�, �eby prasa|by�a w to zamieszana. 00:14:34:Nie mo�esz|nikomu powiedzie�, dobrze? 00:14:37:Nie Haley, Nathanowi,|Peyton, czy komukolwiek. 00:14:42:Prosz�. 00:14:44:Dobrze. 00:14:47:Dzi�kuj�. 00:14:49:{y:i}Chod� tu. 00:14:53:Deb, masz pistolet, prawda? 00:15:00:Tak. 00:15:02:Naucz mnie nim si� pos�ugiwa�. 00:15:15:Jamie ucieszy� si�,|�e widzia� ci� dzi� pod szko��. 00:15:18:Haley nie wygl�da�a na zadowolon�. 00:15:24:Nied�ugo, kiedy Jamie zniknie, 00:15:26:b�dzie pami�ta�a,|�e dziadek Dan ci�gle przychodzi�. 00:15:31:W�a�ciwie, to widzia�a tam|codziennie jego samoch�d. 00:15:39:Jakie to uczucie by�|g��wnym podejrzanym? 00:15:55:O czym my�lisz, Skills? 00:15:57:O niczym. 00:16:00:W�a�ciwie, to kiedy|zacz��e� spotyka� si� z Haley, 00:16:02:to jak trudno by�o ci|ukrywa� to przed Lucasem? 00:16:05:Nietrudno. 00:16:06:Trudniej by�o Haley,|bo byli przyjaci�mi, 00:16:09:ale ja nie lubi�em Lucasa. 00:16:12:Nie lubi�e� wujka Lucasa? 00:16:15:To by�o wieki temu, Wielkie Uszy. 00:16:18:Czemu? 00:16:21:My�l� o zasadach,|kt�rymi kieruje si� mi�o��. 00:16:24:Czasami serce chce, czego chce. 00:16:27:Co jest, Skills? 00:16:29:Ukrywasz si� z jak��|panienk� i nam nie m�wisz? 00:16:32:Tak, co jest, Skil...
iubar