skrypt od smith do końca.doc

(669 KB) Pobierz
W trzeciej części Smith przedstawił rozwój gospodarki od czasów rzymskich pod kątem powstawania i upadku miast - jest to swois

 

Rozdział V

NARODZINY EKONOMII KLASYCZNEJ - ADAM SMITH

Rozdział VI

WIELKI EKONOMISTA I KONTYNUATOR SMITHA -DAVID RICARDO

Rozdział VII

DALSZY ROZWÓJ ANGIELSKIEJ EKONOMII KLASYCZNEJ

Rozdział VIII

FRANCUSKA EKONOMIA KLASYCZNA

Rozdział IX

NIEMIECKA SZKOŁA HISTORYCZNA

Rozdział I

FILOZOFICZNE ŹRÓDŁA EKONOMII SUBIEKTYWNO-MARGINALISTYCZNEJ

Rozdział II

POLITYCZNO-GOSPODARCZE PRZYCZYNY POWSTANIA NURTU SUBIEKTYWNO-MARGINALISTYCZNEGO W EKONOMII I JEGO CHARAKTERYSTYKA

Rozdział III

AUSTRIACKA SZKOŁA PSYCHOLOGICZNA

Rozdział IV

MATEMATYCZNA SZKOŁA LOZAŃSKA

Rozdział V

NEOKLASYCZNA SZKOŁA ANGLO-AMERYKAŃSKA

 

Rozdział V

NARODZINY EKONOMII KLASYCZNEJ - ADAM SMITH

Charakterystyka epoki

Narodziny ekonomii klasycznej przypadają na drugą połowę XVIII wieku, a ściślej na 1776 rok, w którym ukazało się największe dzieło Adama Smitha Badania nad naturą i przyczynami bogactwa narodów, w skrócie nazywane Bo­gactwem narodów. Rozwój ekonomii klasycznej wiązał się z powstaniem kapitalizmu manufakturowego, wynalazkami w przemyśle i zwycięstwem liberalizmu ekonomicznego w te­orii. System manufakturowy rozwiną! się najwcześniej w Anglii (XVII wiek), a jego rozkwit przypadł na wiek XVIII. W tym stuleciu dokonano wielu wynalazków, zwłaszcza w przemyśle włókienniczym, które przyczyniły się do szybkiego rozwoju przemysłu. Anglia była już wówczas wielką potęgą ekonomicz­ną, najlepiej rozwiniętym gospodarczo krajem świata. Tę he­gemonię utrzymała do końca XIX wieku. Charakterystyczną cechą osiemnastowiecznej gospodarki był rozwój stosunków kapitalistycznych. Po okresie akumulacji pierwotnej kapitał za­czai przenikać do produkcji, wskutek czego produkcja drobno-towarowa została wyparta ptzez kapitalistyczną. Nastąpił gwał­towny rozwój rynków zbytu zarówno wewnętrznych, jak i ze­wnętrznych, zagranicznych. Anglia stała się potęgą kolonialną. Dużą rolę odegrały dwa wydarzenia:

- unia angielsko-szkocka z 1707 roku, dzięki której powstał jednolity rvnek wielkobryiyjski,

- zwycięstwo Anglii w wojnie 7-letnicj z Francją  (1757- 1763), w wyniku której Anglia zdobyła ogromne, chłonne rynki zbytu w Ameryce Północnej i Indiach.

W związku z tym przed gospodarką, a zwłaszcza prze­mysłem angielskim, otworzyły się nieograniczone wręcz możli­wości zbytu towarów. Nic więc dziwnego, że przez długie lata ekonomia angielska nie dostrzegała niebezpieczeństwa kryzysu nadprodukcji.

Życiorys Smitha

Twórcą klasycznej ekonomii angielskiej był Adam Smith, szkocki ekonomista urodzony w 1723 roku w miasteczku Kirkcaldy. Po studiach filozoficznych i politycznych wykładał filozofię moralną, logikę, literaturę i retorykę na uniwersyte­tach w Edynburgu i Glasgow. Zagadnienia ekonomiczne wy­kładano wówczas w ramach filozofii moralnej. Zasłynął jako autor pracy wydanej w 1759 roku Teoria uczuć moralnych. Podstawową koncepcją zawartą w tej pracy było stwierdzenie, że każdy człowiek dąży do bogactwa, co w rezultacie jest dobre dla społeczeństwa jako całości. Jednak każdy człowiek zabiega o aprobatę bliźnich, co zmusza go do sprawiedliwego postępowania. Nad całością ludzkich zachowań czuwa Bóg, który rządzi światem poprzez porządek naturalny, przez prawa naturalne. Człowiek z Teorii uczuć... żył w świecie, w którym istniała obfitość dóbr. U podstaw tej pracy legły założenia filozofii racjonalistycznej.

W latach 1764-1766 Smith odbył podróż na kontynent w charakterze opiekuna naukowego jednego z angielskich lor­dów. Przebywał w Szwajcarii i Francji, gdzie zetknął się z encyklopedystami oraz Quesnay'em i Turgotem. Po powrocie do Anglii osiadł w rodzinnym domu (nigdy się nie ożenił) wraz z maiką, żyjąc z renty wyznaczonej mu przez wdzięcz­nego lorda oraz synekury, jaką było mianowanie go ko­misarzem celnym w Edynburgu. Rozpoczął pracę nad dziełem swego życia, które ukazało się w 1776 roku otwierając nową erę rozwoju ekonomii jako nauki, która stalą się odrębną dyscypliną naukową.

Koncepcja "homo oecono-micus"

Człowiek ekonomiczny w późniejszych pracach Smitha różnił się od opisanego w Teorii uczuć moralnych. Żył w świecie, w którym istniał niedobór dóbr. Charakteryzowały go: skłonność do wymiany i skłonność do specjalizacji. Wy­nikało to z chęci posiadania jak największej ilości dóbr materialnych. Jednostkę cechowała zasada minimum wysiłku -maksimum korzyści. Homo oeconomicus (człowiek ekonomicz­ny, jednostka gospodarująca) zdaniem Smitha był jednostką próżną, leniwą, chciwą, zdolną do nieuczciwych zachowań w realizacji swoich celów. Te negatywne, egoistyczne cechy prowadziły w konsekwencji do specjalizacji, a tym samym do większej wydajności pracy, służąc dobru całego społeczeństwa.

Filozofia utylitaryzmu

Filozofią  klasyków  był  utylitaryzm,   którego podstawy - stworzył David Hume, a rozwinął Jeremiasz Bentham. W myśl jego założeń nie istniał żaden z góry ustalony porządek społeczny. Prawa tworzyli ludzie, nie były więc przyrodzone i wieczne. Zasadą utylitaryzmu było największe szczęście naj­większej liczby ludzi, interpretowane w interesie przemysłow­ców i kupców.

Liberalizm ekonomiczny

Warunkiem prawidłowego rozwoju gospodarki była zasada  liberalizmu ekonomicznego - nic ingerowania państwa w sprawy gospodarcze. Wtedy mogła się rozwijać inicjatywa prywatna i przedsiębiorczość. Każda jednostka gospodarująca działała tak, aby osiągnąć dla siebie jak największe korzyści, nawet kosztem innych. Interesy jednostek były więc sprzeczne i mogły doprowadzić do chaosu. Aby do tego nic doszło nad wszystkim czuwała niewidzialna ręka rynku, przywracająca ład i porządek w gospodarce.

Metoda badawcza

Smith posługiwał się  dwiema   metodami badawczymi:

egzoteryczną - polegającą na opisie rzeczywistości, na rejestra­cji faktów i

ezoteryczną - abstrakcyjną, wnikającą w istotę zjawiska. Nie potrafił jeszcze łączyć obu metod, co odbiło się niekorzystnie na jego teorii, a zwłaszcza na wyciąganych z niej wnioskach.

Charaktrystyka Bogactwa Narodów

Dzieło Smitha składa się z 5 ksiąg (części),

W pierwszej autor omówił podział pracy i jego źródła, pochodzenie  i  zastosowanie   pieniądza,   problematykę ceny       (cena  rzeczywista,  naturalna  i  rynkowa)  i jej  części skła­dowych. Poruszył też problem płacy, zysku i renty.

Część druga dotyczyła problematyki podziału bogactwa, pracy produkcyjnej i nieprodukcyjnej, form i sposobów za­stosowania kapitału.

W trzeciej części Smith przedstawił rozwój gospodarki od czasów rzymskich pod kątem powstawania i upadku miast - jest to swoista historia gospodarcza.

Czwarta księga była historią doktryn ekonomicznych. Zawierała krytykę merkantylizmu i protekcjonizmu.

W ostatniej księdze poruszał zagadnienia fiskalizmu i długu publicznego.

Dzieło to można podzielić na dwie części. W pierwszej Smith starał się wyjaśnić, co to jest bogactwo, jakie są jego źródła, jak powstaje. W drugiej przeanalizował podział tego bogactwa między podstawowe klasy społeczne.

Pojęcie bogactwa

Bogactwo narodów to dochód narodowy. W przeciwieństwie do dotychczasowych poglądów Smith twierdził, że źród­łem bogactwa jest praca w ogóle. Ani cyrkulacja (merkantylizm), ani wyłącznie praca na roli (fozjokratyzm) nie są źródłami bogactwa. 'Roczna praca każdego narodu jest fun­duszem, który zaopatruje go we wszystkie rzeczy konieczne i przydatne w życiu, jakie ten naród konsumuje, a które zaw­sze stanowią bądź bezpośredni produkt tej pracy, bądź też to, co nabywa za ten produkt od innych narodów".

Bogactwo, czyli dochód zależał od dwóch czynników:

1) od umiejętności, sprawności i znawstwa wykonywanej pracy (wydajność),

2) od ilości zatrudnionych w produkcji materialnej (za­trudnienie).

Decydujące znaczenie miał czynnik wydajności pracy. Głównym sposobem powiększania bogactwa było zwiększenie podziału pracy. Smith przestrzegał jednak przed nadmierną specjalizacją, która mogła otępić robotnika. Podział pracy wy­prowadził ze skłonności ludzi do wymiany.

Teoria wartości

W teorii wartości Smith chciał wyjaśnić trzy problemy:

1) jaki jest rzeczywisty miernik wartości wymiennej,

2) jakie są części składowe ceny,

3) jakie czynniki kształtują wahania cen, czyli, co po­woduje odchylenie ceny rynkowej od ceny naturalnej.

Smith rozróżniał dwa znaczenia wartości:

- użytkową - użyteczność przedmiotu, zdolność do zaspokaja­nia określonych potrzeb,

- wymienną - stosunek wymienny, zdolność do wzajemnej wy­miany dóbr.

Wartością użytkową się nie zajmował, ponieważ uważał, że nic wchodzi w zakres nauki ekonomii. Swoją uwagę skon­centrował na wartości wymiennej, formułując pięć koncepcji wartości - dwie wartościowe, dwie ilościowe i jedną kosztową. Koncepcje te wzajemnie się wykluczały, co stanowiło słaby punkt teorii Smitha.

Koncepcje wartości:

1) wartościowa:

a) o wartości towaru decyduje ilość pracy wydatkowanej na jego wytworzenie,

b) o wartości towaru decyduje ilość pracy, jaką można za dany towar nabyć, jaką można rozporządzać,

2) ilościowa:

a) o wartości  towaru decyduje ilość innych  towarów, np. place robocze,

b) o wartości towaru decyduje ilość pieniądza na rynku,

3) kosztowa:

a) o wartości towaru decydują koszty produkcji. Z tego wynika, że wartość = kosztom produkcji = cenie.

 

Cena składa się z dochodów i rozpada się na dochody. Dochodami zaś są: płaca, zysk i renta, które stanowią części składowe ceny. Jest to tzw. dogmat Smitha. Utożsamianie wartości z kosztem produkcji i ceną do­prowadziło Smitha do utożsamiania dochodu narodowego z produktem glo­balnym. Nic uwzględniał w tym ostatnim reprodukcji kapitału zawartego w środkach trwałych. Istotną zasługą Smitha było odrzucenie teorii, że to jakiś jeden rodzaj pracy tworzy bogactwo. Według niego praca w ogóle tworzyła dochód.

Spośród Smithowskich koncepcji wartości najsłabsze okazały się kon­cepcje ilościowe, najłatwiej można było udowodnić błędność ich założeń. Koncepcje wartościowe rozwijali późniejsi klasycy (Ricardo, Mili, Malihus, Mc Culloch),  Pierwsza wartościowa koncepcja wartości siała się kamieniem węgielnym teorii Karola Marksa. Ponieważ jednak koncepcje wartościowe niedwuznacznie wskazywały na wyzysk robotnika, któremu kapitalista nie pła­cił pełnego ekwiwalentu pracy, bo inaczej nie miałby zysku, z biegiem czasu większą popularnością wśród ekonomistów apologctyzujących kapitalizm za­częła się cieszyć kosztowa koncepcja wartości. Na jej podstawie powstawały tzw. teorie wstrzemięźliwości, sugerujące, że kapitaliści chcąc zapewnić robotnikom warunki egzystencji muszą powstrzymywać się od większej kon­sumpcji i część zysków inwestować.

Smith rozróżniał cenę naturalną, rzeczywistą i rynkową. Cena na­turalna równała się wartości, a la z kolei kosztom produkcji. Zgodnie /. dogmatem Smitha określała ją wartość poszczególnych ekwiwalentów czyn­ników produkcji.

Cena rynkowa pokrywała się z ceną rzeczywistą i zależała od sto­sunku między ilością towaru na rynku (podaż) a popytem tych, którzy, gotowi byli zapłacić za nią cenę naturalną. Różnica między podażą i po­pytem odchylała cenę rynkową od naturalnej. W długim okresie w wa­runkach wolnej konkurencji ceny rynkowe, rzeczywiste, oscylowały wokół wartości naturalnej.

Problematyka - pieniądza

Pieniądz omówił Smith w czwartej części dzieła. Potraktował go jako  zwykły środek  ułatwiający wymianę. Przeciwstawił się merkamylistom, nie traktując pieniądza kruszcowego jako bogactwa. Dostrzegał w zasadzie tylko dwie funkcje pie­niądza: funkcję miernika wartości i funkcję środka cyrkulacji. Skłonny był uważać pieniądz papierowy za lepszy niż pieniądz kruszcowy. Nie dostrzegał pieniądza w formie środka cyrkulacji, gromadzenia skarbu. Sprzeciwiał się także ilościowej te­orii pieniądza, formułując prawo obiegu pieniądza. Uważał, że; "Nic ilość pieniądza w obiegu określa poziom cen, Icez po­ziom cen (suma cen) określa ilość pieniądza w obiegu".

Teoria podziału

Teoria podziału zwana jest też teorią czynników produkcji i ich ekwiwalentów. Teorią podziału zajął się Smith w drugiej części swego dzieła. Traktowała ona o podziale wy­tworzonego bogactwa między czynniki produkcji. Czynniki te uczestniczyły w podziale bogactwa poprzez dochody, czyli ekwiwalenty. Czynniki produkcji i ich ekwiwalenty to:

- kapitał - zysk,

- ziemia - renta gruntowa,

- praca - płaca.

Płaca robocza - była naturalnym wynagrodzeniem za pracę. Dla kapi­talisty stanowiła koszt, dla robotnika dochód. Ponieważ kapitalista kupował pracę na rynku pracy miała ona cenę naturalną i rynkową, jak każdy towar. Cenę naturalną pracy określało minimum kosztów utrzymania robotnika i jego rodziny. Cena rynkowa kształtowała się w zależności od przetargu między robotnikiem a przedsiębiorcą (podaż i popyt na pracę). Pojęciem płacy Smith określał każdy dochód, który nic byl zyskiem ani rentą. Prze­niósł je do stosunków przed kapitalistycznych określając nim również dochód samodzielnego producenta.

Problematykę płac rozpatrywał też w kontekście ruchu bogactwa spo­łecznego. Wyróżniał trzy stany społeczeństwa i od nich uzależniał ruch plac. Były to:

- stan ubożenia - place spadały,

- stan stagnacji - płace utrzymywały się na niezmienionym poziomic,

- stan bogacenia się - place rosły.

Smith przeciwstawiał się merkantylnym poglądom o konieczności niskich płac jako bodźcu pracowitości. Uważał, że w stadium bogacenia się trzeba podnosić płace, a ich wzrost będzie rekompensowany wzrostem wy­dajności pracy. Teorię płacy powiązał z teorią ludnościową. Stwierdzał, że w warunkach niskiej podaży siły roboczej place rosną, co podnosi stopę życiową robotników i powoduje przyrost ludności (stan bogacenia się), a w warunkach, gdy podaż przewyższa popyt płace spadają, spada też przy­rost naturalny (stan ubożenia).

Zysk z kapitału - stanowi! ekwiwalent kapitału. Z chwilą, gdy kapitał powstała zaczął zatrudniać robotników, aby osiągać dochody ze sprzedaży wy­robów wytwarzanych przez nich. Wartość, jaką robotnik dodawał do ma­teriałów rozpadała się na część pokrywającą place robotników i zysk kapita­listy od całego wyłożonego kapitału. Z tego wynikało, że źródło zysku tkwiło w przywłaszczaniu cudzej pracy. Była to tzw. eksploatacyjna koncepcja zysku, wynikająca z teorii wartości opartej na pracy. Smith sformułował tak­że drugą koncepcję, traktującą zysk jako dochód samodzielnego czynnika produkcji - kapitału. Uczestnicząc w procesie produkcji kapitał miał prawo do wynagrodzenia w postaci zysku. Pogląd ten wynikał z kosztowej koncep­cji wartości.

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin