umówiła się z ministrantem-jej ciało znaleźli po 17latach.txt

(4 KB) Pobierz
12 grudnia 1993 roku przed południem Elisa Claps spacerowała wraz ze swojš przyjaciółkš Elianš w centrum Potenzy we Włoszech. O 11. 30 rozstała się z niš. Powiedziała, że umówiła się z ministrantem Danilo Restivo. Potem lad po niej zaginšł. Jej ciało znaleziono dopiero po 17 latach, ukryte na poddaszu kocioła w. Trójcy w jej rodzinnym miecie.
Danilo Restivo był trochę starszy od Elisy, która miała 16 lat. Służył do mszy jako ministrant w kociele w. Trójcy w Potenzy i był w dobrych stosunkach z miejscowym proboszczem Mimi Sabia. Kiedy zaraz po zniknięciu dziewczyny policja przesłuchiwała go, powiedział: "Spotkalimy się w kociele. Było mało osób, bo msza już się skończyła. Rozmawialimy przez jakie 10 minut, bo Elisa miała pojechać póniej na wie. Odprowadziłem jš wzrokiem do drzwi, gdy wychodziła...". 


Restivo zeznał także, że po mszy włóczył się bez celu po miecie i wszedł na teren budowy, tam potknšł się i upadł, rozcinajšc sobie rękę. Protokół z pogotowia ratunkowego, gdzie udał się w zakrwawionych ubraniach, potwierdził jego zeznania, choć według opinii lekarza rana wyglšdała jak po przecięciu ostrym narzędziem. 

Ministrant był znany ze swoich dziwnych zachowań w stosunku do przeciwnej płci. Kiedy jaka koleżanka mu się podobała wykonywał do niej głuche telefony z podkładem muzycznym. Dużo dziwniejsze było jednak to, że zawsze nosił przy sobie nożyczki. Ukradkiem odcinał nimi dziewczynom kosmyki ich włosów. 

Nieustajšce poszukiwania 

Elisy Claps szukano przez wiele lat. Podobno kto widział jš w Albanii, gdzie miała żyć w małej wiosce. Kiedy jednak reporterzy włoskiego programu kryminalnego "Chi l'ha visto?" (Kto widział?) udali się tam w 1994 roku, okazało się, że dziewczynę pomylono z innš osobš, bardzo do niej podobnš. 


23 wrzenia 1999 roku, rodzina Claps otrzymała e-mail, informujšcy, że Elisa znajduje się w Brazylii i nie ma zamiaru wracać do domu, ani kontaktować się z bliskimi. Jak się póniej okazało - mail został wysłany z kafejki internetowej z Potenzy, w której w tym samym czasie znajdował się Danilo Restivo. Odkrył to brat zaginionej. 

Mama Elisy - Filomena Claps, zawsze podejrzewała, że to włanie Restivo jest odpowiedzialny za zaginięcie jej 16-latniej córki. Dochodzenie prokuratury było jednak bardzo powolne, niedokładne i nie przyniosło żadnych rezultatów. Zwłaszcza, że nie znaleziono ciała dziewczyny, więc nie było wiadomo, czy jest żywa, czy martwa. Zrozpaczona kobieta nigdy się jednak nie poddała i wcišż szukała dziecka. 

Ministrant został skazany w 1998 roku jedynie za składanie fałszywych zeznań. Chociaż jego alibi miało dziury, nic nie zdołano mu udowodnić. 

Restivo opucił w końcu rodzinne miasto, a póniej Włochy i rozpoczšł nowe życie w Wielkiej Brytanii. Osiadł w Bournemouth, w hrabstwie Dorset. 

Zwłoki w kociele 

17 marca 2010 roku grupa robotników naprawiała przeciekajšcych dach kocioła w. Trójcy. Na poddaszu odkryli ludzkie szczštki. Oprócz tego, co zostało z ciała, znaleziono także zegarek, medalik, fragmenty ubrania i okularów. Następnego dnia rodzina Claps potwierdziła, że przedmioty należały do Elisy i miała je na sobie w dniu zniknięcia. Po 17 latach rodzina poznała ponury los jej bliskiej. 

Jest jednak wiele wštpliwoci, co do makabrycznego odkrycia. Jak podczas przesłuchania wyjawił ledczym ks. Wango Oliveira de Silva, brazylijski zastępca aktualnego proboszcza ks. Ambrosio, szczštki ludzkie zostały znalezione już dwa miesišce wczeniej przez sprzštaczki. Proboszcz chciał podobno zawiadomić o tym telefonicznie biskupa, ale go nie zastał. Póniej fakt ten wypadł mu z głowy... 

Sprzštaczki podczas przesłuchania i konfrontacji z księdzem wszystkiemu zaprzeczyły. Badania kryminalistyczne przeprowadzone w kociele potwierdziły jednak wersję ks. Wango. 

- Kiedy szukałam mojej córki i chciałam zawiesić ogłoszenie w kociele w. Trójcy, ks. Mimi Sabia mi odmówił! Odmówił mi też wejcia do kocioła zaraz po zniknięciu Elisy, bym sprawdziła czy jej tam nie ma - mówiła pani Filomena. Kobieta podejrzewa, że zmarły w 2008 roku proboszcz Sabia, który przez blisko 50 lat zarzšdzał kociołem w Potenzy, mógł wiedzieć o zabójstwie jej córki. 

Ustalenie przyczyn mierci na podstawie autopsji przeprowadzonej na częciowo zmumifikowanych zwłokach było bardzo trudne. Z przecieków jakie wypłynęły do prasy, wiadomo było, że Elisa zmarła na poddaszu kocioła na skutek licznych pchnięć ostrym narzędziem. Do zabójstwa miało doszło podczas próby gwałtu, na co wskazywały częciowo zachowane, obniżone spodnie i przecięty stanik. Pełne wyniki badań sšdowych ekspertów zostały jednak utajnione. 

Pogrzeb Elisy Claps odbył się na wolnym powietrzu. - Moja córka już zbyt długo leżała w kociele - powiedziała matka dziennikarzom. 

ródło;nasygnale.pl
Zgłoś jeśli naruszono regulamin