Queer as Folk - 114.txt

(29 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:02:Zadzwo� do mojego biura podr�y.
00:00:04:Zarezerwuj mi najlepszy hotel|na Bahamach.
00:00:05:Bahama?|Zamkn�li Lubiewo?
00:00:07:Nie linie Liberty Air wysy�aj� mnie|tam na zwiady.
00:00:11:Wi�c to praca, nie zabawa?
00:00:14:Tylko zerkn�|do przewodnika Pascala.
00:00:17:Masz chwil�?
00:00:19:Planujemy m�j wyjazd.
00:00:21:Powstrzymaj si�.
00:00:22:Wys�a�em Darren'a Johnson'a.
00:00:26:Musisz i�� do domu.
00:00:27:Zostawi� was samych.
00:00:36:Tylko dop�ki nie wyja�ni si�|ta sprawa z tym molestowaniem.
00:00:38:A co z "niewinny a� do momentu|udowodnienia winy"
00:00:41:Ci z Liberty Air s� konserwatywni.
00:00:43:Co pomy�l� jak si� dowiedz�,
00:00:45:�e facet, kt�ry ich obs�uguje jest|zamieszany w gejowski skandal?
00:00:47:Czyli heterycki by im nie przeszkadza�?
00:00:51:Rozmawia�em z naszym radc�.
00:00:53:Masz spotkanie z kadrow�.
00:00:56:Przeprowadzimy�
00:00:58:zewn�trzne �ledztwo.
00:01:00:Z bezstronnym mediatorem.
00:01:03:Kiedy egzekucja?
00:01:05:Na twoim miejscu poszuka�bym|dobrego prawnika.
00:01:18:M�wi�em ci,|�eby� si� z nim nie pieprzy�.
00:01:20:Nie zauwa�y�e�, �e gdy|nie obs�uguje nas twoja mama,
00:01:22:porcje s� mniejsze o jakie� 30%
00:01:25:M�wi�em o frytkach.
00:01:28:Czy ty mnie w og�le s�uchasz?
00:01:30:Tak, nie powinienem go r�n��.
00:01:32:To tak jakby Wertshafter|mnie pieprzy�.
00:01:34:On ma 72 lata.
00:01:36:Przesta�.|Nie widzisz, �e jem?
00:01:39:Wiesz co mam na my�li.|Nie b�aga�e� go o pomoc.
00:01:42:O nic go nie prosi�em.|Sam do mnie przyszed�.
00:01:45:Chod�my na si�owni�.
00:01:47:Poczujesz si� lepiej jak po�wiczysz.
00:01:51:-Idziesz?|-Nie.
00:01:54:Bez mojego kumpla od si�owni|to ju� nie to samo.
00:01:57:My b�dziemy twoimi kumplami|z si�owni.
00:01:58:Z Emmett'em mog�em robi�|co chcia�em.
00:02:00:Wy wyci�niecie ze mnie pot.
00:02:01:To spotkamy si� potem|u Woody'ego.
00:02:03:Woody nie jest ju� taki jak kiedy�,|bez mojego kumpla od piwa.
00:02:07:Wskazywanie wszystkich|�licznych ch�opc�w i�
00:02:09:oblewanie mnie drinkami.
00:02:11:My ci� oblejemy.
00:02:13:Wiesz, �e Emmett nie umie si�|na nic zdecydowa�.
00:02:17:Faceta, now� od�ywk�...
00:02:19:To te� mu przejdzie.|Zobaczycie.
00:02:24:Dzi�ki za obiad.
00:02:28:No i zesz�ej nocy,
00:02:30:Jim i ja, siedzieli�my i ogl�dali�my mecz.
00:02:32:Chc�, �eby polubi� pi�k� no�na.
00:02:34:To prawda. Uwierzycie?|Ale jestem beznadziejny.
00:02:38:Jeste�.|W ka�dym razie siedzimy
00:02:41:i pr�buj� wyt�umaczy� mu zasady,
00:02:44:gdy nagle
00:02:46:zaczynamy patrze� sobie w oczy.
00:02:49:Potem pami�tam, �e si� ca�ujemy,
00:02:51:z j�zykiem i ca�� reszt�.
00:02:55:Uwierzycie?
00:02:57:A teraz�|Ty im powiedz kochanie.
00:03:01:Zar�czyli�my si�.
00:03:04:Uwierzycie?|Uwierzycie?
00:03:07:Czy widzicie pot�g� dzie�a|jakiego dokonali�my?
00:03:10:Nie pozw�lcie nikomu wm�wi� sobie,|�e to niemo�liwe.
00:03:13:�e nie mo�na si� wyleczy�.
00:03:15:Chc� us�ysze� podobn� histori�|od ka�dego z was.
00:03:18:Uda si�!
00:03:26:To pobudzaj�ce, prawda?
00:03:28:Widzie�, jak ludzie|zmieniaj� swoje �ycie.
00:03:30:To napawa nadziej�, �e�
00:03:33:kiedy� te� b�dziemy|opowiada� nasz� histori�.
00:03:36:-Bo�e, chcia�bym by� tym kim�.|-Ja te�.
00:03:39:-Jestem Heather.|-Emmett
00:03:41:-Mi�o mi.|-Mocny u�cisk.
00:03:44:Przepraszam..|Pr�buj� si� go pozby�.
00:03:48:Jeste� nowy?
00:03:51:Tak, od kilku tygodni.
00:03:52:-A ty?|-6 miesi�cy.
00:03:55:Czy to pomog�o?
00:03:57:Przychodz� tu,|ale to d�uga droga.
00:04:00:Widzisz, pierwszy raz|"straci�am �wiat�o" na studiach.
00:04:04:Zakocha�am si�|w jednej z si�str z bractwa.
00:04:06:Jennie.
00:04:08:Uczy�am j� gra� w golfa|w klubie moich rodzic�w,
00:04:10:i pewnej nocy sta�o si�.
00:04:14:Kocha�y�my si� przy 18 do�ku.
00:04:17:Bo�e! Wci�� pami�tam ten�|do�ek.
00:04:22:Ale potem zar�czy�a si� z golfiarzem.
00:04:25:i wyprowadzi�a do Pinhurst.
00:04:27:Przykro mi.
00:04:28:Gdy wyjecha�a my�la�am, �e umr�.
00:04:32:Wtedy pr�bowa�am|z wieloma kobietami.
00:04:35:I zacz�am si� zastanawia�,|jak to si� sko�czy.
00:04:38:Jak �y� takiej ciemno�ci.
00:04:41:I wtedy zacz�am odnajdywa�|moj� drog� do �wiat�a.
00:04:45:A ty?
00:04:48:Ja z�o�y�em obietnic� Bogu.
00:04:49:Rewelacyjnie!
00:04:51:Wiesz�|Naprawd� my�l�, �e on nas s�yszy.
00:04:54:Tak.
00:04:57:Co by� powiedzia�, na...
00:05:01:jakie� wsp�lne wyj�cie?
00:05:04:My�lisz o�
00:05:07:randce?
00:05:10:Nie wiem.
00:05:12:My�la�em, �e te� chcesz mie�|swoj� szcz�liw� histori�.
00:05:14:Chc� tego bardziej ni� czegokolwiek.
00:05:15:Wi�c spr�bujmy.
00:05:17:Jutro wieczorem.|Wpadn� po ciebie o 20.
00:05:19:-Dobrze.|-Ok.
00:05:21:20.00. �wietnie.|Ale�
00:05:22:Czy to nie ja powinienem|wpa�� po ciebie?
00:05:25:Jasne.|Ok.
00:05:33:Przynios�em ci co nieco|na z�b.
00:05:37:Co nieco?|To ca�a fura.
00:05:40:Niedawno kupione.
00:05:41:Kapusta peki�ska,|dojrza�e na s�o�cu pomidory,
00:05:44:winegret z sa�at�.
00:05:47:I lampk� merlota.
00:05:51:Ostre!
00:05:54:Pali mnie w j�zyk.
00:05:56:Daj, och�odz�.
00:06:03:Lepiej, �eby to nie by� to ten,|o kt�rym my�l�.
00:06:07:Ted.
00:06:08:Przeszkadzam?
00:06:09:Nie...|W porz�dku.
00:06:11:S�uchaj, le�� w ��ku,
00:06:12:ogl�dam pornola i sobie trzepi�.|To okropne.
00:06:14:Ci dwaj go�cie jedz� w ��ku|i pieprz� si� w tym samym czasie.
00:06:17:To nierealne.
00:06:20:I nagle dzwoni Brian.
00:06:23:Chyba mu odbi�o.
00:06:25:Odbi�o?
00:06:26:Chcia�, �ebym to powiedzia�,|jako jego ksi�gowy,
00:06:28:jak d�ugo poradzi�by sobie|bez pracy.
00:06:30:I co mu odpowiedzia�e�?
00:06:31:Przy jego wydatkach?|Najwy�ej dwa miesi�ce.
00:06:34:A on co na to?
00:06:36:Bardzo mi podzi�kowa�.
00:06:38:Za to, �e jestem wspania�ym|i wsp�czuj�cym kumplem.
00:06:41:M�j Bo�e, odwala mu.
00:06:46:Zadzwoni� p�niej.
00:06:47:Dobra.
00:06:54:Tak.
00:06:57:O co chodzi?
00:06:59:-Brian. Musz� do niego zadzwoni�.|-Aha...
00:07:01:David, ty nie rozumiesz.
00:07:03:On si� za�amuje.|Traci prac�.
00:07:05:To ty nie rozumiesz.
00:07:08:Nie stworzymy zwi�zku|tak jak Melanie i Lindsay.
00:07:11:Oczywi�cie, �e nie.
00:07:13:Nie jeste�my lesbijkami.
00:07:15:Nie to mia�em na my�li...
00:07:19:W tym domu, naszym domu,|jest miejsce tylko na
00:07:21:nasze ��ko.|Nasze �ycie.
00:07:25:Dla mnie. Dla ciebie.|Nie dla mnie, dla ciebie i Brian'a.
00:07:28:Wiem.
00:07:34:Obiecaj,|�e nie b�dziesz si� anga�owa�
00:07:35:w jego problemy.|On zajmuje si� swoim ��kiem.
00:07:39:I teraz ma spraw�.
00:07:46:Powiem wprost.|Spieprzy�e� mi �ycie,
00:07:49:zniszczy�e� zwi�zek.
00:07:51:a teraz masz czelno��
00:07:53:prosi� mnie,|�ebym ci� reprezentowa�a?
00:07:55:Tak i zap�ac� ci te�.
00:07:57:Oszcz�dzaj fors�,|bo z tego co s�ysza�am,
00:07:59:b�dzie ci potrzebna.
00:08:01:�wietnie. Homofobiczne,|ameryka�skie firmy znowu g�r�.
00:08:06:Prosz�.|M�g�by� wywiesi� w swoim biurze
00:08:08:wywieszk� z napisem:|"Obci�ganie za 10 cent�w".
00:08:11:I wci�� by�by� w lepszym po�o�eniu|ni� ka�da kobieta lub kolorowy.
00:08:13:A wiesz czemu? Bo jeste� bia�ym facetem.
00:08:15:Kt�ry wci�� chce co� wy�ebra�|w tym kraju.
00:08:18:Dzi�ki.
00:08:21:Dobra, po�miejmy si�.
00:08:23:Opowiedz swoj� wersj�.
00:08:26:Dosta� to co chcia�.
00:08:27:Jak prosi�am, kr�tko i zwi�le.
00:08:29:-Nie by�o tak kr�tko.|-A gdzie
00:08:31:odbywa� si� ten akt wielkoduszno�ci?
00:08:35:W biurze i u mnie w domu.
00:08:38:Wi�c m�g� nie wspomnie� o tym,|�e wr�ci� po wi�cej. Kontynuuj.
00:08:40:Poprosi� mnie,|�ebym mu za�atwi� awans.
00:08:42:-Co mu odpowiedzia�e�?|-�e nie jest gotowy.
00:08:45:Jak to odebra�?
00:08:46:A jak my�lisz?
00:08:47:Mia� nadziej� �e pomog�,|bo obaj jeste�my gejami,
00:08:50:i pieprzyli�my si�.|Nazywa� to darmow� przys�ug�.
00:08:54:Nie zgodzi�em si�.
00:08:55:Jak wiele numerk�w|odwalasz miesi�cznie?
00:08:57:20, 30.
00:08:59:Jezu, jakie �ycie.
00:09:00:A co ma do tego ilo�� facet�w|z kt�rymi si� pieprz�?
00:09:03:To, �e pieprzysz wszystko|co si� rusza,
00:09:05:mo�e by� najlepsz� lini� obrony.
00:09:07:Nie musia�e� nadu�ywa� swojej pozycji,|by si� z kim� wypieprzy�.
00:09:11:"Pierdolona obrona"?
00:09:13:Musimy udowodni�,|�e gdy nie dosta� tego co chcia�,
00:09:16:zdecydowa� si� nadu�y� prawa|by osi�gn�� cel.
00:09:20:Bierzesz spraw�?
00:09:26:Mam w dupie ochron� twojego dupska,
00:09:28:ale zabawnie b�dzie mie�|do ko�ca �ycia �wiadomo��,
00:09:30:�e mi co� zawdzi�czasz.
00:09:42:Zr�b to.
00:09:50:Zr�b to.|Zr�b to.
00:09:59:Zr�b to.|Zr�b to.
00:10:09:St�oczcie si�...
00:10:17:Mogliby�cie?
00:10:19:O co chodzi, ksi�niczko?
00:10:20:Pr�buj� odrobi� lekcje.
00:10:22:Zatem przepraszamy!
00:10:30:Cze��.
00:10:31:Cze�� Mikey.
00:10:41:Co robicie?
00:10:43:Powr�t do przesz�o�ci.
00:10:46:St�oczcie si�...
00:10:48:Jeste�cie popierdzieleni.
00:10:50:Jak ci si� nie podoba,|to zmiataj do swojego pokoju.
00:10:53:Przepraszam: do mojego pokoju.
00:10:55:Odpu�cisz sobie, Mikey?
00:10:57:Tak, Mikey.
00:10:58:Jeste� teraz doktorow�.
00:11:01:Tak jest.
00:11:03:I my�le�, �e ba�am si�,|�e sp�dzisz �ycie
00:11:05:biegaj�c za...|Jak mu tam?
00:11:07:Mo�ecie nie miesza�|do tego Brian'a?
00:11:09:Ma wystarczaj�co przesrane.
00:11:12:Co przesrane?
00:11:13:Jeden facet z pracy|oskar�y� go o molestowanie.
00:11:17:Powa�na sprawa.|Mo�e wszystko straci�.
00:11:21:Wiedzia�am, �e kiedy� wsadzi fiuta|w nieodpowiedni� dziur�.
00:11:24:Musimy co� zrobi�.
00:11:26:S�onko, nie s�dz�,|�eby�my mogli.
00:11:28:Boj� si�, �e...
00:11:31:zosta� wyruchany przez ostatni�|osob�, przez kt�r� powinien.
00:11:34:Siebie samego.
00:11:39:Przykro mi kochanie.
00:11:44:Jeste� jego najlepszym przyjacielem.
00:11:46:Powiniene� co� zrobi�.
00:11:48:Ja zrobi�bym,|gdybym m�g�.
00:11:50:Zajmij si� sob�.
00:12:01:Z dr Cameron'em, prosz�.
00:12:03:M�wi Michael.
00:12:07:Cze��.
00:12:09:Wiem, �e mieli...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin